Skocz do zawartości

Północne Włochy 18.05-2.06 2015


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 103
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

12:20 zawiercie, pierwszy punkt trasy. Droga upłynęła bez przeszkód, jest gorąco, ale klima daje radę. Nawigacja probowała nam zasugerować w Dąbrowie Górniczej abyśmy jechali drogami lokalnymi, ale jednak wybraliśmy drogę S1. Na pokładzie testujemy darmową nawigację MapFactor.

Godz 13:34 drugi punkt trasy-stacja benzynowa przy Auchan droga taka sobie, sporo dziur, robot drogowych. Specyficzna stacja benzynowa, po zatankowaniu należy podjechać do okienka i zapłacić za paliwo-przypomina to procedure opłaty za autostradę :). Benzyna 4.62 zl/l.

Pierwszy raz w Auchan. Fajny towar mają, wiekszy wybor niz w Kielcach. Zakupy zrobione, zaskoczenie przy kasie, sprzedawca pakuje zakupy do reklamowki a nastepnie automat przesuwa je pod spodem kasy a klient odbiera. Takie nowosci panie :)

 

Trzyniec, godziny szczytu, korek na 5 km. W tym przypadku nawigacja miała rację, chcąc poprowadzić nas przez centrum, lecz wybraliśmy drogę główną E75. To był błąd, nawet nie jedziemy 10 km/h

post-16303-1432056521,16_thumb.jpg

 

Na Słowacji przypomniało nam się, że nie mamy suszarki do włosów. Po drodze w Cadca wstępujemy do Tesco, szybko wybieramy suszarke (najtańsza-14euro Philips), przy okazji testujemy zapasową kartę Visa. Okazuje się przy płaceniu, że nie ustaliliśmy swojego PIN-u. Po szybkim kontakcie z Polską otrzymujemy PIN, który znajdował się w domu. Po tych przeżyciach jedziemy dalej. Na trasie mnóstwo tirów, w tym zapakowanych po brzegi nowymi autami :) liczymy, że nam coś skapnie ;)

Pogoda ok. Teraz Zamarowice i obiadokolacja. Gotujemy :) Jest 21 stopni.

post-16303-1432056405,61_thumb.jpg

post-16303-1432056625,72_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gladki83  >...wybraliśmy drogę S1.
                     ...drugi punkt trasy-stacja benzynowa przy Auchan

                        droga taka sobie, sporo dziur, robot drogowych.  < omijamy S1/Bielsko Biała

Jeżdzimy: Siewierz A1 > Żory > Pawłowice > Cieszyn >
                     ...wybraliśmy drogę główną E75. To był błąd, nawet nie jedziemy 10 km/h  < trafiliście na SZCZYT
                    ... Zamarowice i obiadokolacja. Gotujemy  < na naszym stole ...

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

Dziękujemy za odzew...

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtorek/środa

Na nocleg w Triestingtal przyjechaliśmy o 1:10 w nocy i cóż, mimo zmęczenia warto się wykąpać...Ale jak to mówią, kto przychodzi ostatni, ten...ma zimną wodę pod prysznicem :/

Nasze wozidlo

post-16303-1432240627,83_thumb.jpg

Środa 20.05

W środę pobudka o 7.00, po 2.5 h jesteśmy na trasie.

10 km dalej stacja paliw Avanti. 1,23 euro za litr-tyle kosztuje paliwo poza autostradą (25 eurocentow taniej), na stacji w pełni samoobsługowej. Najpierw nie umieliśmy obsłużyć maszyny, ale pomógł nam Austriak. Zaczyna się od włożenia karty i określenia, za jaką kwotę maksymalnie chcemy zatankować. Potem tankujemy i automat pobiera odpowiednią realna kwotę za którą zatankowalismy. Zaoszczędzilismy ok 40 zł w stosunku do cen z autostrady! :) od rana gorąco, 22 stopnie, ale odczuwalna znacznie wyższa.

Dalej autostradą bijemy kolejne km. Po drodze polecamy parking bodajże Rosenberger.

Malownicza droga SS13 również świetna. Od zjazdu na Tarvisio jechaliśmy juz drogami lokalnymi, omijając tymsamym autostrady.

post-16303-1432240879,61_thumb.jpg

Jeszcze jedno tankowanie w Portogruaro przy Carrefour 1.52 E€/l. Stacja tez automat. Płatności na stacjach paliw kartą Mastercard.

