Skocz do zawartości

Budowa przyczepki biwakowej na bazie towarowej


ipy

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluję zarowno przyczepki jak i fajnej wyprawy. Bardzo fajnie wygląda Twoj zestaw na tle ciagnika z naczepą ;)

odnośnie wyświetlacza na szybie: w tunelach nie działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że Kol. ipy się nie obrazi ... :hmm:

Są różne tego typu urządzenia i o zróżnicowanych możliwościach (od wyświetlania samej prędkości, po trasę z nawigacji).

Oczywiście ceny też są odpowiednie, czyli od ok. 200 zł. do kilku tys.

Pytanie było jednak o zestaw np. z All..., więc podaję przykład:

http://allegro.pl/wyswietlacz-predkosci-vale-speed-visio-nomad-gps-i5301542581.html

Gdyby ktokolwiek był zainteresowany czymś więcej, niż tylko cyferkami prędkości, ale mimo to, jeszcze w rozsądnych "widełkach" cenowych, to proponuję to:

https://www.garmin24.pl/pl_PL/p/Wyswietlacz-Garmin-HUD-PLUS-010-12024-04/815

A próbowaliście koledzy najprostrzego rozwiązania ze smartfonem? Aplikacje tybu DigiHUD czy jakoś tak. Kładzie sie "Smarka" pod szybe i on rzuca ceferki na nią to co wyświetla. W dzień co prawda trochę słabo, ale jak nie świeci słońce to ładnie widać.

post-68-0-06672500-1471329327.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lupo,

 

Z całym szacunkiem ale uzupełnij profil i poszukaj na forum ,jest masa informacji. Nie zaśmiecajmy wątku koledze.

 

Jeśli chodzi o blachę typowo do budowy przyczepy to pierwszy link z brzegu...ale koszty mogą porazić...

 

http://olx.pl/oferta/blacha-aluminiowa-luska-stucco-do-kampera-przyczepy-kempingowej-CID5-IDfOuhX.html#1527787dbe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Gratuluję pomysłu i realizacji, życzę udanych wyjazdów :)

Mam wrażenie, że gdy możliwości dokładania gadżetów do istniejącego modelu się skończą autor zrobi coś jeszcze ciekawszego ... :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

Na czas jesiennej, zimowej i wiosennej niepogody przyczepka przykryta jest daszkiem- „czapką” z PCV komorowego. Mocowanie czapki zaczepami do budki zdało egzamin podczas silnych wichur i ulew- nie musiałem jej szukać kilka domów dalej ;-)

 

Kolejny krok optymalizacji mojej przyczepki: aby uprościć rozkładanie całego osprzętu po dojechaniu na miejsce biwaku, rezygnuję z mocowanych niezależnie 4 rzeczy: łuku stanowiącego stelaż przedsionka, uchwytu parasola i z dwuczęściowego modułu łazienkowego. Teraz jeden ruch załatwi wszystko.

 

Buduję tylną klapę, która po podniesieniu jak w aucie kombi i zablokowaniu, utworzy sztywny dach nad łazienką o wymiarach 120 x 135 cm. Wysokość około 190 cm. Materiałowa ścianka będzie wyposażona w otwór wejściowy zamykany na zamek błyskawiczny lub rzepy.

 

Cały moduł łazienkowy będzie zamocowany na tylnej ścianie przyczepki na stałe, przykryty klapą podczas jazdy. Klapa będzie zamykana i blokowana analogicznie jak tylna burta.

 

Dodatkowo chcę zbudować małe, opuszczane schodki, aby ułatwić wchodzenie do środka. Schodki również schowają się pod klapą podczas jazdy.

