Skocz do zawartości

Prośba o wypowiedz w sprawie uszczelnienia listw


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie,

 

Po wyprowadzeniu cepki z garażu stwierdziłem że dobrze będzie jak wszelkie ściany i listwy wyczyszczę myjką parową. Pomysł okazał się nie najlepszy bo po pierwsze zerwałem część uszczelnienia przy listwach, a po drugie zacząłem zdzierać wierzchnią farbę :mlot: , jak tyko się zorientowałem zaprzestałem tego procederu i dalszą część cepki umyłem tradycyjnie. Teraz mam pytanie czym uszczelnić listwy występujące w obudowie zewnętrznej przyczepy?

 

Zakupiłem do tego celu silikon dekarski bezbarwny, ale gdy nakładam takiego "gila" (może zna ktoś inny sposób nakładania) to wygląda on niezbyt estetycznie i z racji tego że jest bezbarwny trzeba się dobrze wpatrywać czy wszędzie doszedł. Ogólnie boję się że gdzieś nie zauważę i w przyszłości będzie problem.

Po przejrzeniu forum zauważyłem że koledzy polecają Uszczelniacz butylowy Dekaseal, czy osoby z doświadczeniem mogły by się wypowiedzieć na jego temat? Czy możecie polecić jakieś inne środki?

A może ten silikon to dobry pomysł tylko ja (jako niezbyt uzdolniony w takich pracach) źle go nakładam? Aha, i jeszcze mam pytanie czy przed nałożeniem takiego nowego uszczelniacza powinienem całkowicie wydłubać stary? Jeżeli tak, to czy jest jakiś skuteczny środek do usuwania silikonu (gdzież czytałem o WD40)?

Zamierzam także dokonać konserwacji podłogi i po zapoznaniu się z wypowiedziami myślę o zakupie pokostu lnianego do tego celu, a za kilka miesięcy na warstwę pokrytą pokostem nałożyć Bitex. Co o tym sądzicie?

Przepraszam za dużo pytań, ale są to moje pierwsze doświadczenia z cepką. :ok:

Będę wdzięczny za odpowiedzi.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Z tego co wyczytałem   to  zamierzasz   zniszczeć sobie przyczepę  

 

silikon  jaki by nie był nie nadaje się do  przyczepy 

 

pokost lniany  wydziela intensywny zapach  który utrzymuje się  przez kilka miesięcy  dodatkowo na intensywnosc zapachu ma  wpływ temperatura  idzie lato  więc  będzie to spotęgowane tym samym  uniemożliwi Ci korzystanie z przyczepy   w tym sezonie  na forum już  był taki problem opisany 

 

poczytaj sobie   na przykład  o środkach z  grupy  DEKALIN    powinno  w Twoim przypadku  załatwić problemy 

 

http://www.dekalin.nl/products-solutions.asp?fid=4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem   to  zamierzasz   zniszczeć sobie przyczepę  

silikon  jaki by nie był nie nadaje się do  przyczepy 

 

Ciekawe dlaczego, twoim zdaniem , silikon zniszczy przyczepę? Według mnie, akurat w tym przypadku uszczelnianie silikonem da najlepszy efekt. Butyl daje dobre rezultaty nałożony między dwie uszczelniane powierzchnie, tu takiej możliwości nie ma. Uszczelniacze poliuretanowe (najczęściej żółkną!) i hybrydowe - MS uszczelniają i kleją, a tu nie ma takiej potrzeby. Poza tym najprawdopodobniej był tam silikon, więc przed nałożeniem PU lub MS należałoby go dokładnie usunąć, przy zastosowaniu silikonu wystarczy dokładnie umyć i usunąć to co się nie trzyma. Nałożony wałek silikonu formuje się najlepiej palcem zwilżonym wodnym roztworem płynu do mycia naczyń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe dlaczego, twoim zdaniem , silikon zniszczy przyczepę? Według mnie, akurat w tym przypadku uszczelnianie silikonem da najlepszy efekt. Butyl daje dobre rezultaty nałożony między dwie uszczelniane powierzchnie, tu takiej możliwości nie ma. Uszczelniacze poliuretanowe (najczęściej żółkną!) i hybrydowe - MS uszczelniają i kleją, a tu nie ma takiej potrzeby. Poza tym najprawdopodobniej był tam silikon, więc przed nałożeniem PU lub MS należałoby go dokładnie usunąć, przy zastosowaniu silikonu wystarczy dokładnie umyć i usunąć to co się nie trzyma. Nałożony wałek silikonu formuje się najlepiej palcem zwilżonym wodnym roztworem płynu do mycia naczyń.

