Skocz do zawartości

Hak - wbijanie w dowod, badanie techn. ????


prymek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Więc jest tak.

 

Montujesz hak i niezwłocznie udajesz się na badanie do SKP. Od momentu uzyskania zaświadczenia masz 30 dni na wbicie zmian w DR. Jak nie zrobisz to w praktyce nic ci wielkiego nie grozi podczas kontroli drogowej. Ale jak nie masz przy sobie zaświadczenia, a kula bedzie podpięta - stracisz DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak on ma zgłosić hak do wpisu ;):

 

https://www.youtube.com/watch?v=56XL0TysIn0

 

 

natomiast co do zasadności wpisu haka itd nie mam zamiaru się spierać bo jak mam to używam, nie znam nikogo kto by zamontował po to aby tylko go mieć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie z hakiem jest pewien bałagan. Żaden przepis nie nakłada obowiązku legalizacji samego haka. Dopiero w momencie gdy chcemy ciągnąć przyczepę, to nasz pojazd musi być dopuszczony do ruchu po uzyskaniu odpowiedniej adnotacji w DR. Mówi o tym wprost przepis art 71.4 PoRD, który znajduje się w rozdziale "Warunki dopuszczenia pojazdów do ruchu"

 

"Zespół pojazdów składający się z pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t i przyczepy ... może być dopuszczony do ruchu po uzyskaniu odpowiedniej adnotacji w dowodzie rejestracyjnym pojazdu silnikowego, dokonanej na podstawie przeprowadzonego badania technicznego."

 

Czyli w teorii jeśli montujemy hak do celów innych niż ciągnięcie przyczepy - np żeby zamontować bagażnik rowerowy to nie mamy obowiązku "legalizowania" takiego haka. Tak to wygląda od formalnej strony. W praktyce lepiej posiadać adnotację w DR, bo zawsze można spotkać na drodze policjanta, który za brak wpisu zabierze nam DR i narobi tylko problemów :)

 

 

Ale jest jeszcze inny aspekt, i być może ustawodawca miał to na uwadze. Mianowicie nie wszystkie pojazdy są przystosowane do ciągnięcia przyczep - po prostu nie mają homologacji. Ale to nie przeszkadza, aby mogły legalnie posiadać zamontowany hak właśnie do przewożenia rowerów. No i co wtedy? Bo w teorii pojazd nieprzystosowany do ciągnięcia przyczepy nie powinien przejść przeglądu diagnostycznego i nie powinien być dopuszczony do ruchu z przyczepą.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jest jeszcze inny aspekt, i być może ustawodawca miał to na uwadze. Mianowicie nie wszystkie pojazdy są przystosowane do ciągnięcia przyczep - po prostu nie mają homologacji. Ale to nie przeszkadza, aby mogły legalnie posiadać zamontowany hak właśnie do przewożenia rowerów. No i co wtedy? Bo w teorii pojazd nieprzystosowany do ciągnięcia przyczepy nie powinien przejść przeglądu diagnostycznego i nie powinien być dopuszczony do ruchu z przyczepą.

Tylko, że wówczas istnieje ryzyko, że hak tak czy siak może być wykorzystany do ciągnięcia przyczepy czy to przez świadomą głupotę kierownika czy przez zwykłą niewiedzę zarówno tego co zakładał hak lub kolejnego właściciela pojazdu.

Aby temu zapobiec i zapobiec również ewentualnym nie przewidzianym zdarzeniom na drodze (kolizjom czy wypadkom) ustawodawca chce żeby hak był zalegalizowany albo żeby go w ogóle nie było.

 

Dlatego przepis interpretuję tak, że jeżeli jest założóny hak to adnotacja w dowodzie rejestracyjnym musi być.

 

 

A nieprezycyjność przepisów można porównać do tych związanych montażem przedniej tablicy rejestracyjnej w samochodzie czy światłem wstecznym w przyczepie, które jak jest to musi świecić i nikogo nie obchodzi, że ktoś nie ma do tego przygotowanych połączeń elektrycznych przy haku.

