Skocz do zawartości

koło zapasowe na wózku w ramie ALKO


Exen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

W kupionym niedawno Knausie jest zestaw naprawczy - może to jest lepsze rozwiązanie. Choć z drugiej strony nie wiem, czy po złapaniu gumy w przyczepie będzie co naprawiać.

 

Moim zdaniem zestaw naprawczy jest dobry razem z jakimś "Assistance". Znam historię,która zakończyła się ukręceniem wentyla podczas próby podłączenia spray'a.

Poza tym słyszałem [plotka ?], że po użyciu takiego zastawu opona nadaje się do wyrzucenia, nikt tego nie wulkanizuje.

Edytowane przez Bartek_BYD (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zwykły podnośnik śrubowo-trapezowy nie wejdzie pod oś...?

Commander, radzę Ci sprawdzić ten podnośnik trapezowy  pod kątem Twojej budy, bo może się okazać, że nie ma takiego miejsca do jego przyłożenia, by podnieść przyczepę na wystarczającą wysokość.

Osobnym problemem jest rozbieżność pomiędzy teoria, a praktyką, mianowicie próbowałem kiedyś podnieść mój samochód za pomocą kupionego wraz z nim podnośnika trapezowego i myślałem, że się pochlastam .

Od tamtej pory używam wyłącznie podnośników hydraulicznych i radzę nie kupować niczego poniżej 5 T, choć niby to przesada ( różnica w wielkości niezbyt istotna).

Podobnie sytuacja ma się z budą i dedykowanymi do niej „podnośnikami” , które nadają się raczej zamiast Viagry do dźwigania obiektów delikatniejszych.

Nigdy nie odpinajcie przyczepy od holownika, a jak chcecie tylko podnieść zaparkowaną budę żeby sprawdzić podnośnik, to ją przypnijcie do samochodu.

Wszystko może spaść z podnośnika, choć może się to wydawać niemożliwe – a jednak  i jest tragedia !

Koniecznie trzeba mieć co podłożyć jako asekurację przed zmiażdżeniem, najlepiej „kobyłkę”, zapasowe koło, czy cokolwiek, co da nam szansę na przeżycie, no i w miarę podnoszenia, rozkręcamy też podpory – to też asekuracja.

Problemem w ekstremalnych warunkach jest nawet deska jako podkładka, by podnośnik się nie zapadał, bo jeżeli okaże się miękka, to może nam zabraknąć paru milimetrów, by zdjąć lub założyć koło.

Zestawy „naprawcze” zalecam jako lewatywę dla ich producentów ale takim to już nic nie pomoże.

Równie dobrym zestawem naprawczym jest flaszka i kieliszki, bo poprawia samopoczucie, podobnie jak świadomość posiadania „zestawu naprawczego”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek ja mam tak ulokowane kolo jesli chcesz to ogladnac na spokojnie zapraszam na browara z pogladem tylko w grudniu bo na razie andrewa1 sie nia zajmuje

A na moją prośbę żaden fachura nawet nie zerknie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki za porady

Adam myślałem, że trapez wejdzie pod oś zaraz przy kole, ale masz rację. Myśleć, a sprawdzić zawczasu w domu to dwie różne sprawy. Dzięki za uświdomienie problemu jaki może mnie (oby nie) rzucić na kolana w trasie. Nawet przy pięknej pogodzie zmiana koła nie nalezy przecież do przyjemności. Teraz sobie uświadomiłem, że nie mam nawet deski na podkładkę, jakby było zbyt miękko. Adaś wychodzi na to, że mam mocno przeładowaną przyczepkę więc duży podnośnik raczej odpada...

 

Boguś dzięki za propozycje. Chętnie skorzystam jak nas nie zasypie, choć ponownego szturmu na budę dokonam dopiero na wiosnę. Pół roboty już zrobiłem. Zamontowałem dwie poprzeczki z lekkego szłupka ogrodzeniowego 40X60 w ocynku. Ze wzgl na plątaninę rurek i przewodów postanowiłem pospawać kosz z drutu żebrowanego, ale mam obawy co do jego sztywności. Tzn zastanawiam się czy od drgań drogowych kosz z czasem nie zacznie wyginać się ku dołowi...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek ja mam tak ulokowane kolo jesli chcesz to ogladnac na spokojnie zapraszam na browara z pogladem tylko w grudniu bo na razie andrewa1 sie nia zajmuje

 

Bogdan, zrób foty - a browara jeszcze zdążycie wypić :miga:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja mam koło w schowku pod łóżkiem. Przeniósł je jeszcze Holender. Nie jest to również najwygodniejsze miejsce, ale zapewne lepsze dla lepszego rozkładu masy niż bakista przednia.

Rozwiązanie opisane przez Volvex'a wydaje się być rozsądne zwłaszcza, że profesjonalne i nie drogie. Zasięgnę języka ile to kosztuje w serwisie bo na alle najtaniej 255.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam , po jednym z pierwszych moich wyjazdów z przyczepą który odbył się parę ładnych lat temu przestrzegam następujących zasad : opona starsza niż 5 lat idzie do wymiany oraz stan felgi musi być wzorowy bo przy oponach bezdętkowych to też gwarantuje szczelność . Od czasu wprowadzenie w życie powyższych zasad nigdy nie wymieniałem opony na drodze a corocznie jeżdżę do Grecji gdzie opony pracują w ekstremalnych warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowa Kol. AdamaKwiatka trafiają w samo sedno. W mojej Chateau jest owo obrotowe mocowanie koła pod podłogą przyczepy (b. wygodne, gdy "łapiemy gumę" na płaskim asfalcie) i wystarczyła niewielka nierówność terenu od strony tyłu przyczepy, żebym doświadczył opisanych męczarni (na szczęście długich) przy wymianie lewego koła. Dobry podnośnik hydrauliczny, "kobyłki", odpowiednie kawałki deski/sklejki jako "utwardzenie" - wożę ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Melduję wykonanie zadania :) Opona do zapasu kupiona ( C ), taka sama jak obie na osi, wszystkie tegoroczne. Co pół roku jedna odpoczywa na zmianę z zapasem. Będzie rotacja :) Jeszcze sanki, bo muszę przenieść trochę kg za oś (główny bagażnik z przodu). Żadnych psikaczy.

Zastanawiałem się nad kupnem śrub pływających i korzystaniem z dojazdówki z holownika (5x110 - 5x112), ale otwór centrujący 57vs. 66 bodajże, szkoda kombinacji. Opona Vikinga nówka 185R14C 200 zł z przesyłką, sanki trochę drogawe, ale...

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.