Skocz do zawartości

wakacje - dookoła PL


cicik

Rekomendowane odpowiedzi

wstepnie policzyłem ze 200-250km w PL to jakieś 4-5 godz spokojnej jazdy.

wiec... poranna kawa, wc :) i wyjazd z miejsca A do B ... wczesnym popołudniem jestem na nowym kempingu, obiad , obchód i lulu ... potem jakies 2 dni na "wypoczynek aktywny" i kolejna podróż. 

faktycznie objechanie całej PLw tak krótkim czasie mija sie z celem i było by mało komfortowe, ale 3 tyg na ścianę wschodnią na tą chwilę uznaję za realną 

(oczywiscie zwiedzanie bedzie bardzo pobieżne, ale chodzi mi/nam o "pierwszy kontakt" z tamtym terenem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechac obowiazkowo do Bialowiezy... Bylismy tam 4 dni, 2 dni rowerami od switu do nocy, 350km... 1500 zdjec, plus 2 dni autem na objazd okolicy... Bylismy w lipcu, przez 2 dni na campingu Beriozka bylismy sami, camping wysmienity i wlasciciele "widmo" ogarniali wszystko o swicie pocichu aby nie przeszkadzac wypoczywajacym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planuję pokazać dziecku stolicę, może Malbork, Bałtyk i kilka dni w okolicach Piły dla oddechu, nad jeziorem Betyń, na Wale Pomorskim. Mam tam metę :) Powrót przez Karkonosze. I to w dwa tygodnie. Może się uda :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechać żeby objechać i zaliczyć nie ma sensu. Najlepiej podzielić objazd Polski na etapy. My tak robiliśmy. Północ-morze,zwiedzanie co ciekawszych miejsc:od Kołobrzegu na wschód. Ściana wschodnia: od Białowieży /przedtem po drodze W-wa, Lichen/ po Bieszczady. Robiliśmy wypady do Sandomierza, Zamościa, zwiedzanie zamku w Krasiczynie,itd.Piękny rejon.Potem było Południe, które akurat już trochę znaliśmy /narty/, latem wypady w góry. No a Zachód to wypady wekendowe- proponuje Park Mużakowski. Teraz , już trzeci rok odpoczywamy w Borach Tucholskich i to nam odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

witam.

przepraszam ze akurat tutaj zakładam ten temat, ale w dziale Podróże/Polska nie nie mam za bardzo gdzie (pytanie dotyczy każdej z czesci Polski) a chciałbym sie zapytać grono szanownych kolegów czy ktoś juz (a zapewne tak) podjął sie objechać wakacyjnie z cepką/kempingiem Polskę dookoła?

mam taki wstepny plan zeby przez ok 3 tyg spróbować przejechać trasę +/- blisko granic

plan minimum to by była tzw ściana wschodnia : Wrocław - Kraków - Sanok - Zamośc - Białystok - Suwałki - Giżycko - Gdańsk i w dół do Wrocka. Plan max - Z gdańska wybrzeżem do Szczecina a potem od razu do domu :)

 

po drodze chciałbym sie zatrzymywać na jeden do 3 dni w zależności od atrakcyjności okolicy... troche pozwiedzac, odpocząc i dalej w drogę ...

co wy na to ?? ;)

Gratuluję pomysłu. W naszym kraju jest naprawdę wiele ciekawych miejsc do zwiedzania :skromny:

Życzę udanych wakacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechac obowiazkowo do Bialowiezy... Bylismy tam 4 dni, 2 dni rowerami od switu do nocy, 350km... 1500 zdjec, plus 2 dni autem na objazd okolicy... Bylismy w lipcu, przez 2 dni na campingu Beriozka bylismy sami, camping wysmienity i wlasciciele "widmo" ogarniali wszystko o swicie pocichu aby nie przeszkadzac wypoczywajacym

 

Bartosz, spadasz mi z nieba z tą Białowieżą.

