Skocz do zawartości

Wybuch piecyka


zloty

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

prosze o porady co moglo byc przyczyna wybuchu eksplozji piecyka pisalem o tym podpinajac sie pod inny post ale moze w nowym temacie wiecej sie czegos dowiem   Rozsadzilo mi  piecyk ogrzewania w chwili proby odpalenia go przekrecilem pokretlo w lewo  az sie wcisnelo poczekalem chwile pstryknolem i sie zapalil ale plomien tanczyl od lewa do prawa  zwiekszylem plomien oki chcialem zmniejszyc i zgasl wiec znowu to samo od poczatku tylko nie chcial juz zaskoczyc przez szybke bylo widac iskre kolega twierdzi ze jak sie przygladal to iskra raz byla z prawj strony raz posrodku raz z lewej i tak z 20 min wciskalem puszczalem to przekrecalem w lewo na maksa i nic nie zaskakiwal az bum wywalilo blache z przodu piecyka szybka w drobny mak po calej budzie sie rozsypala wyrwalo z tylu rure od komina na szczescie to chyba wywalilo od cisnienia a nie od zaplonu bo bym teraz nie pisal. Dodam ze butla byla swiezo nabita pozyczona od kolegi co nabijal ja na stacji lpg  Kurde juz chyba nigdy nie bede uzywal piecyka i lodowki :( nurtuje mnie jedno pytanie .Wilgoc ze slaba iskra  i latala gdzie chciala czy moze za pelna butla czy pech i za dlugo wciskalem przekrecalem pokretlo i piecyk napelnil sie gazem i wywalil jak balon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam, kolego drogi jesteś odważny próbując 20minut odpalić piecyk :pad: , cała wina to jak sam napisałeś "i za dlugo wciskalem przekrecalem pokretlo i piecyk napelnil sie gazem i wywalil jak balon" i nic tu dodać nic ująć a w dodatku powiem że należało by wyczyścić cały piecyk wraz z zaworem i iskrownikiem i problemu nie będzie.

 

Pozdrawiam serdecznie i życzę mniej takich przygód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że od wielu prób nazbierał się gaz. Trzeba odczekać chwilę miedzy kolejnymi próbami odpalania urządzeń gazowych. Ja buchnięcia miałem przy lodówce jednak bez przykrych konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przepelniona butla np. nie mogla tego spowodowac ? kurde ale reduktor utrzymuje cisnienie nie wiem glupieje juz zawsze sie balem gazu ale teraz to masakra



Witam, kolego drogi jesteś odważny próbując 20minut odpalić piecyk :pad: , cała wina to jak sam napisałeś "i za dlugo wciskalem przekrecalem pokretlo i piecyk napelnil sie gazem i wywalil jak balon" i nic tu dodać nic ująć a w dodatku powiem że należało by wyczyścić cały piecyk wraz z zaworem i iskrownikiem i problemu nie będzie.

 

Pozdrawiam serdecznie i życzę mniej takich przygód.

nie ma juz czego czyscic bo rozerwalo przod piecyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, kolego ani butla, ani reduktor tu nic nie zawinił a jedyni twoja nieświadomość zagrożenia i zbyt długie otwieranie gazu bez zapłonu, przy powtórnych próbach nieudanego zapłonu rób po prostu dłuższe przerwy a wszystko będzie dobrze.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok przyjete do wiadomosci moze odwaze sie kupic nowy piecyk i go odpalic jeszcze raz :skromny:

Według mnie przytkane były dysze - bo pisałeś,że piec zapalił ale nie było pełnego płomienia.Ponadto nieznając pieca uważam,że źle kontaktowała obudowa z piecem z tąd ta dyskoteka iskry w różnych miejscach.Nazbierało się gazu i nastapił zapłon nie tam gdzie powinien nastąpić(zresztą te 20 min to stanowczo zadługo).

Kupuj nowy piec i stosuj się do zaleceń jak wcześniej pisali koledzy.Nauka nie idzie w las. :miga::swieca::nono:

 

Pozdro,,,,,, :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyryl, niekoniecznie dysze.

Może być również zabrudzony zawór sterujący, a dokładnie część odpowiedzialna za regulację temperatury.

Być może nie kłoce się o to - bo i tak tego sie nie dowiemy, bo zlotemu rozpiepszyło piec :blagac:

Pozdro,,,,, :piwo::banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego całe szczęście,że Tobie się nic nie stało. Ochłoń trochę ... browarek i na spokojnie przeanalizuj co zrobiłeś źle.

Przeczytaj instrukcje Trumy dla Twojego modelu i wszystko Ci się rozjaśni  co żle robiłes przy uruchamianiu   http://www.truma.com/pl/pl/heating/downloads.php

Gdy trzymasz przycik wciśnięty napuszczasz gaz do pieca, gdy trzymałes 30 min to duużo gazu sie nazbierało;)

Rozbiesz to wszystko ostrożnie i wysczyść aby iskrownik mógł działac prawidłowo.Bez tej szybki i tak będzie działało a jak już jej nie masz to zapałką możesz odpalić jak jest problem z zapalarką.

Pozdro.

Edytowane przez Przemo.D (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj instrukcje Trumy dla Twojego modelu i wszystko Ci się rozjaśni  co żle robiłes przy uruchamianiu   http://www.truma.com/pl/pl/heating/downloads.php

Gdy trzymasz przycik wciśnięty napuszczasz gaz do pieca, gdy trzymałes 30 min to duużo gazu sie nazbierało;)

Rozbiesz to wszystko ostrożnie i wysczyść aby iskrownik mógł działac prawidłowo.Bez tej szybki i tak będzie działało a jak już jej nie masz to zapałką możesz odpalić jak jest problem z zapalarką.

