Skocz do zawartości

Koło zapasowe pod podłogą przyczepy


Commander

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Pawnie jak wielu z Was, bardzo denerwowało mnie koło zapasowe umieszczone w bakiście i tym samym marnotrawstwo cennego miejsca w przestrzeni bagażowej przyczepy. Początkowo poniewierało się w bagażniku samochodu, dzieląc przestrzeń z dojazdówką (LPG) :klnie: , potem pod łożkiem :puk: , aż zapadła decyzja. Won pod podłogę...  :>

 

Poleżałem na starym dywanie pod budą, popatrzyłem, pomierzyłem, podumałem i pojechałem do sklepu po brakujące elementy układanki czyli dwa krótkie ocynkowne słupki ogrodzeniowe (bardzo lekkie) i parę śrub, nakrętek i podkładek. Wydałem ok 75 zł.

Następnie mały "Bosch", spawarka, maska, klucze i do dzieła...

Bez zadyszki zeszło ze 6 godzin (czasem miałem nawet pomocników, lecz panicznie bojacych się szlifierki i z tego powodu nie zawsze byli pod reką ... :] ) , a efekt moich wypocin typu Adam Słodowy jest następujący: 

post-12392-0-86244700-1428048869_thumb.jpg

post-12392-0-54095800-1428048871_thumb.jpg

post-12392-0-21388700-1428048873_thumb.jpg

post-12392-0-50321000-1428048875_thumb.jpg

post-12392-0-46441000-1428048877_thumb.jpg

post-12392-0-40986700-1428048879_thumb.jpg

post-12392-0-65780200-1428048881_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wiem. Ja zrobiłem takie rozwiazanie z jednego powodu. Jeśli z jakiś przyczyn przestrzeń pomiedzy glebą a podłogą będzie niska (błoto, kapeć z prawj strony, opadnięte pobocze) znacznie łatwiej jest wysupłać stamtad sam zapas na uchylonej tylko ramce... 

Opona jest mocno chroniona przed wypadnięciem przez owe belki na których cala konstrukcja wisi (ostatnia fota) a od tyłu jest (widoczny) druciany bolec na 12 cm. Dodatkowo całość poprzez śrubę, dociśnięta jest (z umiarem oczywiście) do podlogi, więc żadnych luzów nie ma.

 

Może się komuś taki sposób "pozbycia" zapasu przyda...

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och czego tam koło mnie nie było... Tylko że świst boscha wypłoszył niestety piłkarzy :] .

Po to wkleiłem żeby korzystać   :thank: .

 

Następnym razem wkleję jak zrobić stopień wejściowy ze starego krzesła, a przyznam, że super wyszło i fajnie się na nim z piwkiem siedzi :laugh: .


Acha uchwyt z oczkiem na śrubę jest przyspawany do rurki, która obraca się dokoła własnej osi, stąd ta widoczna rozpórka.

Taki patent pozwala swobodniej zamocować koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patent z pozbyciem się koła pod przyczepą jest super. Tym bardziej, że do przedniej bakisty w jego miejsce zmieściłem dwa krzesła, a to była kolejna moja zakała. W tranzycie zwykle przeszkadzały przy korzystaniu z przyczepy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och czego tam koło mnie nie było... Tylko że świst boscha wypłoszył niestety piłkarzy :] .

Po to wkleiłem żeby korzystać   :thank: .

 

Następnym razem wkleję jak zrobić stopień wejściowy ze starego krzesła, a przyznam, że super wyszło i fajnie się na nim z piwkiem siedzi :laugh: .

Acha uchwyt z oczkiem na śrubę jest przyspawany do rurki, która obraca się dokoła własnej osi, stąd ta widoczna rozpórka.

Taki patent pozwala swobodniej zamocować koło.

Ale chodzi mi o zamocowanie z drugiej strony, to co zaznaczyłem czerwonymi kółkami, te końce leżą swobodnie na poprzeczkach, czy są jakoś zamocowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Robaczku, ale całkiem niedawno mi się to zdjęcie wyświetliło i dlatego nie załapałem pytania...

Już tłumaczę... na wskazane przez Ciebie końce założyłem po kawałku węża, żeby nie rysowało ocynku. Istotnie "swobodnie" leżą na belkach. W rzeczywistości przy dokręceniu śruby kluczem robi się coś w rodzaju dźwigni jednostronnej i całość ani drgnie. Gdybyś próbował to jakoś przymocować to byłby tylko ruch góra dół, a moim zdaniem to za mało, bo kosz musi jeszcze wyjachać spod przyczepy,  żeby nie kląć mocując się z oponą. A jeżdźi jak sanki.

W ramie nic nie wierciłem. Wykorzystałem otwory których jak wiecie i tak nie brakuje. Jedynie przycinałem profil odpowiednio, zostawiając jedną ze ścianek dłuższą, żeby po wygięciu o 90st. dało się to naturalnie przykręcić te belki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawnie jak wielu z Was, bardzo denerwowało mnie koło zapasowe umieszczone w bakiście i tym samym marnotrawstwo cennego miejsca ...

@Commander

Gratuluję wykonania, dobra robota. Tak powinno być.

Zawsze zakładaj koło zapasowe napompowane z nadmiarem +0,2 (ubytki ciśnienia).

Wentyl obowiązkowo na zewnątrz.

Pod koniec kwietnia jadę na przegląd przyczepy.

Pstryknę zdjęcia swojego patentu na koło zapasowe, wykonałem jesienią 2014.

 

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

Patent oryginał post.#114 i 115  <  może komuś przypadnie do gustu

Jak będzie zainteresowanie, mam jeszcze jeden fabryczny patent = zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.