 

kolego  widzę  ze jesteś znawcą napraw przyczep  i masz szerokie pojęcie na temat stosowania środków   zwłaszcza silikonu  

 

szkoda mojego czasu  na udowadnianie po raz kolejny  ze silikon  nie jest  do przyczepy   a wiem co piszę  

i wiem  co piszę  

Edytowane przez andrewa1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieloletnia praktyka, podparta solidną dawką teorii (to o mnie :skromny:). Jednego i drugiego nigdy jednak za wiele, więc może jednak podzielisz się z nami swoją wiedzą, dlaczego silikonowi mówisz zdecydowane nie i co polecasz zamiast silikonu.

Edytowane przez nomadka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, dziękuje wam za wypowiedzi. Widzę, że podobnie jak w innych postach, każdy ma inne spostrzeżenia i "przygody z innymi środkami", ale cieszę się z waszej aktywności w tym temacie (choć niewielkiej).

Kolego w temacie uszczelnień zostało już sporo napisane na forum, Andrewa podał Tobie jakie uszczelniacze stosować, na Twoje zapytanie odpowiedział jeden z najbardziej kompetentnych w tym temacie użytkownik forum więc nikt już się nie chce wypowiedzieć bo temat wyczerpany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !
Odnoszę wrażenia, że chciałaś/łeś dać do zrozumienia, iż pracujesz w firmie "budującej" przyczepki i masz duże doświadczenie w tym temacie :hmm:
W takim razie, albo nie do końca rozumiesz proces technologiczny i źle klasyfikujesz miejsca, w których stosuje się silikon, albo ...
Czyżby zamieszczona przez Ciebie fotka miała nam uświadomić, że "Romerki" uszczelniane są silikonem !??? :look:

Pytam, jako eksperta doświadczonego  budowie przyczep ? Możesz coś więcej o tym napisać, bo  :niewiem:

 

P.S.

Nazwa na fotkach wymazana, ale myślę, że trafnie rozpoznałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że każdy ma prawo się wypowiedzieć, ba, nawet powinien jeżeli może, szczególnie jeżeli ma doświadczenie - po to jest forum. Natomiast każdy zainteresowany sam podejmie decyzje.

Ja (choć nie chciałem tego pisać w moim drugim poście), posłucham rady andrewa1, ze względu na:

- jego autorytet (to jest w dzisiejszych czasach rzecz bezcenna - tak jak z firmową marką), :bravo:

- produkt który zaproponował wydaje się solidny, a przy tym przeznaczony jest specjalnie do uszczelniania przyczep (teoretycznie powinien być najlepszy). A przy tym cena niewiele większa od silikonu (silikon dekarski zakupiłem za 26zł)

Więc zamierzam zakupić: http://allegro.pl/us...4142054936.html, dziś będę wiedział w jakiej cenie mój lokalny sklep mi go sprowadzi. :yay:

Na dachu mam zabezpieczone silikonowymi gilami -  może ktoś ma pomysł jak sie tego pozbyć? :hmm:

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Odnoszę wrażenia, że chciałaś/łeś dać do zrozumienia, iż pracujesz w firmie "budującej" przyczepki i masz duże doświadczenie w tym temacie :hmm:

W takim razie, albo nie do końca rozumiesz proces technologiczny i źle klasyfikujesz miejsca, w których stosuje się silikon, albo ...

Czyżby zamieszczona przez Ciebie fotka miała nam uświadomić, że "Romerki" uszczelniane są silikonem !??? :look:

Pytam, jako eksperta doświadczonego  budowie przyczep ? Możesz coś więcej o tym napisać, bo  :niewiem:

 

P.S.

Nazwa na fotkach wymazana, ale myślę, że trafnie rozpoznałem ;)

Zdjęcie nie było zrobione w Polsce, a więc to nie ROMER. Nie mam zgody na publikowanie nazwy firmy, więc ją wymazałam. Zarówno firma ze zdjęcia jak i zapewne ROMER stosują pod listwy taśmę butylową - to właściwie standard. Ja sama jestem gorącym zwolennikiem butylu do uszczelniania, bo ma doskonałą przyczepność do większości materiałów, nigdy nie wysycha, nie starzeje się i doskonale pracuje w szczelinie (nie zrywa się), ale nałożony wzdłuż listwy nie da się uformować, nie można go też pomalować, na powierzchni utworzy się naskórek i tyle, a usuwanie nadmiaru to osobna bajka. Z silikonem jest prościej, nieutwardzony daje się formować, nie ma problemu z zakupem białego lub bezbarwnego. Dlatego na takie doszczelnianie proponuję jednak silikon z pełną świadomością tego, że po pewnym czasie trzeba go będzie wymienić.

