Skocz do zawartości

TEC 530, 2006


vrs

Rekomendowane odpowiedzi

W końcu jest!!!!

 

Po wielu miesiącach poszukiwań nareszcie udało nam się znaleźć przyczepę dla siebie. Szukaliśmy jej od sierpnia i w końcu się udało od wczoraj ma nowy dom ;)

 

Poznajcie naszego TEC'a 530 (tak przynajmniej wynika z papierów ;), - napisałem do TEC'a z prośbą o zdekodowanie VIN'u i przesłanie instrukcji chociaż po angielsku... ale mnie olali z VIN'em a instrukcję przesłali po niemiecku twierdząc, że innej nie mają, i tak lepsze to, niż instrukcja po holendersku którą posiadam ;))

 

post-14730-0-32809900-1395670244_thumb.jpgpost-14730-0-76450100-1395670249_thumb.jpg

post-14730-0-06092400-1395670267_thumb.jpgpost-14730-0-08840100-1395670285_thumb.jpg

post-14730-0-66414200-1395670293_thumb.jpg

 

Wklejam tylko kilka zdjęć poglądowych, więcej jest w

 

tym temacie http://forum.karawaning.pl/topic/16240-tec-tour-live-2006-pi%C4%99trowy/,

 

chyba nie ma sensu na razie ich dublować. W miarę jak będę odkrywał nowe elementy to będę tu coś wrzucał.

 

Układ przyczepy jest następujący:

Wejście przed osią, podkowa rozkładana w spanie, kuchnia łazienka i kinder zimmer z łóżkiem piętowym oraz stoliczkiem rozkładanym w łóżko.

 

Przyczepa jest właściwie w stanie nieużywanym, zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz, tylko kilka miejsc wskazuje na to, że ktoś w niej już mieszkał.

 

Jeżeli chodzi o wyposażenie to na razie szału nie ma, brak akumulatora, ciepłej wody i mover'a ale te elementy wyposażenia nie były dla nas priorytetem, najbardziej zależało nam na tym żeby przyczepa była w jak najlepszym stanie.

 

Dzieci w liczbie 3 (5,3,1) dostały kota jak zobaczyły przyczepkę, musiałem specjalnie ją podłączyć drugi raz do samochodu bo chciały posiedzieć wieczorem w środku a jeszcze nie mam przejściówki z tej niebieskiej wtyczki na zwykły kontakt i było ciemno ;).

 

Plany na najbliższy czas:

  • Ochłonąć trochę ;)
  • Przejściówka do lekkiej butli BP
  • Jakieś grzanie wody
  • Mover + akumulator

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odwiedziny ;)

 

Z przyczepka dopiero się poznajemy a nie jest lekko bo albo jest ciemno albo leje deszcz... ale nic to.

Coraz mocniej myślę o bojlerze do grzania wody Truma B10 EL, przygotowałem nawet w Paint "bardzo profi" ;) plan połączenia.

Nie ująłem na nim instalacji jeszcze elektrycznej.

 

post-14730-0-56245800-1395752835_thumb.jpg

 

Poddajcie go proszę krytyce, czy miejsce wybrane na boiler jest ok? Wolałbym żeby był tam gdzie akumulator ale tam są blisko okna dzieci. A wiadomo jak to jest z dziećmi, nad ich oknami właściwie nie ma kontroli.

 

Wiem że truma ma wyłącznik okienny ale nie jestem pewien jak ten diwajs zniesie ciągłe zamykanie i otwieranie okna itp.

 

Z drugiej strony, miejsce obok pieca jest o tyle dobre że tam już jest podłączony gaz i może obyłoby się bez ciągnięcia drugiej nitki dla bojlera.

 

Z góry dzięki za pomoc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bojler musisz mieć jak najbliżej zbiornika z wodą. Ciepła wodę wpychasz do instalacji dopompowując zimną do bojlera. Przy tych odległościach co u Ciebie ,będziesz miał straszne straty ciepła ...i dodatków duża ilość wody w rurkach.

