Skocz do zawartości

Szukam przyczepy dla 4 osób


bursztynka

Rekomendowane odpowiedzi

Kit trochę kitujesz.

Co wedle Ciebie jest lepsze dwoje nowicjuszy, nawet razem z tatą oglądający przyczepy i tak naprawdę nie

wiedzący czego i gdzie szukać. Czy może pomoc a chociażby moja.- całkowicie niezaangażowana i bezinteresowna.

Jasne, że nikt nie da sobie głowy uciąć za swoją diagnozę, ale jeśli ja coś pominę to " zieloni " tym bardziej.

WojtEwa to inna bajka. On sprzedawał swoją i ukrył pewne rzeczy z premedytacją.

Gdyby Bursztynka poprosiła kogoś niezaangażowanego z jakimś pojęciem to tego tematu by wcale nie było.

...

 

Nie zrozumiałeś mnie Nie chodzi o oględziny forumowicza tylko o to że koleżanka chce kupi budke której nie widziała Spradziłeś ją i jest Ok, fajnie, tata kupi przywiezie i super, wszystko sie zgadza jest stan igła i wogóle pieknie ładnie Zostaje tylko małe ale ... mimo wszystkiego cacy koleżanka może poprostu tak bez powodu nie poczyć jej klimatu, tak jak czlowiek poprostu się źle w czymś czuje a niewie dlaczego Tak samo jest z określeniem przestrzeni, tego nieda sie opisać sfotografowac itd Mozna by długo dyskutowac ale nie o to chodzi Fajnie że budka jest OK a dla Ciebie słowa podziwu że wziął byś odpowiedzialność za swoje oględziny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 284
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

...

oboje  z mężem pracujemy na różne zmiany i cięzko nam się z grać by móc razem coś jechać zobaczyć już nie wspominam i opiece nad dziećmi.

...

Oj... Bursztynko... taka sytuacja grozi zakupem "bez względu na wszystko" na pierwszej wycieczce na oględziny.

Doskonale taką sytuację znam niestety.

...

kupno przyczepy nie jest proste i musicie się do tego przyłożyć

...

Nie ma lepszej racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie spokoknie WojtEwa wycieczek po przyczepke blizszych i dalszych bylo juz kilka ja nie kupuje na sile

 

kit jak bede miala przyczepke na podworku zaparkowana to podziekuje teraz nie zapeszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

WojtEwa to inna bajka. On sprzedawał swoją i ukrył pewne rzeczy z premedytacją.

...

Skąd wyssałeś to oskarżenie, masz podstawy?

Byłeś przy zakupie?

Daruj albo tkwij naiwnie.

nie spokoknie WojtEwa wycieczek po przyczepke blizszych i dalszych bylo juz kilka ja nie kupuje na sile

...

Wiesz, po ostatnich zdarzeniach...

Na zakup "mimo wszystko" to już człek uczulony jest.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś mnie Nie chodzi o oględziny forumowicza tylko o to że koleżanka chce kupi budke której nie widziała Spradziłeś ją i jest Ok, fajnie, tata kupi przywiezie i super, wszystko sie zgadza jest stan igła i wogóle pieknie ładnie Zostaje tylko małe ale ... mimo wszystkiego cacy koleżanka może poprostu tak bez powodu nie poczyć jej klimatu, tak jak czlowiek poprostu się źle w czymś czuje a niewie dlaczego Tak samo jest z określeniem przestrzeni, tego nieda sie opisać sfotografowac itd Mozna by długo dyskutowac ale nie o to chodzi Fajnie że budka jest OK a dla Ciebie słowa podziwu że wziął byś odpowiedzialność za swoje oględziny

Noo tu się z Tobą całkowicie zgodzę.

Ja bym nie zdecydował się na zakup przyczepy, w której bym nie pobył choć trochę.

Ja jej nie oceniałem pod kątem urody, czy funkcjonalności.

Ja pojechałem stwierdzić czy warto po nią jechać tyle kilometrów.

Co do jak piszesz odpowiedzialności za oględziny to chyba jest trochę inaczej.

Powiem tak. Chłodne oko kogoś całkowicie niezainteresowanego zakupem jest po mojemu.

Bardzo pomocne.

Tu nie bierzemy kasy za tzw konsultacje. To i odpowiedzialność nieco mniejsza.

Tę ostateczną decyzję czy kupić, czy nie , to decyzja wyłącznie kupującego.

Jasne, że nawet najlepszy fachowiec może coś pominąć. 

Ale nawet jak coś pominie to raczej będzie drobiazg.

Jasne, że jak piszę, że przyczepa w środku jest sucha, nie ma żadnych niepokojących

objawów, że może przeciekać- poza tym jednym. Który zresztą znalazłem i opisałem.

To odpowiedzialnie pisze jakie mam o niej zdanie.

Na tym chyba polega pomoc doświadczonych - nowicjuszom.

A jak by Ciebie o coś takiego poproszono i cała Twoja wiedza i doświadczenie powiedziało by Ci, że

dana przyczepa jest sucha to  też chyba powiedziałbyś ODPOWIEDZIALNIE  że jest sucha.

Inaczej to chyba jakakolwiek nasza bezinteresowna pomoc nie miała by jakiegokolwiek sensu.

No chyba, że założymy jakąś spółkę zajmującą się oceną stanu przyczep, będziemy z całą odpowiedzialnością

dawać gwarancje na rok, może dwa . Tyle tylko, że za dobra kasę.

