Peugeot 807

[OnionSkin]

....................Do jazdy po mieście mam mniejszy samochód.........

No to i o FAP żadnych obaw mieć nie musisz.

Co sto kilkadziesiąt, a nawet około dwustu kilometrów (zasada w mokrych FAP: więcej tankujesz jednorazowo- na więcej wystarcza) dolewka ELOYS`a, przy ok. dwustu tysiącach kanał, kilka kluczy, kretem potraktujesz sam filtr i będziesz Pan zadowolony 

Ja tam jestem wielce zadowolony jak na przebieg 150 tysięcy.

FAP ledwie zapchany, płynu na ok 50 tysięcy- nie wiem co to jest za konstrukcja po prostu

Ale do miasta również mam malucha z benzyną.

 

Trasa w Dolomity, pięć osób i towaru po dach:

 

 

Gdybym dziadował to i do 6.5 l/100km przy ok. 90km/h można dojść, ale szkoda mi dwumasy, turbiny i silnika.

 

[habus9]

Ja też szukałem 807 obejrzałem również  kilka egzemplarzy Fiatów,ciężko było utrafić fajny egzemplarz.Po długich poszukiwaniach w końcu kupiłem nowy holownik padło na Nissana X-traila,jeszcze nie podpinałem cepki w przyszłym tygodniu obadam jak się będzie sprawował taki zestaw.

[mafik]

Sam jestem uzytkownikiem juz drugiej 807, wiekszosc co koledzy pisza odnosnie auta sie potwierdza. Pierwsze auto to 2.2 HDi@150KMi400Nm, a drugie to juz fabruczne 2.0HDi@136KMiXXXNm. Polecam, chociaz auta mocno aie "grzeja" po podpieciu budki.

[JurekM]

Polecam, chociaz auta mocno się "grzeja" po podpieciu budki.

 

może coś więcej na tema  grzania.

Mam zamiar jeździć z budką 935kg DMC. Dwie osoby i pies. No i trochę sprzętu windsurfigowego, rowery. Dotąd moja Astra 1,7CDTI 80kM nieźle sobie radziła, zero problemu. Przy 80-90km/h na trasie 700km paliła 7,2-7,7 litra/100km. Ale trochę jest za słaba, szczególnie przy wyprzedzaniu, czy wyraźnych górkach.

Stąd między innymi  przesiadka na 807 2.0 HDi 136kM. Myslę że odczuję różnicę.

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez JurekM (wyświetl historię edycji)

[OnionSkin]

Nie chce mi się wierzyć, że takie dwie wielkie dmuchawy nie dają rady 

[Myszorki]

może coś więcej na tema  grzania.

Mam zamiar jeździć z budką 935kg DMC. Dwie osoby i pies. No i trochę sprzętu windsurfigowego, rowery. Dotąd moja Astra 1,7CDTI 80kM nieźle sobie radziła, zero problemu. Przy 80-90km/h na trasie 700km paliła 7,2-7,7 litra/100km. Ale trochę jest za słaba, szczególnie przy wyprzedzaniu, czy wyraźnych górkach.

Stąd między innymi  przesiadka na 807 2.0 HDi 136kM. Myslę że odczuję różnicę.

Ciągałem swoją budkę 5 lat Citroenem C5 2,0 Hdi ( fabrycznie 110 KM po nowej mapie 140 KM) Nigdy nie miałem problemów z przegrzewającym się silnikiem, nawet w górach. Auto wprawdzie lżejsze ale konstruktor na pewno przewidział większą masę 807. Stawiał bym raczej na pojedynczy przypadek, może po prostu spadła sprawność chłodnicy.... Nie genaralizował bym tego że 807 się grzeją.

