Hak - wbijanie w dowod, badanie techn. ????

[prymek]

Witam,

Czy ktos sie orientuje czy jest wymog wbicia haka w dowod, czy mozna smigac z tym swistkiem z przegladu techn.?

Zeby potem bez problemu np. go zdemontowac przy zmianie auta (sluzbowka)

Szczegolnie jezdzac za granica czy nie bedzie problemu?

Poprzednim autem tak jezdzilem (tyle ze w PL) - tylko z przegladem bez wbijania - a tak wogole zostal mi ten hak od Focusa kombi - wiec jak ktos w potrzebie to w rozsadnych pieniazkach moge zaproponowac - tylko nie pamietam do jakiego rocznika on pasuje (cos miedzy 2007-10) - ale chyba ma jakas tabliczke - wiec u producenta musze namierzyc.

Czy zeby go wbic musi byc wlasciciel pojazdu przy tym czy wystarczy isc tylko z dowodem i przegladem - czy to na miejscu sie zalatwia?

pzdr

[kowalajnen1982]

witaj . jak bede latał ze swoimi papierami podczas rejestracji swojej przyczepy to spytam w WK jak to wygląda prawnie i dam znac.pozdrawiam

[Miodzio]

Żeby legalnie jeździć autem z hakiem masz 30 dni od daty jego montażu i przeprowadzenia przeglądu technicznego na dokonanie odpowiedniej adnotacji w DR w Wydziale Komunikacji.

 

Załączniki w przypadku wpisu adnotacji HAK:
- dowód rejestracyjny,
- karta pojazdu, jeżeli była wydana,
- zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym, potwierdzające montaż haka.

 

Do wglądu potrzebujesz również dokument tożsamości właściciela czyli:

- dowód osobisty w przypadku obywatela polskiego będącego osobą fizyczną,
- lub karta pobytu w przypadku cudzoziemca będącego osobą fizyczną,
- lub pisemne pełnomocnictwo oraz dokument tożsamości pełnomocnika w przypadku działania przez pełnomocnika.

 

Pamiętaj, że w razie jakiejkolwiek kolizji czy zdarzenia, ubezpieczyciel najprawdopodobniej odmówi wypłaty odszkodowania, jeżeli nie będziesz miał w 100% właściwych dokumentów,

a jazda bez odpowiedniej adnotacji w dowodzie rejestracyjnym jest właśnie takim przypadkiem, potraktują to jakbyś miał nieważny przegląd techniczny.

IMHO gra nie warta świeczki.

[lukpyr]

Miodzio okreslił to super jeszcze jedna spraqa na przedladzie corocznym czli okrwsowym jezwli nie bedziesz mial wbitego haka to otrzymasz badanie z wynikuem "USTERKI DROBNE'.Diagnosta robi wpis w rejestrze pojazdow ze nie posiadasz wpisu w Dowodzie rejestracyjnym a ty otrzymujesz zasqiadczenie pononowne i oczywiscie powinienes zapalcic dodatkowo 35 zł.Do tego dochodzi ciekawy policjant (dowod do zabrania)

[Michalc3]

Z tym dowodem osobistym właściciela, to też zależy od pań w okienku. Ja akurat miałem szczęście i mnie sprawę załatwiła żona bez żadnych pełnomocnictw i bez mojego dowodu. Miała natomiast komplet dokumentów z auta (wtedy jeszcze auto nie jechało ze mną )

[prymek]

Żona w koncu ma to samo nazwisko - wiec pewnie tak jak na poczcie - polecony tez wydadza, ale co innego jak wlascicielm fury jest amerykanski koncern, wtedy goscia z floty trza fatygowac albo jakies pelnomocnictwa latwic

[piotrekbb]

co ciekawe , nowy samochód z fabrycznym hakiem nie ma w dowodzie wpisu "HAK"

Edytowane 11 Września 2013 przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)

[konrad_b]

co ciekawe , nowy samochód z fabrycznym hakiem nie ma w dowodzie wpisu "HAK"

 

przeoczenie przy pierwszej rejestracji, czytałem o takich przypadkach

nam salon wydał auto z wpisem hak

[lukpyr]

Proste rozwiazanie jechac na SKPzrobic badanie zaplacic 35 zl do wydzialu komunikacji do wbicia HAK

[prymek]

lukpyr- w jakim temacie wypowiedz:) 

konrad - w sumie najlepsze rozwiazanie by bylo - tyle ze furka do odbioru w wawce bedzie zapewne no i nie wiem za ile i czy wogole zamontuja dostarczony haczek, ktory kosztuje +- 500 a w salonie 2500

pytalem czy ma zlota kule wypinana - ktora mozna potem przetopic

w sumie na poludniu to jablonex gorowal swego czasu

[Commander]

Z tego co zrozumiałem to kolega posiadając auto służbowe zakłada hak na własną rękę i demontuje go po cichu kiedy oddaje auto ( wymienia na nowe).

