Upały groźne dla holowników

[Kajetan]

Ciekawe kto ma rację

 

Tak tylko w ramach wtrącenia się...

 

Tabela ciśnień w klimie do Insigni:

 

skan006.pdf

 

A jeśli chodzi o trwałość turbiny... tu przychylam sie do Commandera. W dzisiejszych czasach tylko benzyna, tylko dla mnie bez LPG.

 

I dlatego pojawiła się Zafira 1,8Pb a nie w dieslu... co jest znamienne, choćby z racji tego że siedzę w branży

[witus]

Diesel to tylko nowy. Do przyczepy diesel lub benzyna z turbiną (ciągnąłem benzyną przyczepę szkoda sprzęgła i kasy na paliwo, no i mały zasięg). Na codzień zwykła benzyna do pracy - moje typy

[Commander]

Witam.

 

Wituś własnie zliczyłem paragony z tankowania gazu na wakacyjnym wyjeździe (2070 km). Średnia spalania LPG wyniosła 11,89 l/100 km. W wiekszości do tego dochodziła klima. Na aucie wrażenie robiły jedynie podmuchy wiatru. Klika razy schodziłem do 2-ki jadąc za zdychającymi tirami po górskich serpentynach Słowacji. Max prędkośc na Wegrzech (zapomniałem o przyczepie) to 110/h. Prędkośc marszowa to 90-95/h tzn. 2000 obr. na 5 biegu. Po lekkich górkach nie schodziłem poniżej 80-tki. Przy ostrych podjazdach wyłaczałem klimę na 1-2 min. co dawało oszczędnośc jednego biegu... Kazdy wg mnie musi wypracować sobie styl jazdy adekwatny do swojego holownik i obciążenia. Ja chyba to u siebie opanowałem.

Wiem co powiecie, ale ściemnia,  jednak dodam że Orlenoewskiego gazu wypaliłem tylko ze 20 litrów, celewo tankując za granicą rewelacyjnej jakości LPG w cenach: Slowacja Shell - 0,75E, Węgry Moll - 299 F. Cro INA od 4,96-5,11 Hrk. Zasięg  to na mojej butli (45 l) z budą to 320-360 km. w zależności od terenu co przekłada się na 4-6h jazdy a wtedy wszyscy mają ochotę na przerwę techniczną bacznie obserwując licznik dzienny... hi hi.

 

Wiem że każdy chwali swoje ale nie kazdego stać na nowego diesla, a klopoty Kamila_K wielu odstraszaja (w tym mnie) od tego rodzaju napędu

 

Pozdrawiam.

[Cezarr]

Witam.

 

Wituś własnie zliczyłem paragony z tankowania gazu na wakacyjnym wyjeździe (2070 km). Średnia spalania LPG wyniosła 11,89 l/100 km. W wiekszości do tego dochodziła klima. Na aucie wrażenie robiły jedynie podmuchy wiatru. Klika razy schodziłem do 2-ki jadąc za zdychającymi tirami po górskich serpentynach Słowacji. Max prędkośc na Wegrzech (zapomniałem o przyczepie) to 110/h. Prędkośc marszowa to 90-95/h tzn. 2000 obr. na 5 biegu. Po lekkich górkach nie schodziłem poniżej 80-tki. Przy ostrych podjazdach wyłaczałem klimę na 1-2 min. co dawało oszczędnośc jednego biegu... Kazdy wg mnie musi wypracować sobie styl jazdy adekwatny do swojego holownik i obciążenia. Ja chyba to u siebie opanowałem.

Wiem co powiecie, ale ściemnia,  jednak dodam że Orlenoewskiego gazu wypaliłem tylko ze 20 litrów, celewo tankując za granicą rewelacyjnej jakości LPG w cenach: Slowacja Shell - 0,75E, Węgry Moll - 299 F. Cro INA od 4,96-5,11 Hrk. Zasięg  to na mojej butli (45 l) z budą to 320-360 km. w zależności od terenu co przekłada się na 4-6h jazdy a wtedy wszyscy mają ochotę na przerwę techniczną bacznie obserwując licznik dzienny... hi hi.

