Skocz do zawartości

HOBBY 460 classic i dłubanie paluchem.


Robak

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 176
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 2 tygodnie później...

Czołem wszystkim :)

 

Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Hobby Prestige 425 z pięknego '90 ;)

Również przeczytałem temat z wypiekami na mordzie, bo czeka mnie podobna robota z przodem - oknem. Cepkę kupiłem stosunkowo niedrogo, z suchymi, ale widocznymi śladami przecieków w okolicach okna - przedniej ściany. Czytając kilka innych tematów na forum, przed urlopem dałem radę uszczelnić budkę bez totalnego demontażu, na tle że w minimalnym stopniu woda pojawiała się tylko na śrubach mocujących rączki manewrowe - ich akurat nie ruszałem. Przed zimą chcę te uchwyty uszczelnić, żeby zabezpieczyć przed mrozem. Oczywiście skorzystam z rad i daję jej na zimę kubraczek + pochłaniacz wilgoci :)

 

Czy pod rączkami jest jakaś uszczelka? Czy dawać tylko sam uszczelniacz? :)

 

Na wiosnę start remontu przedniej ściany i wymiana okna - jeśli namierzę gdzieś "nowe"  w lepszym stanie. Bardzo pomocny temat.

 

W trakcie uszczelniania doraźnego okna i górnej listwy nad oknem - główny sprawca przecieku cepki - upaćkałem poszycie uszczelniaczem Silki, później w trakcie czyszczenia do szło do podkładu, a pod listwą do żywego aluminium.

 

Może przeoczyłem w temacie, ale jaki lakier/farbę stosować do pokrycia wierzchniego?

 

Hobby dało radę prawie dwa tygodnie w Bieszczadach, więc będzie remont!

 

Pozdrawiam ;)

Edytowane przez Auster (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

no dobra, to teraz pytanie ode mnie.

Jak wyjąć te małe trójkątne narożniki boczne??

Odkręciłem już 3 śruby co mocowały go na brzegu. Mam wrażenie jak by był przykręcony przez konstrukcję od czoła cepki (pod poszyciem).

 

coś mi się wydaje, że jeden oberwał wodą i chcę go wyjąć i zobaczyć (dziwnie mi się na nim skrapla woda).

A jak się wyjmie to ewentualnie poszukam którędy zasysa.

 

Parapet mam suchy, twardy, okolice okna, szafki górne, ścianę pod oknem itd wszystko suche. Tylko ten narożnik jakiś zawilgocony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, to teraz pytanie ode mnie.

Jak wyjąć te małe trójkątne narożniki boczne??

Odkręciłem już 3 śruby co mocowały go na brzegu. Mam wrażenie jak by był przykręcony przez konstrukcję od czoła cepki (pod poszyciem).

 

 

 

BINGO!

BINGO!

 

...plus jeszcze wkręty od dołu po jednym.... przez bakistę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie.

Od dołu odkręcasz, a przednie po zdemontowaniu uszczelki okiennej, wyjęciu takerów z blach i lekkim odchyleniu blachy również dasz radę odkręcić.

Pytanie tylko czy musisz, bo jeżeli nie to... rwanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, nie, będę rwał. okno i jego okolice w stanie super suchym, z resztą cała reszta też. Tylko ta jedna deseczka mnie nie pokoi więc nie chcę zdejmować uszczelki itd. Szkoda skoro jest sucho (przynajmniej na obecny stan wiedzy). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, zauważyłem ze ten trójkąt jest wilgotny (tylko on, wszystko do okoła suche, sztywne itd).

Dzis juz wiem chyba trochę więcej :).

 

Zanim zapytalem uzyłem łapy i niestety narożnik pękł na 2/3 swojej wysokosci. Ale tak że laminat jest w 100% caly więc do uratowania.

 

Narożnik pozostal tak wygięty od swiąt i dziś jest calkowicie suchy.

Typuję dwóch winowajców:

- przeciekającą obrysówkę

lub

- kondesację wilgoci w narożniku.

 

Plan diagnozy i naprawy:

- zdobędę endoskop i przez powstaly górny otwór zbadam wnętrze całego narożnika bez dalszej rozbiórki. Jak nie ma pieczarek to dosuszenie ciepłym powietrzem i zamknięcie go.

Jak będzie widać ze idzie obrysem (z reszta tak czy siak) to demontaż i uszczelnienie sikalastomerem i montaż.

Druga czynnosć to nawiercenie duzych otworów w narożniku bakisty duzą otwornicą aby kondensat juz nie zaistniał.

 

Druga strona profilaktycznie to samo. Sike i tak kupuję bo wymieniam okno w WC z MPK na Fiama Vent bo lepsza wentylacja.

 

Narożnik tym kawałkiem co jest już odsłonięty nie nosi żadnych śladów pieczarek itd.

 

Jak myślicie, jestem za duzym optymistą czy poprawnym

optymistą?

 

Szafki na górze, listwa nad oknem, sklejka w okolo okna, parapet, druga część narożnika, wszystko suche itd.

 

 

pisane z telefonu -mogą być błędy, przepraszam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki za optymizm.

Nawiercanie narożników jak najbardziej, uszczelnianie obrysówek również.

W mojej hobby wydawało mi się że również mam zaciek na trójkącie, czarny nalot na rancie, a okazało się że to kurz w miarę pracy łączenia zachodziły w płytę.

 

Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Strusik - ja u siebie obrysowki wklejalem na Lastomer Siki - i w gorze bakisty otwornica 5 cm robilem luft - tak aby kazda kondensacja w tym zamknietym profilu splywala do bakisty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.