Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

Ja raz miałem taki podjazd, ale bez przygód... 1-ka rozpęd i 3-4 tys obrotów i nie ma zmiłuj, jedziemy az wjedziemy. Niepotrzebnie za pierwszym razem przyhamował przed zakrętem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończąc ot, i podsumowując, może warto było mu się pomęczyć, bo kemping na który się wybierał b. ładnie położony. Szczerze mówiąc, "temi ręcami" zaciągnąłbym budę pod górę żeby tam dojechać :)

http://www.skogtun-camping.no/2PL.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możliwe że u mnie w c4 nie ma opcji wyłączenia esp? Bo do tej pory nie znalazłem. Taki ot troszke :)

 

W tej chwili w zdecydowanej większości aut nie ma możliwości wyłączenia ESP.  W niektórych można wyłączyć, ale i tak się włączy jak komp stwierdzi że kierowca ogłupiał. Są też takie w których można wyłączyć całkowicie ale wiedząc jak (np. w BMW normalnym wciśnięciem wyłączamy tylko ASR, a dopiero jak kilka sekund przytrzymamy przycisk to nastąpi całkowita dezaktywacja). 

 

Warto dodać że w przypadku fabrycznej instalacji haka czy choćby samych wiązek, praca ESP dostosowuje się do obecności przyczepy w chwili wpięcia wtyczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Udało mi się przeczytać prawie cały wątek na temat wyższości automatu nad manualem i na odwrót i chciałbym dodać swoje 3 grosze...

Od ponad 9 lat jeźdżę automatami- najpierw koreańskimi firmówkami a w międzyczasie własnym DSG oraz koreańskim Chevroletem i jak na razie nie było z nimi żadnych problemów. Przebiegi w firmówkach podchodzące pod 150-200 kkm, DSG tyle samo (ile w rzeczywistości miała to nie wiem bo "Niemiec płakał jak sprzedawał" :] ) a w Chevy dopiero coś koło 75kkm ale olej już wymieniłem profilaktycznie przy 63 kkm ze względu na jazdę z przyczepką (koszt wymiany 5,1 litra Dexron 6 w ASO- 453,21 PLN).

Aktualnie w Korei jeźdżę dużo taksówkami i jeśli umiem zajrzeć to spoglądam na liczniki- mało która Kia, Hyundai czy Samsung ma przebiegi niższe niż 200 kkm; wczoraj trafił się Hyundai Grandeur z 2011 r. (sprawdziłem po szybie :]) z przebiegiem 356 kkm i podczas jazdy nie było czuć żadnego szarpnięcia a taxi driver naprawdę toporny bo z każdej górki wrzucał na N, na światłach dawał na P i N a pod górkę gaz do dechy. Większość taksówek tutaj to zagazowane automatyczne benzyny- diesli raczej nikt nie używa bo niekomfortowe dla pasażera. Raz udało mi się jechać manualem i nigdy więcej- facet tak szarpał autem że rzygać się chciało od tego bujania (na promie tak nie buja jak on to potrafił zrobić). Ale do sedna sprawy- jestem pewien, że gdyby te automaty się tak psuły jak to niektórzy przedstawiają to nikt tutaj by nimi nie jeździł i to tyle kilometrów jak Ci taksówkarze bo przecież każdy wolałby kupić nową Kię, Hyundaia czy Chevroleta bo naprawa czy wymiana skrzyni byłaby nieopłacalna w stosunku do kupna nowego auta. Pytałem o serwisowanie skrzyń moich znajomych Koreańców- tylko wielkie  :look: zrobili bo nie wiedzieli czy ja mówię serio czy żartuję- nikt się tutaj w takie coś nie bawi. Tylko jeden potwierdził, że wymieniał olej w 11-letnim Daewoo Winstorm przy chyba 200 kkm bo mechanicy zaproponowali wymianę ze względu na podeszły wiek samochodu :]

 

Mój teść ma stado ciągników siodłowych Volvo FH- wszystkie w automacie, jedne jeżdżą pod plandekami na autostradach, drugie pod wywrotkami na budowach i nie przypominam sobie, żeby mówił coś o wymianie oleju w skrzyniach bo na pewno by go to zabolało finansowo gdyby trzeba było w każdym wymienić kilkanaście litrów drogiego przecież środka smarującego te precyzyjne urządzonka...

