Skocz do zawartości

Wyjazd do Austrii ...co z hakiem


Serek

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli to miał być żart, to nie do końca zakumałem ..... sroki.

Hak w Skandynawi mają prawie wszyscy, jadąc przez Finlandie np ma sie wrażenie, że oni nie jeżdzą baz przyczepy. Są to kraje, gdzie nadal przeważają przyczepy campingowe nad camperami. Mają tysiące jezior i na przyczepach wożą swoje łodzie. Bardzo, ale to bardzo dużo jeźsdzi aut z towarowymi, na których mają quady, skutery motocykle czy jakieś inne towary.. Ani razu nie widziałem, a zwracałem an to uwagę aby ktoś miał zdjęty hak. Dotyczy Finlandii, Norwegii i Szwecji.

PS.

Tam nawet TIRY nie tak jak u nas z naczepą tylko wszystkie z przyczepą. Załączam fotkę maszyny co nam "zupę" do promu tankowałą :bzik:

Zwróćcie uwagę na 3 światło stop poruszane na innym wątku. W jego przypadku ma sens tablica uwaga długi zestaw!!!!, a nie jak u nas 8 metrów .............

post-30468-imported-68ad2c93-45f1-4e9e-b21c-86e4a331645b_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Austrie, Szwajcaria, Wlochy, Dania, Szwecja, Belgia, Holandia, Anglia, Czeczy i Polska

 

Reszta panstw ma przepis w ktorym pisze ze moga miec ale nie musza... z tym ze maja trzy letni okres czasowy zeby wprowadzic ten przepis jako obowiazujacy ogolno europejski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra !! doleję oliwy do ognia :bzik:

 

w niemczech jest obowiązek demontowania haka podczas jazdy bez przyczepy, ale " konia z rzędem " temu, który znajdzie auto zarejestrowane z niemczech ( land nieistotny ) gdzie hak jest zdemontowany :bzik:

nadmieniam, że bardzo skrupulatnie obserwowałem wszelkie osobówki tam jeżdżące, ba ! nawet zaglądałęm pod auta stojące na parkingach i stwierdziłem, że haki demotowlane nie są demontowane przez tamtejszych tubylców :) czyli chyba "wolna amerykanka" ?? :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Effendi, oj nie ladnie :bzik: nie czytales topika od poczatku ... przeca juz pisalam ze w Niemczech nie ma obowiazku sciagania haka :bzik: no chyba ze jest wpisany nakaz demontazu w dowodzie, kiedy hak zaslania tablice rejestracyjne na ten przyklad.

 

wyciag z kodeksu, ktory mowi to co napisalam wyzej.

 

Eine Anhängerkupplung muss im Betrieb ohne Anhänger nur dann abgenommen werden, wenn dies als Auflage im Fahrzeugschein eingetragen ist. Dies ist z.B. dann der Fall, wenn der Kupplungskopf das amtliche Kennzeichen verdeckt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Adi, nie jestem językoznawco, ale robiąc literówkę w swoim poście (zamiast hak, jest hat) pewnie wyszło, że piszesz o kapeluszu w jakimś innym języku :bzik:

 

Pozdrawiam

Aaaa, no to sorki za błąd i za zamieszanie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A czy o konieczność demontowania haka nie chodzi o haki demontowalne (odpinane)? Mam namyśli haki, w których demontuje się kulę bez odkręcania śrub itp.

Czy nie jest tak, że po pewnej dacie (data zależy od Państwa) można montować haki tylko demontowalne? I do takich haków stosuje się przepisy o ściąganiu gdy nie są wykorzystane.

W tym roku byłem w Berlinie samym samochodem nikt się nie czepił. Jeździłem po Sardynii, Danii, Korsyce, Hiszpanii, Niemczech, Andorze :ok:, Monako (gdzie nie wolno wjeżdżać z przyczepami), Słowacji z hakiem bez przyczepy i mimo opisywanych tu problemów ze słowacką policją nikt samego haka sie nie przyczepił.

Doczytałem natomiast w zeszłym roku, że nie mając demontowalnego haka i nie wykorzystując go w danym momencie trzeba mieć kapturek czerwony :], biały - zależy od kraju. Oryginalnie z hakiem dostałem czarny. Zakupiłem więc czerwony jako przyjęty kolor ostrzegawczy i z takim jeżdżę na co dzień. Uznałem za przerost formy dostosowywaniem się kolorem do każdego kraju. Biały mają chyba we Włoszech bądź w Hiszpanii. Nie mam też 100% pewności co do tego co napisałem powyżej, ale ma to sens i jak napisałem na razie (odpukać w niemalowane :ok:) nie miałem z tym problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pisze Mercy brzmi logicznie.

Bo wyobrażmy sobie sytuację,że jestem na campingu z przyczepą i jadę do miasta np.na zakupy,albo zatrzymuję się na przedmieściach dużego miasta,zostawiam przyczepę na parkingu i dalej jadę już bez ogona zwiedzać miasto-to powinnam demontować hak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jak najbardziej logiczne i jak przy jednym aucie mamy sciagany hak i jest mi to rybka jakie sa przepisy... poprostu go sciagam jadac bez przyczepy, ale w Patrolu mamy hak na stale i tez zakladam nakladke [czarna bo taka dostalam hihi) bo nie widze mozliwosci sciagania haka jak jestem na wyjezdzie z przyczepa i jade do miasta bez przyczepy.

To bylby ze tak powiem nonsens :ok:

 

mnie tylko denerwuje to ze tak ciazko jest zdobyc jakies info na takie tematy... obojetnie czy to hak, czy ciezar, czy cus innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.