[szary11]

Ciągałem swoją budkę 5 lat Citroenem C5 2,0 Hdi ( fabrycznie 110 KM po nowej mapie 140 KM) Nigdy nie miałem problemów z przegrzewającym się silnikiem, nawet w górach. Auto wprawdzie lżejsze ale konstruktor na pewno przewidział większą masę 807. Stawiał bym raczej na pojedynczy przypadek, może po prostu spadła sprawność chłodnicy.... Nie genaralizował bym tego że 807 się grzeją.

Myślę, że koledze nie chodziło o grzanie silnika, ale o mocniejsze odczuwanie przyczepy na ogonie.

[mafik]

Normalnie wskazowka osculylowala u mnie bez cepki kolo 75 st.C, przy ogonie zarowna na 2.2 jak i 2.0 HDi ochoczo wchidzi na ponad 90 st.C...

 

Nie sądzę, żeby to był czysty przypadek.

[OnionSkin]

W takim razie to nie jest przypadek tylko reguła.

Przy 90 stopni to być może nawet nie do końca termostat się otwiera.

A dmuchawy na full obrotów komputer na pewno włącza dopiero przy 105/110 stopni.

Tak że śmiało w góry z silnikiem HDi

Edytowane 5 Kwietnia 2015 przez OnionSkin (wyświetl historię edycji)

[Arecky69]

Mam 3 lata 807 2,0 hdi  100kW(136KM) spalanie średnie na 10 000 km ok 8 l. z przyczepą  DMC 850 ok10 i daje sobie rady filtr cząstek stałych "niby jest"

 

Potwierdzam bo mam blizniacza Lancie Phedre z przyczepa i boxem na dachu ok.11 l.

[OnionSkin]

.................... 

Gdybym dziadował to i do 6.5 l/100km przy ok. 90km/h można dojść, ale szkoda mi dwumasy, turbiny i silnika.

A co tam- zrobiłem próbę oszczędności na krótkim odcinku (trzy osoby i z 200kg towaru):

 

 

Gdzieś już wklejałem, ale że to wątek o identycznym aucie jak moje to wkleję dla potomnych.

[terenowiec]

A czy orientujecie się, czy w grupie aut: Fiat Scudo, Peugeot Expert i Citroen Jumpy, silniki 2.0 - koni z lat 2006 - 2010, to te same co w C8 lub 807? Bo Scudo, Expert i Jumpy nie mają silników 2.2 tylko te 2.0 - oczywiście mowa o dieslach. Zamierzam właśnie kupić któregoś z tej trójki, a do holowania będę miał rzeczywistej masy 1600 - 1700 kg. Nie chciałbym, aby się męczył jak moja Toyota Previa (116 ps, i moment 250 Nm). Passat 130 ps i 310 Nm radzi sobie doskonale, ale jest za mały jeśli chodzi o pakowność bagażnika.

[OnionSkin]

Stosowane są te same silniki.
Jednak odmian silnika 2.0HDI jest kilka i różne były montowane w jednej i drugiej grupie.
U mnie jest DW10-BTED4/RHR 136 PS (134 hp/100 kW.

https://en.wikipedia.org/wiki/PSA_EW/DW_engine

 

Jest jeszcze nie umieszczony na w/w Wiki  DW10-UTED/RHK  120PS.

​

 

 

[lucas_ka]

2,2 silniki są o wiele bardziej problematyczne i  awaryjne. 2.0 jest konstrukcją bardzo popularną i z drobnymi zmianami od lat są w gamie PSA i nie tylko ( Ford itp).

Silnik generalnie o wiele mniej awaryjny, popularny przez co łatwiejszy dostęp do części i ewentualnych napraw. Ja bym za 2,2 hdi nawet się nie obejżał, a za 2,0 jeszcze w wersji 136km napewno. Wybrać sensowny zadbany egzemplarz i smiało ciągnąć nim przyczepy!

[Matheus]

scudo ma silnik 2.0HDI.

Wersja 120KM nie ma dpf, wersja 136/140 to ten sam silnik tylko inny program i dpf. wersja 163 już inna turbina wtryski i tak dalej.

8osobowa wersja 140KM może ciągnąć 2tony.