Pozlotowe gaduchy - co na plus, co na minus ?

[Cytrus]

ja przyjechałem we wtorek i nie było już ciepłej wody, z relacji już obecnych ciepłej wody nie było od początku, prądu od 2 dni nie ma - podobno nikt nie przewidział aż takiego poboru, wczoraj kilka załóg wyjechało, dziś szykują sie kolejne, atmosfera nie potrzebnie zaczyna się psuć, komentarze cena za pobyt jest niska to co się dziwicie że nie ma pradu czy ciepłej wody przez obsługę kempingu dodatkowo nakręca i tak już podkręconą atmosferę, dziś zaczął padać deszcz

wczorajsza wycieczka kolejką była ok i na tym się skupmy, 2 godz w jedną stronę pędząc przez pola i rowerzysta który kilka raz nas wyprzedzał , 3 godz czas wolny w Gnieźnie i powrót - warto było się wybrać

[BartoszK]

Podstawa jest kalkulacja a nie skupianie.sie na cenie... Jesli jest problem teraz.z kasa to mysle ze kazdy dolozy po 20 zeta na sciepe na naprawy... Drugi problem to kable bez uziemienia i nie rozwiniete do konca... Praw fizyki nie.oszukasz na zwinietym 30 metrowym kablu farelka 1000w wciaga ponad 2 razy tyle... A nikt z organ. tego nie przypilnowal...

Edytowane 3 Maja 2013 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[irek w]

Witam.

A my już w domu,pranie się suszy.Nie powiem że nie było aż tak dobrze co by nie mogło być lepiej,ale ogólnie nie było tak żle  .Organizatorzy nie mogli przewidzieć pogody,i tego że po mimo większość budek ma swe ogrzewanie ,nie którzy solary i inne bajery to jak jest tak cena atrakcyjna to musza dymać na sztrumie ile wlezie,i tak się skończyło.

Od nas POZYTYW,za całokształt  

Edytowane 3 Maja 2013 przez irek w (wyświetl historię edycji)

[BartoszK]

Czesc zalog ze zlotu jest "pod wiatrakiem" a czesc na "POSIR..." na jednym i drugim jest fajnie i ciekawie i na pewno kameralniej... jak widac wybrali i wypieli sie na zlot...

[Cathay]

Fajnie Bartek ze piszesz. Skoro piszesz to znaczy że Ci się podoba. Dzięki!

[Spablo1]

Szkoda, że ci wszyscy malkontenci nie mają odwagi aby podejść kilka kroków i przekazać swoje żale prosto w oczy tylko kryją się za pośrednictwem neta.

 

Irek w, miło było Was widzieć

[pplaw]

Dotarliśmy szczęśliwie do domciu.

Piłkarze (Piotr i Kuba) szczęśliwi ogromem przeżyć na boisku i wymianą kart.

Dominika ciągle wspomina Rysiaczka i Lepciaka.

A my (Kasia i Paweł) dziękujemy Wam, że mogliśmy ponownie się spotkać i wielokrotnie wymieniać uśmiechy.

 

Ukłony dla ORGANIZATORÓW!!!!

 

Do zobaczenia na karawaningowych (i nie tylko) trasach!!!

[ptaku]

jak piszemy to i ja coś napiszę.

Jestem i mam zastrzeżenia do pogody ,nie do organizatorów 

przejechaliśmy ponad 150 km ,żeby spotkać się ze znajomymi ,żeby mile spędzić czas w gronie ludzi pozytywnie zakręconych    ,bo w karawaningu nie chodzi żeby szukać co zrobiono źle  lecz żeby wspólnie spędzić czas w gronie ludzi pogodnych ,uśmiechniętych a nie tylko wywalających żółć ze swojej chyba chorej wątroby.

Trochę więcej uśmiechu na twarzy a świat będzie ładniejszy i słoneczko wyjdzie     

Edytowane 3 Maja 2013 przez ptaku (wyświetl historię edycji)

[BartoszK]

@Cathay i @Spablo - jako centrum dowodzenia, jeśli chodzi o Zlot, 13 Zlot to ogólnie nie popisaliście się w kilku tematach jak i kilka rzeczy jest na plus...

 

Napisze to co myślę i widzę - a Wy sobie to skasujcie - pisze i tak z funkcją cache google....

 

In minus:

- do bani sam przyjazd - byliśmy 30.04 - recepcja zamknięta, 1/3 pola odgrodzona jakby jakaś malaria panowała, 1/3 pola zajęta pustymi cepkami, na pozostała 1/3 duże cepki nie wjada bo się nie złamią (Gal' się nakręcił bo barany postawali na zakrętach...) - zadnego, widocznego oznakowania dla wielkości przyczep, zero kontroli nt narastającego zajmowania sektorów...

- człowiek nie odepnie jeszcze przyczepy a już jakaś babka atakuje o kasę ! (Poznański styl?)

