rozglądam się za pierwszą przyczepą

[Didymos]

Angielka to Elddis? A Home Car? Ten z FB to jak widzę z trudem - bo napis zatarty - to Knaus.

[adaśko]

Tak czytam większość postów, które założyli chcący kupić przyczepę i nie rozumię większości, która przekreśla angielki. Miałem pierwszą jako świeżak angielkę (Elddis), teraz mam angielkę (bo szukałem długo tylko angielkę) i sobie chwalę. Niezależność, funkcjonalność, przyjemność z wyposażenia. Trzeba tylko przystosować do kontynentalnego korzystania (reduktor gazu, stabilizator, przerobić dwie wtyczki 7 pinowe na 13 pinowe) i śmiga się aż miło. Trzeba trochę czasu poświęcić, nie kupować "bo muszę", tylko spojrzeć na wszystko spokojnym okiem. Ja osobiści dla niezależności i funkcjonalności polecam, a jak ktoś jeszcze chce mieć zbiornik stały wewnątrz przyczepy, to nie ma problemu żeby sobie zamontować.

[Wodnik Szuwarek]

Tak czytam większość postów, które założyli chcący kupić przyczepę i nie rozumię większości, która przekreśla angielki. Miałem pierwszą jako świeżak angielkę (Elddis), teraz mam angielkę (bo szukałem długo tylko angielkę) i sobie chwalę. Niezależność, funkcjonalność, przyjemność z wyposażenia. Trzeba tylko przystosować do kontynentalnego korzystania (reduktor gazu, stabilizator, przerobić dwie wtyczki 7 pinowe na 13 pinowe) i śmiga się aż miło. Trzeba trochę czasu poświęcić, nie kupować "bo muszę", tylko spojrzeć na wszystko spokojnym okiem. Ja osobiści dla niezależności i funkcjonalności polecam, a jak ktoś jeszcze chce mieć zbiornik stały wewnątrz przyczepy, to nie ma problemu żeby sobie zamontować.

Co Ci po wyposażeniu jak trzeba 90% ścian wymieniać nie mówiąc już o podłodze. A to są koszta przewyższające wartość wyposażenia jak nie całej przyczepy. Dla mnie angielka to tylko jako dawca.

 

Wysłane z mojego x600 przy użyciu Tapatalka

 

 

[adaśko]

Co Ci po wyposażeniu jak trzeba 90% ścian wymieniać nie mówiąc już o podłodze. A to są koszta przewyższające wartość wyposażenia jak nie całej przyczepy. Dla mnie angielka to tylko jako dawca.

 

Wysłane z mojego x600 przy użyciu Tapatalka

Co za herezje wypisujesz?

[Wodnik Szuwarek]

Co za herezje wypisujesz?

Żadne herezje, Ci co są szczerzy do swojego zakupu angielki przyznają mi rację, a Ci co nie mają do tego odwagi czekają w kolejce po pół roku u Andrewy

 

Wysłane z mojego x600 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Didymos]

Ale o co chodzi z tymi ścianami?

[Wodnik Szuwarek]

Ale o co chodzi z tymi ścianami?

Poszukaj na forum wątek remontowy pewnego Kipa. I może to nie angielka ale daje pewne wyobrażenie tego co może siedzieć w podłodze czy ścianach.

[Cezarr]

Coś takiego albo i gorzej

 

http://forum.karawaning.pl/topic/24685-remont-adria-430-dk/

http://forum.karawaning.pl/topic/23165-remont-kip-45/

[jacek00]

No niestety, ale takie są realia. Ostatnio był temat poszukiwań angielki bezpośrednio w UK. Budżet całkiem spory bo chyba około 25k PLN. Forumowicz obejrzał ponad 10 cepek i wszystkie zgniłki. To chyba o czymś świadczy.

[Didymos]

Ano, ponieważ nie jestm ani z zawodu techniczny ani z zamiłowania szukam możliwie pewnego źródła do kupienia. Na naszym forum też coś takiego wisi. Co można o niej powiedzieć?

 

http://forum.karawaning.pl/topic/24516-s-sprzedam-przyczepe-bessacar-cameo-420-gle-r-prod-1990-dmc-1100-kg/

Edytowane 5 Września 2017 przez Didymos (wyświetl historię edycji)

[infer]

Tak czytam większość postów, które założyli chcący kupić przyczepę i nie rozumię większości, która przekreśla angielki. Miałem pierwszą jako świeżak angielkę (Elddis), teraz mam angielkę (bo szukałem długo tylko angielkę) i sobie chwalę. Niezależność, funkcjonalność, przyjemność z wyposażenia. Trzeba tylko przystosować do kontynentalnego korzystania (reduktor gazu, stabilizator, przerobić dwie wtyczki 7 pinowe na 13 pinowe) i śmiga się aż miło. Trzeba trochę czasu poświęcić, nie kupować "bo muszę", tylko spojrzeć na wszystko spokojnym okiem. Ja osobiści dla niezależności i funkcjonalności polecam, a jak ktoś jeszcze chce mieć zbiornik stały wewnątrz przyczepy, to nie ma problemu żeby sobie zamontować.

Tak sie składa ze mieszkam nq wyspach. Szukałem wiec naturalna koleja rzeczy przyczepy na lokalnym rynku.

 

Obejrzałem ich naście. Wszystkie w okolicach 2004 2006. Realna cena takiej przyczepy w Anglii to ok 5000f jesli kupimy bezpośrednio od właściciela. 90% to salonki wiec warto to wziąć pod uwagę (mnie osobiście nie przeszkadzałby taki uklad). Niewątpliwą zaleta jest w większości osobna kabina prysznicowa i boiler gazowy w standardzie. Na tym chyba koniec. Nie widziałem ani jednej sztuki nadającej sie do kupienia. Przyczepy sa zniszczone przez pogoda i syfiarski styl bycia Anglików. Nie bardzo widze jakim cudem w l

PL idealne angielski kosztuje mniej lub tyle samo.

 

Summa summarum kupiłem w PL dethleffsa z solarem i boilerem na gaz i przywiozłem tutaj. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz. Na spokojnie

 

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

 

 

[Wodnik Szuwarek]

 

 

Przyczepy sa zniszczone przez pogodę i syfiarski styl bycia Anglików. ...

Syfiarski to mało powiedziane, mieszkam w Krakowie i widzę co to bydło wyczynia po knajpach na rynku głównym w każdy weekend.

 

 

 

Wysłane z mojego x600 przy użyciu Tapatalka

 

 

[strus251]

Ta cepka z OLX jest z forum.

Znam ją i polecić mogę.

Nazwę właściciela masz na tylnej ścianie .

Co byś chciał wiedzieć, pytaj?

 

P.S.

Edytowane 5 Września 2017 przez strus251 (wyświetl historię edycji)

[Didymos]

Czekaj, bo tak przeglądam te swoje linki i nie widzę OLXa ;-) Może chodzi o tego Home Car 32?

Edytowane 5 Września 2017 przez Didymos (wyświetl historię edycji)

[Didymos]

Obawiam się, że będzie dla nas za mała bo jest to 2+1 a my jesteśmy 2+2... W ciepłym kraju (Chorwacja?) jedna osoba może spokojnie spać w przedsionku, ale to jednak chyba nie o to chodzi...