Weekendowe wypady z dzieciakami

[Speedy]

Planuję trochę w tym sezonie pojeździć z dzieciakami po okolicznych (wzgl. Stolycy...się wie) kempingach - wyjazdy pt-niedz. 

Dopiero zaczynam się rozgladać gdzie można pojechać żeby było ciekawie (nie koniecznie woda), a to nie jest proste, bo dziewczynki są w wieku 5+3+1 (najmłodsza nie koniecznie będzie brać udział w każdej eskapadzie.

 

Plan jest na razie w fazie b.wstępnej, bo żeby go wdrożć potrzebuję...mieć gdzie pojechać

Pytanie: ktoś może kojarzy pro dziecięce kempingi/okolice z kempingiem. Zastanawiam się też nad nmiejscami "na dziko",ale w tym temacie wogóle brak mi doświadczenia.

Drugie niezxależne pytanie: gdzieś w niedlaekiej dalekości od Wawy, są jakieś kempingi czynne już w kwietniu?

 

...a może ktoś byłby chętny ,żeby dołaczyć?

[Bialy]

Kolego my z żoną i dzieckiem (1,5 roku) w tym roku też chcemy troszkę pozwiedzać okolice bliższe i dalsze , na początek w maju planujemy wyjazd nad jezioro Jeziorak na wyspe Bukowiec  tam pobyt jest prawie jak na dziko tam bardzo nie ma w okolicy mediów jedynie woda w kranie gdzieś w okolicy i co jakiś czas toitoi . Pod koniec maja wybierzemy się pewnie nad jezioro Zdworskie na jedno z polecanych pól to jest całkiem nie daleko ok 120 km . W naszej okolicy jest pare miejsc na takie weekendowe eskapady .

[Socale]

Speedy, dobry kierunek myślenia na dziko...

Wynajdź miejsce i spróbuj, naprawdę warto - taki mały survival z dala od ludzióff.

Ja preferuję dzikość, choć moje dzieci dorosłe a wnuków jeszcze nie mamy, to z ukochaną zabieramy jakiekolwiek maluchy, przygotowując również jakieś atrakcje.

Chodzimy do lasu po susz na ogień, kartofle z ogniska, wędki z własnej roboty...

Czasem dubeltówka na wiatr i zawody strzeleckie lub inne gry.

Frajda im nie z tej ziemi.

Żywność, woda, trochę prądu, kilka narzędzi i... to co uznasz za potrzebne.

A zerknij, a na ocieplenie, a na wspomnienie o wiośnie, a na zachętę, a pokaż ukochanej albo nie, sam wsio przygotuj bez uprzedzenia

[Cytrus]

http://forum.karawaning.pl/topic/12750-okol-lochowa-na-dziko/

 

http://forum.karawaning.pl/topic/11993-jez-zegrzynkie/

[jacekwwa]

Planuję trochę w tym sezonie pojeździć z dzieciakami po okolicznych (wzgl. Stolycy...się wie) kempingach - wyjazdy pt-niedz. 

Dopiero zaczynam się rozgladać gdzie można pojechać żeby było ciekawie (nie koniecznie woda), a to nie jest proste, bo dziewczynki są w wieku 5+3+1 (najmłodsza nie koniecznie będzie brać udział w każdej eskapadzie.

 

Plan jest na razie w fazie b.wstępnej, bo żeby go wdrożć potrzebuję...mieć gdzie pojechać

Pytanie: ktoś może kojarzy pro dziecięce kempingi/okolice z kempingiem. Zastanawiam się też nad nmiejscami "na dziko",ale w tym temacie wogóle brak mi doświadczenia.

Drugie niezxależne pytanie: gdzieś w niedlaekiej dalekości od Wawy, są jakieś kempingi czynne już w kwietniu?

 

...a może ktoś byłby chętny ,żeby dołaczyć?

Mam identyczny pomysl

 

Ja chce na poczatek do Warki skoczyc. Mam nadzieje ze pogoda w kwietniu bedzie ok.

[Gewehr]

http://forum.karawaning.pl/topic/12750-okol-lochowa-na-dziko/

 

http://forum.karawaning.pl/topic/11993-jez-zegrzynkie/

Wieliszewa nie polecam do postoju nocą, chyba że większą grupą. Znam to miejsce na tyłach dawnego hotelu wodociągów. Obecnie mieszka tam dużo policjantów, ale nie poprawia to bezpieczeństwa. W sezonie nocą jest tam sporo nawalonej młodzieży, która szuka problemów. Wiem co mówię, mam tam na osiedlu rodzinę i bywam tam bardzo często na rybach.