Skąd wyssałeś to oskarżenie, masz podstawy?

Byłeś przy zakupie?

Daruj albo tkwij naiwnie.

Wiesz, po ostatnich zdarzeniach...

Na zakup "mimo wszystko" to już człek uczulony jest.

Nic nie wyssałem z palca.

Czytałem Twoje zapewnienia w ogłoszeniu.

A potem widziałem fotki i opinie Strusia.

Swoja drogą to masz tupet, że jeszcze tu w taki sposób piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomagałem w oględzinach już chyba ponad 20 razy i pisze z doświadczenia jak jest Zdarzyło się że buda cacy ale i tak nie kupiona bo to nie to ... tak bez powodu I nie mówie tu o Twoich oględzinach czy upodobaniach Bursztynki, poprostu zdziwiło mnie że ogląda forumowicz a "zielony tata" (bez urazy) kupuje a sama zainteresowana ma dopiero "niespodzianke" w domu :bzik:  poprostu pierwszy raz się z takim czymś spotykam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprostu zdziwiło mnie że ogląda forumowicz a "zielony tata" (bez urazy) kupuje a sama zainteresowana ma dopiero "niespodzianke" w domu :bzik:  poprostu pierwszy raz się z takim czymś spotykam ;)

Zgadza się, jakoś nie wyobrażam sobie kupowanie przyczepy nie widząc jej.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bursztynka: wyślij Tatę jak ma czas. Niech Wam zrobi milion fotek, niech sprawdzi czy wszystko działa, niech rozłoży przedsionek i tez zrobi milion fotek (zwracając uwagę na przetarcia itp)...jeżeli ciągle będzie miał siły i ochotę, niech sprawdzi układ najazdowy i zaczep, wiek opon i ich rodzaj ( czy są obie takie same), nr VIN (rama vs dokumenty).

 

W miedzy czasie weź nr VIN i sprawdź dane budki mailem u producenta lub w polskim przedstawicielstwie (rocznik, DMC, MW).

 

Jak to wszystko zrobi, wyświadczy Wam dużą pomoc i oszczędność czasu. Dodatkowo ma niuchać i oglądać budkę. Jak nic nie podpadnie, to sorrki, alu musicie jechać sami. Macie duże szanse (ale ciągle nie gwarancje),że jak budka się Wam spodoba to z nią wrócicie. Na ten wyjazd proponowałbym jeszcze raz wziąć kogoś doświadczonego, bo na pewno pojawią sie mimo wszystko pytania z cyklu "tak ma być?" ( może Marko6 znowu się zgodzi?).

 

Doszliście już do takiego etapu weryfikacji,że warto jechać oglądać....poza tym: Tata przyciągnie Wam budkę pod dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Speedy. oczywiście, że dobrze radzisz.

Ja też bym tak zrobił. Można rozkładać przedsionek i w

między czasie sprawdzić lodówę i inne urządzonka.

Zasugerowałem aby tata wziął Fajkę z haka to się sprawdzi stabilizator.

Trzeba nią cofnąć przez jakąś cegłę i zobaczyć jak puszczają hamulce, itd.

Ja miałem stwierdzić czy ma sens po nią jechać.

Po mojemu to nie będzie jazda stracona. Reszta to jak zwykle już 

kupujący.

Jak przyjadą i postawią kawę to pomogę.

Jeszcze jedno sprawdzenie na pewno nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie wyobrażam sobie kupowanie przyczepy nie widząc jej.  

W głośnej sprawie o taką właśnie sprzedaż mnie obwiniono :)

Gdzie tu logika i sens?

Milion zdjęć nie odda rzeczywistości bo cóż jak wady są namacalne a nie widoczne?

Oczywiście że rozbieżności należy dokładniej zweryfikować i to nie koniecznie na zasadzie co uda się odkryć, ale na zasadzie akceptacji (lub nie) tego co jest wręcz wyeksponowane.

Ale jaki wiatr taki kierunek. 

.

Marko, to nie tupet, wolę być sobą niż tchórzem.

...

Reszta to jak zwykle już 

kupujący.

 

...

 

Święta racja!

Dodam, świadomy kupujący, nie otumaniony, żeby była jasność.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już machnąć ręką no i jakoś nie idzie.

Wojtek nie nadajemy na tych samych falach.

Reklamowałeś , że sprzedajesz przyczepę suchą z naciskiem na suchą. !!!!!!!!!!!!!

Sprzedałeś przeciekającą jak sito, inaczej zgnitka.

Trochę trwało zanim oficjalnie przyznałeś, że słowa sucha, pachnąca tylko starym drewnem.

To było jakieś Twoje niedopatrzenie w formułowaniu opisu. -Do kogo taka mowa.???

Dla mnie pochodzisz z innej niż moja bajka.

Co chwilę piszesz, niby udzielając rad  i wstawiasz jakieś zdania, które miały by Cię nieco wybielić.

Załóż sobie nowy temat w tej sprawie to możemy tam popisać.

 

           Historia Adrii jak chleb w piekarni na półce z wczorajszym pieczywem. Piekarz znawca rzekł - chleb ten czerstwy jest.

Kupiec kupił tak jak chciał i choć chleb świeży nie był, za złe to piekarzowi miał.

Piekarza obwiniono że stary chleb sprzedaje... 

 

Nie !!!!! Wojtusiu w Twoim wypadku piekarz położył czerstwy chleb na półce razem ze świeżymi.

Edytowane przez marko6 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.