Skocz do zawartości

Peugeot 508 benzyna 155KM.


marko6

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze tylko słówko.

Kultura pracy silnika to pojęcie względne, bardzo subiektywne. O ile można jednoznacznie okreslić, ze wraz ze wzrostem liczby cylindrów rośnie owa kultura, to dla silników o jednakowej liczbie cylindrów temat jest mało namacalny. Motor 6-cylindrowy będzie miał szerszy zakres obrotów użytecznych i do tego jest łatwiejszy do wyważenia dynamicznego niż 4-cylindrowy. Ale jak porównasz dwa silniki, o których mówimy, to juz nie będzie łatwo ocenić.

 

Na pewno benzyna pracuje ciszej na wolnych obrotach. W normalnych samochodach wyciszenie jest takie, że ową różnicę słychać wyłącznie poza kabiną - jak wyjdziesz na zewnątrz. Podczas jazdy kwestia dźwięku silnika benzynowego i diesla jest już nierozróżnialna.

Oba dyskutowane motory są doładowane więc będą ciągnąć ładnie od niskich obrotów. Pojęcie "elastyczności" jest zupełnie niezrozumiałe dla kierowców więc nie za bardzo jest sens nad nim się rozwodzić. Żeby uciąć dyskusje o tym parametrze wspomnę jedynie, że w zakresie obrotów, w którym moment obrotowy ma przebieg "płaski" elastyczność wynosi zero - jest to intuicyjnie odbierane dokładnie odwrotnie i stąd częste banialuki na różnych forach motoryzacyjnych (bierze się to z niezrozumienia definicji elastyczności).

 

Co nam zatem zostaje jako przewaga benzyny w owej "kulturze pracy" silnika? Niewiele. Może zakres predkości obrotowej, który można wykorzystać bez szkody dla silnika. Ale turbo-benzyna na wysokich obrotach pali takie ilości paliwa, że nikogo nie stać na podobną jazdę.

 

Moim zdaniem we współczesnych konstrukcjach silników i całych samochodów to kulturę zdecydowanie podnosi dobra automatyczna skrzynia biegów. Nie wiem czy Peugeot oferuje taką, ale nie słyszałem. Na pewno DSG od VW jest liderem, a niewiele ustępuje jej PowerShift od Forda. Taka skrzynia biegów jest naprawdę elementem pozwalajacym odczuć kulturę całego układu napędowego. A rodzaj paliwa jest po raz kolejny drugorzędny. To już ważniejsze jest wyciszenie kabiny i separacja od wstrząsów z drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

coś Kolega spięty wyborem nowego samochodu :)

 

Myślałeś może o nowym C5??

Jasne, ze jestem nieco spięty, w końcu mam zamiar wydać trochę kasy.

Więc każda merytoryczna porada jest na wagę złota.

C-5 niestety kolego benzynka też max 1,6

Panowie ja naprawdę nie upieram się przy silniku 1,6 . Też wydaje mi się, że

nieco wyżyłowany.

Fakt upieram się raczej na benzynie i stąd druga opcja Awensisa 2,0 w benzynie.

Kultura pracy- pozostanę jednak przy swoim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

     Proponuję jeszcze obejrzeć i przetestować nową mazdę 6.

W Avensisach od T25(2002r) i oznaczenia D4 jest silnik benzynowy z bezpośrednim wtryskiem paliwa niegazowalny. Na benzynie pewnie z 400kkm przelata bez problemów.

W Hondzie masz super silnik 2.4(201km) i 2.0(155km) bez wtrysku bezpośredniego, oba wolnossące, gazowalne, szczególnie ten 2.4 jest godny uwagi.Cena niestety znacznie wyższa.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Avensisach od T25(2002r) i oznaczenia D4 jest silnik benzynowy z bezpośrednim wtryskiem paliwa niegazowalny. Na benzynie pewnie z 400kkm przelata bez problemów.

W Hondzie masz super silnik 2.4(201km) i 2.0(155km) bez wtrysku bezpośredniego, oba wolnossące, gazowalne, szczególnie ten 2.4 jest godny uwagi.Cena niestety znacznie wyższa.

Pozdro.

Przemo, juz T22 mialo ten silnik.

U nas jest taki. Jezdzimy od dwoch lat. Nie dolozylismy do auta zlotowki.

To nasza druga Toyota - teraz szukamy kolejnego auta. Raczej pozostaniemy przy Toyocie.

 

Pzdr

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że zaczyna się licytacja które auto lepsze. Odchodzimy od początkowego wątku i jednym konkretnym modelu samochodu i z jednym konkretnym silnikiem.

