Skocz do zawartości

Dacia Duster


JINX_Sanok

Rekomendowane odpowiedzi

Przepalał kosmiczne ilości oleju (jak staleś na światlach to nie można było oddychać, tak kopcił).

 

 

No dobra, ale to są standardy somalijskie. Wolałbym, żeby ludzie mieli więcej oleju.. w głowie. Mam nadzieję, że pokolenie druciarzy zniknie jak najszybciej. 

 

O mechanizmy trzeba dbać, jak się coś psuje to trzeba to wymienić. Jak silnik kopci, znaczy że coś tam jest zużyte i należy to wymienić. Jak czytam takie historie to naprawdę zastanawiam się dlaczego rząd i policja i ITD nie zabierze się na poważnie za techniczne trupy na drogach.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 976
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Chłopaki, ja nie jestem dilerem Dacii, ani zioła nie palę, ja się po prostu się zauroczyłem Dusterem 4x4. Wiecie, jak to jest : ona - nówka sztuka , nie śmigana, później okazuje się, że ma pięcioro dzieci, o czym dowiadujecie się już po ślubie :)

Ktoś napisał, że dla prawdziwego faceta najpiękniejszym zapachem, jest „fifka” i samochód z salonu, a ja staram się grać tę rolę macho - sraczo do końca :)

Nawiasem moje żony były rzeczywiście nie śmigane, a samochody przeważnie z „salonu”.

Tak więc nie mam żadnych kompleksów, że eksperymentuję z Dusterem, ponieważ jeździłem już sporą gromadką podobno niezłych samochodów, które miałem w wersji dziewiczej, czyli nieśmiganej.

Posty piszę, jak mnie podsumowano „barokowe”, bo niczego nie reklamuję :) , a jak ktoś nie dobrnie do końca, to znaczy, że myśli inaczej, i gitara :)

Wracając do postu Commandera i Dustera, to trochę „smartfona” w nim jest, ale ja wybrałem wersję bez fabrycznej nawigacji.

Mam tylko radio, z Blutu- coś tam, że niby mogę podłączyć zestaw głośnomówiący, ale żem człowiek nieco technicznie zacofany, to używam smartfona dwukartowego, a nawet wodoodpornego i niestety system Dustera, nie obsługuje takiej konfiguracji, co olewam ze zrozumieniem.

Wodoodporny to on jest po to, bym go na nartach w kieszeni nie utopił, ryjąc mordą po stokach i napełniając kieszenie śniegiem – to dla wyjaśnienia :)

Duster ma też system stabilizacji toru jazdy, o jakiejś specjalistycznej nazwie – i chyba nawet do działa !

Podczas dziewiczego rejsu po wszawej Warszawce, jakiś cham z Lublina, wpakował się mi przed maskę i dawał po „stopach”.

Wyminąłem gnoja lewym pasem i zapomniawszy, że ciągnę budę, zamarkowałem , że chcę mu bokiem przyje.ać – czyli wykonałem test „łosia” , niestety z budą i lekkim samochodem :(

W efekcie zatańczyłem , ale tylko po swoim pasie i jakoś dziwnie łatwo udało mi się uspokoić latającą w lusterkach budę.

Myślę więc, że Duster ma preferencje, do ciągnięcia budy, co udowodniłem sobie na Wale Miedzeszyńskim, gnębiąc wała z Lubliiina, czy innego s. syna :(

Ogólnie zauważyłem, że te palanty na drodze, dostają jakiegoś amoku, jak znajdę się w pobliżu, i koniecznie muszą mnie wyprzedzić – chyba ich szlag trafia – ciekawe czemu, zwłaszcza, że nie szaleję niedotartym silnikiem :)

Duster ma fajne „czujniki” ciśnienia w kołach, bo ich ponoć nie posiada, tylko mierzy prędkość obrotową , i jak koło kręci się szybciej, bo zrobiło się mniejsze z powodu wycieku powietrza, to rzekomo ma to sygnalizować – słowem mogę zmieniać koła na zimowe, i żadnych czujników kombinować nie muszę.

Wiązkę haka (Westfalia) mam 13 pinową, więc dla mojego Helmuta musiałem zakupić adapter na 7 pin.

Głupi myślałem, że w Jula będzie taniej, i rzeczywiście było, po 70 zł, co równoważy cenę 1,5 litra dobrej Whisky z Auchan’a :)

Pojechałem więc do Norauto za miedzą i kupiłem badziew za nie całe 20 zł, nawiasem wyglądał dokładnie tak, jak tamten za 70 zł.

Z lekką sraczką podłączyłem, przekręciłem – i cud ! działa !, buda świeci, gra i bucy !

Zapomniałem powiedzieć, że Duster ma termometr zewnętrzny, a wcześniej naoglądałem się na Youtube, jak oni te termometry montują, przyklejają, wycinają dla nich miejsce itd.

Moja wersja nie ma żadnych kretyńskich „śrybnych” plastików, udających opancerzenie terenowe, jak jaki inny badziew typu „Ałłdi Q” – jest ci on,  jak zegarek James’a Bond’a – ma wszystko, ale tego taktycznie, nie widać.

Mam też szczęśliwie wyłącznik systemu „start-stop”, bo kiepsko jest stać w korku z wyłączonym silnikiem, czyli również „klimatyzaNcją” !

Owa „klimatyzaNcja” działa, nie tak, jak w Subaru, czy Navarze, dopiero do 2000 obr/min, tylko nawet na wolnych obrotach, przy +33 * C na zewnątrz :)

Jeszcze nawiążę do „słabego silnika”, otóż „mocny” silnik w Subaru Forester 2000, też wolno ssąca benzyna, zaczyna działać wtedy, kiedy właśnie wyskakuje spod maski, bo przy 4000 obr/ min, a w Dusterze ciągnie już od 2000 obr/min, wiec pieprzyć „mocne” silniki benzynowe.