Stokrotek, silikonowe gile powinny się po prostu oderwać. Ciekawa jestem, co było nałożone wcześniej na przyczepę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malunki trochę podobne, jak w Romerach, stąd akurat ta marka przyszła mi na myśl, zresztą - marka nie jest ważna.
Teraz opisałaś omawianą kwestię w sposób, który już nie budzi moich wątpliwości i prawie ze wszystkim mogę się zgodzić. Prawie, ponieważ pomimo prostoty "silikonowania", później jest duży kłopot z jego usunięciem, zwłaszcza z takich powierzchni, jak zewnętrzna ściana przyczepy. Silikonowe "gile" odrywają się bezśladowo tylko wtedy, gdy silikon był niedbale położony i na "brudną" powierzchnię. Jeśli powierzchnia została odpowiednio przygotowana, to niestety, pozostają trudne do usunięcia ślady, a zastosowanie preparatów przeznaczonych do usuwania silikonu nie zawsze jest możliwe na takich powierzchniach, jak ściana przyczepy (preparat może rozmiękczyć nie tylko silikon, ale i lakier).

Skorzystam z okazji i zrobię mały OT - sorry.
Ciekawi mnie kwestia spodniego zabezpieczania podłóg przez producenta, którego wyroby znasz.  
Czym jest "smarowana" taka podłoga i czy Twoim zdaniem nie musi ona od spodu "oddychać", czyli czy można po iluś tam latach smarować ją jakimiś masami bitumicznymi, bitexami itp.
A może jednak oddychać powinna i lepiej użyć ponownie takiego samego środka, który stosuje producent ?
No właśnie, jaki to preparat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mówić o oddychaniu podłogi, ponieważ pianka stanowiąca rdzeń panelu podłogi stanowi dostateczną zaporę dla wilgoci i powietrza. Najczęściej maluje się podłogę lazurami do drewna, spotkałam się też z preparatami typu bitex, a nawet sklejką  foliowaną.

ps. Twój kąt ma niesamowite oczy :skromny:

Edytowane przez nomadka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mówić o oddychaniu podłogi, ponieważ pianka stanowiąca rdzeń panelu podłogi stanowi dostateczną zaporę dla wilgoci i powietrza. Najczęściej maluje się podłogę lazurami do drewna, spotkałam się też z preparatami typu bitex, a nawet sklejką  foliowaną.

 

Sądzę, że w przypadku każdego elementu konstrukcji przyczepy (drewno), o "oddychaniu" nie można zapomnieć.

Odbywa się to w różny sposób, czasem wystarczą jakieś niewielkie szczeliny, ale nie sądzę, aby można było te materiały całkowicie i z każdej strony szczelnie zamknąć. Nie mogę w tej chwili tego znaleźć, ale jest gdzieś na forum temat, w którym jeden z Kolegów (również pracujący w firmie zajmującej się produkcją przyczep w Niemczech) pisał dokładnie o podstawowym błędzie, który jest często popełniany przez właścicieli przyczep, czyli traktowanie drewnianej podłogi w podobny sposób, jak podwozia samochodu. Przestrzegał wręcz przed stosowaniem preparatów bitexo podobnych. Wydawało mi się, i wydaje nadal, że ma to duży sens, stąd było moje pytanie, czy znasz konkretną nazwę preparatu, którym jest zabezpieczona podłoga fabrycznie i czy jest jakikolwiek sens odnawiać takie zabezpieczenie po jakimś okresie czasu.

W Twojej odpowiedzi zwróciłem uwagę na pewien szczegół, który mnie zaciekawił.

Napisałaś: "pianka stanowiąca rdzeń panelu podłogi".

Teraz zapytam: czy chcesz przez to powiedzieć, że panele podłóg "Twojego" producenta przyczep składają się z dwóch warstw sklejki połączonych trwale (sklejonych) pianką poliuretanową ?

ps. Twój kąt ma niesamowite oczy :skromny:

 

Chyba coś w tym jest, bo to sympatyczne kocisko, ale nie daj się mu zauroczyć ... ;)

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.