- w przyłączach bezpieczniki 2A, albo watowane gwoździami - no siara na maxa, ze nikt tego nie sprawdził...

- ciepła woda... jaka ciepła woda - w domu mam chyba większy bojler... jak na zlocie mieli uczestniczyć ludzie z małymi dziećmi? nie każdy tu przyjechał aby nawalić się do nieprzytomności i słuchać w kolko tej samej muzyki - jest majówka - ludzie wybrali ten zlot "chwil z rodziną"..

- zlewnia chemiczna - bieżąca woda to obowiązek - światło także - a tu padlina po całości, co niektórzy po ciemku i nawaleni wylewali ścieki obok... cieszcie się ze słonce nie grzało i deszcz to spłukał...

- żalenie się do mikrofonu ze organizatorzy parę razy musiał tu za darmo przyjechać to już żal.pl - na demotywatory się nadaje - niech poda konto to za 2 przejazdy mu zwrócę kasę - wiedział czego się podejmuje...

- gdzie jest apteczka, pomieszczenie odpoczynku dla matki z dzieckiem, informacja o odtwarzaniu muzyki po 22:00? - znasz przepisy o imprezach masowych?

- parę mniej istotnych jak papier w kiblach, ręczniki do rak, psie kupy, ktoś zbierał śmieci po imprezowiczach z alejek i plaży? i inne ciekawostki...

- jakiś pajac ze swoimi urodzinami chwali się ze sceny, a później leca kur.. i chu.. poza sceną - to był gwóźdź programu na wieczór?

 

 

In plus:

- przyjechało dużo załóg - doliczyłem się naocznie i ze zdjęć samolotowych z strony OSIR Powidz - około 130 cepek, ale już dzisiaj jest ich dużo mniej... około 25-30 zaparkowało na okolicznych polach - nie chodzi tylko o brak cieplej wody czy znikający prąd... Zobaczcie ze większość ekip z dziećmi już wyjechała...

- miejsce...

- cena - choć mało kto się tym z moich sąsiadów sugerował - chcieli sprawdzić jak jest na zlotach... już wiedza...

- ludzie obok znanych z innych spotkan...

- ludzie których tu poznałem i to jest chyba idea zlotow...

 

 

Dodam ze od 2009 widziałem kilka spotów, spotkań, czy personalnych zlotów... wyglądały przyjemniej i ciekawiej, bawiła się razem prawie większość - razem... a tutaj przy ognisku 40 osoba? ile to % z ogolonej listy uczestników?

 

Spojrzyjcie na zdjęcia z innych spotkań i zjazdów umieszczanych na karawaning.pl - gdyby nie kolejka do Gniezna to nie było by w temacie rodzinno-klimatycznym co wrzucić...

 

Szkoda trochę, wybiorę się na kilka kolejnych spotkań/spontanów poprzez karawaning.pl, byłem na 4 - to wyglądała przy nich blado - nie chodzi tylko o pogodę, prąd, wodę ...

 

 

BTW - nikt nie kryje się za netem - da się tu wpisać posta anonimowo? pierwsze słyszę... znamy się wszyscy nie tylko z widzenia ... Najprościej kogoś nazwać malkontentem, baranem itd... Ocena bardzo egocentryczna z przejawem autopsji, czy tylko lapsus...?

Edytowane 3 Maja 2013 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[Kajman]

Nie jest źle, malkontenci wyjechali to prąd jest cały czas, woda ciepła też się pojawia a i słoneczko nieśmiało zaczyna się pokazywać

[doubleseven]

O... przestało padać - Bartosz może wreszcie wyjdzie z przedsionka i przestanie "biadolić" , a zacznie wypoczywać.... taka chyba idea Karawaningu.... Komentarze typu " babka ściga o kase (Poznański styl?) " pozostawie bez komentarza... boje się dowiedzieć jaki jest Twoj styl..... 

[Th0rn]

Bartoszu jesli az tak Ci nie pasuje to czemu sam nie zorganizujesz zlotu??....malo tego jesli jest tak zle to po co tu stosz?! stoisz ode mnie jakies 50metrow obok a wypisujesz takie bzdury ze glowa boli. Przyjdz do nas lub do Slawka czy Piotrka i powiedz to w oczy. Po co wypisujesz takie rzeczy na forum i zniechecasz ludzi do zlotow ktore bedą. Mam wrazenie ze jestes jednym z tym pseudo karawaningowcow co w zyciu pod namiotem nie byli...a bo zimna woda...a bo brak pradu a bo zle ze bokiem a bo zle ze przodem czy tylem...a bo zle ze niewiadomo dlaczego...jest takie jedno chinskie przyslowie...jesli nie pasuje to.......... dopisz sobie reszte. 

Ps. Pomijam buraka ktory wymalowal dzis sciany w lazienkach.....domyslcie sie czym...żenua...buractwo i malomiesdzczantstwo...tego jeszcze nie bylo Panowie i Panie...nowe hobby! Kałamarnice!! 

