Skocz do zawartości

Scenic grand - czy ktoś posiada taki holownik?


blumore

Rekomendowane odpowiedzi

Przypomnijcie mi bo zapomniałem - od której strony powinno zacząc sie czytanie tematów tego typu na forum?

Gdzieś czytałem, że srednio od 5 i chyba macie rację. 

 

Też interesuje sie takim autem jak scenic ( grand) i chętnie bym o nim poczytał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Schabo czyli Twoim zdaniem jeżeli przesiądę się do scenica z audi to będę czuł niedosyt, zażenowanie

Piszę tylko żeby zmiana nie była na gorsze.

Ps ja osobiście lepszej jakości solidności i bezawaryjności Audi bym na Reno nie zamienił.

Biore pod uwage też fakt że audi nie traci tak na wartości,lepiej je sprzedać i łatwiej naprawiać ale to moje zdanie i można oczywiście się z nim nie zgodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce wyliczać napraw tego Audi, wraz z wymianą silnika (bo te nowe wersje maja wałek pusty w środku i lubią się ukręcać).

Niekoniecznie potrzebuje van-a.

Audi a4 z tyłu ma bardzo mało miejsca na nogi. Mam 3 dzieciaków które mi sie tam coraz bardziej "kiszą".

Nie mam noża na gardle bo wytrzymać się da, ale zaczynam rozglądać się za czymś wygodniejszym z tyłu tak aby podróż z cepką kilkuset kilometrowa była przyjemna dla wszystkich uczestników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jest wręcz przeciwnie. Materiały zastosowane we francuskich autach są lepszej jakości i przyjemniejsze niż w niemieckich samochodach klasy A4. Oczywiście też nie we wszystkich ale akurat w tej klasie auta co Grand Scenik to nie ma co się martwić o jakość wykonania i zastosowane materiały.

A czy Audi jest faktycznie takie bezawaryjne... wiele postów o tym napisano również i w tym temacie - zależy jaki egzemplarz trafisz i po kim.

A co do wartości auta... sorry ale szwagier miał Golfa z 2002 roku którym jeździł i zaczynał się sypać - rdza, awarie. Silnik oczywiście jedyny, najlepszy 1.9 TDI. Nie mógł sprzedać. Więc pojechał na giełdę... pierwszy raz pojechał i od razu wieś (dosłownie młodzież ze wsi) kupiła.

Szukał auta... oczywiście nic innego tylko VW lub Audi i tylko w dieslu bo gaz to tylko do zapalniczek. Poważnie był na tyle zboczony.

Pojechaliśmy szukać auta... po miesiącu oglądania VW i Audi miął dość. I przejechał się Citroenem C5 z 2002 roku... i kupił. Wymienił VW Golfa na wielkie, wygodne C5. Mało tego z silnikiem benzynowym... i wstawił LPG. Od roku jeździ i stwierdził, że nie zamienił by tego auta na Golfa. Dodatkowo zostało jeszcze 4 tys zł ma skuter dla żony i cieszy się bo przy okazji gaz staniał z 2.80 do 1.75 zł.

 

blumore - jeśli masz 3 dzieci to tylko van bo nawet do niby dużego superb nie wsadzisz 3 fotelików.

Zobacz jeszcze C4 picasso - jest lżejszy od grand picasso (niestety nie znam dmc) a z 2 litrowa benzyną i butlą lpg pod spodem będziesz miał i tanio i wygodnie. Jedynie ciąganie budy w górach może trochę drażnić bo trzeba na wyższych obrotach trzymać. Ale za to odpadają dwumasy i FAPy. Zwykły C4 picasso różni się tylko od granda tym, że jest krótszy chyba o 7 cm (mogę się mylić), lżejszy i nie ma dodatkowych siedzeń z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może opel zafira. koledzy na forum mają i wiem że też są zadowoleni. Nie wiem jakie ma dmc ale też wygodne w nowszej wersji. Stara wersja jak dla mnie jest bardzo nie wygodna ale te nowsze są już inne. Co prawda droższe auto od francuskich ale może warto... trzeb aby kolegów z forum popytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile chcesz na to przeznaczyć kasy, ale jest takie auto jak:

 

Chevrolet Orlando 2,0 CDTI (130 lub 163 KM) który ma 1400 kg na haku.

 

1. W razie czego 7 siedzeń

2. Dobra dynamika

3. Sprawdzone konstrukcje Opla

4. Ominiesz Viatola.

 

Będzie jednak ciut mniej komfortowy od francuskich vanów, ale to Opel czyli w miarę solidnie i niedrogo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co chodzi ale miałem Citroena i Renault... oba proste (xsara i clio), oba z salonu, oba benzynowe. Po tych doświadczeniach wiem jedno: NIGDY nie kupię kolejnego francuskiego samochodu który były używany więcej niż na weekendowe przejażdżki. Owszem, jako 3, 4 czy 5 auto w domu - ok. W każdym innym przypadku - no way. Nie pamiętam co się nie psuło w tych samochodach. Chociaż gdybyśmy uszczelki pod głowicą, skrzynie biegów, mechanizmu różnicowe, instalacje elektryczne, czujniki, sondy, osie, choinkę na desce rozdzielczej itp podciągnęli pod rzeczy eksploatacyjne to w sumie można powiedzieć że tylko lać, serwisować i jeździć  :ee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co kolego dudek_t powiesz na doświadczenia moje: francuz PB jedenastoletni od nowego u mnie, wymienione tylne amortyzatory i miesiąc temu tłumik drgań za 50zł?

Albo córki: piętnastolatek francuz z 300tyś na liczniku kupiony zza płotu i tylko właśnie leje PB od pięciu lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.