Skocz do zawartości

wymiana amortyzatorów ALKO


cicik

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie tak, ale mam przegląd ważny jeszcze 10 miesięcy, a nie wiem czy człowiek, który sprowadIł tę przyczepę zrobił porządny przegląd czy tylko postarał się o "papier".

No wlaśnie, Ktoś znający się na samochodach doradzał mi, żeby nie wymieniać bo przyczepą na ogół nie robi się takich przebiegów jak samochodem i 8 letnie amortyzatory powinny by ć OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

dobra .. teraz kolejna cześć pytań o montażu ...

- w ramie mam 3 otwory ewidentnie do przymocowania amor.  Stary był przymocowany do najdalej oddalonego.

przeczytałem w ulotce alko ze powinien byc w środku - zmienić miejsce mocowania góry ?

- oglądałem rysunek zamieszczony w którymś z tematów przez Kristofera i wg. niego mam źle zamontowaną dolną część.

"oczko" powinno być po wewnętrznej stronie "zaczepu" a jest od zewnętrznej - bliżej koła.

jakaś podpowiedz ? :)

post-14520-0-89447200-1406094636_thumb.jpg

post-14520-0-85408000-1406094648_thumb.jpg

Edytowane przez cicik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec raz jeszcze

w instrukcji alko jest tak jak na zdj. nr 2 - czyli "oczko" amora po wew. stronie zaczepu.

na rysunku Kristofera jako opcja jest montaż z oczkiem na zew. zaczepu (tzn. po stronie opony)

(i ja tak miałem zamontowane stare amortyzatory)

stąd moje rozterki. :)

alko instruk.bmp

post-14520-0-44121900-1406097602.jpg

Edytowane przez cicik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam ten temat i tak się zastanawiam - czy jest jakiś czas/wiek budki kiedy nalezy wymienić amortyzatory niezależnie od tego czy sa jakieś widoczne objawy czy nie?

 

jak je można sprawdzić po za diagnostą? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie, jesli amor nie wylał to jest sprawny - ale niekoniecznie na 100% ... jego sprawność/efektywność z czasem spada.

niestety na przeglądzie te badania też nie są do końca miarodajne !

wymieniłem kiedyś u żony amory (na b.dobrej klasy!)  i pojechałem miesiąc pozniej na przegląd .. amory miały sprawność ok 70% ...

pogadałem z diagnostą i powiedział mi ten mechanizm odczytu jest bardzo niedokładny bo uśredniony do każdego rodzaju aut (masa, stopień tłumień itp itd)

i tak naprawdę to tylko w specjalistycznych zakładach gdzie w komp. są wprowadzone konkretne modele aut można dokładnie sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec raz jeszcze

w instrukcji alko jest tak jak na zdj. nr 2 - czyli "oczko" amora po wew. stronie zaczepu.

na rysunku Kristofera jako opcja jest montaż z oczkiem na zew. zaczepu (tzn. po stronie opony)

(i ja tak miałem zamontowane stare amortyzatory)

stąd moje rozterki. :)

Faktycznie teraz zauważełem, że nietypowo założyłeś. Ja nie mam od strony opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie jesli masz rozterke w temacie warto podjechac do pierwszego lepszego serwisu przyczep ...jak napisales wlasnie...za blisko ramy ps rzut oka nie kosztuje a na 100% lepiej na zywo to ocenia ...mnie w krakowie wymiana lozysk + zespawanie uchwytu amora koszt = 110 zl z wymiana lozysk w 1 kole to raczej nie tragedia... :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AL-KO dopuszcza trzy sposoby mocowania amortyzatorów, a zależy to m.in. od typu / wymiarów ramy, typu osi / wahacza oraz parametrów koła. Ostatecznie decyduje o tym producent przyczepy na podstawie zastosowanych rozwiązań i w żadnym przypadku nie można tego zmieniać. Na rysunku (który wkleiłeś) pokazałem wszystkie trzy możliwości. Do rysunku dodałem też komentarz, który brzmiał następująco:
"Na rysunku pokazuję tylko możliwości. Proszę nie patrzeć na odległości i fakt, że byłby inny kąt ułożenia amortyzatora - chodziło mi tylko o pokazanie, że amor mógłby ktoś zamontować po jednej lub drugiej stronie uchwytu bądź ramy. Pomijam przypadki, w których jedno z pokazanych mocowań zostało przewidziane przez producenta dla danej przyczepy".

