Skocz do zawartości

Ratunek (szybki) dla bocznej ściamy bakisty...???


bozka

Rekomendowane odpowiedzi

Trudno jest to opisać.

Te zdjęcia pokazują stan  przed demontażem.

Był myślę , że uszczelniacz i klej w jednym, który dobrze skleił blachę a plastyk w ogóle. Przynajmniej w momencie demontażu tak to wyglądało. 

Blacha ściany frontowej (na której jest okno) jest wywinięta do wewnątrz pod półkę , która znajduje się wewnątrz przyczepy a która stanowi sufit bakisty. Dalszą część ściany tworzą właśnie te elementy plastikowe po obu stronach bakisty. Na te elementy przychodzi klapa bakisty, która je prawie w całości przykrywa. Górna krawędź tego elementu była od wewnątrz od spodu przymocowana jednym wkrętem i tym klejem uszczelniaczem  (przypuszczam ale mogę się mylić).

Natomiast listwa zewnętrzna stanowiąca mocowanie pokrywy bakisty nie  przykrywa miejsce łączenia ściany frontowej przyczepy z elementem plastikowym.

Ona tylko utrudnia do tego miejsca widoczność i dojście . To łączenie znajduje się tuż  pod listwą ale uszczelniacz spod listwy nie dochodzi do tego łączenia. Stąd  zaciek. Ewidentnie i tego jestem pewna. 

Inaczej tego nie potrafię opisać. Żeby dostosować opis do zdjęcia nie należy się doszukiwać trudności. Przyczyny zacieku jest bardzo prosta do stwierdzenia. Oczywiście teraz tak to widzę , po rozebraniu wszystkiego i ustawicznym dokształcaniu się. Na początku tak nie było.

 

Proszę o dalsze konsultacje w sprawie tego kleju i uszczelniacza w jednym. Wybór odpowiedniego środka nie jest dla mnie tak oczywisty....????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja bym się już nie cyrtolił tylko powierzchnie (górnej i dolnej ściany) stykające się ze sobą skleił bym klejem montażowym TYTAN (metal-tworzywo podany w poprzednich postach) a z zewnątrz  w szczelinę wcisnąć ten sam sikaflex , którym uszczelniać będziesz listwy narożne . Z wierzchu widoczny będzie ten sam materiał a nie każdy z innej łapanki .

Dla estetyki zrób to z taśmą (jak opisywałem wcześniej).

Edytowane przez finger (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brnę dalej aczkolwiek po ostatnim pobycie w przyczepie mam dosyć....

 

Ostatecznie użyję :

1. do sklejenia  : belka drewniana - blacha z wyszlifowaną sklejką (resztki)  - styropian i płyta wykończeniowa z poliwęglanu - styropian użyję  kleju TotalFix,

Wolałabym jako pewniejszego i dedykowanego  do przyczep  kleju sikaflex 291i ale nie mam pewności czy przyklei poliwęglan?????? Doszukałam się sprzecznych info na ten temat.

 

2. do sklejenia i uszczelnienia jednocześnie : ścianki z tworzywa (nie wiem jakiego) - blacha malowana użyję dekasylu Ms-2 a na to uszczelniacz (na wszelki wypadek gdyby nie trzymał),

To jest ta górna część z tworzywa :

 

post-5948-0-95212900-1426540678_thumb.jpgpost-5948-0-19467400-1426540650_thumb.jpg

 

3.jako  uszczelniacza  do listwy narożnej użyję terostatu 4006 firmy Mayer .

 

Czy to są trafne wybory???

 

Proszę wypowiedzcie się .

 

 

 


I jeszcze jedno : czemu służy to wyprofilowanie tworzywa w górnym prawym rogu. ???

 

post-5948-0-77823200-1426540967_thumb.jpgpost-5948-0-76878400-1426541006_thumb.jpg


Ten profil z tworzywa to chyba najbardziej newralgiczny element przyczepy. Zawsze będzie pękać lub co najmniej zarysowywać się. Musi być bardzo mało odporny na naprężenia. Nawet zastanawialiśmy się w jaki sposób można go zastąpić ("naprawić fabrykę" :skromny:  )  czyli dorobić z blachy ale jest to za trudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się , że ten wyprofilowany fragment jest po to by listwa bakisty będąca na górnej ścianie lepiej się układała (przylegała) , kieruje też spływającą pod listwę wodę w kierunku innym niż narożna listwa (patrz na zdjęcia wyżej , gdzie boczki są bardziej wpuszczone w kierunku narożnej listwy.