 

Parę słów o nawigacji. Używaliśmy nawigacji Mapfactor (darmowa, offline, za sklepu Google play).

Zaplanowana w domu trasa (zapisane punkty trasy-patrz na początek tematu) okazała się dobrą opcją. Jedynie w Polsce wybraliśmy trasę S1 od Dąbrowy Górniczej zamiast lokalnymi.

Dojazd do celu jak po sznurku. Nawigacja bardzo dobrze poradziła sobie z wyznaczeniem trasy z pominięciem opłat, od zjazdu na SS13 do celu na kemping Italy, k. Lido di Jesolo.

 

W nocy podjęliśmy decyzję, że w czwartek jednak odpoczywamy.

Na dobre pobudka o 10:30, a co, a jak! :) na urlopie jesteśmy :-)

Śniadanko, zwiedzanie kempingu teraz już ma 4 gwiazdki :-), odpoczynek.

W tym miejscu ceny:

Camping Italy ****

Karta ASCI 14 € (kalendarz akceptacji karty zgodny z tym ze strony www.CampingCard.co.uk

Free WiFi (na całym kempingu) logowanie za pomocą Facebooka, Twittera lub konta Google.

Baseny podgrzewane, woda naprawdę cieplutka.

post-16303-1432241183,14_thumb.jpg

Market:

Pieczywo 4.30 €/kg

Jogurt 0.50 €

Makarony 0.50-2 € (tańsze niż w Carrefour)

Mleko 1 €.

Kemping, czysty, dużo zieleni, sanitariaty czyste, duże pomieszczenia pod prysznic. Woda gorąca 24 h.

post-16303-1432241347,35_thumb.jpg

post-16303-1432241383,84_thumb.jpg

 

Morze:

Czyste, piękna duża plaża piaszczysta i ciepła woda. Ratownik stwierdził, że ok. 21 stopni. Jak dla nas bomba. Gdyby nie dzisiejszy wiatr, to zaliczylibysmy pierwszą morską kąpiel. A tak to tylko :-)

post-16303-1432241443,21_thumb.jpg

Dobra informacja dla tych którzy chcieliby się wybrać na ten kemping np. z dziećmi.

Tuż za kempingiem znajduje się drugi Union Lido ze świetnymi basenami, rwąca rzeka z kółko -oponami, basen dla najmłodszych w postaci morza z wyspami. W Union Lido są w sumie 2 kapleksy z basenami. My byliśmy na jednym. Co ciekawe z basenów na Union Lido można korzystać w ramach pobytu na kempingu Italy, bez dodatkowych opłat.

Ważne, Union Lido nie honoruje karty ASCI. Ale nasz tak :-)

Niestety nie mamy zdjęć z basenów.

Ale wracając z basenów zobaczyliśmy uwaga 3 trąby powietrzno-wodne na morzu. Jedną z nich zdążyliśmy uchwycić aparatem.

post-16303-1432241519,94_thumb.jpg

post-16303-1432241540,32_thumb.jpg

Okazuje się, że te trąby zrobiły furorę nawet wśród pracowników obiektu :-)

Czyli dla nich nawet to nie był codzienny widok.

Po południu obiadek :-) i szykujemy się do spania.

post-16303-1432241609,4_thumb.jpg

Pozdrawiamy!

 

post-16303-1432241799,99_thumb.jpg

Giro'd Italia będziecie jutro (22.05) oglądać?

Dołączona grafika

 

 

 

 

http://www.gazzetta.it/Giroditalia/2015/it/tappa/13/info-tecniche/

Chyba nie damy rady :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gladki83  >  Na nocleg w Triestingtal przyjechaliśmy o 1:10 w nocy...  <= POKUTA ! noc jest do spania !

                      

                    ...stacja paliw Avanti. >  cena paliwa 2014r.

                       1,23 euro za litr-tyle kosztuje paliwo poza autostradą (25 eurocentow taniej) <= SUPER !

 

                       Używaliśmy nawigacji ... Dojazd do celu jak po sznurku. <= jak po szynach, a jednak można...

 

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22.05 Piątek. Venice

 

W nocy dolało trochę. Rano pada, nie chce się wstawać, nawet się zastanawiamy czy nię darować sobie tej Wenecji w taką pogodę.

Ale nie ma co - ruszamy.

Na kempingu zaproponowano pakiet bus+boat (dowolną ilość razy po Wenecji) za 24 €. To bilet na 24 h. To dobra cena, bo w samej Wenecji pojedynczy przejazd 7 e, a 12 h bilet to 20 e. Dodatkowo auto zostało na.kempingu. Parkingi w Punta Sabbioni po 5 €.