Pozdro.

Tak mi mówili znajomi którzy maja budki tylko czy nie będzie wtedy smierdzialo gazem jak szybki nie będzie normalnie to wszystko szlo kominem srodek przyczepy był odcięty od gazu i ognia teraz będzie otwarty A może ktoś ma namiary gdzie można kupic taki sprawny piecyk bo przegladalem allegro tablice i jeszcze jedna taka strone  ale nie znalazłem takiego piecyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..

plomien tanczyl od lewa do prawa

...

Tu masz powód niedopalenia i wybuchu. Nadmierny dopływ powietrza do palnika skutkuje "ciśnieniem" płomienia.

Identycznie jest nawet w domowych palnikach kuchennych jak jest źle ustawione powietrze.

Jak powietrza będzie za mało, to płomień będzie jak świeczka, żółty i kopcący

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz powód niedopalenia i wybuchu. Nadmierny dopływ powietrza do palnika skutkuje "ciśnieniem" płomienia.

Identycznie jest nawet w domowych palnikach kuchennych jak jest źle ustawione powietrze.

Jak powietrza będzie za mało, to płomień będzie jak świeczka, żółty i kopcący

Wszystko fajnie tylko tydzień wcześniej piecyk chodził przez 2 dni i było ok , zmieniło się .. kurde dużo i gdybanie. Bo  ,

: cos się dostało do komina z góry i zatkało  albo z dołu w tej metalowej puszce (dolotu powietrza) może sobie myszka gniazdo zaczęła robić .Najbardziej co mnie nurtuje to pytanie czy nowa butla napełniana na stacji lpg mogła mieć wpływ (duże ciśnienie) chociaż mam nadzieje i nauczkę że to przez długie wciskanie pokrętła i nie robienie dłuższych odstępów było powodem wystrzału Ponawiam prośbę Macie jakieś namiary na piecyki gdzie mogę to kupić bo nie wiem czy się odważę tego jeszcze odpalić :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie nurtuje to pytanie czy nowa butla napełniana na stacji lpg mogła mieć wpływ

 

Myślę - jak większość kolegów wypowiadajacych sie w tym temacie - że powodem wybuchu był niewłaściwy skład mieszanki. Zasadniczo aby piec ładnie palił to stężenie gazu w mieszance paliwowo-powietrznej powinno być odrobinę mniejsze niż stechiometryczne. Swoją drogą to jest również blisko maksimum zakresu zapalności (więc jak się uzbiega w urządzeniu za dużo mieszanki to wybuch możliwy).

Ale wracając do stężeń - powinieneś mieć określone proporcje gazu do powietrza. Zastanawiasz się co mogło być powodem zachwiania tych proporcji. Otóż jak najbardziej może być tym powodem zatankowanie butli na stacji LPG. Może, choć nie musi.

Rzecz w tym, że gaz na stacji dla samochodów bywa mocniej zanieczyszczony niż ten lany do butli turystycznych. Są na ten temat wzmianki na forum CamperTeam i u nas chyba też kiedyś widziałem. Ludzie eksploatujący kuchenki i piecyki zasilane LPG czerpanym ze zbiornika zabudowanego na stałe (a więc tankowanego na stacjach dla samochodów) mają nieraz kłopoty z zapychaniem się dysz, smoleniem garów, zakłóceniami pracy palnika piecyka i lodówki. Własnie przyczyną jest niewystarczająca czystość gazu. Jesli znajdą się w nim drobinki obcych substancji (np. grafit - zobacz jak wygląda filtr fazy lotnej gazu w samochodzie po pewnym przebiegu; jest zawalony grafitowym proszkiem) to dysza może sie przytkać.

To co piszę nie jest żadnym dowodem, ale jest możliwym scenariuszem. Jeśli nieco zatkała się dysza syfem z gazu to mogło być za mało gazu w mieszance paliwowo-powietrznej. Wówczas stężenie było poniżej granicy zapalności albo na samej granicy i po zapłonie płonień nie mógł się stabilnie utrzymać. Dawałeś więcej gazu i więcej, aż się go nazbierało tyle, że wreszcie mieszanina była już zapalna - szkoda, ze w tak dużej objętości. I wy...buchło.

 

P.S.

Moja obserwacja odnośnie czystości gazu w butlach turystycznych i 11 kg.

W tym roku na wakacje zabrałem z domu patelnie, które normalnie używamy na co dzień. Mam w domu płytę ceramiczną, a nie gaz więc spód patelni jest dość czysty. Liczyłem się z tym, że po wakacjach i używaniu patelni na kuchence gazowaj trochę mi się ten spód okopci. Ale okazało się, że NIE miałem racji! Spód patelni w promieniu, gdzie sięgał płonień z kuchenki nie był okopcony - co więcej, był lśniąco czysty! Gaz był takiej jakości/czystości, że nawet oczyścił ten leciutki nalot, który nazbierał się na patelni w domu. Żadnych okopceń, otłuszczeń itd. Blask nowości normalnie.

Dlatego myślę, że cywilizacja do Polski już dotarła i nie ma sensu kombinować z napełnianiem butli gazowych na stacjach samochodowych (nielegalnie), a lepiej po prostu zapłacić w firmie, która gaz dystrybuuje profesjonalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.