Turcja - objazdówka

[Pawel1o]

Szymon czy możesz napisać gdzie dokładnie byliście w Turcji, słyszałem że z przyczepą w Turcji dosyć trudno się jeździ (wysokie i strome podjazdy). A może polecisz jakieś konkretne miejsce lub region?

Pozdr.

Paweł

[Szymon1]

Czesc,

 

 

Nie odczulem zadnych problemow z podjazdami, bo auto dobre (150KM) i jezdzilo sie raczej dobre, puste autostrady, maly ruch, ogolnie wszystkie opowiesci na temat tego jak tam jezdza, itd mocno przesadzone.

 

Jechalismy do Istambulu, stamtad wzdluz morza Czarnego na wschod, tylko "na dziko", ale ciezko mi powiedziec gdzie dokladnie, jechalismy tak mniej wiecej na oko, bez pospiechu

 

Paliwo w Turcji bylo strasznie drogie - spodziewalem sie dokladnie na odwrot, wiec musielismy troche skrocic objazdowke i przecielismy Turcje z gory na dol, przez Pammukkale (atrakcja turystyczna) na poludnie, stamtad znowu wzdluz morza, na dziko, ale tylko do Izmiru, pozniej juz nie bylo za bardzo takiej mozliwosci.

 

W kazdym razie, ludzie mili, duzo policji i wojska dookola (tez mili), ale wszedzie gory smieci

 

 

Jesli chodzi o jakies miejsce w Turcji, ktore moge polecic - polecam GRECJE

 

 

PS. Moze potrzebujesz panele sloneczne? Mam jeszcze kilka w dobrej cenie, 80W i 120W

[Pawel1o]

Dzięki serdeczne za info, ale skoro wspominasz o Grecji to gdzie jeździłeś po Grecji?

Rozpatruję Turcję, Grecję i Norwegię

Paweł

[Szymon1]

Wlasciwie, to z gory na dol, z miesiac na Peloponez, w 2009 bylismy w Portugalii/Hiszpanii, w tym roku spowrotem na Peloponez - na dziko, za darmo

 

Jesli myslisz o nocowaniu na campingach, bylismy tez na Halkidiki, super campingi, no ale placic trzeba i w sezonie ciezko z miejscem bez rezerwacji. Riwiere Olimpijska najlepiej ominac szerokim lukiem, chociaz niektorym sie tam podoba

[Pawel1o]

A czy może ktoś polecić jakiś kemping jako bazę wypadową do Stambułu?

Paweł

[Ambi7]

Witam, jężeli chcesz śmiało mogę polecić kemping w miejscowości Gumuldur niestety nie leżey koło Istambułu, przez to miasto tylko przejechaliśmy (piękne zwiedzilśmy w drodze powrotnej).Gumuldur leży 60 km na południe od Izmiru -wspaniała baza wypadowa, kemping na wysokim poziomie (czyste sanitariaty, ciepła woda zawsze,kuchnia,możliwość wynajęcia lodówki) minusem jest plaża żwirowa, ale rekompensuje to wspaniały basen który znajduje się na terenie przyległego kompleksu hotelowego tego samego właściciela więc można z niego kożystać.Do Pamukale mieliśmy z tego miejsca 180 km, do Efezu 30km.Jak mogę jeszcze w czymś pomóc pisz. Pozdrawiam A.

 

[ Dodano: Sob 15 Maj, 2010 20:50 ]

Zapomniałem o najważniejszym strona zobacz;

http://www.hipocamp.com/home.html

[tomekk]

Witam !

 

Witam, jężeli chcesz śmiało mogę polecić kemping w miejscowości Gumuldur niestety nie leżey koło Istambułu, przez to miasto tylko przejechaliśmy (piękne zwiedzilśmy w drodze powrotnej).Gumuldur leży 60 km na południe od Izmiru -wspaniała baza wypadowa, kemping na wysokim poziomie (czyste sanitariaty, ciepła woda zawsze,kuchnia,możliwość wynajęcia lodówki) minusem jest plaża żwirowa, ale rekompensuje to wspaniały basen który znajduje się na terenie przyległego kompleksu hotelowego tego samego właściciela więc można z niego kożystać.Do Pamukale mieliśmy z tego miejsca 180 km, do Efezu 30km.Jak mogę jeszcze w czymś pomóc pisz. Pozdrawiam A.

 

[ Dodano: Sob 15 Maj, 2010 20:50 ]

Zapomniałem o najważniejszym strona zobacz;

http://www.hipocamp.com/home.html

 

A czy możesz Ambi7 napisać, czy trzeba rezerwować, czy też można z marszu ? Jakie są miejsca (cień, patelnia), wiem, że są zdjęcia na stronie, ale czasami to można się rozczarować i lepiej znać opinię z pierwszej ręki.

 

Pozdrawiam

[Ambi7]

Kempin jest czynny od 14.06 -15.09 , czyli po połowie czerwca można dzwonić irezerwować choć przyznam iż po naszych dwóch telefonach nikt nie wiedzial o naszej rezerwacji w momencie jak staneliśmy ubram. O ile mi wiadomo dalej pracuje tam młody człowiek o imieniu( mam nadzieję że nie przekręce) Aibars który bigle rozmawia po angielsku, najlepiej z nim rozmawiać, Ja jadąc ponownie w tamte strony napewno próbowałbym się połączyć z recepcją hotelu i pytałbym o niego. Jeżeli chodzi o kemping bardzo zadrzewiony (wspaniałe palmy ) , lecz dla zwolenników mocnego nasłonecznienia i takich miejsc jest dużo. Turcja jest pięknym i ciekawym krajem a to z pewnością rekompensuje koszt paliwa ( w 2008 roku 1 litr gazu jest prawie na każdej stacji kosztował po przeliczeniu 3,60 zł natomiast pb oraz on 6,50 zł. Ale naprawdę warto..

