Sposób (ALARM) na zaciekającą wodę i wilgoć !!!

[Kamil_kms_]

Witam

Podczas  remontu bakisty  mojego wilka wpadłem na pomysł.

Proszę o opinie.

Jak wiadomo zawias bakisty będący także listwą uszczelniającą to newralgiczne miejsce. Pomyślałem więc  żeby "puścić" dwa cienkie druciki np: 0,5 mm lub cieńsze obok siebie (w odległości np:  0,5cm) wzdłuż rantu. Zdjęcia.

Osobiście "przybiłem"  je  zszywkami  do nowo wstawionej listwy.

Przewody wpuściłem do środka przyczepy  obok wejścia nawiewu. Opis Na zdjęciach.

No więc co z tymi "drutami"

Większość z nas zapewne zna nocniki dla dzieci które grają po nasikaniu, lub zabawki dla dzieci które po dotknięciu palcem i zamknięciem tym samym obwodu,  zaczynają świecić lub grać przez jakiś czas.

tak więc chciałbym podłączyć coś takiego do tych drucików.

Nie wiem czy to wypali ale przewody miałem pod ręką taker także, najwyżej po prostu je obetnę.

W tygodniu spróbuje zrobić mały test .

Niestety nie zrobiłem zdjęć. Rozpędziłem się i podkleiłem już sufit bakisty.

[Maras]

Ok ,teraz czysto teoretycznie .

"Nocnik" gra , lampki świecą i co wtedy planujesz zrobić .Jak jesteś w budzie to pewnie usłyszysz a jak po sezonie, gdy buda ma wolne do wiosny - jakieś powiadomienie SMS-em ? 

[GregorY]

Hehehe łącznie z powiadomieniem Cerbera

[marko6]

Ok ,teraz czysto teoretycznie .

"Nocnik" gra , lampki świecą i co wtedy planujesz zrobić .Jak jesteś w budzie to pewnie usłyszysz a jak po sezonie, gdy buda ma wolne do wiosny - jakieś powiadomienie SMS-em ? 

Najlepiej po sezonie zamiast lampki- laska dynamitu. Przynajmniej kłopot będzie z głowy.

Wilgoć, woda, bummm,  remont z głowy.

Sorki ale nie mogłem się oprzeć .

[Kamil_kms_]

Ok ,teraz czysto teoretycznie .

"Nocnik" gra , lampki świecą i co wtedy planujesz zrobić .Jak jesteś w budzie to pewnie usłyszysz a jak po sezonie, gdy buda ma wolne do wiosny - jakieś powiadomienie SMS-em ? 

Maras,  dziecko, woda nie wnika w ściany przyczepy z takim natężeniem jak ty robiłeś siku w pampersa albo pewnie  jeszcze w tetrę. ( sorry też nie mogłem się powstrzymać) .

nieszczelność zaczyna się od delikatnego zacieku i wilgoci w pierwszych częściach (listw) bakisty. To nie jest tak że urwało si cały przód przyczepy i ktoś z boku stoi z wężem strażackim i  zalewa ci przyczepę pod dach w godzinę.

Przyczepa stoi w lato pod chmurką jestem w niej raz w tygodniu, lub raz na dwa tygodnie, jeśli chcę sprawdzić czy wszystko jest ok zwłaszcza że raz już robiłem remont tych okolic wkładam baterię i widzę, sorry słyszę. Do zamknięcia obwodu wystarczy naprawdę niewielka ilość wilgoci i to ba mi sygnał że coś złego zaczyna się dziać. A jak słyszałem na NASZYM FORUM lepiej  ZAPOBIEGAĆ NIŻ LECZYĆ.

Szczerze pytam nie mam racji   ?????

Moja budka w zimę stoi w garażu, ale powiadomienie smsem będzie i wam to udokumentuje schematem elektrycznym jak i dokumentacją zdjęciową  w tym tygodniu.

Pozdrawiam

Czekam na wasze odpowiedzi. Oby były takie jak do tych czas bo nic mnie ta nie motywuje.

[Robak]

Ale Ty piszesz o bakiście ??? Kurcze nie zrozumiałem Boisz się wilgoci w bakiście ??? Pomyśl nad czarcią zapadką

Edytowane 27 Kwietnia 2015 przez Robak (wyświetl historię edycji)

[Maras]

Pampersy ! czy ktoś w tamtych czasach słyszał lub widział takie jednorazówki ? I tak jak napisałeś tetra była moją pieluchą  ,  moją dodatkową poduszką między gatkami a ciałem

 

Może  czytając poprzedni post odebrałeś go jako żart ale ja poważnie pytam jakie kroki podejmiesz jak Twoje urządzenie wykryje wilgoć w budce. 

Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez Maras (wyświetl historię edycji)

[Michalc3]

Ja chyba rozumiem kolegę. problem w tym, że kiedy zaczyna się zaciek, tego nie wiemy. orientujemy się dopiero, kiedy następuje już konkretna degradacja. A kolega chce mieć sygnalizator, że coś zaczyna się dziać zanim nastąpi degradacja. Nie ma szans na zabezpieczenie całej przyczepy, ale w miejscach, które otwiera już chciałby wstawić coś w rodzaju "czujki". Kiedy wystąpi wilgoć, to po prostu będzie wiedział, że trzeba to miejsce otworzyć. Bez tej sygnalizacji dowie się dopiero, kiedy zacznie być miękko.

[Kamil_kms_]

Ja chyba rozumiem kolegę. problem w tym, że kiedy zaczyna się zaciek, tego nie wiemy. orientujemy się dopiero, kiedy następuje już konkretna degradacja. A kolega chce mieć sygnalizator, że coś zaczyna się dziać zanim nastąpi degradacja. Nie ma szans na zabezpieczenie całej przyczepy, ale w miejscach, które otwiera już chciałby wstawić coś w rodzaju "czujki". Kiedy wystąpi wilgoć, to po prostu będzie wiedział, że trzeba to miejsce otworzyć. Bez tej sygnalizacji dowie się dopiero, kiedy zacznie być miękko.

Witam 

Michalc3  masz u mnie skrzynkę piwa. O to właśnie chodzi ale jak widać nie wszyscy potrafią to pojąć.

Pozdrawiam

 

Ps: dorzucam zdjęcia czujki ( przemaluję na biało aby zlewała się z kolorem ściany)

Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez Kamil_kms_ (wyświetl historię edycji)

[Robak]

Palucha użyj a nie czujki.

[Kamil_kms_]

A to zdjęcia informatora GSM  jest to pewnego rodzaju alarm do którego bez większych przeszkód da się podłączyć "czujkę wilgoci"

Jak Użyje palucha to będzie za późno o jakieś DWA LATA  !!! 

Ps: Mam wrażenie że głupoty nie da się wyleczyć.

[Robak]

Nokia 3410 Jak już Twojej przyczepy nie będzie to w prochach na pewno uda się archeologom odkopać działający aparat

[Kamil_kms_]

Pampersy ! czy ktoś w tamtych czasach słyszał lub widział takie jednorazówki ? I tak jak napisałeś tetra była moją pieluchą  ,  moją dodatkową poduszką między gatkami a ciałem

 

Może  czytając poprzedni post odebrałeś go jako żart ale ja poważnie pytam jakie kroki podejmiesz jak Twoje urządzenie wykryje wilgoć w budce. 

JAK TO JAKIE  ??? Zdejmę listwę pełniącą funkcje uszczelniającą i będącą równocześnie zawiasem  klapy bakisty.(lub którąś z bocznych listw lewą lub prawą),  zlokalizuję przeciek, wysuszę wilgoć i uszczelnię. (BEZ WYMIANY DREWNIANYCH ELEMENTÓW I DWÓCH TYGODNI SUSZENIA NO I JESZCZE DOLICZYĆ TRZEBA KLEJE USZCZELNIACZE I STOLARZA, {NO JESZCZE CZAS, TEGO SIĘ NIE KUPI} .

PS: W ogóle, jak można było o to zapytać?  

Michalc3  jak myślisz?

Pozdrawiam

[Robak]

Jeśli będziesz potrafił zlokalizować przeciek post factum to może wyprzedzić i zabezpieczyć miejsca, gdzie woda może się dostawać?

[Michalc3]

Robaczku kochany, oczywiście że trzeba zabezpieczyć i z tego, co widzę, to kolega zabezpiecza to miejsce. Ale nie masz nigdy pewności, że kiedyś ciec nie zacznie. Ja wiem, jak robić to porządnie. OK. Jak zrobi porządnie, to będzie miał spokój na 5 lat... no, może na 7. Ale potem może zacząć ciec. To co, po 5 latach ma otwierać tylko dlatego, że taki czas minął? A czujka będzie siedziała sobie w ścianie i kolejnych XX lat. Problem w tym, że nie ma możliwości w zamkniętych rejonach "wsadzić palucha". A objawy zauważalne są zdecydowanie za późne na reakcję. Gdybym miał otwierać przyczepę, nie zabrałbym się za to. Ale kolega już przyczepę rozbebeszył, składowe do czujki już ma... Więc w czym problem, żeby takie coś założyć? Zabezpieczenie miejsc przecieku jest. Ale jak zachowa się po czasie? Inna kwestia, jak zachowają się po takim czasie wspominane "druciki", bo tego też nie bierzemy zanadto pod uwagę, a może by trzeba? Kolejna kwestia, to zabezpieczenie tych drucików, żeby sama blacha ściany nie spowodowała jakiegoś zwarcia i zbędnego alarmu. To już kwestie techniczne, które zapewne kolega przemyśli.