W sierpniu planuję małą (8-10) dniową objazdówkę, po miejscach, które widzieliśmy ponad 40 lat temu.

Oprócz: Świętej Lipki, Biebrzańskiego Parku Narodowego (Czerwone Bagna), Grabarki k. Siemiatycz,  chcemy się zatrzymać na 3 dni w Białowieży by pojeździć rowerkami po Białowieskim Parku Narodowym.

 

Nurtowało nas gdzie bezpiecznie można sie z przyczepką zatrzymać w Białowieży. Czy możesz napisać kilka słów/wrażeń z tego kempingu Bieriozka (to chyba o tym mowa http://www.bialowieza.net.pl/Hotele-Kwatery-agroturystyczne-Zajazdy-Pensjonaty-i-inne-obiekty-noclegowe/zajazdy-pensjonaty/camping-bierozka.html), jak daleko z niego do szlaków rowerowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sie ma Powolniak - od Beriozki do Parku jest moze 2km... przy samym Parku jest Bialowieskie Centrum Sportu.. Maja wszystko co potrzebne... Np za przyczepke do rowera na dwojke dzieci zaplacilem za 2 dni 35 pln..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witaj.

Wojtek, nawiązując do tematu - no nie da się...

Plan był żeby zrobić ścianę wschodnią, północ i dotrzeć na Wolin, czyli  +/- pół granic naszej kochnej Polski i powrót do Krakow po tzw. skosie może z przystankiem w Poznaniu.

Zrobiłem 2200 km w 19 dni. W każdym miejscu zostawaliśmy dłużej niż planowaliśmy, a nad Bałtykiem utknęliśmy na 5 nocy, bo była taka fantastyczna pogoda i miejscówa, że żal było tułać się dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tak krótkim czasie da się zwiedzić niektóre miejsca jedynie pobieżnie. Warto zastanowić się albo na wydłużeniem trasy, albo spróbować zweryfikować liste miejsce którą chce się zobaczyć. Bardzo ważne są owe miejsca, tam może więcej czasu stracić choćby ze względu na kolejki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

W tym roku paczką znajomych planujemy podczas majówki pojechać rowerem wzdłuż wybrzeża. Wystarczy kilka dni urlopu by mieć na początku maja cały tydzień wolny. Rowery już zostały wstępnie przygotowane i sprawdzony ich stan techniczny. Reszta wyposażenia w tym namiot i śpiwór kupione. Trasa opracowana. Najpierw pociągiem jedziemy do Szczecina i kończymy w Gdańsku. Wstępnie całą trasę mamy podzieloną na pewne etapy ale jak to się mówi wszystko wyjdzie w praniu.

Etapy:

Szczecin – Międzywodzie (116km)

Międzywodzie – Ustronie Morskie (87km)

Ustronie Morskie – Jarosławiec (101km)

Jarosławiec – Słowiński Park Narodowy – Łeba (117km)

Łeba – Władysławowo (102km)

Władysławowo – Hel – Gdańsk (57km)

Wszystko jest tak zaplanowane żeby dziennie wykonywać mniej więcej 100 km i jeszcze pozostał czas na wypoczynek, regeneracje i ewentualne zwiedzanie poszczególnych miasteczek. Zależy nam żeby mieć cały dzień na zwiedzanie trójmiasta.

Przy takich wyprawach warto zadbać o odpowiednie ubezpieczenie bo niestety na drodze może być różnie. My mamy wykupione ubezpieczenie NNW które swym zasięgiem obejmuje terytorium całej Polski. Korzystaliśmy z niego podczas ostatniego wypoczynku w górach. Nie jest to duży wydatek a gdyby coś się stało to można liczyć na pomoc ubezpieczyciela.

Druga rzecz która może się przydać to dobre mapy terenów. Już kilka razy zdarzyło mi się tak, że gps nie dawał rady i gubił się na podrzędnych drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.