Skocz do zawartości

Upały groźne dla holowników


Helmut

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 305
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Godzinę temu, automaciek napisał:

Te foto z "faktu" to pic na wodę, takie zniszczenia to wynik ognia w bezpośrednim sąsiedztwie. Plastiki spływają grubo powyżej 200'C, a ze słońca tyle nie wydusi - ludzkość by wymarła.

Chyba,że soczewka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, automaciek napisał:

Te foto z "faktu" to pic na wodę, takie zniszczenia to wynik ognia w bezpośrednim sąsiedztwie. Plastiki spływają grubo powyżej 200'C, a ze słońca tyle nie wydusi - ludzkość by wymarła.

Z tym to bym się nie zgodził, mi w lipcowy upał podczas pobytu w Grecji stopił się i popłynął po desce rozdzielczej  markowy uchwyt do nawigacji /Garmin/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym to bym się nie zgodził, mi w lipcowy upał podczas pobytu w Grecji stopił się i popłynął po desce rozdzielczej  markowy uchwyt do nawigacji /Garmin/.


Jak to :) niemożliwe.

Moja córka zostawiła na drzwiach kredki świecowe :) po powrocie zostały papierki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te foto z "faktu" to pic na wodę, takie zniszczenia to wynik ognia w bezpośrednim sąsiedztwie. Plastiki spływają grubo powyżej 200'C, a ze słońca tyle nie wydusi - ludzkość by wymarła.
Nie do końca. Plastik może już mięknąć przy nawet 70 stopniach. Często można to zaobserwować np zalewając wrzątkiem jakieś plastikowe naczynie, które zmienia swój kształt. Natomiast topnienie może już następować nawet w 110 stopniach. Wszystko zależności oczywiście od plastiku, czyli rodzaju tworzywa sztucznego,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj widzę że nie masz o tym bladego pojęcia i to mocno bladego.
Skoro nie mam (27 lat pracy w motoryzacji) to uwiadom mnie. Jakie to tworzywa tak spektakularnie spływają w promieniach słońca, bo nawet jesli miękną w 100'C to do spłynięcia jak na foto zarówno klosza lampy (odpornego na temperaturę żarówki która osłania) jak i zderzaka który podczas lakierowania przechodzi przez komore lakierniczą i nie traci krztałtu. Jakoś w autach z dpf'em gdzie temperatury podczas regeneracji na postoju przekraczają 700'C przednie zderzaki nie spływają, tylne też (przy końcówce wydechu). Po drugie znacznie wyższe temperatury panują w słońcu wewnątrz pojazdu, a o szkodach wnetrza głucho. Ogólnie periodyk o tytule "Fakt" jest mało wiarygodnym źródłem informacji, i bazowanie na nich jest hm perwersyjne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie samochód miał jakieś przygody i listwy wymieniono na taniochy z naszego allegro. Są u nas firmy produkujące takie listwy i zderzaki. Inna opcja to może obok zaparkowało coś gorącego ( maszyna jakaś drogowców np). Nie słychać więcej o takich przypadkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość w pełni rzetelna, "rodzina brytyjska przyjechała do Caorle na wakacje swoim renault megane...", a na zdjęciach dziwnym trafem samochód na włoskich rejestracjach...  Cała reszta zapewne równie precyzyjna... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Warszawie były 3 przypadki. Dwa samochody i skuter uległy roztopieniu (el. PCV oczywiście).

Wszystkie w różnych dniach ale dokładnie na tym samym miejscu parkingowym.

 

Winnym okazał się szklany dach biurowca w odległości kilkudziesięciu metrów od tego miejsca.

Przez 2h w czasie doby daszek był dla tego miejsca wielką soczewką i tam skupiał ciepło.

Po ustaleniu co i jak, daszek zasłonili materiałem a finalnie wymienili na inny. 

Może tu jest podobnie, jakaś szklana ściana lub coś w ten deseń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, bertosz napisał:

Wiadomość w pełni rzetelna, "rodzina brytyjska przyjechała do Caorle na wakacje swoim renault megane...", a na zdjęciach dziwnym trafem samochód na włoskich rejestracjach...  Cała reszta zapewne równie precyzyjna... ?

też to widziałem. Artykuł nie był najwyższych lotów, być może zapomnieli dodać, że samochód pochodził z włoskiej wypożyczalni na lotnisku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, kalapan napisał:

Z tym to bym się nie zgodził, mi w lipcowy upał podczas pobytu w Grecji stopił się i popłynął po desce rozdzielczej  markowy uchwyt do nawigacji /Garmin/.

U mnie z garmina fragmenty przy ssawki zostały na szybie. Dobrze ze mam drugi ze starej już nieużywanej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, automaciek napisał:

Skoro nie mam (27 lat pracy w motoryzacji) to uwiadom mnie

Nie mam zamiaru, a powiem Ci dlaczego, Twoje doświadczenie w motoryzacji jest bardo duże jak i Twoja wiedza na ten temat co widać w Twoich postach
ale przetwórstwo tworzyw sztucznych to zupełnie coś innego, ja w tym pracowałem 22 lata. Nazwanie czegoś plastikiem to tak jakby nazwać coś metalem
czyli np. nie rób tego z metalu bo on się topi już w 180 stopniach..... no właśnie ale z jakiego metalu :puk: 
O a powiedz mi dlaczego blok sinika robi się z np. aluminium a nie z cyny :niewiem:
Tak więc ten plastik to tak naprawę tworzywa polimerowe których odmian jest bardzo dużo i charakteryzują się różnymi właściwościami, tak jak i metale.
Sprawdź sobie  różnice w przetwarzaniu polistyreny do np. polipropylenu nie mówiąc już o ich spienianiu czyli jakich dodatków trzeba dodać jakie trzeba
stosować temp na extruderach czy jakie powinny być ciśnienia  aby spienić te materiały, a najlepiej na podstawie polistyrenu bo  będzie Ci łatwiej, albo
sprawdź dlaczego miesza się wysoki udar z niskim udarem. itd. itd. itd. do czego służy i jak się nazywa aktywator spienienia, czy Poly One do otwierania celek
podczas  wytwarzania np. tacek typy Open Cell  Ot i tyle a to tylko mała części tego wszystkiego co nazwałeś plastikiem. ?
I to wszystko powoduje że jednak ten plastik nie zawsze roztapia się grubo powyżej 200 stopni :hej:


 

Edytowane przez Cezarr (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.