[Yabulon]

No cóż. Nie udało mi się na ten zlot przybyć, ale czytam cały czas relacje. Jak większość z was wie uczestniczyłem w wielu zlotach Karawaningu i dziwi mnie bardzo postawa niektórych osób. Zawszse było to bardzo spontamiczne spotkanie a teraz widzę, że wymagania wzrastają. jakoś dawniej nikomu takie rzeczy jak brak ciepłej wody i prądu nie przeszkadzały, a teraz to widzę, że "kraniki, dywaniki" jak ktoś ma takie wymagania to powinien pojechać do hotelu a nie na zlot karawaningu, a na dodatek wypisanie o tym na forum zamiast powiedzieć spokojnie organizatorom świadczy o zwykłym tchórzostwie osób to piszących. WSTYD

[Rysiaczek]

Widzę że jest spora grupa ludzi i załóg która nie rozumie pojecia ZLOTU KARAWANING.PL . Forum ,,karawaning.pl,,nie posiada żadnego statusu prawnego jak np. stowarzyszenie czy organizacji .Tak samo wygląda sprawa z naszymi corocznymi spotkaniami. Nie są pobierane żadne składki , wpisowe itp. Są to spotkania na zasadzie : każdy przyjeżdża w określone miejsce na zasadzie prywatnego spotkania .

Każdy sam wnosi opłatę pobytową na kempingu i jest zobowiązany stosować się do jego regulaminu. Do regulaminu KAMPINGU !!! a nie zlotu. Bo takiego nie ma ! Zasady są proste , przyjeżdżam aby się zabawić , wyluzowac po długiej zimie i poznać nowych ludzi ! Za wszelkie przewijanki dla dzieci , brak prądu , ciepłej wody , smieci itp odpowiada kamping a nie ludzie którzy zaproponowali to miejsce . Oni mają zorganizowac naklejki , odznaki , wycieczkę itp.

Ubezpieczenia itp. , każdy wnosi we własnym zakresie i jest odpowiedzialny za swój sprzęt i załogę . Ludzie zwanymi ,,organizatorami ,, to tylko osoby które chcą pomóc w umileniu spotkania , służący pomocą w sprawach organizacyjnych dla poszczególnych zlotowiczów . A to my sami mamy wybrać rodzaj wypoczynku . Rowery , fotografia itp. Pretensja że ryb nie ma w jeziorze powaliła mnie całkowicie . Nudzę się to robię grila lub gram na gitarze wśród przyjaciół .

Z drugiej strony osoba która zabiera małe dzieci nie majac zabezpieczenia przyczepy w instalację gazową i 12 v. nie jest poważna . Prognoza pogody była do przewidzenia !

Są zloty na których stoi straz pożarna , pogotowie i po okazaniu legitamacji członkowskiej z opłaconymi składkami dostajesz piwo i kiełbaskę ! W tle zorganizowana kapela i można nawet powywijać ! Niestety na naszych spotkaniach musisz sobie wszystko zorganizować . A jak nie pasuje to trzeba mieć pretensje do właściciela kempingu a nie do ludzi z FORUM. Uczestniczę w naszych zlotach od początków , po części tworzyłem ich atmosferę , poznałem dziesiątki wspaniałych ludzi i nie przeszkodzi mi prąd czy woda aby się z nimi spotkać !  . JEŻELI WŁĄCZYMY 40 farelek to zabezpieczenia 60 KW czy 32 KW zaczynają się palić ! / takie zazwyczaj sa na kempingach / A teraz niech kazdy popatrzy w lustro i przyzna sie do ogrzewania grzejnikiem elektrycznym . Ja mogę spojrzeć sobie w oczy !

Bardzo gorące podziękowania za spotkanie ! CATHAY , SPABLO , STOPKA I INNYCH KTÓRYCH DOBRY HUMOR NIE OPUSZCZAŁ ! jesteście wielcy !

Fotek będzie bardzo dużo i już niedługo . Madzik wybitnie mi w tym pomogła , za co jej serdecznie dziękuję !

rysiaczek

Edytowane 4 Maja 2013 przez Rysiaczek (wyświetl historię edycji)

[Th0rn]

Rysiu !! + 1 !! nic dodac nic ujac ! Panowie i Panie...jesli nie umie sie wypoczywac z przyczepa to sie siedzi w domu. Kiedys sie siedzialo z lampa naftowa i bez ogrzewania i wszyscy zyjemy, Pamietacie te czasy???? Ja jestem moze mlodej daty ale to pamietam. Uklony dla organizatorow i dla zalog ktore przyjechaly tu z powodu prawdziwych pobudek karawaningowych. Co do ekscesów brak słów...szkoda cokolwiek dodawać.

Edytowane 3 Maja 2013 przez Th0rn (wyświetl historię edycji)