Agregat 220v

[EwaMarek]

zgadzam sie z tym że jeden zakup pociąga za sobą kolejny

 

kupiłem w zeszłym roku klime w promocji

 

okazalo sie ze te modele wychodzily z rynku

 

potem kupiłem przetwornice - lipa nie ciągnie klimy 800w a przet. 1000w i nie daje rady.

 

stwierdziłem że agregat .

 

potrzebuje go w trakcie jazdy a nie na postoju!!!

[koliber1111]

widziałem kilka dni temu w komisie w Warszawie UPS o mocy 3 KW.taka przetwornica da sobie radę z klimą bez problemu.kosztował około 350pln.pamiętaj tylko,że aby zasilić klimę o mocy ok 800W będziesz potrzebował około 100A przy 12V do zasilenia przetwornicy.nie wiem czy instalacja elektryczna w samochodzie da sobie radę.co innego krótkie obciążenie a co innego praca ciągła jak w przypadku klimy.

[Mrsulki]

potem kupiłem przetwornice - lipa nie ciągnie klimy 800w a przet. 1000w i nie daje rady.

Tak jak pisałem przetwornica to nie elektrownia ani perpetum mobile, służą jedynie do okazyjnego zasilania.

[martes]

ja mam agregat i nigdy go nie użyłem... a klimę to chyba musisz używać na campingach to będzie działała... tam dużo prądu....

[janus]

jon 104 - przecież Ty całe lato siedzisz w Dębkach a tam wszędzie jest prąd. Ale podoba mi się Twoje podejście do skowronków. Ja w razie potrzeby pożyczam mały agregat od kumpla i wtedy wszyscy w około ładują przez dwie godziny swoje baterie. A potem znowu cisza.

 

Tak, ale jak widać ze zdjęcia robionego sprzed przyczepy do Dębek mi trochę drogi brakuje, a najbliższy prund (sztromem też zwany ) jest na całe szczęście ok 500 m ode mnie i na razie nie zanosi sie na pociaganie

 

 

A tak poza tym, to widzę że więcej ludzi się potrafi obejść bez prądu na wakacjach

[marek]

A tak poza tym, to widzę że więcej ludzi się potrafi obejść bez prądu na wakacjach

Kiedyś myślałem nad tym i do życia to potrzebna jest woda a bez prądu da się żyć

[szary11]

A tak poza tym, to widzę że więcej ludzi się potrafi obejść bez prądu na wakacjach

Kiedyś myślałem nad tym i do życia to potrzebna jest woda a bez prądu da się żyć

 

O jakiej wodzie myślisz?

 

Nie no prąd to wygoda, ale kombinacje z latarkami, świeczkami (poza wnętrzem przyczepy) i takie tam to też fajna sprawa (zabawa)

Przypomniało mi się zdarzenie, gdy zabrakło nam prądu z aku, latarki padły, świeczek zero i jedyne co zostało to... diody z zapalniczek Powiesiliśmy nad stołem i do końca posiadówki wystarczyła (2h)

[Maciej]

co zostało to... diody z zapalniczek

 

taki pomysłowy szaromir

 

No ale pomysł całkiem, całkiem

[EwaMarek]

ja na dziko to unikam

 

klima na kempingu to nie problem bo jest 230v

 

ale w drodze to masakra, dlatego agregat

w wekend wracaliśmy w te gorączki to było jak w sałnie!

[Gość]

 Mam pytanie czy ktoś może mi polecić w marę cichy agregat taki do 1000zł moc koło 1000w. Wpadłem na taki pomysł żeby nie kupować bojlera gazowego tylko kupić agregat i na czas grzania wody włączać go myślę że 20 -30min starczy, używany będzie na parkingu a może gdzieś na odludziu, przy okazji podładował by w razie co akumulator i w razie awarii prądu wykorzystać go będę mógł w domu do pieca itp.

Co myślicie o tym pomyśle grzania wody z agregatu.

Agregat mogę mieć na pace w Pickupie, myślę że też to go trochę wyciszy, oczywiście nie domykając rolety lub klapy.

Bojler mam 5l, grzałka 300w, poniżej zdjęcie poglądowe

 

Znalazłem taki, co o nim sądzicie czy da radę, jest trochę słabszy.

https://allegro.pl/oferta/yato-agregat-pradotworczy-inwertorowy-800w-880w-9081915688

 

[mundek28]

A na parkingu nikogo nie będzie?Fatalny pomysł.

[Gość]

10 minut temu, mundek28 napisał:

A na parkingu nikogo nie będzie?Fatalny pomysł.

Na parkingach przy autostradzie myślę że problemu nie będzie. Nie raz stałem w nocy godzinę albo dwie jak mnie zmuliło z włączonym silnikiem i problemów nie było. Tak samo jak stoi chłodnia to też nikt się nie czepia.

Ma to być tak awaryjnie zastosowane, my preferujemy pola kempingowe ale w razie W, żeby było.

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[mundek28]

Tir chłodnia to co innego taki mus ale klient warczący osobówką to inna sprawa.Ten kto w nocy staje na parkingu przy autostradzie raczej chce odpocząć a nawet sięprzespać.

[Gość]

9 minut temu, mundek28 napisał:

Tir chłodnia to co innego taki mus ale klient warczący osobówką to inna sprawa.Ten kto w nocy staje na parkingu przy autostradzie raczej chce odpocząć a nawet sięprzespać.

Widzę nie spałeś w nocy na parkingu przy autostradzie, ale cóż każdy może mieć swoje zdanie i ja to szanuje, agregat jak pisałem wcześniej nie ma chodzić całą noc tylko 20-30min jak nagrzeje wodę, mam w przyczepie akumulator 100ah, ładowany z auta podczas jazdy,  także nie ma problemu.

Mam też w przyczepie przetwornicę, może 30min przed postojem włączyć bojler, czy to zda egzamin, zadziała???? ładowanie będzie z auta, czy nie rozładuje mi to zbyt mocno akumulatora w przyczepie, może w tą stronę iść????

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[RadekNet]

50 minut temu, peja76 napisał:

 Mam pytanie czy ktoś może mi polecić w marę cichy agregat taki do 1000zł moc koło 1000w. Wpadłem na taki pomysł żeby nie kupować bojlera gazowego tylko kupić agregat i na czas grzania wody włączać go myślę że 20 -30min starczy, używany będzie na parkingu a może gdzieś na odludziu, przy okazji podładował by w razie co akumulator i w razie awarii prądu wykorzystać go będę mógł w domu do pieca itp.

Co myślicie o tym pomyśle grzania wody z agregatu.

Agregat mogę mieć na pace w Pickupie, myślę że też to go trochę wyciszy, oczywiście nie domykając rolety lub klapy.

Bojler mam 5l, grzałka 300w, poniżej zdjęcie poglądowe

 

Znalazłem taki, co o nim sądzicie czy da radę, jest trochę słabszy.

https://allegro.pl/oferta/yato-agregat-pradotworczy-inwertorowy-800w-880w-9081915688

 

Idę podobną drogą  Wywaliłem z kamperka ciężkie kwasowe 215Ah, wstawiam lekkie Lifepo4 w ilości, żeby mieć prądu na dobę (lodówka 230V + webasto) i nieduży generator w razie potrzeby. Wagowo wyjdzie na całkiem spory plus, a bedzie można tez postojową klime odpalić i wodę zagrzać w tanim bojlerze na 230V. 

I też uważam, że na przelotowym parkingu szum generatora to będzie nic w porównaniu do szumu z autostrady, a jak staje na dzikusa to jestem sam.