Płynąc luknąłem na navigator, a tu nawet trasę mi pokazał :-) dobre.

post-16303-1432326391_thumb.png

Sama Wenecja ładna, sporo turystów, naciagaczy na Placu Św. Marka, np. mojej Kasi jeden gość nasypał ziarno/ala makaron i mówi, "foto, foto". Akurat nie foto, pajacu, bo mam kamerę. Daje mu 1€ a on ze nie, "tri euro". Myślę sobie ile? Masz 2 i spadaj :-)

Poza tym hitem naszego pobytu byli chłopcy sprzedający monopody do selfie :-)

 

Ciekawostka-3 muzea do zwiedzania w tym słynny Pałac Dożów-koszt 18 €/osoba, odstoicie swoje w kolejce ;) ] a potem szybka przesiadka na tramwaje wodne po Grande Canale i rundka dookoła, z przerwami na wyjście na ląd, zobaczyć niektóre atrakcje z bliska. Tramwaje wodne chodzą bardzo często i jedyny problem to dojście do barierki, na najlepszą miejscówkę na zdjęcia ;)

post-16303-1432326427,84_thumb.jpg

Bilet 24 € na wszystkie tramwaje wodne i busa.

post-16303-1432326446,04_thumb.jpg

 

Ps. Sikanie w publicznej toalecie - drożyzna, 1.50€ nie ważne czy dziecko czy nie. Nie ma że boli, a w tym wypadku ciśnie :-)

 

Jutro ruszamy w kierunku Rimini.

 

Edytowane przez gladki83 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gladki83  >...na Placu Św. Marka, np. mojej Kasi jeden gość nasypał ziarno/ala makaron i mówi, "foto, foto".

                     ... Daje mu 1€ a on ze nie, "tri euro".  < więcej ...

 

                       Płynąc luknąłem na navigator, a tu nawet trasę mi pokazał :-) dobre. < bez nawigacji GPS nie ma życia

                      Jutro ruszamy w kierunku Rimini.  < pięknie...

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej autostradą bijemy kolejne km. Po drodze polecamy parking bodajże Rosenberger.

Malownicza droga SS13 również świetna. Od zjazdu na Tarvisio jechaliśmy juz drogami lokalnymi, omijając tymsamym autostrady.

attachicon.gifIMG_20150520_143609.jpg

Jeszcze jedno tankowanie w Portogruaro przy Carrefour 1.52 E€/l. Stacja tez automat. Płatności na stacjach paliw kartą Mastercard.

 

Parę słów o nawigacji. Używaliśmy nawigacji Mapfactor (darmowa, offline, za sklepu Google play).

Zaplanowana w domu trasa (zapisane punkty trasy-patrz na początek tematu) okazała się dobrą opcją. Jedynie w Polsce wybraliśmy trasę S1 od Dąbrowy Górniczej zamiast lokalnymi.

Dojazd do celu jak po sznurku. Nawigacja bardzo dobrze poradziła sobie z wyznaczeniem trasy z pominięciem opłat, od zjazdu na SS13 do celu na kemping Italy, k. Lido di Jesolo.

 

@gladki83

Celowo powiększyłem Wasze wypowiedzi, żeby podkreślić że warto przed wyjazdem w domu pochylić się nad komputerem żeby jechać na trasie jak po szynach.

Tanie paliwo Italy > < z naszej trasy, znalezione przez Ciebie

 

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

Przykład jak się jeżdzi z nawaigacją GPS ...

