Skocz do zawartości

Ogrzewanie Truma na minimum a grzeje na ful ...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam problem z piecykiem gazowym Truma w Adrii. Odpalam go ( ustawiam na mniej niż 1 w skali od 1-10) i od razu przełącza się na ful. Grzeje jak oszalały.. pół godziny i w cepce 30stopni :) Co może być przyczyną? Przeczyściłem pokrętło wd-40, nasmarowałem olejem. Nic to nie dało. Dziękuję za każde informacje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 109
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam. Mam problem z piecykiem gazowym Truma w Adrii. Odpalam go ( ustawiam na mniej niż 1 w skali od 1-10) i od razu przełącza się na ful. Grzeje jak oszalały.. pół godziny i w cepce 30stopni :) Co może być przyczyną? Przeczyściłem pokrętło wd-40, nasmarowałem olejem. Nic to nie dało. Dziękuję za każde informacje .

Sprawdź, czy masz w swoim piecyku element podobny do tego post-81562-imported-50517af5-7403-413a-8(taki jest w Trumie 3002) - to termostat lub coś spełniające jego funkcję.

 

Jeśli brak tego elementu to piecyk grzeje pełną mocą, nie ma urządzenia zamykającego zawór wraz ze wzrostem temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1204136744_truma2.jpg

1204136760_truma3.jpg

dsc00410.jpg

Tu masz zdjęcia, jak to powinno być podłączone. O ile dobrze pamiętam, to nie jest odkręcane - raczej demontowalne. Ta beczułka karbowana jest elementem zamykającym zawór. Musisz zdemontować zawór i sprawdzić, może ten termostat się rozszczelnił i uciekł gaz którym to jest wypełnione.

Edytowane przez krzy_ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tu masz zdjęcia, jak to powinno być podłączone. O ile dobrze pamiętam, to nie jest odkręcane - raczej demontowalne. Ta beczułka karbowana jest elementem zamykającym zawór. Musisz zdemontować zawór i sprawdzić, może ten termostat się rozszczelnił i uciekł gaz którym to jest wypełnione.

W tamtym sezonie jeszcze działało dobrze. Może faktycznie  gdzieś się  rozszczelniło..Będę musiał podjechać do jakiegoś gaziarza niech sprawdzi czy ten gaz nie zwiał. :oslabiony:   Dziękuje za zdjęcia i informacje! :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim rozbebeszysz cały piec to sprawdź jak masz założone pokrętło regulacji temperatury. 

 

Pod pokrętłem jest blokada ustanawiająca minimalne i maksymalne położenie pokrętła. Jeśli pokrętło zostało źle założone na bolec np. po montażu obudowy np. po czyszczeniu pieca to nastawy temperatury będą  zmienione i nie osiągniesz minimalnego pułapu ustawienia.

Zmniejszając temperaturę  pozornie do zera będziesz nadal miał połowę skali .

 

Zdejmij z bolca pokrętło , obróć je o około " 3 godziny"  w którąś ze stron" , i nałóż  ponownie na bolec. Potem  sprawdź nastawy.

 

Jeśli moja rada Tobie nie pomogła  to poproś  o pomoc kogoś  , kto ma pojęcie na temat urządzeń gazowych .

 

Dla własnego i rodziny bezpieczeństwa odpuść  sobie  eksternistyczne kursy naprawy pieca.

 

Sprawdź, czy masz w swoim piecyku element podobny do tego (taki jest w Trumie 3002) - to termostat lub coś spełniające jego funkcję.

 

Jeśli brak tego elementu to piecyk grzeje pełną mocą, nie ma urządzenia zamykającego zawór wraz ze wzrostem temperatury.

 

Ten element to kapilara termostatu, Jego uszkodzenie zdarza się bardzo rzadko,  a jeśli ....to w większości z przyczyn mechanicznych .

Np. od grzebania , wyginania przewodu etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim rozbebeszysz cały piec to sprawdź jak masz założone pokrętło regulacji temperatury. 

