Skocz do zawartości

Renault Scenic .... no i właśnie.


pat68

Rekomendowane odpowiedzi

Kristofer - pełen szacun, za pomoc i w ogóle - dla pozostałych również. A, że przy okazji trochę żartów...Ech, nie da się na poważnie cały czas.

A teraz wracamy do roboty... Wiecie jak to jest ten pierwszy raz : chciało by się nawet fontannę po środku... A człowiek zamiast wybierać kolor tapicerki popada w paranoję i zaczyna patrzeć tylko na DMC...i dochodzimy do wniosku, że chyba to nie ma sensu, bo jeszcze dla nas nie wyprodukowali. Bo za słaby wóz, a jak wóz o'k to w przyczepie licho..... Mówiłem - głupszym jestem im dalej. I to prawda.

Podoba mi sie takie coś. Oj mamo jak ja bym chciał, ale ciężka... a może nie ?

No i żeby było jasne TO NIE JEST ŻADNA REKLAMA - SŁOWO ! :blagac: http://otomoto.pl/inny-inny-przyczepa-kempingowa-swift1999-C30136465.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 257
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

nie będzie problemu z rejestracją?? w myśl nowych przepisów z 22 czerwca br?? o homologacji pzyczepki - sam??

 

ja rejestrowałem swoją i mam w dowodzie SAM kempingowa - przeznaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta podlinkowana budka jest zdecydowanie za ciężka, choć dokładnie rozumiem Twoje rozterki.

Swojej budki szukałem dwa lata :o
Fontanna wewnątrz jest jak najbardziej wskazana, zwłaszcza przy obecnej aurze, ale niestety, zdecydowana większość z nas musi się zadowolić wodą w prysznicu, a często nawet tylko w kranach.
Małe DMC nie zawsze musi oznaczać rezygnację z wymarzonego układu, czy wyposażenia. Takich tematów na forum jest mnóstwo - poczytaj. Owszem, trudniej znaleźć odpowiadającą naszym wymaganiom przyczepę, z jednocześnie niską DMC, ale takowe bywają.
Być może wszystkich smaczków nie uda się uzyskać, jednak może się okazać, że "braki" nie będą aż tak istotne.
To coś w rodzaju ciasta z zakalcem, które jednym nie posmakuje, a inni lubią właśnie takie (nawiązując do "Misia").
Najłatwiej się szuka, gdy nie ma przeciwwskazań w DMC, ale cięższe budki, to nie zawsze sam miód. Niosą, a może raczej wiozą  ;)  z sobą wiele innych spraw, które mogą wymagać konkretnych rozwiązań, czasem wyrzeczeń i nawet dodatkowych kosztów.
W swojej wypowiedzi położyłeś nacisk na DMC. Chyba ta sprawa jest już ogarnięta. Teraz czas, abyś przemyślał i sprecyzował, jak duże są Twoje potrzeby odnośnie wielkości wnętrza (ilość spań) i bezwzględnie koniecznego wyposażenia. Pisząc o potrzebach, mam na myśli te wynikające z rzeczywistej ilości osób, a nie te wymarzone. Kolejna sprawa, to sposób wykorzystania tej przyczepy (bardziej stacjonarnie - jeden dłuższy wyjazd, raz w roku, a może różne podróże po Polsce i za granicę, czy wielokrotne wypady weekendowe) ? Musisz przewidzieć miejsce i sposób przechowywania przyczepy zimą i w chwilach, kiedy jej nie używasz (wielkość budki może mieć znaczenie). Na zakończenie dostępna kwota na zakup i poszukiwania, poszukiwania, poszukiwania ...
W tym miejscu, nikt za Ciebie tego nie zrobi, możemy jedynie pomóc w ocenie wybranki.
Według mnie, powinieneś celować np. w tym kierunku.
Niskie DMC, dosyć duże, jasne i ładne wnętrze, dobre wyposażenie, rozsądna cena.

