Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

 

Odważę się niezgodzić.

Kto raz spróbował 4x4(prawdziwego, stałego torsena etc) wie , że do ośki nie wróci! Przynajmniej nie znam takich.

Ojca namówiłem na quattro po dwóch latach wigilijnych dyskusji, raz Sharan , raz Passat B6 i wszystko w dieslu.

W końcu stanęło na moim, a4 b7 2.0tfsi quattro. Powiedział mi po pierwszej zimie, że bardzo mi dziękuje za upartość...

 

Wracając do cytatu, nie każdy z nas ma komfort posiadania jednego cabrio, terenówki i elektryka na miasto.

Trzeba iść na kompromis i nie bać sie 4x4. W Audi nie trzeba wymieniać olejów w dyfrze (przynajmniej w starszych modelach)

Jest inne zawieszenie z tyłu ale to nie jest wielka różnica.

 

Mój wybór padł na auto kilka miesięcy przed pomysłem wejscia w temat karawaningu. 

Kupiłem Audi A6 C5 2.7 V6 biturbo(seria 250km i 370Nm) automat, kombiak z quattro.

W tym momencie już wiem, że wybór był o tyle celny, że śnieg, deszcz czy mokra trawa to jak suchy asfalt.

Pociągnie niemal 2t.

 

Wszystkim niezdecydowanym, chcącym rozsądnego kompromisu polecam raz chociaż wsiąść w jakiekolwiek 4x4

Na codzień zwykłe auto, przy fatalnych warunkach daje pewność i nie raz ośki trzeba z zasp błota itp wyciągać.

Dla mnie jest to bezpieczeństwo i wszechstronność jedynego samochodu na który mogę sobie pozwolić,

Cały rok do pracy, weekend na ryby, latem urlop teraz z przyczepą, wszędzie świetnie spełniając swoje funkcje.

 

Poniżej pierwszy z brzegu filmik- burnster ponad 2t vs quattro.https://youtu.be/j4zXWhT1dpo

 

Pozdrawiam

 

Tak, coś w tym jest, jakiekolwiek 4x4 zaraźliwe jest.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4x4 fajna sprawa , ale też wszystko zależy gdzie kto mieszka i dokąd jeździ , np mieszkając w górach nie wyobrażam sobie nic innego poza 4x4 , za to mieszkając w mieście na dojazdy do pracy i zakupy ośka w zupełności wystarczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jako laik w temacie, proszę o informacje: do jakiej masy szukać przyczepy do mojego samochodu Nissan X-TRAIL T31 2.0 D / moc 110 kW / G 1620 kg własna / F1 2170 kg max / O.1  2000 kg przyczepa z hamulcem. Auto kupiłem w salonie w 2011 r. / aktualny  przebieg 45 tys. km.  Czy naprawdę te auto może pociągnąć 2 t przyczepę kempingową po Europie? Waham się czy "dojechać" te auto przyczepą (w tak niski przebieg raczej nikt nie uwierzy), czy od razu wymienić je na jakiś mocniejszy ciągnik aby pociągnąć przyczepę w przedziale 1330 - 1631 kg?

Rozumie, że aktualne przepisy dla prawa jazdy B, dla mojego auta, dają możliwość ciągnięcia przyczepy ciężkiej (pow 750 kg) o wadze 1330 kg = 3500 - 2170?

Czy dla uprawnień B96 byłoby to: 1.631 kg = 2170 / 1,33 kg , czy 2080 kg = 4250 - 2170? 

 

Pozdrawiam 

Edytowane przez Jacek2201 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2000 nie możesz ciągnąć bo ogranicza Cię przepis dotyczący hamulca najazdowego. Maks co możesz ciągnąć to 1631 kg.

 

Na B nie możesz zestawem przekroczyć 3500 kg. Czyli w takim wypadku możesz ciągnąć przyczepę z DMC 1330 kg. Na B96 możesz ciągnąć wspomniane 1631 kg

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za obie informacje: czy auto się nada i do czego...

Będę się trzymać budki do DCM 1330 - nie tylko, że mniejszy kłopot (ciężar dla auta, uprawnienia, opłaty ...), ale wstępna analiza nowych przyczep dla tego DCM dochodzi do 5 m wewnątrz, co wydaje się wystarczające (w moim wypadku) dla 2 osób (maksymalnie: 2 osoby + 2 dzieci). Wytypowałem nawet KNAUS SPORT 460 EU o DCM 1250 kg za 17 tys. euro niestety. A może zaproponujecie coś innego, tańszego (raczej nowego lub bardzo  świeżego) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za obie informacje: czy auto się nada i do czego...

Będę się trzymać budki do DCM 1330 - nie tylko, że mniejszy kłopot (ciężar dla auta, uprawnienia, opłaty ...), ale wstępna analiza nowych przyczep dla tego DCM dochodzi do 5 m wewnątrz, co wydaje się wystarczające (w moim wypadku) dla 2 osób (maksymalnie: 2 osoby + 2 dzieci). Wytypowałem nawet KNAUS SPORT 460 EU o DCM 1250 kg za 17 tys. euro niestety. A może zaproponujecie coś innego, tańszego (raczej nowego lub bardzo świeżego) ?

