Skocz do zawartości

Budowa przyczepki biwakowej na bazie towarowej


ipy

Rekomendowane odpowiedzi

Przez 3 ostatnie dni nakładałem farbę, aby zabezpieczyć przed wilgocią krawędzie narażone na podciekanie.

 

Powiększyłem nieco istniejące otwory „odchudzające” w kapsule, wykonałem też kilka nowych- masa spadła o kilka kilogramów.

 

Dzisiaj wypełniłem styropianem puste miejsca w ściankach dolnej części przyczepki biwakowej i nakleiłem z przodu obraz obydwu boków ekran zagrzejnikowy. Pozostawiłem na dole rant około 1cm, aby woda mogła skapywać i nie wpływała na spodnią część podłogi.

 

Narożniki pionowe będą wykończone listwą kątową z aluminium, która zabezpieczy kapsułę przed przesuwaniem się wewnątrz burt.

 

Przyczepka towarowa już dotarła do dealera, ale wbrew zamówieniu, ma za wysokie DMC, więc odbiorę ją za tydzień po skorygowaniu i mam nadzieję wówczas instalować już kapsułę.

post-16850-0-43455000-1430923562_thumb.jpg

post-16850-0-18315800-1430923570_thumb.jpg

post-16850-0-86759800-1430923577_thumb.jpg

post-16850-0-64337000-1430923584_thumb.jpg

post-16850-0-24068200-1430923590_thumb.jpg

Edytowane przez ipy (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że łóżko dla dziecka będzie za małe. 120 x 60 cm to dziecko 6 letnie może mieć już problem (średni wzrost dziecka 6 letniego to 118 - 116 cm). Przemyśl to bo się okaże że przyczepę zbudujesz na jeden sezon. 

Średnio - nasza córcia ma 104cm wzrost w porywach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dzisiaj położyłem panele PCV na poziomą część dachu przyczepki biwakowej. "Moje" PCV ma wytrzymałość termiczną do 73 stopni Celsjusza, mały skurcz termiczny, budowę komorową i jest jednocześnie sztywne i lekkie.

 

Od wnętrza będzie styropian 10mm w otworach ażurowych plus 2-5cm styropian poniżej i pokrycie finalne- póki co myślę o białej płycie HDF.

 

Nie do końca jestem zadowolony z jakości krycia dachu. Pojawiają się szczeliny do około 0,4mm. Jeśli w świetle dziennym, po wyjęciu przyczepki z garażu okaże się, że szczeliny są wyraźnie widoczne, zdecyduję się na oklejenie całego dachu (części poziomej i ukośnej) jednym arkuszem folii samoprzylepnej, jakiej używa się do oklejania samochodów.

 

Żeby zapewnić wodoszczelność, każdy panel w miejscu łączenia z kolejnym wypełniłem klejem- uszczelniaczem. Klej zasklepił całą długość połączenia.

 

Proszę o komentarze dotyczące pokrycia dachu. Mogę jeszcze dokonać zmian, kładąc np.: blachę aluminiową czy poliwęglan komorowy.

post-16850-0-82137300-1431023824_thumb.jpg

post-16850-0-28835700-1431023831_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Nie zamierzam także przebudowywać przyczepki na teardrop, ponieważ chcę uniknąć zmiany rodzaju i przeznaczenia pojazdu (konsultowałem temat na stacjach diagnostycznych).

 

 

- ma być lekka;

 

 

Pozdrawiam.

 

hej

 

bez sensu jest budowa nakładki na towarówkę - szkoda każdego kilograma konstrukcji , przy towarowej przyczepie nie masz nic powiedziane jaką masz zabudowę , czy samą platformę, burty czy plandekę albo skrzynię - możesz zbudować cokolwiek i będzie Ok - też to sprawdzałem w SKP u znajomych

 

zabudowa jaką robisz z płyt wygryzionych w środku  i tak będzie ciężka jak cholera więc "lekkość" już zatraciłeś na etapie projektu - żeby było lekko to listewki i styropian obłożony jak w klasycznym sandwiczu

 

niemniej gratuluję pomysłu i chęci dłubania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przeliczeniu na m2, moja ażurowa płyta MFP jest lżejsza niż lita sklejka 8. Ciężar stanowią głównie solidne łaty impregnowane, które wybrałem świadomie jako alternatywę dla zwykłych listewek- ale tylko w szkielecie kapsuły. Wnętrze będzie na listewkach (pierwsze już się pojawiły).