Stan rzeczywisty itd. należałoby już ocenić przy ewentualnych oględzinach.
Nie twierdzę,  :nono:   że ma to być konkretnie ta przyczepa (nie znam jej, to pierwsza z brzegu znaleziona oferta), ale widać na jej przykładzie, że małe DMC, wcale nie musi oznaczać malutkiego wnętrza.
Przy takiej masie budki, masz pełny komfort jakiejkolwiek podróży i bez obaw o ciagnik, a wygoda w przyczepie też całkiem przyzwoita.
IMHO
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrócę troszkę do mocy silnika, przepisy ruchu drogowego 70km/h poza terenem zabudowanym, jak spokojnie pojedziemy 90km/h to taką przyczepę 1100 DMC to spokojnie 1.6 d, pociągnie, ja mam scenica 1.9 DCI RX4 107 KM i z moją przyczepą to jedzie prawie jak bez niej, gorzej wygląda jak przekracza 90-95 km/h, to już opory wiatru są odczuwalne, ogólnie to nie mogę holowac tej przyczepy tym sceniciem bo ma na haku tylko 940kg  :oslabiony: , dla tego holuję 307sw bo ma na haku 1500kg, i powiem Wam z doświadczenie holowania tej przyczepy trzema samochodami ( peugot 405 1.9d-60pare koni, scenic 1.9dci 107km, peugeot 307sw 2.0 hdi 110km)  okazało się że nie ważna jest moc silnika tylko stabilnośc ,przyczepnośc i twardośc zawieszenia holownika, 307 sw okazała się "niezłym sztywniakiem" trochę jakby na takim sportowym zawieszeniu, i tym autem najlepiej mi się ciągnie cepkę bo nie kołysze autem i nie ma takiego głupiego odczucia, że mnie przyczepa przewróci albo zepchnie, scenic RX4 jest wysoki i każde hamowanie albo koleiny przenoszą ciężar na "plecy kierowcy" . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

kompletnie nie mam pojęcia o arkanach sztuki kara wa ning ! W tym roku pierwszy raz dzięki gościnności dobrych duszków mogliśmy ( ja i moja familia) spędzić tydzień w poczciwej , wiekowej (1977) przyczepie. Ha ! I spodobało się. A jeszcze rok temu : taaaa ja i przyczepa....

Zapragnąłem.... 

I teraz prosze o pomoc : posiadam Renaulta Scenica z silnikiem 1,9 dCi -100 koni z małym ogonkiem.

Całkowita DMC przyczepy w/g dowodu rejestracyjnego to 1300 kg. 

Mój znajomy twierdzi, że zarżnę auto ciągnąc przyczepę o tej wadze... Inny twierdzi,że to bzdura. Pomóżcie bom głupi jak sanacyjny chłop.

W tym m-cu zakładam hak...i co dalej. Ło Jezu .....

Nie mam czasu czytać wszystkiego... może wieczorem się doczytam... to coś więcej dopisze.

 

Szkoda że się nie zgadaliśmy bo w poniedziałek pojechałem właśnie ze Szczecina...

Aktualnie mój scenic (troszkę młodszy i silniejszy) stoi w Dźwirzynie - z ekipą z Karawaning.pl (Aasp i Gregory), zapraszam od długiego weekendu na kemping - Biała Mewa (jakieś 140km jak dobrze pamiętam), zobaczysz, pogadasz na żywo... to chyba było by mądre :)

Ty Masz około 220-240Nm takie parametry maja auta benzynowe/gazowe z silnikami powyżej 2,5-3,0 i co one nie mogą ciągnąć przyczepy powyżej 1300kg? nie przesadzajmy...

Dodatkowym atutem tego auta jest to iż jest ciut wyższy i lepiej rozbija powietrze przed przyczepą.

Dla scenica z 1,9dCi przyczepa do 1000kg prawie jest nie zauważalna... ale każde 100kg więcej jest już odczuwalne.

Dodam iż jeździłem z Adrią 850kg teraz mam Hobby 1300kg, jeżdżę wszędzie i sporo, np byłem na zlocie w Bieszczadach i we Wiśle... oczywiście już z hobbikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał warto sprawdzić zestaw na trasie od granicy Węgierskiej do Hatvanu.. :)

post-5064-0-51986900-1376116461_thumb.jpg

Jest dużo łagodnych ale długich podjazdów jak widać ciągnące się kilometrami i tu Scenic sobie źle radzi ponieważ on chwilowe obciążenie wytrzyma zasadą zachowania pędu ale już długie podjazdy i łagodne dają mu w kość (wiem to z autopsji)

 