 

Wiem, miałem budować kampera, ale sprawy zawodowe się pokomplikowały. Być może zacznę zajmować się budową różnych rzeczy z drewna na zamówienie ;-)

post-16850-0-25645100-1479921780_thumb.jpg

post-16850-0-34958100-1479921786_thumb.jpg

post-16850-0-58662800-1479921813_thumb.jpg

post-16850-0-79938500-1479921822_thumb.jpg

post-16850-0-21618200-1479921829_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem dziś cały temat od początku i gratuluje samozaparcia , pomysłu i przede wszystkim wykonania :yes:

 

Nasuwa mi się tylko jedno pytanie  - nie widzę na żadnym zdjęciu uszczelek tylnych drzwi wejściowych ani drzwiczek "kuchni"

 

Z własnego doświadczenia wiem że w trakcie suchego lata przejazd nawet niewielkiego odcinka piaszczystą nieutwardzoną drogą powoduje "zaciąganie" sporych ilości kurzu w tylnej części samochodu/ przyczepy a takich dróg w naszych lasach i nad jeziorami nie brakuje , jak miałem starego busa i w tylnych drzwiach zużytą/odkształconą uszczelkę to w zasadzie po każdym takim przejeździe w środku było pełno kurzu

 

w jaki sposób rozwiązałeś ten problem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie kurzenia się wnętrza- nie zauważyłem żadnych dramatycznych efektów. Może dlatego, że do tej pory nie jeździłem długich odcinków piaszczystymi drogami. Przeciwnie, mimo że okno dachowe na stałą mikrowentylację, okna boczne mam rozszczelnione, a kratki nawiewu nieosłonięte- w środku jest czysto.

 

Ale mogę założyć uszczelki na ościeżnice drzwi i obramowania klapy kuchni- płaszczyzna dolegania jest wykonana z aluminium o szerokości 2cm, piankowa uszczelka dałaby całkowitą szczelność- choć nie widzę takiej potrzeby.

 

Przyczepka, ważona przed sezonem 2016 pokazała równo 400 kg. Do tego trzeba doliczyć daszek, który teraz buduję. Jego całkowita waga wyniesie około 20 kg. Razem z materacami i drobiazgami dotrę pewnie do 450 kg. Z toaletą i akumulatorem będzie ciut poniżej 500 kg. I to, jak na wersję gotową do wyjazdu, całkowicie mnie satysfakcjonuje.

 

Stworzyłem bloga, na którym zamierzam przybliżyć konstrukcję i walory mojej przyczepki. Dopiero tworzę pierwsze posty, więc chwilowo jest tam dość pustawo. Jeśli ktoś jest zainteresowany, zapraszam pod adres: https://zipzapzoptrailers.wordpress.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak możesz to załóż, nie tylko ze względu na kurz ale też na wodę, jak będziesz przemieszczał się z normalną prędkością przelotową podczas ulewy to woda praktycznie wtłaczana jest niemal pod ciśnieniem chyba że testowałeś już w czasie jazdy w dużym deszczu i było w środku sucho

 

ja nie wyobrażam sobie jazdy z czymś porozszczelnianym w przyczepie :oslabiony: 

 

wszystkie okna wywietrzniki schowki bakisty wg mnie powinny być w czasie jazdy pozamykane, podczas mijanki z TIrem który jedzie na odcięciu na wąskiej drodze , potrafi się wytworzyć takie podciśnienie że może narobić niezłych szkód, mi raz na mazurach jadąc taką drogą (praktycznie w tunelu z drzew) podczas takiej mijanki z pędzącą chłodnią z BY "zdmuchnęło" antenę CB na magnesie, na szczęście obyło się bez szkód (poza rysą na błotniku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Temat szczelności przyczepy już tutaj poruszaliśmy i wiele uwagi poświęciłem kontroli, czy w tym zakresie nie ma jakichś uchybień. Nie ma- a gdyby były, to bym je usunął.

 

Jeździłem w różnych warunkach, w tym podczas urwania chmury (raczej powolna jazda), deszczu o różnym natężeniu (z normalną prędkością), jeździłem po ubłoconych polnych i leśnych drogach. Mijałem różne pojazdy, w tym duże ciężarówki i autokary. Ślady błota i brudu wyrzucanego przez koła mojego i innych samochodów nigdy nie zbliżyły się do kratek ani okien. Siedzieliśmy w przyczepie w czasie silnej ulewy, raz na biwaku. Suchutko. Wracaliśmy do przyczepy po całym dniu spędzonym w Czechach w aquaparku, podczas gdy na zewnątrz ostro zacinał deszcz. Suchutko. Otwierałem przyczepę po kilkutygodniowym deszczu o różnym natężeniu. Suchutko. Do tej pory w przyczepie pachnie świeżym drewnem i nie ma najmniejszych oznak wilgoci.