Z utęsknieniem czekam zimy, bo wtedy nawet „pińcset kuni” nie uratuje warszawskiego chama podczas startu spod świateł, jeśli nie będzie miał takiego napędu na 4 , jak ja :)

A jak dotrę silnik za niedługo, to pogadamy sobie i na suchym asfalcie, zwłaszcza na zakrętach, moje robaczki w lepiejszych  ponoć brykach :)

Co do części, i serwisu, to nie mam pojęcia, i nie mam zamiaru tam bywać :(

Mam jednak wykupiony „pakiet”, który przez pięć lat płaci za mnie wszystkie przeglądy i ewentualne naprawy, wraz z olejami, filtrami itp.

Co interesujące, to ,to , że załapałem się na ubezpieczenie OC + AC Renault za całe pińcset zł !!! rocznie, przynajmniej w pierwszym roku :)

Mniut malina J !

Kończę to groźne porykiwanie i wychwalanie własnego ogona, by mnie bozia za pychę nie pokarała, by mi cusik nie dupło, nie syknęło, nie pierdnęło, i nie stanęło w szczerym polu z głupią miną i plamą pod podwoziem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LZA, dziś już pewnie by się nie dało. Na bank by przeglądu ten Ford nie przeszedł.

 

W wypowiedzi bardziej chciałem żartem (na faktach) zwrócic uwagę na interwały wymiany oleju.

Każdy ma swoje, każdy ma rację i pewnie każdego auto wytrzyma z 300-400kkm niezaleznie na czym będzie jeździł (mowa o silnikach "poprzednich" generacji bo takie w DD spotkamy), nowe typu TFSI, Mega-super male TDI, TDCI, DCI itd pewnie tego już nie wytrzymają, ale może ... ;).

 

Ekologii w to nie mieszam bo nie ma sensu. Transport drogowy na świecie nie wpływa na ekologię itd więc nie ma sensu zawracać sobie tym głowy.

 

Edytowane przez strus251 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie to mi wygląda tylko na fantazje - dużo baroku, mało konkretów. A fotek jak nie było tak nie ma..

Adam fantastycznie opisał zalety samochodu, myślę, że to nie fantazje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i srajfonowy postęp technologiczny, naklikałem się pół godziny a wysłało jedno zdanie. Ech.... :tuk: Jeszcze nie tak dawno można było normalnie wysyłać  :oslabiony: .

Ale od początku :yay:
Edytowane przez DARDUS (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiń swoją myśl

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Bardzo proszę. Olej należy zmieniać co 10 - 15 tyś. Nikogo namawiał nie będę. Są tacy na forum którzy stosując to rozwiązanie zrobili Scenikiem z felernym 1,9 grubo ponad 300 tyś i panewek nie przekręcili.

Sporry ale nie chce miś się szarpać z wyznawcami najnowszych technologii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i srajfonowy postęp technologiczny, naklikałem się pół godziny a wysłało jedno zdanie. Ech.... :tuk: Jeszcze nie tak dawno można było normalnie wysyłać  :oslabiony: .
Ale od początku :yay:

 

 

Może teraz się wypowiem tradycyjnie z kompa, bo jeszcze ktoś pomyśli że nabijam posty,

 -admkwiatek- świetne relacje Dustera opisane w ciekawym stylu.  :piwo:  :banan:

Ja tam nie mam wątpliwości, czy posiadasz czy nie, domyślam się co masz na myśli ,pisząc posty powyżej jak najbardziej 100% racji.

Wiem bo mam identyczne odczucia i wrażenia z jazdy z cepką czy solo.

Tylko niedowiarki którzy nigdy nie jeździli tym autkiem nie mogą uwierzyć w rzeczywistość, bo przecież to tylko Dacia. Czasem prawda może być bolesna, że za tak relatywnie nie duże pieniądze auto może tak wiele. :mad:

Krótki kąt zejścia, czyli wysunięty tył od osi zapobiega nadmiernemu bujaniu zestawu na nierównościach a niewielkie gabaryty (chociaż na Lazurowym liczą Dustera jak za busa) umożliwiają lepsze manewrowanie z przyczepą w wąskich parcelach. Dodatkowo przy śliskiej nawierzchni krótka jedynka, ESP+ASR działają z przyczepą jak MOVER bez przypalania sprzęgła.

Duster dla mnie świetnie się sprawdza nie tylko do jazdy koło domu, ale i mały offroadzik też czasami zaliczy, napęd 4x4 daje poczucie bezpieczeństwa na śliskiej drodze, szczególnie zimową porą i już nie raz uratowało mi to  :pupa:.

Spalanie ok. 6/100 a z przyczepa ok.9/100 km. Przez wzgląd na prostotę konstrukcyjną i bez zbędnych wodotrysków, przeglądy serwisowe można przeprowadzać bezstresowo :jump: przynajmniej raz w roku oleje, filtry koszty z tym związane są akceptowalne :-]

kiedyś znalazłem takie ogłoszenie :sciana:

post-19278-0-03008300-1503692417_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duster może fajny, ale zupełnie nie jest wart pieniędzy, które sobie za niego życzą. Wersja bogata z silnikiem 1.5 dCI kosztuje uwaga uwaga 78k brutto. I co w zamian dostajemy? Nic, dostajemy wyposażenie jak w najtańśzych autach typu Fiat Tipo, czy Citroen C-elysee, no poza może nawigacją. Więc może to fajne auto, ale koszmarnie drogie jak na standard jaki oferuje.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Piotrek zmienił(a) tytuł na Dacia Duster

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.