Jeżeli to przetrwa to proponuje niżej zjechać okolice Zadaru tam na 3km (na autostradzie naliczyliśmy 8 samochodów na awaryjnych z podniesioną maską)

Więc Krzysiu (Kristofer) 1KM -10kg przyczepy to chyba dla Polskich wzniesień bo nasz Scenic 107KM z przyczepą 1100kg sobie źle radził by pod tą górkę. 

post-5064-0-30158500-1376116469_thumb.jpg

PS. mam przyjemność teraz jeździć 140KM Vitarą z przyczepą gdzie na haku ma 1850kg ale z 1100kg przyczepą to pod tę górkę "Zadaroską" 3 bieg wbiłem wiec z 100km/h zrobiło się 60km/h (no i na autostradzie gdzie osobówki pędzą 130km/h)

Gdzieś wyczytałem że aby mieć komfort podróży to dla Diesla masa z dowodu przyczepy - 200-400KG wtedy nie zajeździmy samochodu.

Oczywiście to dla krajów południowych Europy - Polski nie biorę pod uwagę.. :)

 

 

 

I jeżeli masz przejechane 200kkm to radzę zobaczyć w jaki stanie są panewki bo Renie mają wytrzymać 199tysi i wymiana panewek albo pełen obrót i szlif wału w najlepszym wykonaniu.

Edytowane przez ufolz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszon żem okrutnie. Ja wiem ,że Sceniś da radę jak go poproszę ( jak Grigorij -Rudego)... Ale oprócz tego wszystkiego liczy się komfort psychiczny kierowcy, że dojedzie bez konieczności śpiewania "Serdeczna Matko". Piszesz, że jesteś zaskoczony spalaniem .... Cyferki poproszę.

A tak serio , to nie ma nic za darmoszkę. Słusznie prawi bertosz. Amen

To juz ci mowie o spalaniu  na trasie Tarnow - krakow-Katowice-Lodz-Torun-Chlapowo spalil 7,8 litra z przyczepka o dmc 1000kg , dlatego jestem zaskoczony. Jazda noca bez klimy ja liczac dalem mu szanse 8,5litra tak bylem przygotowany zobacze jak bede wracal za dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że zastanawiamy się, czy to auto pojeździ sobie z budką nie 850 czy 1000 kg., ale 1300 kg. :skromny:



Nie mam czasu czytać wszystkiego... może wieczorem się doczytam... to coś więcej dopisze.

 

Aktualnie mój scenic (troszkę młodszy i silniejszy) stoi w Dźwirzynie - z ekipą z Karawaning.pl (Aasp i Gregory), zapraszam od długiego weekendu na kemping - Biała Mewa (jakieś 140km jak dobrze pamiętam), zobaczysz, pogadasz na żywo... to chyba było by mądre :)

Ty Masz około 220-240Nm takie parametry maja auta benzynowe/gazowe z silnikami powyżej 2,5-3,0 i co one nie mogą ciągnąć przyczepy powyżej 1300kg? nie przesadzajmy...

Dodatkowym atutem tego auta jest to iż jest ciut wyższy i lepiej rozbija powietrze przed przyczepą.

Dla scenica z 1,9dCi przyczepa do 1000kg prawie jest nie zauważalna... ale każde 100kg więcej jest już odczuwalne.

Dodam iż jeździłem z Adrią 850kg teraz mam Hobby 1300kg, jeżdżę wszędzie i sporo, np byłem na zlocie w Bieszczadach i we Wiśle... oczywiście już z hobbikiem.

 

Niezbyt rozumiem, co  chciał przekazać Kol. Misio :niewiem:

Czy chodzi o to, że Scenic Kolegi daje jakoś radę z 1300 kg. na haku ?
W jednym zdaniu czytam:

"Ty Masz około 220-240Nm takie parametry maja auta benzynowe/gazowe z silnikami powyżej 2,5-3,0 i co one nie mogą ciągnąć przyczepy powyżej 1300kg? nie przesadzajmy..."

a w chwilę później:

"Dla scenica z 1,9dCi przyczepa do 1000kg prawie jest nie zauważalna... ale każde 100kg więcej jest już odczuwalne."

