Mover, czyli napęd do przyczepy - uwagi do samodzielnego montażu

[Commander]

To się smaruje mejla na PW

[sebka34]

Poważnie zastanawiam się na montażem movera u siebie. Powód ciasne podwyrko tzn nie mam możliwości wjechać autem z cepką na plac ani wcofnąć dodatkowo pod górkę , dotychczas prasiłem się sąsiadów by pomogli.c chodzi mi o jak najtańszy napęd znalazłem na olx taki

://www.otomoto.pl/oferta/naped-mover-z-recznym-dosuwem-ID6zfjlE.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

wiem że stary będzie mi służył tylko i wyłącznie do wyjazdu i wjazdu na podwyrko więc jednorazowo będzie miał do przejechania około 15/20m co o nim sądzicie ?

Edytowane 15 Listopada 2017 przez sebka34 (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Napędu nie uda się ocenić w żaden sposób wyłącznie po zdjęciach (zwłaszcza takiej jakości), co najwyżej jego wygląd, ale ten jest przez każdego odbierany indywidualnie.   

Tu widać, że wypadałoby zrobić mu gruntowną renowację, a co jeszcze?

To chyba wersja z przekładniami łańcuchowymi, więc bez sprawdzenia na przyczepie (lub choćby oglądając po zdjęciu osłon), nie dowiesz się, czy pracują prawidłowo.

[sebka34]

Czyli wypadło by poprosić sprzedającego o zdjęcie z zdjętymi osłonami w celu zajrzenia do serca .

Chodzi mi głównie o to cz warto taką staroć montować

[Voku]

Moim zdaniem, za tą cenę chyba nie warto, za połowę tej ceny można by się zastanowić bo zachęcająco nie wygląda.

Za taką cenę to może szybciej tego http://allegro.pl/mover-naped-przyczepy-kempingowej-rk-reich-i7040302366.html

Ogólnie ceny używanych moverów są wysokie, chyba wolał bym dołożyć i kupić nowego za 3000 masz nówkę szt.

Edytowane 15 Listopada 2017 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Czyli wypadło by poprosić sprzedającego o zdjęcie z zdjętymi osłonami w celu zajrzenia do serca .

Chodzi mi głównie o to cz warto taką staroć montować

 

Chodziło mi o bezpośrednie "macanie" łańcuchów po zdjęciu/demontażu osłon. Nie miałem na myśli fotografii, bo z niej tego fizycznie nie sprawdzisz.

Czy warto

To właśnie można ocenić dopiero po bezpośrednim obejrzeniu napędu.

One są bardzo różnie eksploatowane i wygląd zewnętrzny nie zawsze oddaje ich "przebieg".

Czasem wystarczy jedynie odrestaurowanie zewnętrznego wyglądu, bo napęd jest w idealnym stanie mechanicznym, ale bywa i tak, że wygląda pięknie, a mechanizmy są w stanie agonalnym.

Nie da się tego ocenić tylko na podstawie zdjęć, choćby najlepszych.

Najlepszą opcją po wstępnej (pozytywnej) ocenie wyglądu, byłoby zamontowanie go do przyczepy i sprawdzenie praktyczne, inaczej kupujemy "kota w worku". Wiele wad wychodzi dopiero wtedy, gdy napęd pracuje pod rzeczywistym obciążeniem. Bywają (rzadko) oferty, w których napęd jest jeszcze zamontowany do przyczepy i można go sprawdzić, wtedy jest to pewniejszy zakup.

Edytowane 15 Listopada 2017 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Jaką farbą pomalować po wyczyszczeniu skorodowaną obudowę movera? Na gołe wyczyszczone jakimś hammeraitem czy najpierw minią a później czymś innym?

[jacek00]

Jaką farbą pomalować po wyczyszczeniu skorodowaną obudowę movera? Na gołe wyczyszczone jakimś hammeraitem czy najpierw minią a później czymś innym?

 

Ja bym to oddał do piaskowania i malowania. 

[jacekzoo]

Troche boję się to rozgrzebać, żebym to później poskładał

[jacek00]

Troche boję się to rozgrzebać, żebym to później poskładał

 

I tak to Cię czeka. PRzecież powinieneś przegląd tego zrobić, silników itp.

[jacekzoo]

Tak, silniki otworzyłem, z boku gdzie są zębatki z przełożeniem też. Wszystko ładnie wygląda, suche tzn bez wody, smar jest, tak jak na fotkach na początku tego wątku. Tylko inaczej otworzyć silnik a inaczej rozebrać całą konstrukcje

[vrs]

Rób zdjęcia, dużo zdjęć. Inaczej zapomnisz

[jacekzoo]

Jeżeli bym rozbebeszał to oczywiście że narobię zdjęć. Ale szczerze wolałbym to pomalować w całości

[szary11]

Jaką farbą pomalować po wyczyszczeniu skorodowaną obudowę movera? Na gołe wyczyszczone jakimś hammeraitem czy najpierw minią a później czymś innym?

 

Ja swój malowałem chlorokałczukiem. Po sezonie trzyma się dobrze, a niedoskonałości malowania i tak są mało widoczne w sprzęcie montowanym pod budą. Na piaskowanie i malowanie proszkowe szkoda kasy i czasu wg mnie, choć efekt i jakość byłby nieporównywalny z "domowym" sposobem.

[chris_66]

Jeżeli bym rozbebeszał to oczywiście że narobię zdjęć. Ale szczerze wolałbym to pomalować w całości

 

ładnie to wyskrob, umyj, odtłuść 

 

potem daj https://market-lakierniczy.pl/pl/p/Podklad-reaktywny-Wash-Primer-PROTECT-340-NOVOL-kpl-200-200-ml/321

 

dla leniwców http://allegro.pl/podklad-reaktywny-wytrawiajac-wash-primer-motip-2k-i6840390489.html

 

albo http://allegro.pl/u-pol-podklad-reaktywny-wytrawiajacy-spray-500ml-i7008020212.html

 

i dalej podkład tradycyjny i wg uznania kolorek 

Edytowane 24 Listopada 2017 przez chris_66 (wyświetl historię edycji)