Skocz do zawartości

jak przechowywać przedsionek zimą?


BobBudowniczy

Rekomendowane odpowiedzi

O... Nawet mi do głowy nie przyszło żeby zabierać go ze schowka pod łóżkiem w przyczepie... Źle mu tam chyba nie jest... Meble też zostawiłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam złożony w piękną kostkę o wymiarach około 70,0 x 70,0 cm i trzymam na półeczce w ogrzewanym pomieszczeniu. Przedsionek zwinięty oczywiście suchy. Robiłem tak do tej pory i obecnie też, nie wiem czy dobrze, ale się sprawdziło. Może jednak jest lepiej, jak jest trochę "rozłożony" żeby przewiew był większy ??? Podpowiedzcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj rownierz w garazu blaszanym nie ogrzewanym lezy sobie ale zachowałem kolejnosc wagową  tz boki na spodzie a dach lezy sobie na wierzchu nie obciązony niczym to tak na wszelki wypadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wszystkie poduchy wraz z przedsionkiem wyciągam i przechowuję przez zimę w pomieszczeniu o temp ok 10 stopni,akurat mam taką mozliwośc ale nie mialbym oporów aby trzymac to w budce.Ponizej zamieszczam kilka fotek z budzenia mojej cepki ze snu zimowego :)

post-15575-0-06267300-1424105918_thumb.jpg

post-15575-0-86657000-1424105992_thumb.jpg

post-15575-0-63442600-1424106030_thumb.jpg

post-15575-0-89409900-1424106077_thumb.jpg

post-15575-0-66856400-1424106119_thumb.jpg

post-15575-0-35623600-1424106158_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja swój przedsionek na zimę zabieram do domu a dokładnie do piwnicy. Przyczepa przez zimę jest nie ogrzewana wiec panuje tam wilgoć dlatego uważam ze lepiej przezimować go w przewiewnym miejscu.

Ale każdy ma swój sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego nie ruszam z cepy zimuje razem z nią juz w drugiej cepce tak trzymam przedsionek i nic im nie dolega  :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak na mój gust przedsionkowi w mrozy mogłoby zagrozić ewentualne rozkładanie, zwijanie itp. Wtedy usztywniony materiał mógłby pęknąć. Ale nie ruszany, pozostawiony w nieogrzewanym pomieszczeniu raczej się nie uszkodzi. Stąd nie mam żadnych oporów z pozostawianiem mojego przedsionka w przyczepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.