Przedstawiona tu przez Ciebie instrukcja montażu AL-KO, a właściwie broszura informacyjna dla amortyzatorów, nie jest instrukcją serwisową i pokazuje pewne czynności montażowe, jedynie w sposób poglądowy (uproszczony).
Niestety, broszura nie uwzględnia wszystkich, koniecznych do spełnienia parametrów montażu, o czym już w innych tematach wspominałem (np. wybór otworu mocującego w ramie, sposoby ułożenia łbów śrub itd.) - dotyczy to również prezentowanego (anglojęzycznego) filmiku.

Teraz w kwestii Twoich rozterek.
1) Pierwotny sposób zamontowania Twoich amortyzatorów był prawidłowy i dobrze, że do niego wróciłeś.
Jest on zgodny z jednym ze sposobów przedstawionych na rysunku, a ponieważ został wybrany przez producenta przyczepy (w/g Twojego opisu wszystko na to wskazuje), należy się go bezwzględnie trzymać.
W temacie, o którym wspominałeś jest jeszcze fotka z mojej przyczepki, na której możesz zauważyć, że mam dokładnie taki sam sposób mocowania amora, jak u Ciebie (na zewnętrznej części uchwytu wahacza, czyli amor nie jest w linii równoległej z ramą), więc możesz być spokojny o prawidłowość tego sposobu mocowania.

2) Otwór mocujący w ramie nie zawsze musi być środkowym. Prosta sprawa, jeśli nie masz innych śladów, że był mocowany amortyzator na pozostałych otworach. W takim przypadku mocujesz tak, jak było (zakładam, że montujesz dokładnie ten sam typ amortyzatorów, jak stare).
Jeśli jednak nie masz 100% pewności, to koniecznie należy to sprawdzić, ponieważ przy splocie niekorzystnych okoliczności można urwać amortyzator, można go wykrzywić lub nawet uszkodzić ramę.

Sprawa wygląda następująco: koło zdjęte, amortyzator odkręcony, wahacz nie obciążony (ramię w pozycji odchylenia 25 stopni). Przy takim położeniu wykonujesz pomiary pomiędzy otworem uchwytu wahacza, a otworem ramy (w osi otworów) - który otwór ramy, o tym za chwilę, oraz pomiędzy osią ramienia wahacza i otworem ramy. Ten ostatni wymiar nie może być mniejszy, niż 265 mm. Masz niebieskie Octagony, więc pierwszy z wymiarów, którego szukasz wynosi minimum 258 mm.
Wybierasz otwór, dla którego wymiary się zgadzają (może być minimalnie więcej, ale nie mniej !).
Łby śrub mocujących muszą być bezwzględnie od strony koła, natomiast odległość od opony, łba śruby mocującej amortyzator do uchwytu wahacza nie może być mniejsza, niż 16 mm (oczywiście może być większa).
Przy zakładaniu uchwytów wtykanych do otworów wahacza należy je ustawić tak, aby po ich skręceniu śrubą mocującą amortyzator, osie otworów na śrubę były centryczne do siebie, a płaszczyzny przekroju uchwytów i wahacza były zgodne.

Na zakończenie możesz jeszcze porównać wymiary amortyzatorów (starego i nowego) w stanie max ściśnięte i max rozciągnięte - wartość, którą powinieneś otrzymać, to ok. 280 mm.

P.S.
Po tylu różnych próbach przykręcania / odkręcania pamiętaj, że nakrętki są jednorazowe i ostateczne przykręcenie musi być wykonane wyłącznie przy pomocy nowych, raz ostatecznie wkręcanych nakrętek (klasa nakrętek 8.8) !

Nie mam teraz dostępu do rysunków obrazujących to, o czym napisałem, ale jeśli będą konieczne, to napisz, wtedy postaram się zamieścić.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko super wyjaśniłeś - dzięki!

zmyliła mnie tak instrukcja al-ko (pdf i film) - być może we współczesnych ramach tak jest , ale moja jest już pełnoletnia i może było inaczej.

(nawiasem pisząc powinni to na swojej stronie i w swoich broszurach uwzględnić, przecież ich amortyzatory kupują właściciele raczej starszych niż nowszych przyczep :/ . Zakładając ze nie miałbym pojęcia o istnieniu Naszego forum, kupił bym amory, wszedł na ich stronę, pobrał ww. instrukcje i zamontował tak jak pokazali... i mogła by się stać tragedia.)

 

Szkoda ze nie zwróciłem bardziej uwagi na to zdjęcie z Twojej przyczepki w "tamtym" temacie - pewnie nie było by tematu i zawracania gitary :)

tak czy siak, raz jeszcze wielkie dzięki.

pozdrawiam

wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.