Skocz do zawartości

Pneumatyczne zawieszenie


kuba85

Rekomendowane odpowiedzi

Sprężarki czy zawory, zasilanie to żaden problem. Problemem jest przeniesienie sił z poduszki na ramę.Trzeba ją wzmocnić przed wyboczeniem. Chyba nawet połączyć obie części ramy poprzeczką.  Mam nadzieję,że nie oprzecie poduszki o podłogę.

Drugą stronę poduszki należy oprzeć o wahacz.  Tylko nie mówcie, że przyspawacie do wahacza jakąś płytkę :]

Proszę przeanalizować film. Poduszka oparta jest o solidny wleczony wahacz. i o wzmocnienie w ramie. Nie jest łatwo adaptować to rozwiązanie do tego co mamy pod podłogą. W camperach z osią jak w furgonie to owszem. Ale z osią poszerzoną - Alco - nie słyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Taaa, mam świadomość problemów i dlatego "wsadziłem kij w mrowisko". Widzę jednak, że nasze "zaprzyjaźnione mrówki" zapadły w sen zimowy albo niewielka Ich liczba jest zainteresowana takim czymś.

Jestem więc myślę:

-      co prawda nie uczyli mnie o zawieszeniu przyczep kampingowych ale zdążyłem już odrobinę poznać te systemy (przynajmniej tej najprostsze
i najbardziej rozpowszechnione) zawieszenia więc na pewno nie oprę poduchy o podłogę;

-      ale płytkę do wahacza jestem skłonny przyspawać;

-      do ramy przykręcić drugie wsparcie dla poduchy, miecha;

-      oczywiście prościej byłoby gdyby buda była przypięta do ramy, a rama do osi resorami albo sprężynami;

-      system pneumatyczny ma wspomagać, wspierać oryginalny układ zawieszenia lub dawać dodatkowe możliwości - nie wyręczać ani zastępować.

Miałem i mam nadzieję, że Ktoś z "Naszych" próbował albo przerobił takie cóś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

-      system pneumatyczny ma wspomagać, wspierać oryginalny układ zawieszenia lub dawać dodatkowe możliwości - nie wyręczać ani zastępować.

 

 

 Podobne ( hydropneumatyczne) rozwiązanie przez długi czas ( pierwsze moje spotkanie z tym rozwiązaniem to model 123 kombi z roku 1978 - ostanie

; aktualnie używany 210 kombi z 1996r) stosował MERCEDES na tylnej osi w kombi i sedanach. Układ : zbiornik gazu + siłownik hydrauliczny wspomagał sprężynę pełniąc rolę amortyzatora i układu utrzymującego wysokość nadwozia nad jezdnią. Obecnie stosują układy pneumatyczne ale niewiele o nich wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  No właśnie...podobny system też brałem pod uwagę - jakieś amorki z regulowanymi sprężynami lub pompowane ale:

1.     w mojej cepce nie ma amorków ani nawet uchwytów do nich;

2.     dostosowanie czegokolwiek z aut lub motocykli ze względu na masy, przenoszone siły mało realne;

3.     właśnie ze względu na masy i obciążenia bliższe rozwiązania byłyby z kamperów lub dostawczaków (przecież nawet opony musimy stosować z dostawczaków).

Nie jestem leniwy ale nie chciałbym wyważać otwartych drzwi. Może żeby wzbudzić temat i dyskusję parę linków i zdjęć:

https://autokult.pl/10492,zawieszenie-pneumatyczne-jak-dziala-jakie-sa-jego-wady-i-zalety

http://sklep.elcampzawieszenia.pl/

  

 No ale zdjęć wklejania jeszcze nie pojąłem  :hmm:  wiec będą innym razem :'( . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Temat stary.

Ale ja zrobiłem....

Na podstawie doświadczeń kolegi, który zamontował u siebie poduszki powietrzne w Hobby oraz rozwiązania firmy DUNLOP, która ma w swojej ofercie gotowe rozwiązanie. W Polsce nie dostępne. W załączniku gotowe rozwiązanie firmy DUNLOP oraz zdjęcie mojej konstrukcji. Moja przyczepka była już tak przeciążona, że koła wydarły dziury w nadkolach. Przyczepkę odchudziłem, dorobiłem nowe nadkola i dodałem zawieszenie pneumatyczne. Regulacja wysokości przyczepy wynosi ok 5cm przy ciśnieniu 3,5 Atm. Prowadzenie przyczepy uległo wyraźnej poprawie. mam też możliwość poziomowania przyczepy na nierównym terenie bez konieczności stosowania najazdów. 

na wszelkie pytania chętnie odpowiem.

 

IMG_E8276.JPG

zawieszenie.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.12.2017 o 14:47, GRAFKR napisał:

Oczywiście samo podniesienie w celu przebycia jakiegoś wyboistego odcinka jest możliwe,ale czy warte zachodu

Jest warte zachodu, jeśli ma.sie czas, pieniądze i zamiłowanie do tworzenia czegoś innego. 

Satysfakcja z projektów Home Made to inna bajka niz iść do sklepu i kupić coś plug & play ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegląd będę robił w poniedziałek ....

Zobaczymy co na to diagnosta. Myślę, że nie powinien się przyczepić. Dam znać jak poszło.

Posiadanie przyczepy i ulepszanie jej to choroba, z której wyleczę się chyba dopiero wtedy jak ją sprzedam i zmienię sposób urlopowania.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, AdamH napisał:

Jak mocujesz to do wahacza.?   Na rysunkach nie jest to pokazane.

Mocowanie jest podwójne. Ośka bębna jest mocowana śrubą M20, która jest schowana w wahaczu. Dotoczyłem tulejkę, która spowodowała, że mogłem tą śrubą jednocześnie przykręcić element podtrzymujący dół poduszki. Drugie mocowanie to cybant obejmujący wahacz.. Załączam zdjęcie elementu który jest mocowany do wahacza. Przez ten duży otwór przechodzi śruba mocująca półośkę. Przez dwa mniejsze otwory przechodzi cybant obejmujący wahacz. Zdjęcie pokazuje element przed cynkowaniem i malowaniem. Elementy są wycięte laserem z blachy 3 i 4mm i solidnie pospawane. Wahacz nie jest prosty lecz zgina się w miejscu mocowania półośki pod kątem 23st co widać na zdjęciu.

dół.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Commander napisał:

Jako diagnosta naprawdę przepuściłbyś bezrefleksyjnie pojazd na zawieszeniu Home Made?

Ale wielu nie ma pojęcia czy to jest Home Made czy oryginał zawias. Mozna powiedzieć ze ładne nowe bo sobie pomalowałem. A i nadal w Polsce jest tak ze w wielu stacjach można tylko przyjechać stanąć w  hali żeby kamery zobaczyły ze pojazd był. Dokładamy +50 zl dla diagnosty. I pieczątka jest w dowodzie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Commander napisał:

Jako diagnosta naprawdę przepuściłbyś bezrefleksyjnie pojazd na zawieszeniu Home Made?

Nie jesteś diagnostą więc nie wiesz.... Co znaczy bezrefleksyjnie i zawieszenie Home Made? Zawieszenie jest takie jak było. Jest dodane wspomaganie zawieszenia.

A prawdziwy diagnosta pochwalił pomysł i przyczepa przeszła przegląd. Możesz mieć wątpliwości ale autorytatywne wypowiadanie się na temat w którym (tak myśle) nie jesteś specjalistą też może dziwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.