Kolego załóż swój temat tutaj http://forum.karawaning.pl/forum/11-kącik-kupującego/ na temat kupowania budy i tam będziesz wrzucał linki i analizował z innymi. Tu zostawmybo autach. Przy okazji tylko dodam że buda bardzo świerza jest prawie w cenie nowej, tu nienma tak jak w autach że dwa lata przelecą i od razu 30% w dół
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jednakowo dobrze.

 

Sharan w tym roczniku nie miał 130km?

 

P.s. 495 1100kg? Chyba masy własnej. One miały 1300-1350dmc

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednakowo dobrze.

 

Sharan w tym roczniku nie miał 130km?

 

P.s. 495 1100kg? Chyba masy własnej. One miały 1300-1350dmc

Tak sharany tez miały 130km a co do hobby to masa własna 1110kg a maksymalna masa całkowita 1350kg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To licz 1350, bo pusty raczej na wakacje nie jeździsz. Co do sharana i galaxy, firdowskim tdci nie jeździłem, nie znam specyfiki tego motoru. Natomiast sharanami jeździłem prawie 10lat, w sumie 4 szt. I tak, popraw mnie jeżeli się myle, ale nie było silnika 130KM i 115KM równikegle, był albo ten albo ten, i podajże od 2003r był tylko 130KM. Sprawdź to żebyś nie kupił jakiegoś ulepa ze zmienianym silnikiem. Następna sprawa, sharany to super holowniki tylko mają jedną wadę, od obciążenia np właśnie przyczepą lecą przeguby wewnętrzne, za moich czasów czyli ostatni 3 lata temu, dostępne tylko w aso i cena ponad 1000zl. Ten problem występował w rocznikach od 2000 aż do niwego modelu 2010. We wcześniejszych tego nie było. Wcześniejszą budę 1000dmc ciągałem sharanem 115KM i w ogóle jej nie czuł, jak po sznurku. Tamtym ciągałem też lawete i duże towarówki. Tą cepe którą teraz mam ciągałem tym wcześniejszym sharanem, 110KM, bardzo ładnie to szło, było ją czuć na haku ale specjalnie się nie męczył. Teraz mam cytryne 150 KM hdi i też bajka. Także czy weźmiesz galaxego czy sharana, będziesz pan zadowolony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To licz 1350, bo pusty raczej na wakacje nie jeździsz. Co do sharana i galaxy, firdowskim tdci nie jeździłem, nie znam specyfiki tego motoru. Natomiast sharanami jeździłem prawie 10lat, w sumie 4 szt. I tak, popraw mnie jeżeli się myle, ale nie było silnika 130KM i 115KM równikegle, był albo ten albo ten, i podajże od 2003r był tylko 130KM. Sprawdź to żebyś nie kupił jakiegoś ulepa ze zmienianym silnikiem. Następna sprawa, sharany to super holowniki tylko mają jedną wadę, od obciążenia np właśnie przyczepą lecą przeguby wewnętrzne, za moich czasów czyli ostatni 3 lata temu, dostępne tylko w aso i cena ponad 1000zl. Ten problem występował w rocznikach od 2000 aż do niwego modelu 2010. We wcześniejszych tego nie było. Wcześniejszą budę 1000dmc ciągałem sharanem 115KM i w ogóle jej nie czuł, jak po sznurku. Tamtym ciągałem też lawete i duże towarówki. Tą cepe którą teraz mam ciągałem tym wcześniejszym sharanem, 110KM, bardzo ładnie to szło, było ją czuć na haku ale specjalnie się nie męczył. Teraz mam cytryne 150 KM hdi i też bajka. Także czy weźmiesz galaxego czy sharana, będziesz pan zadowolony

Dzięki za info mam jeszcze jedno pytanko w górach takim sharanem 115km dam rade z moją hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam zamiar zakupić  i proszę o opinie czym się lepiej pojedzie Ford Galaxy 2,0 TDCI 140 km 2006 rok czy Vw Sharan 1,9 115 km 2006 rok + Hobby 495 1110kg 99 rok.

Oba jako holowniki się sprawdzą doskonale. Ja bym obstawiał za Fordem, ponieważ:

- nowsza generacja

- nowocześniejsza i bezpieczniejsza konstrukcja

- lepsze prowadzenie

- silnikowo - lepszy komfort akustyczny, mocniejszy dół obrotów.

 

Jednak jak liczysz dokładniej złotówki to za serwis mniej zapłacisz w VW. I tylko tu widzę coś na plus dla Sharana.

 

To licz 1350, bo pusty raczej na wakacje nie jeździsz. Co do sharana i galaxy, firdowskim tdci nie jeździłem, nie znam specyfiki tego motoru. 

Jak nie znasz? Teraz go masz :) Charakterystyki są bardzo podobne.

 

Dzięki za info mam jeszcze jedno pytanko w górach takim sharanem 115km dam rade z moją hobby.

Da radę :ok: Zawsze możesz ten silnik podkręcić w razie potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.