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23.05 (Sobota) W sobotni poranek budzą nas obfite opady deszczu. Jest ok. godz. 7 Nie ma co wstawać, bo ciężko będzie się złożyć, naszykować śniadanie. Jednak już ok. 10 trzeba było mimo deszczu powstać. Migiem uwijamy się, szybkie śniadanie, składanie, wymeldowanie i jedziemy. Do zapłaty 44.40€ za 3 noce. Wyznaczam cel: kemping Adria w Riccione, k. Rimini. Trasa z pominięciem opłat. Wcześniej nie przygotowałem punktów trasy, czym zdaje się na nawigację. Oczywiście jestem gotowy na korygowanie trasy patrząc na znaki. Droga mija baaardzo przyjemnie. Jezdnia szeroka, częste ograniczenia do 70 km/h, często bez odwołań, dlatego kilka razy zastanawiałem się jak szybko mogę jechać. Nawigacja kolejny raz mnie zaskakuje-pokazuje na trasie fotoradary oraz policyjne kamery video. Nawet palcem nie kliknąłem pięknie doprowadził do celu. Jazda była naprawdę przyjemna. Na miejscu kemping Adria *** (18€ ASCI), po oględzinach okazuje się ze te 3 gwiazdki to trochę na wyrost. Wjazd nawet zachęcający, ale ścieżki wewnątrz nie asfaltowe, sanitariaty paskudne, dla mnie przypominały 2 gwiazdkową stodołę. Odpuszczamy. Drugi kemping 900 m dalej Alberello *** (16€ ASCI). Wjazd również ciekawy, ścieżki już asfaltowe, sanitariaty lepsze niż wcześniej, ale też jeszcze nie takie jakich oczekujemy. Wyjeżdżamy, jednak właściciel twierdzi ze na pewno wrócimy bo ma najlepszą cenę. Jedziemy na kemping Riccione. Nie uwzględnialem go, ale pamiętałem ze jest, bo pisałem maila w domu. Tu już 4 gwiazdki. I w końcu tak jak powinno być. Ładnie, schludnie i zielono. Market ze wszystkim, ładne biuro, basen (nieogrzewany), restauracja-bar, miejsca na grilla, place zabaw. 512 MB internetu gratis. Zostajemy. Powoli się sciemnia, kolacja-gniocci z sałatką, mycie i spać. Ps. Zdjęcia później, bo tu jakoś nie mogę ich wstawić.

 

Przykład jak się jeżdzi z nawaigacją GPS ...
Dzięki Ired, dzięki Waszym odkryciom mogliśmy szybciej znaleźć dany cel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyznaczam cel: kemping Adria w Riccione, k. Rimini. Trasa z pominięciem opłat. Wcześniej nie przygotowałem punktów trasy, czym zdaje się na nawigację. Oczywiście jestem gotowy na korygowanie trasy patrząc na znaki. Droga mija baaardzo przyjemnie. Jezdnia szeroka, częste ograniczenia do 70 km/h, często bez odwołań, dlatego kilka razy zastanawiałem się jak szybko mogę jechać. Nawigacja kolejny raz mnie zaskakuje-pokazuje na trasie fotoradary oraz policyjne kamery video. Nawet palcem nie kliknąłem pięknie doprowadził do celu. Jazda była naprawdę przyjemna.

@gladki83

Dzięki za bieżące info jesteście bardzo zorganizowani, nawigacja GPS to Was chleb powszedni.

Miło i przyjemnie czytać o Waszej jeżdzie do wyznaczonego celu.

Tak trzymać !

 

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

Pomyśl o jeżdzie przez Włochy z mapą na kolanach !?

Edytowane przez ired (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

[quote name="ired"

Pomyśl o jeżdzie przez Włochy z mapą na kolanach !?

Ojj, tylko przez chwilę jeździlem z mapą, ale jako pasażer, który próbował pomóc tacie :-) różnie z tym wychodziło. Wychowałem się jednak bardziej z udziałem elektroniki. ALE TRZEBA BYĆ ZAWSZE CZUJNYM :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 i 25 (niedziela i poniedziałek)

W niedziele do południa pada. Ok. 12 pobudka, powoli zrobiło się śniadanie, po nim przywitanie z morzem. Również piękne i ciepłe. Dalej w sumie niewiele się dzieje, poznajemy okolice i kemping. Wieczorem obiadek i opisywane na forum Frizantino Drink :-) 0.75

W poniedziałek pranie, śniadanie i poszukiwanie ładnej okolicy wypatrzonej z widokówki. JEST. Okolica piękna, za dnia spokojna, ale wieczorem powinna tetnić życiem. Sporo ścieżek rowerowych wśród ładnych drzew, palemek i alejek barów i hoteli. Wizualnie to ładnie wygląda.

Po przekąsce panini Delizia (tzw. podpłomyki z szynka, rukolą, pomidorem i serem) 5.50€ sztuka, plaża i powiedzmy ze kąpiel morska :-) i słoneczna.

Dzisiaj wcześniej mieliśmy kolację, Frizantino wykonczylismy do dna, nawet ciepły przyjemny wieczór :-)

Pozdrawiamy!

Ps. Ired ile tu dla Was ścieżek i tras rowerowych :-)

Ps 2 nadal nie mogę wrzucić zdjęć :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.