 

Skoro tak, to ja zaproponuję rozważenie Forda S-max'a z motorem benzynowym 2.5 turbo. Ale wydaje mi się, ze autor nie do końca prosił o propozycje różnych marek i modeli, bo jeśli nie znamy jego preferencji, ograniczeń, budżetu, rocznego przebiegu, składu rodziny itd... to nie zaproponujemy chyba nic sensownego. Marko twierdził, że jeździł wieloma dostępnymi modelami i akurat Peugeot mu przypadł do gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich 

 

Marko

 

Moge wyrazić swoja opinię na temat takiego Peugeota 508 ale 2.0 HDi 178 KM, przychylam sie do opini kolegów z poprednich postów - nie ma jak disel. W czasie mojego posiadanie tego auta, 24 miesiace,  przejechane było 35 tys km, ani jednego problemu z nim nie było, autko super ekonomiczne na pełnym baku mozna było przejechać okolo 1100 km, srednie spalanie 5,3 do 5,6.Żona potrafila nawet zrobić średnią 5 litrów. Bardzo konfortowe - przejazdy po 1000 km nie powodowały zmączenia. Auto w momencie kupna spełniało podstawowy warunek DMC przyczepy 1880 kg, wiec stąd ten wybór, holowanie przyczepy bez zastrzerzeń (masa przyczepy 1800 kg). Nie wiem jak bedzie się zachowywać przy przebiegach 60 tys 100 tys; ale do 40 tys byłem bardzo zadowolony. w związku z tym z ręką na sercu mogę polecić.

 

Mały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mogę uściślić moje oczekiwania.

Chcę wydać ok 100tysięcy, Tak mniej wiecej coś koło tej kwoty.

Peugeot spodobał mi się najbardziej w środku i sprawia dla mnie, wrażenie auta

Wrażenie auta za większe pieniądze niż ok.85-90 tysi.

Niestety silnik benzynowy w nim jest też dla mnie problematyczny i raczej już odpadnie.

Tojotkę 2,0 Valvematic 152Km. dostane na sobotę do przetestowania.

Jeśli jazda i odczucia z pobytu w tym aucie bedą pozytywne, popytam u fachowców, od gazu co i jak z tym silnikiem.

Mazda-6- owszem , tyle tylko, że jak założyć do niej hak, ubezpieczyć to wyjdzie ok. 120 tysi- to troszkę za wiele.

Skoda- żona powiedziała, że może być cokolwiek byle nie Skoda. Chyba, że zmienię emblematy.No i niech ma, Skody

na pewno nie będzie.

Może to dla kogoś wydawać się nieco irracjonalne,ale upieram się jednak przy benzynie. Idealnie jak się autko

da po gwarancji dobrze zagazować.

O przyczepę się nie obawiam. Mojego Burstnera każde autko w tym segmencie pociągnie.

Dla całkowitej jasności to jest nas już tylko dwoje do dalszych podróży.

Jak na razie to taka ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, jeśli chodzi o model.

Jeśli chodzi o kupno czegoś nowego to daję sobie na to max 4 miesiące.

Edytowane przez marko6 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Żona ma rację :)

Toyota 1.8 147km nadaje się do gazu i są pozytywne opinie o tym silniku,choć po Twoich doświadczeniach z turbo peugeota może okazać się mułowaty. O 2,0 nie znam opinii

Z Mazdą myślę że po odpowiednich negocjacjach zmieściłbyś się w 100tyś z hakiem i ubezpieczeniem. Pierwsze lepsze ogłoszenie z otomoto:

http://otomoto.pl/mazda-6-skymotio-navi-comfort-C28220997.html

 

oficjalny cennik:

 

http://www.mazda.pl/assets/poland/cars/brochures/mazda6/mazda6_10_2013.pdf?epslanguage=en

 

można spróbować  przez brokera np.autosalon24.pl :

 

http://autosalon24.pl/pl/samochody-nowe/1?brand_id=42&group_model_id=362&version=*&doors_id=*&fuel_id=*&engine=2.0&gear_id=0&drive_id=*&price_from=10000&price_to=1500000&sort=0&submit=szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marko mi też bardzo podoba się ten Peżocik, zwłaszcza w wersji kombi.

Za wywodami Inhalta i opinią Rafała z którymi bardzo się zgadzam, wybrałbym motor diesla, który cieszy się bardzo pozytywnymi opiniami... a zwłaszcza punktuje w kategorii oszczędnośc. Pieniądze które ci zostawi ew. pokryją wydatki zwiazane z nieplanowanymi awariami.

Turbo benzyna to fajna sprawa, ale te silniki są już za bardzo przekombinowane. Mając kopa kuszą do pociskania i 10 l / 100 to norma. Kumpel ma 5008 (czy jakoś tak) z tym właśnie motorem i nie ukrywa że przekroczyć 10 to żadna filozofia...

Ja bralbym w tym przypadku diesla, choć dotąd nigdy takiego motoru nie miałem. Nie rezzygnuj z czegoś co ci sie podoba. 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w Peugeocie jeszcze jeden detal niekorzystny dla tego autka.

