Skocz do zawartości

Dobór i kupno opon do przyczepy


jubi-tom

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem ilu was jeździło na nalewkach bo czytam i czytam i śmiać się chce, kupiłem swoje nalewki 13" w 2011, zrobiłem nimi już ponad 5000km i złego słowa o nich nie powiem. A i w upalnej Chorwacji były, i górskie przełęcze w Czechach zdobywały.

Jestem z nich tak zadowolony że myślę intensywnie o zakupie 4szt bieżnikowanych letnich opon do auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 937
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

co prawda z przyczepami szybko sie nie jezdzi... ale

 

kiedys kupilem chinskie opony...

- przewaznie jezdze szybko i dynamicznie, na markowych oponach /DUNLOP , PIRELLI CZY MICHELIN/ robie srednio 50 000 km i są łyse...

 

chinczyki wytrzymaly z bólem od wiosny do zimy :)  ~20 000 km

na chinskim wyrobie oponopodobnym jak na autostradzie sie przycisnelo na dluzszym odcinku tak pod 160-200km/h i czesto sie hamowalo, rozpedzalo to czekala na mnie niespodzianka

jak zjechalem sie z bany i jechalem powoli lub zatrzymalem sie,  to w aucie nie dalo sie wytrzymac

doslownie - smród nie do wytrzymania, taki opony wydawaly zapach jak sie rozgrzaly...

 

nie wspomne o tym ze trzeba bylo tak co 5000 km wywazac kola bo bylo czuc na kierownicy...

 

niby mialy nosnosc i indeks niczym opony wyscigowe ale zachowywaly sie jak nalewki do ciagnika

 

o tym jak zachowywaly sie na mokrym nie napisze bo nie chce straszyc nikogo

 

 

... nigdy wiecej tanich chinskich opon bo to tylko pozorna oszczednosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ilu was jeździło na nalewkach bo czytam i czytam i śmiać się chce, kupiłem swoje nalewki 13" w 2011, zrobiłem nimi już ponad 5000km i złego słowa o nich nie powiem. A i w upalnej Chorwacji były, i górskie przełęcze w Czechach zdobywały.

Jestem z nich tak zadowolony że myślę intensywnie o zakupie 4szt bieżnikowanych letnich opon do auta.

Witam.

 

Zwykle każdy opisuje na tym forum własne przygody, zdarzenia z życia wzięte lub "sprawdzone" porady. Jeśli się komuś nalewki rozleciały to chyba się z tego nie śmiał mając ewidentnego pecha. Ja nalewek nigdy nie miałem bo widziałem uszkodzoną w aucie kolegi, któremu wypadła łata wielkości dłoni. Wymienili mu to bez gadania ale niepewnośc co do jakości opon pozostała. Podobnie jest z używakmi. Ja kupiłem kiedyś od kumpla, bo zostawił komplet po sprzedaży auta i zrobilem na nich jeszcze ze 40 000 km.

Podsumowując polecam tylko nowe lub z pewnego źródła bo ponoć "chytry traci 2 razy".

 

Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kluchojady, bo są nalewki i "nalewki" ;)

Ja miałem u siebie w Subaru, nalewki kolcowane na zimę i złego słowa o nich nie powiem, jedyną wadę jakią miały to bardzo miękkie boki i auto trochę pływało na zakrętach.

Znam też przypadki jak nalewka wystrzeliła i prawie doprowadziła do tragedii więc zdanie mam na ten temat podzielone. Osobiście, biorąc pod uwagę procent tych opon, które nadają się do użytkowania to bałbym się jechać kilkaset km z rodziną nie wiedząc tak naprawdę co to za opony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać. Generalnie wymieniam opony co 4 lata bez względu na ich stan, pamiętajmy mieszanina gumy z kałczukiem ma to do siebie, że się starzeje. Do holownika też kupiłem w tym roku nowe opony letnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś może podpowiedzieć w Hobby 560 z 2006 roku jaki rozmiar oponki?

Cepka stoi za daleko aby sprawdzić.

A stan  już kiepski.

http://forum.karawaning.pl/topic/195-cisnienie-w-oponach/?p=178885

 

http://www.oponeo.pl/model-opony/fulda-multistar-m

 

nie wiem czy jeszcze produkuja ten model ale moje po okolo 12 000 km agresywnej jazdy wygladaja prawie jak nowe

jako ciekawstke podam ze jescze ani razu odkad je zalozylem ich nie dopompwywalem - jedynie kontrola cisnienia

:)

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś może podpowiedzieć w Hobby 560 z 2006 roku jaki rozmiar oponki?

Cepka stoi za daleko aby sprawdzić.

A stan  już kiepski.

Ja mam Hobby 495 z 2003 roku i oponki 185R14C

ale występują też wersje z kołami 15cali ...

niestety bez sprawdzenia przy przyczepie się nie objedzie.

 

Pełną tabelę dostępnych i dedykowanych opon masz na wewnętrznej stronie klapy przedniej bakisty taka czerwona naklejka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś wprowadziłem sobie cepkę na kanał, bo będę zasilanie wody sobie modernizował w sobotę. Zszedłem do kanału i sprawdzam czy będzie można podłączyć tą wodę, tak jak sobie zakładałem. Wszystko gra, plan założony pasuje w 100%. Tyle że jak wychodziłem spod przyczepy, spojrzałem na oponę. Patrze a tam opona rozcięta na długości 5 centymetrów :wrrr:  :klnie:  :sciana:  Szlak mnie trafił. Teraz zamiast wydać kasę na wyjazdach, muszę kupić nowe opony. Najlepsze jest to że rozcięcie świeże i od środka przy samej feldze, która też dostała. Cepa stoi od listopada, czyli wychodzi na to, że dziś ją załatwiłem.  

Edytowane przez Gewehr (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.