 

Ja mam 1 automata i 2 manuale do zastosowań terenowych i nic mi nie daje tyle przyjemności ile jazda moim koreańskim wozidłem bo tak go wszyscy nazywają wokoło :skromny: bo wiadomo przecież, że jedyne słuszne samochody to 10-15-letnie Golfy, Passaty, Audice, Merce czy Beemki od tego, co cały czas płacze za nimi :] Tylko czasem im szczęki opadają, co te automatyczne wozidło potrafi podczas ruszania spod światełek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mój teść ma stado ciągników siodłowych Volvo FH- wszystkie w automacie, jedne jeżdżą pod plandekami na autostradach, drugie pod wywrotkami na budowach i nie przypominam sobie, żeby mówił coś o wymianie oleju w skrzyniach bo na pewno by go to zabolało finansowo gdyby trzeba było w każdym wymienić kilkanaście litrów drogiego przecież środka smarującego te precyzyjne urządzonka.

To przeważnie są zwykle skrzynie biegów czyli identyczna jak manual tylko mają sterowanie

przez ciegna pneumatyczne.  Tak więc z takimi automatami jak w osobówkach nie ma to 

nic wspólnego. Przyrownywanie tych skrzyń biegów jest raczej nie najlepszym przykładem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ale do sedna sprawy- jestem pewien, że gdyby te automaty się tak psuły jak to niektórzy przedstawiają to nikt tutaj by nimi nie jeździł i to tyle kilometrów jak Ci taksówkarze bo przecież każdy wolałby kupić nową Kię, Hyundaia czy Chevroleta bo naprawa czy wymiana skrzyni byłaby nieopłacalna w stosunku do kupna nowego auta.

 

To ja dodam... pewnie większość tych aut tam było nowe pod nogą taksówkarza jak i z rzeczywistymi przebiegami...

U nas auto ma 100-200tyś zależnie od rocznika a nie od faktu rzeczywistego...więc zamiast 400-600tyś na liczniku widać takie 200...i to jest największy problem...nie mówiąc już o pomysłach typu - to stare auto to mu wlejmy jakiegoś syfa do oleju...więc czasem ten oryginalny olej byłby dużo lepszy niż jakieś takie "kombinowania"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przeważnie są zwykle skrzynie biegów czyli identyczna jak manual tylko mają sterowanie

przez ciegna pneumatyczne.  Tak więc z takimi automatami jak w osobówkach nie ma to 

nic wspólnego. Przyrownywanie tych skrzyń biegów jest raczej nie najlepszym przykładem. 

 

Dzięki Tomku za info- nie wiedziałem :oslabiony:

 

Dzisiejszy popołudniowy przykład, jeszcze lepszy niż wczorajszy- Sonata z 2012 roku- jazda bezproblemowa ale zawieszenie już wołało o wymianę...

post-8122-0-05305900-1493194296_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pozdrowieniem dla wszystkich "mój akurat nie jest kręcony" wykres przebiegu/wieku pojazdu z aukcji na allegro.
Jak widać, niemieckie auta trafiające do PL przez pierwsze 3 lata robią po 40 tyś rocznie, a potem już niemcy niemi nie jeżdżą, bo nagle, między 4 a 15 rokiem robią niecałe 7 tysięcy rocznie..

 

http://www.wykop.pl/ramka/1416569/sredni-przebieg-samochodu-na-allegro-w-zaleznosci-od-wieku-auta/

 

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie nowego holownika. Siedziałem ostatnio w nowiutkim Fordzie Edge i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Fotele super wygodne z masażem, wentylowane i ogrzewane. Żal było wysiadać. Szkoda, że wersja 2.0biturbo ma tylko napęd na przód i kosztuje od 180.000zł w górę. Nie mniej jednak wnętrze dużo ciekawsze od skody kodiak. Bagażnik niestety stosunkowo mały ale jakoś bym się tam zmieścił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.