Jeśli chcemy mieć gwarancje na Tzw. Perforacje- rdza. To u większości

Producentów po gwarancji podjeżdżamy tylko na przegląd powłoki lakierniczej.

50-100 złociszy na rok.

Peugeot ma warunek co roczny przegląd serwisowy- cały. Pierwszy 600zł, następny 900zł,

następny 600zł, kolejny 900zł i tak do końca gwarancji na perforacje.

Dla mnie to ordynarne wyciąganie kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam swoje 3 grosze - ale nie o tematowym Peugeocie 508 bo auta nie znam.

 

ale miałem okazję oglądać przed zakupem i przejechać się S-maxem 2.5 T - z salonu z prawdziwymi 150.000km na blacie - auto super, silnik super, wycieki oleju nie super, spalanie bardzo nie super - odpuściłem mimo przyzwoitej ceny - auto gazowalne ale nie tanio -3500 do 6000 trzeba mieć - nie wspomnę o braku miejsca na butlę lpg - nie ma miejsca na koło zapasowe i chcąc oszczędzić miejsce w bagażniku trzeba sobie pociąć podłogę i zrobić miejsce na butlę i to tylko 50l. Chorowałem na to auto, ale chyba nie warto..

 

 

Mazda 6 - piękne auto, czekałem jak będzie wyglądać - po super projektach - wyszło im nieźle, oglądałem live, nie jeździłem. Ale za to 2 lata jeździłem mazdą 6 2.0 benzyna z gazem i powiem, że teoretycznie fajne i dopracowane auto - ale każda naprawa, szczególnie w aso - bardzo bardzo droga.. a po za aso części dalej drogie, dobrze że wiele podchodziło od mondeo i jakiegoś volvo.

Ale mazda - prawie każda ma gigantyczny problem, którego nie chciałbym sprawdzać na swoim portfelu - otóż jest on pomarańczowy, postępuje szybko i jest nie do zatrzymania.... - jeżeli okaże się, że najnowsza generacja M6 też będzie tak rdzewieć - to ceny na rynku wtórnym polecą bardzo w dół i zostaniesz z puszką rdzy, której nie będzie warto sprzedawać.... naprawy też nie będą wiele dawać.

 

Analizowałeś roczne przebiegi i ich charakterystykę ? ile procentowo miasto, jakie długie odcinki, ile km rocznie z przyczepą ?

 

ja po m6 znowu wróciłem do diesla - fordowskiego 2.0TDCi - ale tak jak już wspomniano - tego francuskiego i bardzo bardzo go sobie chwalę.

 

nie wiem jakie montowane są silniki w nowych S-maxach, czy 2.0 TDCI mający 163km jest Forda czy z Francji, ale jeżdżę takim okazjonalnie - ok 2000 km nim zrobiłem i mimo różnicy mas z moim C-maxem - ok 10% cięższy oraz 20% mocniejszy - to cmax jest bardziej dynamiczny i pali w trasie litr mniej paliwa - przy tej samej autostradowej prędkości. Pewnie wynika to różnicy na wysokości i szerokości auta - większy opór powietrza - ale po początkowym zachwycie im dalej w las tym mniej ten silnik powala.

 

ja pomyślałbym jeszcze o nowym fordzie Kuga - jest większy od poprzedniej wersji, silnik ten sam co w Smaxie, ale DMC auta ok 300kg mniej.

 

edit:

 

jakby co to Turbo Benzyna w Smaxie spokojnie połknie w mieście 15l, a podobno daje też radę powyżej 20l :) a gazu jeszcze wiecej :)

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Jak Ci się nie "pali" to proponuję jeszcze żebyście ( z małżonką) odwiedzili salony Hyundai i Kia .Awaryjność jest co najmniej satysfakcjonująca, ceny całkiem przyzwoite, design obstawiam ,że piękniejszej połowie przypadnie do gustu a skoro macie zamiar jeździć nowo nabytym autkiem kilka lat, to może i usterkowością nie będziecie musieli się martwić bo gwarancji dostaniecie 5 lub 7 lat.

 

Sam przejechałem I 30 1.6 CRDi, 90 tys km. i sprzedałem przyjacielowi - bo szkoda było puścić w obce ręce.

Sąsiad jeździ w firmie też I 30 CRDi, nie narzeka , a nabił już ponad 250 tys. km.

 

Na mój gust I 40 z silnikiem 1.7 CRDi Powinien spełnić Wasze oczekiwania :hmm: .

 

AAA i nie mam żadnego interesu z polecania samochodów koreańskich, tylko po prostu czysty sentyment :ok:

Kolega ma Awensisa 2.0 w benzynce (sedan) jeździ bez zarzutów ale spalanie po miejscu 9- 10 a w trasie 7 do 8, bez szaleństw ale też bez zasad tzw. ekodrivingu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.