Ciągnięcie przyczepy a zużycie paliwa

[olo1]

wracając może do meritum ,

u mnie auto 4/4 silnik 3.2 diesel pali solo 11-12 a z przyczepą potrzebuje 2-2.5 litra więcej.

Drugi holownik, stary kochany E300td ma takie same parametry spalania.

Oba dają rade bez szczególnej męki

Edytowane 22 Stycznia 2014 przez olo1 (wyświetl historię edycji)

[mafik]

O jeszcze jeden przyklad, auto ISUZU D-MAX, solo na autobahnie 8,5 l/100km, srednie spalanie podczas wyjazdu do GR, to 11,3 tam i 12,4 na powrocie, styl jazdy taki sam, tempomat ok.100 km/h

[Port]

Moje autko (w nicku) przy 90 - 100 km / h solo 7,2 - 8,5 L z cepką 9,3 - 10,3 wg komputera.

[dr_Mac]

Jak zaczynam jazde to zawsze 2 litry więcej - noga przyzwyczaja sie do przyczepy i po 300  km jest tak 8,8l ON na 100km. Nie używam tempomatu(znacznie zwiększa zużycie paliwa - bo musi jechać zawsze tyle samo, nawet na mocnych podjazdach), autostrada to 100-110km/h. DMC mojego kanusa to 1300kg, holownik Passat b5fl 1,9tdi 131KM

Auto solo na trasie:

110km/h - 5,5l/100km

130km/h - 6,7l/100km

160km/h - 8l/100km

180 km/h - 10l/100km

200km/h - nie testowałem

 

Początkujący jestem, ale z tego co czytam to niezły wynik zrobiłem

[Cezarr]

Tempomat na podjazdach można wyłączyć ale na prostej drodze "autostrada" to fajna sprawa.

A spalanie faktycznie masz niskie, tylko czy to jest jak jeździsz po płaskim terenie    bo w górach to raczej

będzie większe

[dr_Mac]

8,8 to wynik z komputera pokładowego z całego zeszłorocznego wyjazdu Katowice – Senji (CHR) – Plitvice – Katowice (tak w skrócie). Góry były, oj były z Senji do Jezior Plitvickich było ostro - na tym kawałku miałem średnią 12 z hakiem. Ale globalnie 8,8l/100km

[inhalt]

Auto solo na trasie:

110km/h - 5,5l/100km

130km/h - 6,7l/100km

160km/h - 8l/100km

180 km/h - 10l/100km

 

Te wyniki są piękne. Mógłbym Ci pogratulować. Super auto i super silnik.

 

Tylko nie do końca wierzę w ich realność. Nie chodzi o to, że uważam, iż naciągasz. Nie masz powodu, bo nic od tego nie zależy. Sądzę raczej, że napotkałeś na przeszkody w rzetelnym wykonaniu pomiarów, których nie dałeś rady pokonać i sam nie jesteś świadomy realnego zużycia paliwa np. przy prędkości 180 km/h. Bez wątpienia nie wynosi ono 10 l / 100 km.

 

Obliczenie teoretyczne jest tu bardzo trudne. Ale rząd wielkości można oszacować przyjmując dość rozsądne przybliżenie, że przy większych prędkościach absolutnie dominująca część całkowitego oporu ruchu to opór powietrza. A ten opór zależy od wielu rzeczy, jednak w dużym przybliżeniu można przyjąć, że rośnie wraz z kwadratem prędkości (naprawdę wykładnik tej potęgi zależy od liczby Reynoldsa, ale nie komplikujmy życia).

Zatem opór, który trzeba pokonać jadąc 180 km/h jest prawie 2,7 raza większy niż podczas jazdy z prędkością 110 km/h. Nie ma możliwości, aby poprawnie skonstruowany silnik (a twój silnik jest bardzo poprawny) zużył tylko 1,8 raza więcej paliwa by "wyprodukować" 2,7 raza więcej energii. Zobacz jak bardzo by mu musiała wzrosnąć sprawność przy wzroście obciążenia. To jest po prostu nierealne.

Ale nie dziwię się, że nie znasz zużycia paliwa przy prędkości 180 km/h bo to jest bardzo trudne do zmierzenia amatorskimi metodami. Ja też nie znam zużycia paliwa mojego auta np. przy 140 km/h. Na pewno dużo, ale nie mam pojęcia ile.

[Cezarr]

Ja tam na komputer spoglądam, ale do zużycia paliwa trzeba kalkulatora.

inhalt przytoczył tu prawa fizyki z wzorami i regułkami          i pewnie tak jest. Ale najlepszy jest kalkulator

po każdym tankowaniu

U mnie spalanie z przyczepka to jakieś min 10l/100km w górę (ta górna granica może być wysoko)    wszystko zależy od drogi jak zawsze.