To w końcu jak jest naprawdę ? Pat68 bez problemów bedzie sobie wszędzie jeździł z budką 1300, czy jednak 1300, to dla jego silnika zbyt dużo ... :hmm:

Poza tym, Kol., jak sam pisze, posiada RS-2, z silnikiem 130 KM, czyli dla przyczepy 1300 kg., dokładnie minimum w/g przelicznika, o którym wcześniej pisałem, więc porównanie tego do silnika RS-1 o mocy 102 KM i z 200 tys. km na plecach nie jest moim zdaniem adekwatne. Uważam, ze uwaga znajomego (post #1) o zarżnięciu silnika była całkiem słuszna.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał warto sprawdzić zestaw na trasie od granicy Węgierskiej do Hatvanu.. :)

Jest dużo łagodnych ale długich podjazdów jak widać ciągnące się kilometrami i tu Scenic sobie źle radzi ponieważ on chwilowe obciążenie wytrzyma zasadą zachowania pędu ale już długie podjazdy i łagodne dają mu w kość (wiem to z autopsji)

 

Jeżeli to przetrwa to proponuje niżej zjechać okolice Zadaru tam na 3km (na autostradzie naliczyliśmy 8 samochodów na awaryjnych z podniesioną maską)

Więc Krzysiu (Kristofer) 1KM -10kg przyczepy to chyba dla Polskich wzniesień bo nasz Scenic 107KM z przyczepą 1100kg sobie źle radził by pod tą górkę.

 

Bardzo sensowne spostrzeżenia, a co ważniejsze, wypływające z jazdy właśnie takim autem, jakie omawiamy.

 

Ja zawsze powtarzam, że ten przelicznik, to w/g mnie jest absolutnym minimum i to dla typowych warunków jazdy, o nawet trochę cięższych już nie wspominam, a są przecież osoby (nawet w tym temacie), które uważają, że przesadzam i 100 KM bez problemów jeździ z budą 1300 kg.

 

 

 

PS. mam przyjemność teraz jeździć 140KM Vitarą z przyczepą gdzie na haku ma 1850kg ale z 1100kg przyczepą to pod tę górkę "Zadaroską" 3 bieg wbiłem wiec z 100km/h zrobiło się 60km/h (no i na autostradzie gdzie osobówki pędzą 130km/h)

Gdzieś wyczytałem że aby mieć komfort podróży to dla Diesla masa z dowodu przyczepy - 200-400KG wtedy nie zajeździmy samochodu.

Oczywiście to dla krajów południowych Europy - Polski nie biorę pod uwagę.. :)

I jeżeli masz przejechane 200kkm to radzę zobaczyć w jaki stanie są panewki bo Renie mają wytrzymać 199tysi i wymiana panewek albo pełen obrót i szlif wału w najlepszym wykonaniu.

 

Twój post jest bardzo dobrym potwierdzeniem, tego co starałem się wcześniej przekazać :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   ufolz  napisał  "I jeżeli masz przejechane 200kkm to radzę zobaczyć w jaki stanie są panewki bo Renie mają wytrzymać 199tysi i wymiana panewek albo pełen obrót i szlif wału w najlepszym wykonaniu."

 Nie wiem skąd wytrzasnąłeś tą teorię, w serwisie Ci to wcisnęli , czy posiadacz niemieckiego auta ???, Pewnie, auta sprowadzone  z francji czy tam skąś mają nakręcone po 300tys, po czym licznik cofnięty na 150tys i w Polsce robi następne 100 i się kończy. Druga sprawa to częstotliwość wymiany oleju, serwisy podają 30tys km, gorąco ich pozdrawiam, jak będziemy wymieniać  olej co 12-13 tys to silnik pochodzi oj pochodzi. Mój ma 230tys przejechane, w palnik dostaje niemiłosiernie i jakoś o panewkach nic mi nie wiadomo.     pozdrawiam 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Wiem coraz więcej. Wielkie ukłony i szacun dla Kristofera. Za wczorajszy dłuuuuuuugi post i tzw. całokształt.  Widzę,że mnie rozumiesz i właśnie takiego wsparcia było mi trzeba. Jeżeli kiedykolwiek nasze drogi się skrzyżują jestem Twoim dłużnikiem. SŁOWO.

Moi drodzy panowie nie wybieram się (póki co) za granicę i nie będę pokonywał ogromnych wzniesień moją ewentualną przyczepką. Płasko raczej będzie.  Temat wywołany przeze mnie spowodowany jest brakiem możliwości finansowych na zmianę auta (na większy power) i jednoczesnym zakupem cepki. Spodobały się nam -mnie i moim dziewczynom- wakacje na campie nad naszym Bałtykiem. To wszystko.

