Skocz do zawartości

naprawa dziury w dachu


Rekomendowane odpowiedzi

witam pewnego dnia podczas szalenstw przyrody poprzez do tej pory w niewijasnionych okolicznosciach w dwoch miejscach na dachu zrobily sie wglebienia z dziurami i teraz moje zapytanie jak je zaslepic? jakies pomysly? myslalem o szpachlowce i na dno sylikon aby nie przecikalo. moze ktos mial taki przypadek naprawy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Kiedyś miałem to samo uszczelniłem uszczelniłem silikonem -ciekło...uszczelniłem uszczelniaczem dekarskim -ciekło po kilku miesiącach .zrobiłem matą i żywicą i było ok przez kilka lat .masz dziurę na dachu więc nie będzie widać żywicy można potem pomalować ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dziura nie była duża. Poprzedni właściciel użył zbyt długich wkrętów do przykręcenia lampy. Trąciłem lampę i wkręt przekłuł dach.  Objawiło się to o o perfidio ok. 5 tej nad ranem podczas burzy  na Helu.  Doraźnie załatwił sprawę kawałek taśmy butylowej (akurat był w przyczepie) i wycięty krążek z puszki po piwie. W te wakacje nie miałem już pobudek od kapiącej wody.

Po powrocie do domu zdjąłem prowizorkę oczyściłem , odtłuściłem dach w miejscu uszkodzenia. Dociąłem większy krążek z płaskiej blachy alu, podlałem uszczelniaczem butylowym  Terostatem bo jego akurat miałem - docisnąłem i jest 3 lata ok.  Moim zdaniem tylko łata na uszczelniaczu butylowym Terostat, Dekalin itp lub kleju elastycznym np Sikaflex 221i lub podobnym.  Jeśli jest możliwość to można by dać drugi krążek podobnie od wewnątrz.

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychylam się do technologii z łatką, na pracującej blasze żadna żywica nie gwarantuje szczelności, prędzej czy później odpęknie. Łatka na elastycznym połączeniu typu terostat czy podobnym nie powinna teoretycznie nigdy puścić (przynajmniej w czasie życia przyczepy ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywica epoksydowa też powinna wytrzymać (oczywiiście zbrojona płótnem). A gdybyś położył od razu na cały dach to na 100% wytrzyma. Tylko epoksyd trzeba zabezpieczyć przed UV stosownym lakierem. Technologia znana i do doczytania w sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek jeśli chcesz to zrobić doraźnie teraz - to jak najbardziej, nawet w tych warunkach na zewnątrz bez wiaty czy hali zrobisz.

Zrobiłbym tak:

kupić ulubione piwo w puszcze, wypić, w ramach utylizacji surowców wtórnych i ekologii  przygotować z puszki blaszkę na łatkę, na drugi dzień aby z drabiny nie spaść -  taśma na parę godzin do w miarę ciepłego miejsca niech poleży, dobrze by było wyczekać w miarę niekapiący dzień, albo osłonic miejsce naprawy, dalej suszarka do włosów w dłoń albo opalarka z regul. temp. (uwaga na wilgoć i prąd) podsuszyć, oczyścić odtłuścić, taśma, łata docisnąć lekko podgrzawszy i na 99,9% do wiosny wytrzyma.  A na wiosnę zrobić porządnie.

 

Ja podjarany ciepełkami jesieni też rozgrzebałem się dość mocno w moim TEmerytcie ale kilka dni temu podjąłem taką bolesną decyzję, pacjent został zamknięty - czeka na kontynuację operacji do wiosny.

 

Jeśli chcesz zrobić porządnie to w tych warunkach atmosferycznych bez zadaszenia lub hali uważam to za niecelowe, aplikacja uszczelniaczy bytylowych powinna iść na suche powierzchnie w temp min. +5 (dla Dekalinu) podejrzewam że Terrostat podobnie - narobisz się więc, koszt też a skutek mocno niepewny.  Jeśli masz choćby zadaszenie - można próbować ze wspomaganiem suszarką czy opalarką.

Jeśli budka stoi na zewnątrz hmmm.... grzanie od środka Trumą moim zdaniem odpada na zewn. jest zimno, wilgotno grzanie będzie powodowało trochę wykraplanie się pary wodnej i lekkie zawilgocenie budy poza tym w dachu mamy styropian czy inną izolację i nie bardzo zagrzejesz to na czym się będziesz łatał.