 

Przyczepka ma dwa rodzaje kratek wentylacyjnych. Przedstawiłem je na zdjęciach pochodzących ze strony www.niewiadow.pl.

 

W Zosi pokoiku jest klapka zamykana, przedstawiona na obrazku A. Wychodzi ona na prawą burtę przyczepki, podobnie jak klapa kuchni. Pomimo że klapka cały czas pozostaje otwarta, do wnętrza przyczepy nie przedostaje się ani brud ani woda. Brudu ani śladów wilgoci nie ma także po głębokości otworu w ścianie, na którym zamontowana jest ta kratka.

 

Na przedniej ścianie kapsuły znajdują się cztery klapki z obrazka B. Są umieszczone tuż ponad burtą przyczepki towarowej. Ponad tymi kratkami znajduje się rynienka o profilu U wykonana z aluminium. Od wnętrza przyczepy, za siatką przeciw owadom, znajdują się wentylatory. Również i tutaj nie stwierdziłem przedostawania się brudu ani wody. Wentylatory poruszają się czasami siłą wiatru, zapewne wirują dość mocno w czasie jazdy. Po całym sezonie, śmigła wentylatorów pozostają czyste i nie mają śladów zaschniętego pyłu wodnego. Nie ma piasku na podłodze pod kratkami, materace nie są zakurzone.

 

Okna (boczne i przednie) mają rynienkę zintegrowaną z zawiasem oraz uszczelkę znacznie wystającą poza płaszczyznę ściany. Przezroczysta część okna zakrywa uszczelkę z bardzo dużym marginesem, poza tym jest wypukła. Mogę myć okno (oczywiście zamknięte) myjką ciśnieniową, również celując z boków i od spodu, a do wnętrza przyczepy woda się nie dostanie. Nawet gdy pokonywałem niewielkie odległości od jednego postoju do drugiego, pozostawiając okno rozszczelnione (sporo takich jazd było po Karpaczu), nie doszło do zabrudzenia kabiny.

 

Okno dachowe ma system stałej mikrowentylacji. Zawsze, nawet gdy pozostaje zamknięte, powietrze uchodzi otworami pod pokrywą. Tutaj również nie stwierdzam żadnej nieszczelności.

 

Kratki wentylacyjne, okna i okno dachowe są identyczne jak w popularnych przyczepach. Są fabryczne, ich montaż jest również taki jak w fabryce. Nie ma z nimi żadnych problemów. Inni użytkownicy, korzystający z tych samych elementów, też pewnie nie mają z nimi problemów.

 

Natomiast klapę kuchni i drzwi wejściowe wykonywałem w ten sposób, że najpierw osadzałem je w otworach w kapsule, a później do ościeżnic mocowałem aluminiowe profile. Najpierw te które są dalej od rygla, a po ich zamontowaniu te, które są bliżej. Przekrój poprzeczny na rysunku. Profile były osadzane od wnętrza kabiny, zapewniając ścisłe przyleganie drzwi i klapy. Klapa jest ryglowana, po zamknięciu nie ma najmniejszego luzu między nią a listwą. Drzwi są zamykane na zamek i tu również nie ma żadnego luzu. Kiedy spaliśmy w Czechach, w zimne noce nie dmuchało poprzez zamknięte drzwi.

 

Oczywiście, gdybym budował przyczepę do podróżowania przez burze piaskowe czy do pokonywania długich kilometrów zapylonymi drogami, pewnie wykonałbym ją całkowicie szczelną. Ale my po prostu jeździmy na pikniki i na wakacje. Większym problemem były komary wymuszające założenie moskitiery niż mijane tiry, które by wtłaczały wodę do środka ;-)

post-16850-0-25564900-1480495519_thumb.jpeg

post-16850-0-09132400-1480495529_thumb.jpeg

post-16850-0-26719700-1480495537_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł wydawał się szalony, a tu proszę jaki wspaniały efekt.

Zainteresował mnie sposób pokrycia sklejki farbą i tkaniną. Jakie materiały stosowałeś? Ja mam sprawdzone doświadczenia zabezpieczania sklejki za pomocą maty szklanej 150g/m2 http://krosglass.pl/mata-emulsyjna-powierzchniowa.htmli poliestrowego topkotu. Da się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.