Skocz do zawartości

Dobór i kupno opon do przyczepy


jubi-tom

Rekomendowane odpowiedzi

To ja napiszę tak jeszcze jako może inny punkt widzenia i komuś coś rozjaśni...

W kamperze i T4 na tylnej osi posiadam Continental VancoContact 100

Lato i zima - zarówno jeden jak i drugi za dużo nie jeździ zimą ale jednak...i mi wystarczają (T4 ma letnie i zimowe na przedniej osi a kamper wspominane Vredesteiny 4sezon) jakoś nigdy nie miałem jakiś nieprzyjemnych uślizgów bocznych a to jest właśnie porównywalne z przyczepą.

 

A klasyczna zimówka (młoda) w upalne lato to chyba nie najlepszy pomysł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 937
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tam już pisałem. Założone opony na styk dla standardowej przyczepy z DMC 1500 a on miał DMC podniesioną do 1700. Producent nie zmienił opon i zostawił opony o nośności 850 kg. Czyli non stop trudne warunki. Być może nawet przeciążona przyczepa. Nie wiemy czy prawidłowe ciśnienie a wiadomo, że źle dobrane ciśnienie to zabójstwo dla opon. A opona mimo to przez 4 lata w takich warunkach pracowała i nie pękła. Ale najlepiej zwalić na opony a nie na producenta przyczepy, który wziął pieniądze za podniesienie DMC przyczepy i zapomniał opon zmienić na mocniejsze. Jak pisałem, GT Radial dzień w dzień pokonują miliony kilometrów i nie słychać aby coś złego się z nimi działo. Na forum masz trochę osób z nowymi przyczepami a tam pewnie też GT Radial. Też u siebie mam GT Radial. Przejechały już jakieś 10k km w przyczepie i nic się z nimi złego nie dzieje.

Jacek - dobrze by było gdybyś rzetelnie oddał treść i przesłanie moich wpisów w temacie koopy pt GT Radial.(Bo do tego nawiązujesz)

Sprawdzam wagę przed wyjazdem , sprawdzam nacisk zaczepu i do przesady sprawdzam ciśnienia. Ciśnienie zawsze max.

A ppa raz tylko przeładowana (ufając wskazaniom wagi) całe 50kg!!!

I niestety opona się rozwarstwiła i rozlazła a nie pękła tylko dlatego ,że w porę w czasie przerwy zdążyłem zauważyć zagrożenie.

Na 3-ch oponach( naprzemiennie zapas) zrobiłem 10 tys km i koopa się rozpadła.

Za pieniądze nie zmienię zdania na temat koopy pt GT Radial  czy to się komuś podoba czy nie.

Co do szwaba (dealer Wilka ,Tabberta i Knausa) - tu się zgodzę z Tobą - powinien dostać komorę gazową za narażanie czyjegoś życia.

 

Aktualnie prawie wszyscy producenci pchają to badziewie do nowych przyczep. W tej cenie można kupić coś normalnego o lepszych parametrach.

 

ps.podobny przypadek z GT miał tu jeden z użytkowników Knausa.

Temat wyszedł na przeglądzie tylko dlatego  bo diagnosta wszedł do kanału pooglądać z ciekawości nową ppę.

U niego koopa rozłaziła się od wewnętrznej strony . Gdyby tego nie wykryli na czas to pewnie nie miałby już Knausa.

Aspekt utraty zdrowia lub życia pominę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Na forum masz trochę osób z nowymi przyczepami a tam pewnie też GT Radial. Też u siebie mam GT Radial. Przejechały już jakieś 10k km w przyczepie i nic się z nimi złego nie dzieje.

W mojej przyczepie producent aż tak nie oszczędzał i zamontował normalne opony Semperit.

 

Teraz rozumiem dlaczego tak bronisz tych opon bo też takie sobie kupiłeś :). 10tyś to żaden przebieg aby był to jakiś wyznacznik jakości. Oczywiście, wcale nie znaczy że muszą wybuchnąć. :]  Osobiście nie widzę sensu oszczędności kilkudziesięciu zł i wolę zamontować markowy produkt. Raz zaoszczędziłem i dziękuję :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W mojej przyczepie producent aż tak nie oszczędzał i zamontował normalne opony Semperit.

 

Teraz rozumiem dlaczego tak bronisz tych opon bo też takie sobie kupiłeś :). 10tyś to żaden przebieg aby był to jakiś wyznacznik jakości. Oczywiście, wcale nie znaczy że muszą wybuchnąć. :] Osobiście nie widzę sensu oszczędności kilkudziesięciu zł i wolę zamontować markowy produkt. Raz zaoszczędziłem i dziękuję :oslabiony:

Nie bronię. Gdzieś to mam. Nie lubię jak tylko się generalizuje.

 

A gdyby mi zależało na oszczędzaniu to w ogóle bym u siebie opon nie zmieniał tylko jeździł na tych 6 czy 7 letnich co były.

 

Wiem, że 10k to niewiele. Tyle zrobiłem w dwa sezony.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek - żeby była jasność. Masz je i dobrze. Oby Ci dobrze służyły.

Jeśli masz jakąś zakładkę wagową to mam nadzieję ,że w spokoju dożyją swoich dni/kilometrów.

