Skocz do zawartości

wąż płaski kasetowy


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Widywałem te węże u nie jednej ekipy.

Jedno jest pewne , jeśli go nie rozwiniesz do końca to jego przepustowość  będzie nikła .Trzeba go w całości rozwinąć  , Ciśnienie z sieci po chwili go udrożni ale pod warunkiem że nie będzie na szpuli. Po użytkowaniu trzeba go starannie zwijać by nie miał załamań.

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak źle:)

Rozwijam ile trzeba i działa. Zaletą jest prysznic, który można podłączyć i jest w zestawie, przynajmniej moim. Wadą jest to, że faktycznie przepustowość jest mniejsza niż normalnego węża więc nie działa myjka ciśnieniowa podłączona do niego:(

Generalnie fajny i poręczny gadżet, trochę drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak źle:)

Rozwijam ile trzeba i działa. ........................................................ Wadą jest to, że faktycznie przepustowość jest mniejsza niż normalnego węża więc nie działa myjka ciśnieniowa podłączona do niego:(.....................................

:bzik::pad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a te węże są z różnych rodzajów gumy tzn twarde i miękkie? Chodzi mi o to czy pomiędzy nimi jest różnica bo być może są też na tyle sztywne, że ich nie trzeba rozwijać bo kanały w nich nie zagniatają się? 

 

Grześ a o jakim Ty materiałowym piszesz? 

Edytowane przez Szyszki (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek !

Na lubińskiej giełdzie samochodowej, na tzw "szperach" często bywają  węże tego typu po okazyjnych cenach. Bywają w kasetach jak ten na zdjęciu lub w szpulach. Spotkałem dwa rodzaje : - miękkie w osłonie (plecionce) i - twardsze ze sztywniejszego tworzywa. Oba rodzaje zwijając spłaszczają swój przekrój przez co zajmują mniej miejsca. Te w plecionce są bardziej ściśnięte  - czyli mniejsze po zwinięciu.Twardsze wydają się bardziej odporne na przebicie ale chyba mniej odporne na załamania. Oba rodzaje do użytkowania trzeba rozwinąć w całości. Coś za coś.    

 

Ps: Posiadam dwa miękkie i chwalę sobie, choć rzadko miałem okazje ich używać. Rozważam podłączenie wody wodociągowej do przyczepy, ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam konewkę i wąż identyczny jak na pierwszym zdjęciu. 

Jakoś nigdy tego węża nie użyłem  :] . Nie wiem czy był na tyle drogi że podświadomie boję się go używać w obawie że zaraz zniszczę, czy po prostu przy konewce mniej jest roboty i nigdy się nie zastanawiam czy węża wystarczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Kiedyś brałem pod uwagę zakup takiego węża, ale nie spotkałem nigdzie takiego z atestem spożywczym, więc z zakupu zrezygnowałem. Dobrze się stało, gdyż w niedługim czasie udało mi się kupić wymiarowo chyba identyczny, z atestem spożywczym (co ważne, nie zawiera baru oraz kadmu), prawie transparentny (widać, czy coś się w nim nie dzieje), a przede wszystkim działa z identyczną przepustowością, gdy rozwinięty jest cały lub tylko np. 1 metr. Jego długość, to 15 metrów, jest na sztywnej szpuli ze zwijaczem i składaną korbką.

 

post-8228-0-14298500-1389165261_thumb.jpg

 

Jego budowa, to jak gdyby trzy mniejszej średnicy rurki zgrzane z sobą, co ogólnie tworzy płaski wąż.

Najczęściej korzystam z niego, jak muszę uzupełnić w trakcie jazdy wodę w zbiorniku głównym.

 

post-8228-0-05791500-1389165262_thumb.jpg

 

Zakończenia, to uniwersalne szybkozłączki, więc podłącza się bez problemu wszystko (prysznic, czy myjkę również).

Myjka ciśnieniowa też działa na nim bezproblemowo. Pozostawione kropelki wody po sezonie, nie powodują jakichkolwiek wykwitów alg czy pleśni wewnątrz węża po rozwinięciu w kolejnym sezonie.

Mogę go śmiało polecić, sprzedają go firmy karawaningowe np. Frankana.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to chyba ta firma, a dokładnie, jaka nie mogę teraz sprawdzić, bo wąż w przyczepie, a przyczepa trochę dalej ;)

 

Z podanych linków, pierwszy odpada. Najbardziej podobny jest ten drugi, a trzeci już mniej, mimo, że sam wąż wydaje się być taki identyczny. Skoro długości są takie same, to powinieneś się kierować atestem "do kontaktu z żywnością" - u mnie było wyraźne oznaczenie na pudełku. Zadzwoń lub napisz i zapytaj o to.

Zapomniałem wcześniej dodać, że w niższych temperaturach (późna jesień) wąż jest bardziej sztywny od zwykłych gumowych, ale nie pęka itp. Mnie to nie przeszkadza. Gdy poleży w cieple wewnątrz przyczepy, to rozwinie się na płasko, jeśli taka będzie potrzeba.

 

Jeśli chodzi o butle, to mają ocieplające pokrowce, aby dłużej było im cieplej (ilość PB do wykorzystania) i aby się nie skraplała szybko woda na ich powierzchni.

Są u mnie, ponieważ często kończę sezon dosyć późno (np. w połowie listopada) i w takim okresie sprawdzają się znakomicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.