 

Jeśli ukończona kapsuła będzie ważyła do 200 kg, to razem z przyczepką da mi poniżej 350 kg, więc jest to wynik który całkowicie mnie satysfakcjonuje.

 

Odnośnie zabudowy przyczepy- w stacjach okręgowych które odwiedziłem powiedziano mi, że trwała modyfikacja typu wyrzucenie burt i zbudowanie stałej nadbudowy może być źródłem problemów podczas kontroli drogowej i diagności podsunęli mi właśnie rozwiązanie z "towarem" na towarówce.

 

Moja skorupa będzie miała zaczepy umożliwiające łatwy demontaż i przechowywanie jej bez przyczepy- w parę minut mogę odzyskać towarówkę i przewieźć w niej coś. Albo, jeśli temat okaże się rozwojowy, mogę skasować tą skorupę i zbudować teardropa, nauczony poprzednimi doświadczeniami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przeliczeniu na m2, moja ażurowa płyta MFP jest lżejsza niż lita sklejka 8. Ciężar stanowią głównie solidne łaty impregnowane, które wybrałem świadomie jako alternatywę dla zwykłych listewek- ale tylko w szkielecie kapsuły. Wnętrze będzie na listewkach (pierwsze już się pojawiły).

 

Jeśli ukończona kapsuła będzie ważyła do 200 kg, to razem z przyczepką da mi poniżej 350 kg, więc jest to wynik który całkowicie mnie satysfakcjonuje.

 

Odnośnie zabudowy przyczepy- w stacjach okręgowych które odwiedziłem powiedziano mi, że trwała modyfikacja typu wyrzucenie burt i zbudowanie stałej nadbudowy może być źródłem problemów podczas kontroli drogowej i diagności podsunęli mi właśnie rozwiązanie z "towarem" na towarówce.

 

Moja skorupa będzie miała zaczepy umożliwiające łatwy demontaż i przechowywanie jej bez przyczepy- w parę minut mogę odzyskać towarówkę i przewieźć w niej coś. Albo, jeśli temat okaże się rozwojowy, mogę skasować tą skorupę i zbudować teardropa, nauczony poprzednimi doświadczeniami...

 

tyle, że nikt nie daje sklejki 8mm :]  2 max 3 mm od srodka i laminat albo blacha od zwenętrz, albo coś podobnego (może być PCV) , widziałem samoróbkę pokrytą zwykłą plandeką jako zewnętrznae pokrycie - całkiem fajnie to wyglądało bo facet przyłożył się do tego - przyczepka jak klasyczny teardrop z listewek i styropianu - od środka w "salonie" dał wykładzinę podłogową a od zewnętrz właśnie plandekę , naciągniętą i przybitą do listewek , krawędzie też z plandeki łaczone na gorąco (śmiał się, że próbnę ścianę robił trzy razy zanim złapał technologię pracy, a samą przyczepkę pokrywał dwa razy bo pierwszy raz wyszła brzydko, a, że plandeka tania jest to zerwał i zrobił od nowa), dzięki takiej konstrukcji przyczepa była niewiarygodnie lekka

 

co do przebudowy "towarówki" na cokolwiek to sam się tym interesowałem i wyszło że można , zresztą znajomy ma towarówkę która zależnie od "zabudowy" może robić jako podłodziowa, podquadowa, z burtami i pełna buda z drzwiami , albo coś co mi sie podobało najbardziej to skrzynia na sprzęt turystyczno wędkarski z platformą na namiot na górze (niestety ten element zniszczył mu się jako najbardziej eksploatowany i już go nie odbudował )- stałym elementem jest rama z zaczepem i oświetleniem , resztę zamienia jak potrzebuje, poniewaz jeżdzi w dziwnych porach przed świtem albo nocą to kontrolują go często i nigdy nie miał problemów z majdanem na duszlu

Edytowane przez chris_66 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Obejrzałem w świetle dziennym wykonane wczoraj pokrycie dachu. Niewielka szczelina między niektórymi panelami wynika z faktu, że nałożyłem zbyt dużo uszczelniacza na łączenie i panele nie mogły się do końca docisnąć do siebie.