 

Pod pokrętłem jest blokada ustanawiająca minimalne i maksymalne położenie pokrętła. Jeśli pokrętło zostało źle założone na bolec np. po montażu obudowy np. po czyszczeniu pieca to nastawy temperatury będą  zmienione i nie osiągniesz minimalnego pułapu ustawienia.

Zmniejszając temperaturę  pozornie do zera będziesz nadal miał połowę skali .

 

Zdejmij z bolca pokrętło , obróć je o około " 3 godziny"  w którąś ze stron" , i nałóż  ponownie na bolec. Potem  sprawdź nastawy.

 

Jeśli moja rada Tobie nie pomogła  to poproś  o pomoc kogoś  , kto ma pojęcie na temat urządzeń gazowych .

 

Dla własnego i rodziny bezpieczeństwa odpuść  sobie  eksternistyczne kursy naprawy pieca.

 

 

Ten element to kapilara termostatu, Jego uszkodzenie zdarza się bardzo rzadko,  a jeśli ....to w większości z przyczyn mechanicznych .

Np. od grzebania , wyginania przewodu etc.

Obudowę z piecyka ściągnąłem pierwszy raz  dopiero parę dni temu, już jak wystąpił problem z grzaniem. Więc na pewno odpada uszkodzenie mechaniczne z naszej przyczyny. Podejrzewam , że jeżeli już coś się miało zepsuć z naszej winy , to będzie to ,  że po odpaleniu i grzaniu już piecyka, jak zmienialiśmy poziom grzania to wciskaliśmy pokrętło w dół tak jak przy odpalaniu go.Może przez to? :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam, odnawiam tememat.  Niestety po dokładniejszym oglądnięciu  piecyka od środka, zostało zauważone że przewód od kapilary jest uszkodzony....przerwany :(    Co dalej ? Jest możliwość dokupienia kapilary??  Może jakaś naprawa??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawa to raczej w grę nie wchodzi. Ja kupowałem w tym roku - 220 zł za nową płaciłem, ten sam sprzedawca za używkę chciał 160. Mówił, że ma wszystkie części do Trumy. Jak chcesz, to mogę na pw podać Ci numer telefonu i maila do niego.

 

Witam, odnawiam tememat.  Niestety po dokładniejszym oglądnięciu  piecyka od środka, zostało zauważone że przewód od kapilary jest uszkodzony....przerwany :(    Co dalej ? Jest możliwość dokupienia kapilary??  Może jakaś naprawa??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawa to raczej w grę nie wchodzi. Ja kupowałem w tym roku - 220 zł za nową płaciłem, ten sam sprzedawca za używkę chciał 160. Mówił, że ma wszystkie części do Trumy. Jak chcesz, to mogę na pw podać Ci numer telefonu i maila do niego.

Podaj namiary. Dziękuje Ci bardzo!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, podłącze się pod temat. Też ma problem z piecykiem, ale tylko podczas dużych wiatrów. Gdy mocno wieje to wygasza mi płomień w piecyku. Przy mniejszym wietrze tego problemu nie ma. Gdzie może tkwić przyczyna, może ktoś z czymś takim się spotkał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, podłącze się pod temat. Też ma problem z piecykiem, ale tylko podczas dużych wiatrów. Gdy mocno wieje to wygasza mi płomień w piecyku. Przy mniejszym wietrze tego problemu nie ma. Gdzie może tkwić przyczyna, może ktoś z czymś takim się spotkał?

Podejrzewam że jakiś problem z kominem...?? Może nie masz grzybka na górze komina?? T

 

Krisio a mozesz pokazac zdjecie swojego kominka od trumy z oznaczeniem kierunkow (przod/tyl)? Bo to tak jak by byl zle ustawiony i wiatr sie tam dostawal.

Nie mam zdjęć ale jak będę w weekend przy cepce to postaram się zrobić parę fotek.

o są tylko moje przypuszczenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.