Nowe auto jedzie na przegląd po ... 3 latach więc nic o diagnoście nie warto wspominać... bo będzie już nowe...

Teoretycznie ze świstkiem pojeździ ale faktycznie podczas kolizji może być problem z ubezpieczeniem...

Za granicą problemów nie będzie bo zwykle służbówki mają szlaban na wyjaz z Polski...

 

Nadmieniam, że temat haków był już opisywany...

Edytowane 11 Września 2013 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[prymek]

"szlaban"

nie czaje:(

pol Europy roznych masci i roznych koncernow furkami zwiedzilem wiec ...

nie mylic z autem sluzbowym od jakiegos prywaciarza-wyzyskiwacza ktory oprocz zalosnej pensyjki to nawet za paliwo kaze se bulic

W razie kolizji z budka czy z samym hakiem bez wpisu?

Swoja droga wg mnie to nic nie powinno zmieniac - bo wpis jest tylko potwierdzeniem tego swistka od diagnosty, ktory wg mnie jest potwierdzeniem legala - ale moze byc tak jak piszesz ze ubezp bedzie szukac dziury w calym - byle sie wywinac

jutro zglebie temat wsrod ubezpieczycieli a tak naprawde likwidatorow szkod 

[Commander]

Nie mówię o wyzysku tylko o koniecznosci sporządania dokumentów notarialnych jeśli się nie jest właścicelm firmy (prezesem). Dlatego sporo osób ma szlaban na wyjazd...

A co ci szkodzi wbić ten hak. Nic to nie kosztuje... 5 min w okienku...

[prymek]

 

 

Załączniki w przypadku wpisu adnotacji HAK:

- dowód rejestracyjny,

- karta pojazdu, jeżeli była wydana,

- zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym, potwierdzające montaż haka.

 

Do wglądu potrzebujesz również dokument tożsamości właściciela czyli:

- dowód osobisty w przypadku obywatela polskiego będącego osobą fizyczną,

- lub karta pobytu w przypadku cudzoziemca będącego osobą fizyczną,

- lub pisemne pełnomocnictwo oraz dokument tożsamości pełnomocnika w przypadku działania przez pełnomocnika.

 

 

Chyba jednak nie 5 min

poza tym w korporacjach pracuje tysiace a nie kilkadziesiat osob, szczegolnie jak flota to kilkaset autek:)

czesto pewne decyzje zapadaja za oceanem - nawet tak blache (procedury i tyle)

resumujac dla glupiego haczyka trza czesto ruszyc rzesze ludzi, w ktorych to nie jest interesie, czyt. dodatkowa robota itp.

tekstem z aktem to mnie rozbawiles

czy jak pozyczas fure od znajomego? zony? z wypozyczalni to tez z aktem smigasz np. jadac po zone na lotnisko do Berlina

czy wystarczy ze masz papiery od fury?

czemu mialoby to sluzyc? antykradziezy? od tego jest ac i ew. umowa na uzyczenie auta do celow sluzbowo-priv zawarta z uzyczajacym:)

z czyms takim jak kwitek ze auto jest uzyczone sie spotkalem, ale zeby jakies akty:(

zielona karta to i owszem byla wymagana

pzdr

[Miodzio]

Prawo o Ruchu Drogowym wyraźnie mówi (art. 71.p 4):

Zespół pojazdów składający się z pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t i przyczepy albo autobusu i przyczepy może być dopuszczony do ruchu po uzyskaniu odpowiedniej adnotacji w dowodzie rejestracyjnym pojazdu silnikowego, dokonanej na podstawie przeprowadzonego badania technicznego. Przepis ten nie dotyczy motocykla.

 

Więc możesz być pewien problemów w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia jadąc z przyczepą bez adnotacji "hak" w DR.

Również dociekliwy policjant ma prawo zabrać ci DR, wtedy do odzyskania go będziesz potrzebował znacznie większą rzeszę ludzi, którzy dodatkowo mogą zadawać Ci niewygodne pytania, co hak robił w służbowym aucie.

Ty zapytałeś - my ci odpowiadamy najlepiej jak umiemy. Decyzję o sposobie postępowania wybierzesz i tak samodzielnie, tak samo jak ty będziesz odpowiadał za ewentualne problemy.