 

edit: Ja u siebie puściłem rurki z wodą pod przyczepą. Do wej/wyj z budki wykorzystałem już istniejące otwory wentylacyjne

 

A w ogóle do Piaseczna daleko nie masz: chcesz to podjedź i sam zobaczysz:) ( ja mam angielski bojler)

Edytowane przez Speedy (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemnieś zbiornik obok B10, a rurki do kuchni puść pod przyczepą wzdłóż osi. Nad pracującym bojlerem nie będziesz otwierał okna więc pod łóżkiem dzieci odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bojler musisz mieć jak najbliżej zbiornika z wodą. Ciepła wodę wpychasz do instalacji dopompowując zimną do bojlera. Przy tych odległościach co u Ciebie ,będziesz miał straszne straty ciepła ...i dodatków duża ilość wody w rurkach.

 

edit: Ja u siebie puściłem rurki z wodą pod przyczepą. Do wej/wyj z budki wykorzystałem już istniejące otwory wentylacyjne

 

A w ogóle do Piaseczna daleko nie masz: chcesz to podjedź i sam zobaczysz:) ( ja mam angielski bojler)

 

Speedy, dzięki za zaproszenie ;) nie omieszkam skorzystać, rzeczywiście mam blisko bo mieszkam na wysokości maka przy mitsubishi...

BTW, wiem, że masz angielski bojler bo czytałem ten temat.

 

Hmm, puszczenie rurek pod podwoziem chyba odpada, chciałbym korzystać albo przynajmniej mieć możliwość korzystania z tej przyczepy właściwie przez cały rok.

Rurki pod podwoziem mogą zamarzać w niskich temperaturach, zresztą przymrozki mogą się trafić nawet w maju. Przemyślę to jeszcze.

 

Układ, który zaproponowałem jest odwzorowaniem układu, który jest zainstalowany w tej chwili dla zimnej wody. (Oczywiście poza bojlerem)

Co do przenoszenia zbiornika to jestem bardzo sceptyczny, wolałbym nie przenosić wszystkich ciężarów na przód przyczepy i tak dojdzie mi ten bojler to przeciwwagą dla niego będą te rurki a dla zbiornika akumulator

 

Studiowałem wczoraj wieczorem instrukcję montażu i użytkowania bojlerów Truma B10/14 i nie znalazłem nigdzie informacji o maksymalnej odległości zbiornika od bojlera, mam mętlik w głowie...

 

A gdybym tą rurę od ciepłej wody puścił w jakiejś izolacji, można takie pianki kupić do założenia na rurę, nie interesowałem się tym dotychczas.

 

Przemnieś zbiornik obok B10, a rurki do kuchni puść pod przyczepą wzdłóż osi. Nad pracującym bojlerem nie będziesz otwierał okna więc pod łóżkiem dzieci odpada.

 

Tak jak pisałem powyżej muszę się nad tym dobrze zastanowić...

 

PS. Policzyłem ile wody mieści się w 1m przewodu 10mm jeżeli nie pomyliłem się to jest to:

78540 Milimetr sześcienny [mm³]   =   0,07854 Litr [l]

Co daje nieco powyżej 3/4 litra na 10 metrach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli codziennie przejeżdżam koło Cibie ,jadąc do roboty;)

 Tej wody w rurkach będzie jednak mniej....( 0,005m*0,005m*3,14*10m)

 

Możesz jeszcze zrobić B10 po drugiej stronie drzwi (względem zlewu).Nie wiem jak masz rozwiązane wjście ,ale u mnie jest zrobiony próg (aluminiowy profil 5cm szeroki i 2cm wysoki) w którym takie rurki i inne kable można zbunkrować

 

Dobrze kombinujesz z rozkładem masy ,ale chyba nie masz się co obawiać: Bojler (pełny) to ok 15kg, akumulator najmniej 20kg, a zbiornik z wodą...to już zależy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam właśnie z wieczornego piwka w przyczepie ;)

W końcu zrobiłem sobie przejściówkę z tego CEE na nasze gniazdka i podłączyłem prąd. Oglądałem wszystko pod kątem wymiany instalacji. Miałem też burzę mózgów z żoną na temat tego co robimy.

 

Poniżej wynik naszych przemyśleń:

post-14730-0-65792300-1395784456_thumb.jpg

 

Właściwie mamy teraz cztery warianty (od najtrudniejszego, do najprostszego)

1. Wymiana całej instalacji (ciepła i zimna woda), ciągniecie po całej przyczepie. Wyrysowane poprzednio jak i teraz na czerwono i niebiesko - plusy są takie że cała instalacja będzie nowa, minusy że będzie to cieżko zrobić ze względu na to że mniej więcej co 10cm mam pospinane kable razem z rurami takimi trytkami które są dodatkowo przyszyte do podłogi i np za lodówką właściwie jest to nie do zrobienia bez demontażu lodówki czego bym chciał uniknąć. Myślę że może jakbym pociął tę rurkę od wody na kawałki to dałoby się ją usunąć bez psucia tego firmowego porządku.