 

Postanowiłem, że na obecne panele położę dodatkowo poliwęglan komorowy, odporny na promienie UV (dziękuję za zwrócenie na to uwagi, wcześniej w ogóle nie uwzględniałem odporności przeciw UV). Kupiłem arkusze o grubości 4mm, które będą miały komory ułożone prostopadle względem komór w PCV.

 

Dzisiaj pokryłem PCV obie ukośne części z przodu. Widać już otwór, dopasowany pod okno kuchenne z Niewiadowa. Pozostał mi do wykonania jeden, mały panel na dole, ale z nim będę miał sporo pracy, jako że będą w nim łącznie 4 otwory wentylacyjne.

 

Przyczepka towarowa z właściwą homologacją gotowa do odbioru.

post-16850-0-07332200-1431097131_thumb.jpg

post-16850-0-54722800-1431097139_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robaku, jeśli coś Ci nie odpowiada, to nikt nie zmusza do czytania tego wątku. Najwyraźniej utknąłeś w epoce pochwał i nagan i tymi kategoriami myślisz. Ja buduję przyczepkę i jedyne co mnie interesuje to merytoryczne uwagi takie jak chociażby ta o UV.

 

Jeśli musisz koniecznie wylewać swoje żale, to rób to gdzieś indziej i nie zaśmiecaj mi wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, to ja dziękuję za uwagę, Robak pokonał mnie doświadczeniem i miażdżącą siłą argumentów ;-)

 

Przyjemnego spędzania czasu na łonie przyrody życzę wszystkim użytkownikom tego Portalu. Miło było Was poznać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zaglądam i kibicuje, ale zachowanie Ipy przypomina zachowanie przedszkolaka: obraża się i odrazu zabiera swoje zabawki z piaskownicy  :look:

Radzę trochę poluzować majty, bo chyba uciskają ważne narządy  :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem niedawno z producentem homologowanych przyczep i twierdził, że może mi zrobić „platformę pod zabudowę”, typu izoterma, na dowolny wymiar.

Brak burt w przyczepie, niewątpliwie ułatwia konstruowanie budy, bez konieczności wpisywania się w ścisłe ramy przyczepy towarowej, oraz ułatwia załadunek „domku”.

Płyty wiórowe są ciężkie, łatwo ulegają wypaczeniu pod wpływem wilgoci, gniją podobnie łatwo, jak drewno i nie trzymają się kupy w warunkach dynamicznych naprężeń.

Lepszym patentem byłoby użycie cienkich płyt, ale sklejonych ze sobą jak kanapka, choćby zwykłym silikonem – ich sprężystość i wytrzymałość, jest zdumiewająca, bo zrobiłem z czegoś takiego przykrycie kanału w garażu.

Przyczepa będzie się wyginała podczas jazdy, a wraz z nią buda, więc będą się sypały trociny z połączeń i luzowały się mocowania śrubowe.

Panele PCV jako pokrycie dachowe, może by utrzymały szczelność w czasie deszczu, gdyby wyciąć cały dach z jednego kawałka.

Wszystkie kity dekarskie znane mi są z tego, że są do kitu i niczego nie uszczelniają.

Jedynymi elastycznymi „uszczelniaczami dekarskimi”, jakie znam, są poliuretanowe kleje do szyb samochodowych, choć trzeba szukać czegoś odpornego na promieniowanie UV.