 

Co do wyjazdów rodzinnych na dziko, jestem za. Mam fajne miejsce gdzie można pojechać z dziećmi, nad Narwią. Tyle że ja mogę dopiero pod koniec maja, jedyny wolny weekend jaki mam, to 12-13 i wtedy jadę na Jasną Górę.

[Speedy]

..no właśnie-żeby pogoda była. Ja tak na prawdę celuje w ew.jeden weekend w kwietniu, a potem wracam do gry pod koniec czerwca.

[Cytrus]

blisko w-wy

www.dzwigar.com

[Tomii]

Tu trochę można poczytać: http://forum.karawaning.pl/topic/3116-kempingi-do-150km-od-warszawy/

[Speedy]

Czytałem, ale szukam miejsc typowo pod kątem dzieciaków i nie koniecznie fantastycznej pogody. ( czyli nie tylko woda, ale i nie :tylko łąka")

 

Bialy: teraz do mnie dotarło: jak zmierzasz się dostać z budką na tą wyspę Bukowiec?

Edytowane 29 Marca 2013 przez Speedy (wyświetl historię edycji)

[strus251]

Czytałem, ale szukam miejsc typowo pod kątem dzieciaków i nie koniecznie fantastycznej pogody. ( czyli nie tylko woda, ale i nie :tylko łąka")

 

Bialy: teraz do mnie dotarło: jak zmierzasz się dostać z budką na tą wyspę Bukowiec?

 

O ile dobrze pamiętam (byłem nad Jeziorakiem jakieś 6 - 7 lat temu) w Makowie, to na ą wyspę prowadzi coś w rodzaju "wału-nasypu z drogą na szczycie". Ułożone to było z kamieni i czasem z jakieś płyty.

Dość wąskie (jeden zestaw OK) ale już mijanka była niemożliwa (byłem Passatem B3) i z racji tego, że ja już pokonałem 70% drogi osoba z naprzeciwka cofała się na wyspę na wstecznym bo inaczej nie dawało rady.

[Speedy]

to tam?: http://m.google.pl/u/m/diutlW

[dawidknaus]

to tam?: http://m.google.pl/u/m/diutlW

no no miejscówka pozytywna,ale patrząc na fotke,ludzi tez tam nie brakuje

[strus251]

to tam?: http://m.google.pl/u/m/diutlW

dokładnie. Poszukam w domu (ale to może potrwać) fotek z tamtego wyjazdu to pokarzę Ci tą drogę na wyspę . Nawet w jakimś przweodniku była opisana jako jakiś zabytkowy most i dla tego tam pojechałem ale okazało się, że miejscowi nie pamiętają aby tam było kiedykolwiek coś innego.

 

Ogólnie miejsce fajne (całe jeziorko - miałem do dyspozycji łódź na miejscu od kolegi więc popływałem i zwiedziłem) ale trzeba przywyknąć do koloru wody. Jest "brązowawa" a jak to mawia mój kolega z dwóch przyczyn:

1. Dozwolony ruch motorowodny na jeziorze

2. Słabe zaplecza na przystaniach do zrzutów nieczystości i ponoć dość często przyapywani są żeglarze zrzucający nieczystości w małych zatoczkach.

 

pkt.2 niesmaczny ale prawdziwy - sorry.

Jak już będziesz na miejscu to popytaj okolicznych (a jak znajdę to dam Ci na PW znać) o szkołę oficerów morskich. Jest to jedna z 3 szkół w Europie dla Oficerów Morskich zlokalizowana na jeziorze .

Mają statki w skali, kilka portów itd i uczą się tam manewrować. Miałem okazję ją zwiedzić i popływać na tych statkach ale teren jest zamkniety dla obcych i zakaz przebywania (kolega miał specjalne uprwanienia i Nas tam ładnie ugościcli).

[Bialy]

Dokładnie jest to ta miejscówka , wyspa jest na tyle duża że jak się zapuścisz troszkę dalej to masz spokój i ciszę , Byłem tam kilka razy z wujkiem wtedy zestawem bus plus przyczepa 5,5 metra i tak naprawdę nigdy nie było problemu z wjazdem , choć tak jak pisze kolega wjazd jest na jeden samochód . Miejsce jest naprawdę fajne .