 

2. Pozostawienie instalacji zimnej wody jak jest i dołożenie po tej samej trasie instalacji z ciepłą wodą. Plusem jest mniejsza pracochłonność i trochę mniejsze koszty

 

3. Pozostawienie instalacji zimnej wody jak jest i dołożenie instalacji cieplej wody tak jak na rysunku - wariant zielony, przejście pod progiem. Wyglada na to ze jest tam trochę miejsca, wydaje się że jest to wariant najprostszy z ciepłą wodą a zarazem najtańszy. Minus to ten próg który może być bardzo zimny.

Jutro go odkręcę i zbadam ile tam jest miejsca.

 

4. Zostawić tą zimną wodę jak jest a za zaoszczędzone pieniądze kupić sobie piwo ;)

 

EDIT

Bojler może być właściwie tylko w tym miejscu bo po przeciwnej stronie przyczepy mam przedsionek

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Pytanie było tu, ale z linkiem do tego tematu, więc tu odpowiem.
Moim zdaniem, w tym przypadku najlepszym miejscem będzie to, które zaznaczyłem na poniższych rysunkach.

 

post-8228-0-31900100-1395807740_thumb.jpg

 

post-8228-0-14746400-1395807739_thumb.jpg

Bojler w zasadzie powinien być zamontowany w połowie długości między odbiornikami wody (kuchnia i łazienka). Dzięki temu, znacznie skraca się czas otrzymania ciepłej wody po odkręceniu kranu, woda ochładza się równomiernie między wszystkimi odbiornikami - mniej więcej taka sama długość przewodów wodnych od bojlera do zlewozmywaka i od bojlera do umywalki.

Umieszczenie zbiornika wody jest logiczne. Jak słusznie zauważył Speedy, bojler wypełniony wodą trochę waży - dla B10 będzie to ok. 17 kg. Umieszczenie go w tylnej części przyczepy, pozwoli na lepsze wykorzystanie przedniej bakisty, a jednocześnie mocno ułatwi i skróci podłączenia wodne (można je ułożyć wewnątrz przyczepy, co nie jest bez znaczenia w chłodniejsze dni).  Również doprowadzenie rurki gazowej i dołożenie zaworu gazu nie będzie trudne (od kuchenki gazowej i głównej listwy zaworów gazowych, która zazwyczaj jest w okolicy tejże kuchenki). Przewód gazowy może iść pod podłogą, oczywiście odpowiednio ułożony i bardzo dobrze zamocowany.
Okno można na stałe zabezpieczyć przed otwieraniem, zwłaszcza, że tylna część przyczepy posiada dwa okna boczne, więc z wietrzeniem problemu nie będzie. W razie potrzeby można zastosować czujnik wyłączający piec w przypadku otworzenia okna.
Zaznaczyłem dwie możliwe w tym układzie pozycje akumulatora. Aby zrównoważyć rozłożenie mas, można w zaznaczonym miejscu schowka przewozić cięższy bagaż (wariant 1 lub 2).

Wydaje mi się, że umieszczenie accu, jak w wariancie 1, może być lepszym rozwiązaniem z uwagi na dużo lepszą łatwość dostępu oraz jego wyjmowania z tego schowka, niż gdyby był pod łóżkiem piętrowym, tym bardziej, że również w tym miejscu lepiej będzie też zamontować w przyszłości np. centralkę napędu.
IMHO
 

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jeszcze pamiętać o warunkach montażu bojlera ( odleglosci od narożników ściany).

 

Dokładnie, ale tych na szczęście nie jest zbyt wiele, a wnioskując po wcześniejszych postach, Kolega. vrs, zgłębił już tematy z tym związane (tak przynajmniej to zrozumiałem). Jeśli chodzi o odległości od narożników ścian, to nigdzie nie widziałem takich zaleceń.

 

post-8228-0-17794800-1395840547_thumb.jpg

 

post-8228-0-56003100-1395840546_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.