 

Wiem że każdy chwali swoje ale nie kazdego stać na nowego diesla, a klopoty Kamila_K wielu odstraszaja (w tym mnie) od tego rodzaju napędu

 

Pozdrawiam.

To bardzo fajnie że chwalisz swoje auto, bo o to chodzi aby wsiadać do auta z przyjemnością  a nie za karę   

Jednak przypadek Kamila zdarza się bardzo rzadko i zależy od wielu czynników i raczej nie ma większego znaczenia na opinię tych silników.

Ot stało się i już

[Commander]

Zgadłeś przyjacielu. I ja i moja rodzinka bardzo lubimy naszą Viktorie i cenimy ją bardzo za CODZIENNĄ prace jaką dla nas wykonuje. Nie mam pojęcia co kupimy jak odmówi posłuszeństwa na zawsze...

[witus]

Miałbym taką Vectrę dokładnie z tym silnikiem ale kolega chciał zbyt dużo. Dlatego kupiłem nowego hyundaia bo był w cenie benzynowego Focusa. Mój 75 konny silnik benzynowy w Peugocie 206 był zbyt słaby, musiałem wymienić sprzęgło. Samochód cierpiał bardzo, a była to nówka z salonu.

[Cezarr]

Dzisiaj to już jest max gorąco   w słońcu grubo powyżej 40 stopni tak więc w takich warunkach większość

samochodów będzie miała problem z chłodzeniem   tym bardziej z przyczepka i w górach.

[witus]

A w Grecji trzeba było tak na codzień i to w górach

[Cezarr]

A w Grecji trzeba było tak na codzień i to w górach

Dobry test na sprawdzenie układu chłodzenia

[Kajetan]

To i ja dorzucę, pieśń pochwalną dla naszego nowego holownika (a raczej holowniczki  ) Zafira sprawdziła się świetnie, obawy że nie da rady były nieuzasadnione, różnica w mocy prawie niewyczuwalna,(jednak Scenic miał 140 KM, tu "tylko" 125 KM ), komfort jazdy wysoki. Bagażnik pojemny. Klima dawała radę nawet przy 34'C, w Dubrowniku. No i 7 miejsc - bezcenne na wycieczki. Oszczędność na paliwie, no i miejsce parkingowe trzeba znaleźć tylko jedno 

 

Oj, żeby tylko Scenic się teraz szybko sprzedał,   bo kasa na furę pożyczona... 

[Commander]

Pojeździłem dziś trochę, co pawda bez budy za to z rowerami na dachu (też żagiel). Temperatura w normie, żal tylko było wysiadać z chłodu... Jednak rekord padł na Węgrzech w zeszłym roku... 38,5 i jest na to fotka. Viki dała radę.

[Kajetan]

Dzisiaj, jak wracaliśmy znad rzeki, Zafirynda pokazywała 36,5 'C na termometrze..... Klima działała ale jednak czuć, że trudniej jej schłodzić powietrze. Dopiero po czasie jak schłodzi sie trochę wnętrze, przełączam na obieg wewn. i wtedy lepiej działa....

[maarec]

ja dzisiaj też śmignąłem kawałek z cepą na haku - jakieś 100km. termometr wskazywał 38-40C, było kilka podjazdów. Klima ustawiona na 22C - już po kilku minutach od odpalenia w środku było bardzo przyjemnie - również ciężko nam było wysiadać, kiedy już samo otwarcie okna powoduje niekontrolowany atak ciepła

 

szerokości i przyczepności dla holowników, nasz 3 miesiące od zakupu i 10.000km można powiedzieć że jest ok

[Cezarr]

 

szerokości i przyczepności dla holowników, nasz 3 miesiące od zakupu i 10.000km można powiedzieć że jest ok

Jak to 3 miesiące i 10 tyś   to dlaczego wszystkie auta 10 letnie i starsze mają tylko 200 tyś

[witus]

Mogą mieć. Ja kupiłem swoje w 2008 i obecnie ma 109 tyś. Nie robię więcej niż 20 tyś rocznie. Żona nawet 10 tyś nie przekracza.