przecieki w narożnikach przy podłodze. Szukam pomocy w ocenie

[stachmiesz]

niestety z powodu natłoku prac zawodowych nie miałem czasu kontynuować roboty. Od jutra mam więcej czasu, więc ciąg dalszy. Mam nadzieję, że pogoda też w końcu zacznie dopisywać ...

[stachmiesz]

no, dopiero dziś się wziąłem. Po południu naprawione dwa tylne narożniki przy podłodze. Dopiero skończyłem, fotek nie zrobiłem z powodu zmierzchu. Jutro cd, zamierzam wmocnić drugi długi bok nowymi listwami i zaimpregnować dzisiejsze efekty. mam nadzieję, że jutro pogoda również dopisze.

[stachmiesz]

pozostała robota wykonana. Konstrukcja od połowy w dół naprawiona, zgnilizna wywalona Może w końcy przestanie w budce "waniać". Wczoraj zacząłem składać poszycie jednej ściany. Zaraz się biorę za montaż poszycia drugiej ściany.

powoli, powoli do celu

[Robak]

Stachmiesz, kup w markecie pochłaniacz wilgoci, ja akurat mam taki:

Oczywiście firma nie ma znaczenia, ale chodzi o rozmiar i pojemnik na wodę. Ja mimo że zrobiłem remont i budka stała pod pokrowcem oddychającym wylałem 1,5 pojemnika wody w ciągu 5-6 miesięcy. Jeśli budka była zamoknięta, to dzięki temu pozbędziesz się wilgoci z miejsc, które nie wymagają remontu, ale wilgoć jednak w środku była. A tak ogólnie, świetna robota!

 

[witus]

Stachmiesz, kup w markecie pochłaniacz wilgoci, ja akurat mam taki:

{style_image_url}/attachicon.gif Metylan-StopWilgoci500-ICmarket.jpg

Oczywiście firma nie ma znaczenia, ale chodzi o rozmiar i pojemnik na wodę. Ja mimo że zrobiłem remont i budka stała pod pokrowcem oddychającym wylałem 1,5 pojemnika wody w ciągu 5-6 miesięcy. Jeśli budka była zamoknięta, to dzięki temu pozbędziesz się wilgoci z miejsc, które nie wymagają remontu, ale wilgoć jednak w środku była. A tak ogólnie, świetna robota!

W końcu buda ma otwory wentylacyjne w podłodze, suficie, pokrowiec oddycha więc ten pochłaniacz chcąc nie chcąc zawsze sie napełni pobierając wilgoć z otoczenia. Sa bardziej wartościowe gadżety do kupienia. Pochłaniacz można odpuścić.

[Robak]

Oczywiście masz rację, ale ten pochłaniacz pochłonie to, co może pochłonąć drewno Popraw mnie, jeśli się mylę. 19,99 to nie jest wielkie ryzyko finansowe.

[stachmiesz]

Poszycie złożone. Nie żałowałem sikalomastera pod uszczelki i na łączenia blach. Dziś jak na zawołanie przyszła ulewa. W budzie dalej sucho .
Zapaszków nie ma, wszystko co śmierdziało zostało wymienione   Po deszczu zauważyłem jedną rzecz - woda spływająca po ścianach zacieka na podłogę (jej dolną płaszczyznę oczywiście). W związku z tym czeka mnie ponowne odkręcenie dolnych listew ze ścian i zamontowanie jakichś kapinosków. Muszę zamówić pasy blachy, które wsunę od dołu pod oryginalne poszycie i wystawię je 1cm poniżej  konstrukcji podłogi. Sorry za brak zdjęć, ale wolne chwile wykorzystywałem na maxa i nawet o tym nie pomyślałem.  Do lata niedaleko, a jeszcze muszę skombinować jedno okienko dachowe i wymienić to, które jest uszkodzone. Jeszcze trzeba obszyć pokrowce na jedno podkowo - siedzisko - łóżko. Kupić i zamontować akumulator do zasilania oświetlenia na postoju. Roboty jest jeszcze full.

Edytowane 7 Maja 2014 przez stachmiesz (wyświetl historię edycji)

[stachmiesz]

Kapinosy zalozone. Przyczepka po ulewach sucha. Juz po przegladzie. Prawie gotowa do wyjazdu. Jeszcze musze naprawić koło zapasowe bo opona jest sparciała.

Wczoraj i dziś walka z mrówkami,które zrobiły sobie mrowiska przy podporach i kole manewrowym.

[KOMAS]

Cześć Wszystkim,chciałem Ci pogratulować solidnej roboty;)porzadnie się napracowałeś z tą przyczepka.Ja ostatnio też kupiłem przyczepke MAYFAIR AVONDALE niby z zewnątrz nic takiego jej nie dolega,wygąda bardzo dobrze,ma ładny duży przedsionek,toalete i nic w niej nie śmierdzi.Potrzebowałem przyczepke na działke i tez ja tam postawiłem.Dopiero na działce zacząłem ja dokładnie odlądać i stwierdziłem że przy oknach głownie po stronie toalety sa tkzw miekkie ściany(o jednej wiedziałem z przodu,ale cena była atrakcyjna)podłoga chyba ok widac jakies zacieki ale nie jest miekka.Przyłaczyłem sie do tematu,bo widze,że jestes ze Sztumu;)a ja z 3 miasta.Jak leje deszcz nic na głowe nie kapie,więc chyba postoi do wrzesnia i ja sprzedam,raczej nie dam rady sam ogarnąć remontu,nie jestem taki zdolny hehe.Super robota.Pozdrawiam.

[Maciek_No]

Czesc. Gratuluje Ci dobrej roboty! Oszczednosci oszczednosciami, ale satysfakcja to rzecz bezcenna!

[stachmiesz]

Cztery weekendy z familią nad wodą zaliczone. Żarówki led pobierają prądu bardzo mało. Dodatkowo polozylem nowe węże i przewód do wody. Brak mi jeszcze pompki wody, a na razie radzimy sobie baniakami z kranikiem. Worki solarne do prysznica są super. Woda aż parzy. Teraz wiem czego mi jeszcze brak - namiotu.

 

Po remoncie przyczepa sucha, nic się nie dzieje. Na dachu stoi trochę wody. Po sezonie będę się musiał wziąć za to. Wygląda na to, że dach na srodku jest troche opadniety. Pewnie żebrowanie konstrukcji pesel przygniata

[stachmiesz]

Przez sezon przyczepka jeździła z nami nad wodę. Obecnie już stoi na cegłach, aby na zimę odciążyć opony. Dalej jest w niej sucho, nic się nie dzieje. Latem przetrwała niejedną burzę nad wodą. Także na chwilę obecną jestem zadowolony z efektów.

[claro]

No po czytałem, po patrzyłem .....

Szacun dla takich ludzi jak Ty!!!

Teraz już niestraszne dla Ciebie "doświadczone" przyczepki.

Pozdrawiam i niech służy rodzince lata!

[stachmiesz]

Trzy sezony nad woda, cepka wciąż sucha. W tym roku stanęła już na stale na działce nad jeziorem, a obok niej stanęła Holenderka, którą również trzeba było podreperować. Robić dla siebie, przynajmniej wiemy później co mamy :-)

[adii83]

Przeczytałem cały temat szacun za tą robotę ja sie też bede zabierał na wiosne za remont budy i na pewno skorzystam z wiedzy tego wątku, a tak przy okazji lepiej zabierać sie do pracy i wymiany list drewnianych od zewnątrz po ściągnieciu blachy??