Dla mnie jedyną ich zaletą jest to ,że już ich nie mam ja   :] .

 

Każdy oczywiście ma swoje słuszne kryteria wyboru. Na szczęście tego "towaru"" na rynku nie brakuje...a nie  jak za starego peerelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ... Kupiłem miesiąc temu opony  DĘBICA FRIGO LT 185/80 R14C 102Q... 

 

Po 2 wyjazdach mogę je wstępnie podsumować..

 

- głęboki śnieg, pochylona wzdłużnie droga - tył auta delikatnie ściągało w bok - przyczepa szła prosto...

- amortyzowanie opony jest OK - ciśnienie 3,2, realny nacisk na oś ok 1250kg - brak drżenia na dyszlu przy 75-85km/h

- bezproblemowe wyważenie "20" i "30"

- jazda po suchym asfalcie - brak szumu opony powyżej 80km/h, wcześniej delikatny ale pomijalny

- hamowanie na śliskim - brak uślizgów, nie czuć napierania przyczepy na hak przy lekkim hamowaniu nawet w omencie gdy auto juz wyłapuje działanie ABS

- spalanie, na tym samym poziomie co przy poprzednich kumho, 

 

ale żeby nie bylo kolorowo

- pomimo ciśnienia 3,3-3,5 dalej wyglądają jakby były lekko skapciałe ale nie idą bokiem opony po glebie,

- pierwsze 100-150km przejechane to tragedia - nie wiem czym oni smarują te opony ale jakby były wysmarowane woskiem - trzeba uważać bo przyczepa wtedy pływa na łukach - dopiero jak zlałem je wrzątkiem to problem minął.

 

 

Polecam te opony - w miniony weekend leciałem "S"kami pod 110-115km/h i przyczepa szła jak po sznurku nawet przy wyprzedzaniu tirów.

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mam dużą zakładkę wagową. Nigdy nie odważyłbym się założyć opon na styk i tym bardziej dziwi mnie, że zrobił to producent

 

Wg mnie to nie producent zawinił  tylko szwabski nieodpowiedzialny dealer. Opony miały bardzo odległe od siebie daty produkcji (10 miesięcy).

Szwab musiał coś mieszać z kołami gdy ppa stała na placu. Innego wytłumaczenia nie widzę.

Nie wpadłem na to bo kiedyś wydawało mi się ,że niemiecki dealer poważnych marek nie może być bezmyślnym  idiotą - jak widać może.

I niestety nie poniesie za to żadnych konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 miesięcy czy 10 tygodni? Widziałem nowe auto z jedną oponą blisko rok starszą...i jakoś też nie widzę w tym problemu...

Wątpię by coś mieszał - bardziej kurier/magazynier dostarczający partie rzucił tak że tak to poskładali...

Poza tym z każdym schodkiem mxymalnej prędkości idzie jeden schodek w górę nośności...wiec z tym przeciążeniem też bez przesady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 miesięcy czy 10 tygodni? Widziałem nowe auto z jedną oponą blisko rok starszą...i jakoś też nie widzę w tym problemu...

Wątpię by coś mieszał - bardziej kurier/magazynier dostarczający partie rzucił tak że tak to poskładali...

Poza tym z każdym schodkiem mxymalnej prędkości idzie jeden schodek w górę nośności...wiec z tym przeciążeniem też bez przesady...

 

Misio :

1/ 10 miesięcy - wyraźnie napisane

2/ W fabryce u producenta kurier nie rzuca tak sobie oponami - to działa trochę inaczej

3/Ściąganie i zakładanie kół jak również innych części to u dealerów "norma" . U mnie w ciężarówce potrafili z nowego auta na placu cały tylny most wymontować.

 

Pisałem o tym obszernie dużo wcześniej . Nie będę się powtarzał. Zapoznaj się z wcześniejszymi wpisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misio :

1/ 10 miesięcy - wyraźnie napisane

2/ W fabryce u producenta kurier nie rzuca tak sobie oponami - to działa trochę inaczej

3/Ściąganie i zakładanie kół jak również innych części to u dealerów "norma" . U mnie w ciężarówce potrafili z nowego auta na placu cały tylny most wymontować.

 

Pisałem o tym obszernie dużo wcześniej . Nie będę się powtarzał. Zapoznaj się z wcześniejszymi wpisami.

 

ps. tak czy tak dla mnie taka sytuacja z fabrycznie nowym sprzętem i autoryzowanym niemieckim dealerem jest niedopuszczalna/karygodna.

Takie dziadostwo to może uprawiać Turek handlujący brochem po 5-tym właścicielu.

To tyle w kwestii uzupełnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj, czekaj... chcesz powiedzieć, że w serwisie podmienili Ci po cichu most w aucie?

Nie "mi" tylko dla mnie. Mój miał niewłaściwe przełożenia(niezgodne z zamówieniem)  więc wyjęto z innej nówki stojącej na placu.

I to wszystko w temacie wiary w "uczciwości tego świata".

Podziwiam wiarę w dobro tego świata wśród ludzi naiwnych. To taki fajny stan... :]  :]  :]

 

Dawno i nieprawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.