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o doraźną naprawę aby tylko buda doczekała do wiosny to proponuję tak:

1) przykleić blachę na butyl jak Smok radzi (opalarka jest skuteczna i sam ja stosuję często do różnych rzeczy tego pypu);

2) Kupić pokrowiec na przyczepę np. w Juli czy na allegro, albo jeśli ok. 500 zł to za drogo to kupić za 200 zł pokrowiec największego rozmiaru w Juli taki na łódkę.

3) Zakryć pokrowcem przyczepę, albo w przypadku kupienia pokrowca na łódkę to zakryć nim tylko dach i lekko boki, bo na wiecej nie starczy.

Do wiosny to wytrzyma i potem trzeba porządnie naprawić.

 

Mam pokrowiec od kilku lat. Oczywiście wiata czy garaż są lepsze, ale pokrowiec jest bez porównania lepszy niż nic. Badałem kiedyś dach ręką. Wystawiłem ja przez okienko wachowe pod pokrowcem. Mimo mokrej pogody dach był suchy, bo pokrowiec nie przepuszczał deszczu, a za to przepuszcza powietrze. Ja jestem z niego zadowolony i buda jest czysta i nie porasta mchem w martwym sezonie.

Zastanów się, ale nie warto zostawiać dziury na zimę, bo wiosna będziesz remontował cały dach, a koszt będzie taki jak kilka pokrowców. Wystarczy jedna mała dziurka! Pomyśl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też  bezwzględnie uważam że należy zabezpieczyć na zimę.

 

Ja mam dość starą budkę więc się nie pieszczę - leci kilka płatów styropianu na dach i plandeka wzmocniona, na ścianach też po parę klocków styropianu dołem gumy i tyle, luft jest i nie przeleje,  meszek nie rośnie - koszt dużo mniejszy od pokrowca - ale to wybór każdego co kto uważa za stosowne i co może dopasować na swoją kieszeń. Oczywiście zgadzam się że najlepsze rozwiązanie to tkanina przepuszczająca w jedną stronę ale ceny pokrowców niestety nie są niskie.  Na pewno jednak warto się zastanowić nad tym rozwiązaniem

 

Nie znam dokładnie konstrukcji Twojej przyczepy ale looknąwszy tak b. pobieżnie na foty pierwsze z googli to taki trochę Club po lifcie, nie wiem jak tam dokładnie dach wygląda.

Jest jeszcze jeden temat w  przyczepach z płaskim dachem - płaski dach z czasem robi się nieco wklęsły i lubi stać jeziorko, jeśli ten przypadek Cię dotyczy i będzie ono w miejscu dziurki - to bardzo złe rokowania na wiosnę będzie oj bardzo nieciekawie. To nawet nie to że konstrukcja zgnije za 1-ną zimę, raczej nie zgnije ale sufit będzie katastrofa, po kratownicach i styropianie cholera wie gdzie woda polezie, nie darmo mówią kropla drąży kamień.   Nawet byle pokrowiec/plandeka na sam dach tak jak kol. inhalt pisze.  W wersji mini mini -  plandeka i parę płatków styropianu to  koszt ok. 50zł - ryzyko wg mnie  nie podlega dyskusji.

O mnie zaniedbanie rogów u dołu i jednego przedniego narożnika właśnie kosztuje mnie teraz sporo roboty, a dach to znacznie gorsza robota - nie chce Cie straszyć i przerażać ale uważam że zawsze jest lepiej zapobiegać niż leczyć.

 

@inhalt - jak oceniasz trwałość takich pokrowców - cena niby trochę starszy ale jeśli to wydatek na sporo lat to może warto inaczej na to spojrzeć.

spoko pisz mnie z małej tak jak nick :)

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam smoku wawelski zrobilem tak jak pisalesporzyczylem od znajomego plandeke taka ze na cala cepke starczylo od gory do stop :skromny:  takze bedzie dobrze tak przynajmnie mysle  acepka to w podobie wyglada takpost-15544-0-47198300-1416593806_thumb.jpg

a dane 470 TS 543x217x252 683 840/990 1998r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.