Osobnym problemem jest PCV w kontakcie z tymi cudownymi uszczelniaczami, a w połączeniu z pracą tych paneli podczas jazdy i nagrzewania/oziębiania, jest pewne, że woda będzie kapała na głowę.

Mocowanie szyberdachu wymagać pewnie będzie jego docisku, do powierzchni paneli, co spowoduje ich ugięcie, często widoczne dopiero po dłuższym czasie.

Deformacja struktury wewnętrznej paneli spowodowane naciskiem, odkształci delikatne łączenia uszczelniane „kitem” i mamy wodę w ścianach.

Ratunkiem wydaje się wycięcie i naklejenie odpowiedniego kołnierza z blachy pod szyberdach, aby rozłożyć siły docisku na większą powierzchnię, z nadzieją, że ta wytrzyma bez odkształceń.

Osobnym problemem jest niewielka wytrzymałość mechaniczna takiego PCV i jego kruchość na mrozie.

Wrony mają zwyczaj rozbijania dziobami orzechów włoskich na moim dachu i jak im się omsknie, to robią dziury w „onduline” – niech taka usiądzie na Twoim dachu, to co wtedy ?

Pokryłbym ten dach blachą aluminiową, a wcześniej dołożył styropianu, tak, by izolacja miała przynajmniej 10 cm grubości, podobnie powinna być zaizolowana podłoga, co daje efekty zarówno latem, jak i zimą.

Inną zaletą takiej częściowo blaszanej przyczepy, jest większa szansa na przeżycie w przypadku uderzenia pioruna.

Nakładanie kolejnej warstwy poliwęglanu jest pewnie dobrym pomysłem izolacji termicznej, ale niewiele pomoże przy ulewie, gradobiciu, czy spadających szyszkach, o wronach już wspominałem.

Nie bardzo wyobrażam sobie możliwość szczelnego osadzenia okien w ścianach również pokrytych panelami PCV, chyba, że zastosujesz kołnierz blaszany, podobnie jak sugerowałem przy szyberdachu.

Podobnie nie wyobrażam sobie możliwości szczelnego połączenia dachu ze ścianami i narożników ścian.

Rozmieszczenie okien jest zależne od układu wnętrza, ale osobiście unikałbym okna w ścianie czołowej, narażonej na największe ciśnienie wiatru i deszczu, podczas jazdy.

Jak duże są siły aerodynamiczne, działające na budę nawet podczas małych prędkości, przekonałem się w Święta Wielkanocne, kiedy to postanowiłem przejechać parę kilometrów dzielących Jurgów od Białki Tatrzańskiej.

Nie chciało mi się demontować anteny okólnej z dachu, bo zamierzałem jechać z prędkością nie większą, niż 50 km/h, więc w efekcie wygiąłem jej talerz do góry, czego prostowanie wymagało sporej siły i szczęścia, by nic nie połamać.

W powyższym kontekście martwię się też, o sposób mocowania budy do przyczepy, by jej nie zgubić, lub nie uszkodzić podczas jazdy, hamowania, czy na wybojach.

Co do wnętrza, to pomysł ze stałym mocowaniem zlewu wydaje się dobry, bo trzeba do czegoś sikać w nocy i w deszczu.

Zalecałbym zastosowanie prostej rury odpływowej bez syfonu, by łatwo było przepchać zanieczyszczenia, ale koniecznie z korkiem, ze względu na przedmuchy.

Zastanawia mnie problem wentylacji, bo w tak małej objętości może być problemem przetrwanie letniej nocy, przerywanej opadami ciepłego deszczu, kiedy nie można otworzyć szyberdachu – zastosowałbym wywietrzniki w szczytach ścian, by nie dziurawić dachu kominkami wentylacyjnymi.

Podsumowując, to nie zastanawiałem się nad definicją „przyczepy biwakowej” więc w tym kontekście moje dywagacje mogą okazać się warte funta kłaków nawet łonowych.

Tak więc nie przerywaj pracy i traktuj ją jako studium nad karawaningiem, podobnie jak ja to czynię, hej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.