 

Z klejami wymiękam bo oprócz tych co wymieniałem wcześniej to reszty nie znam . Sikaflex 291i wg mnie jest bardziej uszczelniaczem jak klejem.

Edytowane przez finger (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dalszym ciągu przeglądam oferty klejów. Wszystkie są szybko wiążące a to nie dla mnie bo nie mam wprawy. Potrzebuję kilka minut na ustawienie elementu , który będę przyklejać chociażby ze względu na trudny dostęp. Powtarzam prośbę : doradźcie ??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

I nowy problem :  jak zdemontować wlew czystej wody???

Klej uszczelniacz został w międzyczasie usunięty i wykręcone wszystkie śruby i klapka. Nie chcę używać siły bo mogę coś zepsuć.

Od wewnątrz klej nie trzyma bo wyraźnie widać, że pomiędzy ścianką a wlewem nie był użyty. Natomiast od zewnątrz został użyty uszczelniacz. Co jest w środku to znak zapytania. Musi być jakiś prosty trik , którego nie znam. Boję się przy działaniu siłowym zniekształcić blachę zewnętrzną.post-5948-0-18623500-1428428883_thumb.jpgpost-5948-0-18623500-1428428883_thumb.jpg


Przez pomyłkę skopiowały się 2 identyczne.

 

Listwy drewniane zaimpregnowane preparatem na bazie soli używanym do impregnacji konstrukcji drewnianych dachów, następnie  po wyschnięciu przyklejone Tytanem classic Fix i ściągnięte ściągami.  Faktycznie miałam czas na ustawienie elementu. Ścianki wycięte z poliwęglanu. Też bardzo łatwo wyrzynarką przyciąć. Oczywiście przed operacją dokładnie wszystko zostało oczyszczone i to co można było  odtłuszczone benzyną ekstrakcyjną.

Czy coś jeszcze powinnam zrobić lub o czymś wiedzieć.

Finger - liczę na Twoją ocenę i radę bo prawie nikt więcej nie zabiera tu głosu  a nie myślę, że tylko 2 osoby mają na ten temat wiedzę....???

Pozdrawiam,

post-5948-0-64407600-1428428911_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie demontowałem wlewu ale skoro piszesz , że trzyma się on już tylko na uszczelniaczu z zewnętrznej strony to wystarczy go podważać oraz lekko nacinać stary uszczelniacz cieniutkim nożykiem? :hmm:

Nie wiem jak elastyczny jest ten stary uszczelniacz. Gdyby się okazało , że jest twardy i odchylanie wlewu może graniczyć z jego pęknięciem to ja spróbowałbym go wycinać cienką stalową linką. Coś na zasadzie wycinania szyby w aucie. Aby nie podrapać farby w obszarze wlewu oklej to wszystko taśmą. Linkę przeciągaj po zewnętrznej od jednej krawędzi do drugiej kierując się do środka. Czynności powtórz z każdym bokiem.

To tyle co mi na chwilę obecną przychodzi do głowy. :ok:

 

PS - Pokaż na fotce swoje ;) wypociny z bakisty to może jeszcze coś podpowiemy.

Edytowane przez finger (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam zapomniałam zdjęcia zrobić.

Ściągi zdjęte, sklejone dobrze ale mam wątpliwości co do użycia tego samego kleju Tytan Fix classic do przylepiania wykończenia od wewnątrz bocznej ściany  płytą z poliwęglanu.???

Podczas demontażu ściągów i deski pod nie podłożonej w celu zabezpieczenia ściany zobaczyłam, że trochę kleju po bokach wyszło przylegając do belki drewnianej na odcinkach najwyżej 1 cm2. I niestety ten klej łatwo było usunąć podważając paznokciem.

Dla mnie jest to dowód, że nie związał właściwie. Oczywiście belki nie ma możliwości odkleić nie używając np. żyłki czy ostrego noża. Jednak rodzi się pytanie czy związał wystarczająco mocno???  Sam klej  po całkowitym wyschnięciu ma konsystencję mocnej gumy i trudno go przerwać. Więc plus, że jest faktycznie mocno elastyczny i podczas pracy przyczepy nie będzie powodował dodatkowych naprężeń.

Nie wiem jednak czy nie szukać innego??? Może ktoś się wypowie kto ma w tym zakresie doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No cóż... nikt się nie wypowiedział. Dziękuję.