[inhalt]

Właśnie o tym napisałem - najlepiej jest zmierzyć. Ale pomiar zużycia paliwa przy prędkości 180 km/h jest kłopotliwy przy użyciu kalkulatora. Bo nie jeździmy z taką prędkością wystarczająco długich odcinków, aby dało się podzielić na kalkulatorze litry przez kilometry. Stąd się biorą mity, że można spalić tylko 10 litrów przy prędkości 180 km/h w samochodzie wielkości Passata. Nawet ten świetny silnik 1.9 TDi o mocy 130 KM nie jest aż tak oszczędny.

 

Tom - a ty wiesz ile pali twoje BMW przy 180 km/h w trasie? Ja nie mam pojęcia ile by spalił mój albo żony samochód podczas tak szybkiej jazdy.

[Miodzio]

Realne zużycie B5 z przyczepą to między 9 a 10 litrów. Tak należy przyjmować np. do obliczeń częstości tankowań. 

Wystarczy godzina wiatru od przodu i wszystkie wyniki okazują się nieaktualne.

Komputery w naszych samochodach mają tendencję do pokazywania bardziej optymistycznych wyników niż policzone zużycie paliwa z kalkulatorem.

 

8,8 l na długiej trasie da się, z tego co wiem to sporo osób posiadających passaty ma spalanie właśnie na podobnym poziomie, ale założenie - sprzyjające warunki.

 

Inhalt i Tom mają rację - realne zużycie tylko z kalkulatora i tankowania a nie z komputera.

[Cezarr]

Tom - a ty wiesz ile pali twoje BMW przy 180 km/h w trasie? Ja nie mam pojęcia ile by spalił mój albo żony samochód podczas tak szybkiej jazdy.

Bladego pojęcia nie mam, bo jeszcze tak szybko tym autem nie jechałem,  boje się że przyczepka się rozleci       

[kit]

8,8 to wynik z komputera pokładowego z całego zeszłorocznego wyjazdu Katowice – Senji (CHR) – Plitvice – Katowice (tak w skrócie). Góry były, oj były z Senji do Jezior Plitvickich było ostro - na tym kawałku miałem średnią 12 z hakiem. Ale globalnie 8,8l/100km

 

Mniejsza o spalanie ważne że trasa piękna Na samej górze nad Senj jest super

 

Jak miałem A4 1.9TDI to w solówce udawało się schodzic poniżej 5L a z budką na ok 8L choć standard to było ok 9-10   Przy obecnym holowniku ciesze się jak mam z budką na autostradzie spalanie w okolicach 12L ON  

[Kristofer]

W iluż to miejscach na forum przewija lub przewijał się ten temat rzeka

Często opowieści prawdziwe i bajki przeplatają się między sobą , a tak naprawdę nie sposób podać uniwersalną receptę, bo na spalanie paliwa ma wpływ tak wiele czynników, że trudno by było je nawet wszystkie wymienić.

[kit]

Wątpie by ktoś tu szukał recepty na ekonomiczną jazde raczej chodzi o orientacyjne średnie wyliczenia Po jednej trasie, sezonie to ciężko coś powiedzieć ale jak się kilka lat pojeździ to można podać średnie spalanie a to z kolei może komuś pomóc np w wyborze holownika Ja mam wyliczone średnie spalanie solo, z budką na landówkach i autostradach a później po przebytej trasie mam wahania +/- 1L, bardzo to ułatwia mi określenie kosztów wyjazdów

[Kristofer]

Zgadza się, średnie zawsze można sobie wyliczyć, ale dla kogoś innego zawsze będzie to tylko zwykła informacja, która w ogóle w jego przypadku może się nigdy nie sprawdzić
W ubiegłym sezonie, jazda w jedną stronę, średnie wyszło mi ok. 11,8 - 11,9 l. W drodze powrotnej, ta sama trasa (starałem się jechać również podobnie), średnia ok. 14,0 - 14,4. Ten sam bagaż (a nawet w drodze powrotnej mniej), ten sam holownik i jego załadowanie. Myślę, że wystarczyła zwykła zmiana warunków pogodowych (np. wiatr) oraz drogowych, np. więcej "korków" i wynik taki, a nie inny.
Ale jak pisałem, jest tyle rzeczy, które mają znaczenie ...
Są np. dwie identyczne budki o DMC 1300 i identyczne holowniki. Jedna będzie jechała z 50 kg bagażu, a w holowniku dwie osoby i prawie bez dodatkowego balastu, natomiast druga będzie załadowana na max, i podobnie w holowniku. Będą spore różnice ? Oczywiście, dlatego nawet orientacyjnie, takie wyniki nic konkretnego, komuś innemu nie dają.
IMHO

Edytowane 9 Lutego 2014 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)