[tomekk]

Witam !

 

Dzięki za info.

 

Pozdrawiam

[Andrzej]

Ceny paliwka w Turcji zabójcze:

PB95 ok. 3,66 lira/litr

ON ok. 2,92 lira/litr

Gaz ok. 2,01 lira/litr

Kurs EURO/lir ok. 1,90

[Pawel1o]

Witam

Jutro wyjazd do Turcji i może Syrii.

Jeśli ktoś chce się dołączyć to zapraszam.

Powrót za ok 28 dni.

Pozdr.

Paweł

 

[ Dodano: Pon 05 Lip, 2010 21:47 ]

Witam po powrocie

Turcja super, trasa zgodnie z planem - Istanbul, Kapadocja, okolice Adany i dalej wzdłuż wybrzeża do domu. Wrażenia rewelacyjne zwłaszcza z okręgów przygranicznych z Syrią. Stanie tylko na dziko prócz jednego fajnego campu blisko Efezu. Jak się ogarnę to napiszę coś więcej. Na niektóre miejsca spisywałem namiary GPS - jeśli ktoś będzie zainteresowany to podam .

Pozdr.

Paweł

[celebrysta]

Co z tą relacją z Turcji ( oczywiście z namiarami GPS na fajne miejsca postojowe) ?

[EMERYT]

Tez czekam na relacje po Turcji, wybrałbym się wiosną 2011

[Pawel1o]

Witam po przerwie (trochę długiej), ale skoro obiecałem relację i namiary to nadrabiam zaległości.

Jechałem przez Słowację (winieta 5E), Węgry (win ok 30zł), Serbia (autostrada 120 zł), Bułgaria 5E, Grecja ( tak sobie żeby ją odwiedzić) i Turcja. Podróż do Edirne zajęła mi ok. 36 godzin.

Wjechaliśmy do Istambułu, znajomy poradził mi abym kierował się na lotnisko, tam mam spotkać jakiś kemping, który będzie bazą wypadową do zwiedzenia Stambułu. Miałem jechać - więc jadę zadowolony i uśmiechnięty. Lotnisko tuż, tuż a kempingu jak nie było tak nie ma. Nagle co to? Chyba samolot !!!!!!!! I zaczęło się - JESTEM NA LOTNISKU! Ja, moja przyczepa i gigantyczny korek. Samoloty nad głową, podjazdy na terminale itd. O tym że ktoś trąbi chyba przekonywać nie muszę. Inni trąbią, ja trąbię, trąbi cały świat - generalnie zaczyna być wesoło . CHCĘ DO DOMU!!

Mały slalom po lotnisku i chyba będzie dobrze - wyjeżdżamy uff. Polak da radę! Jeździmy po Istambule szukając jakiegoś miejsca do zatrzymania, pytamy napotkanego przechodnia ten nie bacząc na nic siada w swój samochód i pilotuje nas nad morze Marmara . Miejsce nazywa się Otopark Menkese. W prawdzie jest zakaz zatrzymywania ale w Turcji jest on chyba odwrotnie interpretowany bo full samochodów tam stoi. Generalnie m. Marmara to wielkie rozczarowanie, smród i syf. Odpocząć jednak można. Mała kimka i idziemy zwiedzać Stambuł. Błękitny Meczet - zwiedzanie gratis, Hagia Sophia 20 lir 1 osoba, Złoty Róg, bazar Pałac itp. Kolejna niespodzianka przy wyjeździe - samochód przed nami staje, wysiada kierowca. Myślę sobie -chyba ma awarię - ale nie. On sprawdza czy jest na tyle miejsca aby mógł go ominąć samochód, wyciąga czajniczek, grilla i ma cały świat w nosie. Faktycznie włącza się ruch wahadłowy, ale ja z przyczepą się nie zmieszczę. Czekam więc (bardzo spokojnie) aż koleś wypije swoją herbatkę zaspokoi głód, wydelektuje się odgłosami trąbiących samochodów i odjedzie. Odjechał więc i my możemy jechać. Kolejny cel - Kapadocja. Tuż przy wjeździe do Goreme kilka parkingów i kramów. Nasz parking nazywa się Panorama, oczywiście postój free a widok BEZCENNY. Jesteśmy sami, czasami, ale bardzo sporadycznie podjeżdża jakiś autokar z turystami. Można uzupełnić wodę, przy wejściu do WC puszka na drobne, można podpiąć się pod prąd, z tego jednak nie korzystamy (wystarczą nam baterie słoneczne). Innych udogodnień brak. N 38 38.686 E 34 49.134. Muzeum na powietrzu 15 lir osoba +4 liry za freski kościół.Kaymakli (podziemne miasto 15 lir osoba), Ugrup (formacje skalne), Gulsehir - skalne miasto, Uchisar Kalesi (3 zamki) 4 lir soba, 2 lir dzieciak. Generalnie kilka dni luzu w baśniowej Kapadocji i dalej w drogę w stronę Syrii. cdn

Edytowane 9 Grudnia 2011 przez Pawel1o (wyświetl historię edycji)

[petek]

O kurczę, Paweł, fajnie się zapowiada ta Twoja relacja. Pisz, bo niecierpliwie przebieram nóżkami żeby przeczytać co dalej. Turcja z przyczepą to moje marzenie, które prędzej czy później na pewno zrealizuję. Jakbyś mógł wrzuć jak najwięcej współrzędnych i tego typu danych. Są bezcenne!