Edytowane przez fred77 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie używania haka do zastosowań niezwiązanych z holowaniem przyczepy. Tak jak producent przyczepy a sciślej urządzenia sprzęgającego uzyskuje stosowne homologacje przy założeniu że jego produkt współpracuje z innym produktem o określonych parametrach, tak i producent np. bagażnika do przewozu rowerów na haku zakłada ze jego produkt współpracuje z innym produktem ( hakiem holowniczym ) o określonych parametrach i w należytym stanie technicznym , a to sprawdza właśnie diagnosta w SKP i potwierdza własnym podpisem. Bez tego wpisu możemy przywiązać ten bagażnik drutami do zderzaka i pokrywy bagażnika - sytuacja prawna będzie prawie taka sama

 

A teraz taki przykład jak w kilka lat zmieniła się epoka w podejściu urzędu do tematu.

Rok 2006. Kupuję samochód który ma hak fabryczny - ale nie ma wpisu w DR. Poprzedni własciciel jeżdził tak 4 lata - od sprawdzenia samochodu z zagranicy. Wizyta w SKP, diagnosta wydaje mi stosowny papierek - na tej podstawie WK wydaje mi dowód rejestracyjny z odpowiednimi wpisami. 

W tym samym czasie muszę wymienić DR w poprzednim samochodzie gdzie kilka lat wcześniej zamontowany został hak i w DR pojawiła się formułka " hak". Teraz Pani z WK wysyła mnie do SKP w celu określenia wartości Q1, Q2, F3. Mówię Pani że to bez sensu wydatek, będę sprzedawał ten samochód itp., niech wystawi nowy dowód bez adnotacji o haku. Na to usłyszałem że muszę przynieść kwit z SKP że samochód nie ma haka, że został zdemontowany. 

 

Oczywiście stróże naszego bezpieczeństwa nie zawsze są tak dokładni . Systemowo olewane są takie tematy jak:

  • homologacja uchwytu na gaśnicę - tu ludzie w samochodach wożą kanciaty kawałek żelastwa który przy kolizjach i wypadkach żyje wlasnym życiem i wali we wszystko co napotka po drodze nie omijając twarzy jadących pojazdem.
  • wożenie w samochodach typu kombi niazamocowanych kół zapasowych w gustownych pokrowcach ( skutek zamontowania zbiornika na gaz w miejscu koła zapasowego ) - sytuacja przy wypadku lub kolizji analogiczna jak wyżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i są legalizowane. Kupując hak też mamy jego homologację. Przecież na pojeździe możemy instalować sporo elementów wystających - bagażnik dachowy, na klapie itp i nie musimy przechodzić przeglądu. To samo z hakiem. Nie było by problemu gdyby w Polsce był obowiązek odpinania kuli. Ja pisałem o problemie z pojazdem, który nie może ciągnąć przyczepy. Wtedy takie Auto nie przejdzie badania diagnostycznego a badań na hak do wożenia rowerów się przecież nie robi. Dlatego przepisy jasno od nas wymagają, że adnotacja w DR jest obowiązkowa tylko wtedy kiedy jesteśmy zespołem pojazdów. Ja tych przepisów nie wymyśliłem - zwracam tylko uwagę na stan faktyczny czyli zgodny z prawem :-)

 

Dlatego na początku napisałem, że w przepisach jest bałagan. Analogiczna sytuacja jak z bagażnikami rowerowymi, których nie można było u nas w zasadzie używać ponieważ zasłaniały tablice rejestracyjne, a tablicy z pojazdy zdjąć nie można było :) 

Przepisy nie nadążają za społeczeństwem, a przecież przepisy są dla ludzi a nie na odwrót. 

 

PS. No i ja jestem na stanowisku, że należy jechać i legalizować hak - nic to nas w zasadzie nie kosztuje, a mamy święty spokój :)

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uchwyty zamontowane na haku powdują, że zawsze rower zasłania tablicę albo światał pojazdu. Do tego wymagana jest tablica oświetleniowa z miejscem na rejestrację.

Hak posiada gniazdo elektryczne, kótrego prawidłowość podpięcia określa diagnosta. Każde uzycie haka wiąze się z jego wczesniejszą oceną na SKP...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.