Niesamowicie ważny kontakt bezpośredni z ludźmi, luz i niezależność, zapach otoczenia. Brak sztywności.....W pensjonacie tylko Dzień Dobry na stołówce. Pewnie wiecie o czym mówię. Na razie moim celem jest nasze wybrzeże więc nie zamęczę auta a 70 km/h w zupełności mi wystarczy, góry robimy zimą -narty. :skromny:

Ale wróćmy do tematu. 

A propo's panewek. W nowych modelach scenica zmorą są obracające się panewki. Kiedy zapytałem o to mojego mechanika powiedział : oszczędzasz na wymianie oleju , remontujesz silnik. Wymieniam olej zawsze przed wakacjami ( bez względu czy przejadę 5 czy 10 tys. km. Odpukać nie wiem co to dolewki.Powiem raz jeszcze profilaktyka, to tak jak z dentystą...

A teraz do Kristofera- przyczepki niemieckie nie mają dla mnie tzw. "ciepła" są ładne, białe i jak biuro ....i .tyle. Angliki mają miękkość wnętrza i to "coś" co mi się w nich podoba - jak w domu. Ze względu na moją córkę (11 lat- obowiązkowo ) oddzielne dwie sypialnie . Gruszczyn koło Swarzędza firma Bestcamp.  http://www.bestcamp.com.pl/ - 

 

Myślę, że może tam. Zerknijcie Panowie i ciekaw jestem Waszych opinii. A może tam już ktoś był? A może zupełnie gdzie indziej.... Pozdrawiam. Jeszcze raz dziękuję za życzliwość i ciepłe słowa- WSZYSTKIM -życzę dobrego dnia i zapraszam do Szczecina na http://www.pyromagic.pl/. Wczoraj byłem.... dzisiaj też będę.... Oczy się błyszczą...



Jeszcze na sekundę - Kristofer- ponieważ mam domek z kawałkiem podwórka przyczepa będzie miała gdzie stać. Nawet postawię jej wiatę nad głową. Wypady raczej letnie weekendowe i dwutygodniowy dłuższy... A kasa ...no cóż myślę że ok 15.000 tys. mógłbym. 



nie będzie problemu z rejestracją?? w myśl nowych przepisów z 22 czerwca br?? o homologacji pzyczepki - sam??

 

ja rejestrowałem swoją i mam w dowodzie SAM kempingowa - przeznaczenie.

A tu o co chodzi koledze....nie rozumiem. To wcale nie ironia. Proszę szerzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 czerwca zmieniły się przepisy rejestracyjne przyczep typu SAM.

O ile przyczepa "angielka" nie jest SAMem to nigdy nie była nigdzie rejestrowana (w UK nie trzeba).

 

W myśl nowej ustawy dotyczy ona pojazdów NOWYCH i NIEZAREJESTROWANYCH dla których wymagana jest homologacja. Specjalnie drukowanymi napisałem nowych i niezarejestrowanych ponieważ Nasi urzędnicy w PL (zależnie od wydziału) interpretują tą ustawę prawidłowo czyli Nowych i Niezarejestrowanych lub błędnie czyli Nowych lub niezarejestrowanych i wtedy wymagają do nich tej homologacji która jest mega trudną w zdobyciu do takich przyczep (czasami niemożliwa).

 

Kolega chyba napisał o tym abyś najpierw poszedł do swojego (tam gdzie będziesz ją rejestrował) i dowiedział się z jakimi urzędnikami masz do czynienia (normalnymi czy z tymi w błędzie), abyś nie miał potem niemiłych niespodzianek.

 

taki przypadek spotkał np. Naszą koleżankę z forum, poczytaj to: http://forum.karawaning.pl/topic/13903-homologacja-sk%C4%85d-j%C4%85-zdoby%C4%87-prosz%C4%99-o-pomoc/

 

W poście #58 tego wątku kolega lukpyr zamieścił stosowne oświadczenie ministerstwa które sprawę prostuje ale nie we wszystkich wydziałach komunikacji umieją czytać i warto to wydrukować i zabrać ze sobą na wizytę i w razie "W" pokazać im to i zapytać co oni na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.