Ale mimo wszystko prace postępują. Teraz mocuję listwę bakisty czyli zawias do ściany. Po nałożeniu uszczelniacza próbowaliśmy włożyć uszczelkę. Niestety do 23.00 to się nie udało. Fakt, że było już zimno i tworzywa stwardniało. teraz listwa jest w domu i jakoś uszczelka wchodzi. Mój problem dotyczy nałożonego uszczelniacza. Utworzyła się na nim jakby skorupka, która raczej już nie klei???  (nie przywiera) . Czy powinno się zdjąć ten uszczelniacz i nałożyć nowy czy ten, który jest wykorzystać?????

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Co do kleju to odnoszę wrażenie że bardzo możliwe iż temperatura była za niska i dlatego ich wiązanie nie do końca przyniosło spodziewany efekt. Przeczytaj instrukcje na tubie kleju w jakim zakresie temperatur można go stosować. Sam popełniłem taki błąd w tamtym roku, niestety już było zimno czyli ok 6 stopni i wg. producenta to temperatura za niska. Total Fix Pattexa który używałem właśnie miał podobną konsystencję i zachowanie , które opisujesz .Gdy został użyty w temperaturze ok 15 stopni , wiązanie było już ok. Co do wlewu to tak jak pisze Finger, trzeba wyciąć powolutku struną ( najlepiej) jeśli tylko go trzyma resztka kleju, choć raczej nie powinien być na żaden klej wklejony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje , że czynność klejenia trzeba będzie powtórzyć, ściągając przyschnięty uszczelniacz.

Moje pytanie .

 

Teraz mocuję listwę bakisty czyli zawias do ściany. Po nałożeniu uszczelniacza próbowaliśmy włożyć uszczelkę.

.

Czy pisząc uszczelkę masz na myśli klin ozdobny w listwie? Jeżeli tak to nie musisz go wciągać. Podgrzej go lekko (np. suszarką do włosów) aby był bardziej plastyczny (nie do przesady) i jedną krawędź włóż w zagłębienie a drugą delikatnie nagnij (w łuk) by klin lekko wszedł w drugą krawędź. Po włożeniu klin rozpręży się i ułoży w rowku. Tak rób kawałek po kawałku na całej długości.

Przed ułożeniem w miejsca gdzie są wkręty powciskaj trochę uszczelniacza , daj też trochę już po przykręceniu listwy na same wkręty aby dodatkowo zabezpieczyć przed wodą bo sam klin ozdobny to marne zabezpieczenie. Woda lubi pod nim siedzieć i szukać możliwości przecieku.

Edytowane przez finger (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura była 6-9 st.C a instrukcja mówi o minimalnej 5 st. Jak na razie po ok. 7 dniach klej związał lepiej mimo, że zdjęłam ściągi po 4 dniach. Musiałam mieć dostęp dla dalszych prac.

Niestety wlew zastawiłam tylko klejo - uszczelniacz  zmieniłam od wewnątrz tzn. na ściance . Bałam się ruszać wlew bo jest szczelny. Prawdopodobnie jest mocowany nie tylko na śrubach ale też na uszczelniaczu gdzieś wewnątrz. Wydaje mi się , że użycie kleju wewnątrz przez producenta  byłoby błędem. Do demontażu trzeba by wycinać ścianę boczną.  Chciałam wlew zregenerować przy okazji robót i odsłoniętego miejsca ze względu na demontaż ścianki pod pokrywą. Teraz jest przyklejone wykończenie ściany bocznej z uszczelnieniami więc już zmieniać nie będę.

Jutro w planie montaż listwy - zawiasu pokrywy bakisty. Błędem było wczoraj mocowanie uszczelki w niskiej temperaturze powietrza bez możliwości ogrzania np. w ciepłej wodzie. Teraz listwo jest czyszczona z nowego/starego uszczelniacza. Zamocuję uszczelkę w domu i na to w stodole wycisnę uszczelniacz, tak , żeby zaraz mocować śrubami. W temperaturze znacznie wyższej uszczelka zupełnie inaczej pracuje i jest dosyć łatwa w obróbce. Niestety to doświadczenie kosztowało mnie prawie 1 tubę uszczelniacza!!! Cóż, na błędach człowiek się uczy a, że czasu do weekendu majowego niewiele to i się spieszę czasem niepotrzebnie. Zostało mocowanie pokrywy bakisty i montaż częściowo zdemontowanej listwy narożnej i wymiana uszczelek niektórych na śruby bo są sparciałe po 9 latach też przy okazji pozostałych prac. dziwne ale uszczelka pod listwą jest w zupełnie dobrym stanie chociaż gdzieś w 1/4 jest poddawana działaniu czynników środowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.