Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

 

bo z Toikami (Corolla) to jest tak, ze coraz cięższe i bardziej liche ....

 

Corolla VIII - DMC 1620 - przyczepa DMC 1200
Corolla IX - DMC 1655 - przyczepa DMC 1200
Corolla X - DMC 1760 - przyczepa DMC 1150
Corolla XI - DMC 1780 - przyczepa DMC 1100
 
dane dla silnika 1,6 PB - skrzynia manualna....

 

 

niestety muszę się zgodzić. Mam w rodzinie dwie toyoty, zarówno diesel jak i benzyna i jak tylko muszę nimi jechać to tracę humor. Ledwo się to rozpędza, hałasuje, wygody brak. Są jednak fani tych samochodów i je uwielbiają, nawet widziałem że przerabiają na mini campery. O to chodzi w motoryzacji, każdy znajdzie coś dla siebie. Jednak jakbym miał do tego podpiąć przyczepę to chyba towarówkę z silnikiem odrzutowym na pace...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daleko mi do zachwalania japońskich samochodów, ale Toyot na duńskich czy holenderskich blachach z dużymi budami widywałem dziesiątki. Więc chyba tak źle nie jest. Zresztą dlaczego by miało być? Skoro z budą sobie radzi pasior, insignia czy mundek, ba, radzą sobie francuzy to dlaczego avensis, accord czy 6 mają nie dawać rady? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wakacje miałem przyjemność pojeździć troszkę Toyotą Land Cruiser 70 z silnikiem diesla 6-cylindrowym rzędowym 4.2 litra (w Europie ich nie było w sprzedaży). Nie jest to bardzo mocne auto, ale i tak przyczepy nie czuje - nawet ciężkiej, z racji przełożeń i odpowiedniego układu napędowego. Czyli odpowiednia Toyota jest dobra do holowania przyczep, a nieodpowiednia (np. Auris) nie jest dobra. To nie zależy od marki tylko rozsądnego doboru holownika pod względem masy. mocy i przełożeń. Marka jest drugorzędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z racji tego, że mój jeep był uszkodzony musiałem pociągnąć raz nad morze swoją przyczepę Toyotą camry 3.0 V6 i powiem tak - pierwszy i ostatni raz. Każdy podjazd pod górkę mimo nie najmniejszego silnika strasznie ją męczył, grzała się, mieliła biegami, ale przede wszystkim przeważnie na otwartej przestrzeni jazda z duszą na ramieniu, prędkość max 90 km/h. Miękki tył i mała masa własna doprowadzała do tego, że przyczepa kierowała autem, tragedia. Zawsze jak kupujecie holownika kupujcie dużo cięższego jak przyczepa. Porównując Toyotę z  Jeepem, Jeepem  jeździ się wspaniale, z suchą koszulą na plecach nawet z prędkościami pow. 100 km/h - jest mega stabilny,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pieknie, ale nie każdego stać na to, żeby cieżki holownik w 90% swojego przebiegu robił za auto rodzinne i nabijał kilosy wokół komina.

Raczej przyczepę trzeba dopasować do tego co się ma w 'garażu" jesli ma się zamiar tym dłuzej pojeździć.

 

Dokładnie tak :ok: 

 

Ja się przesiadłem z dużego/ciężkiego holownika na małego/lekkiego i żyje :ee:  wiadomo że jedzie się gorzej zestawem i teraz czuje że ciągne przyczepe ale na codzień zyskuje mobilność i złotóweczki w portfelu :]  Dodam jednak że mam taką przyczepe która daje możliwości konfiguracji z różnymi holownikami ... :D Wykorzystanie auta jako holownik to może z 5% w moim przypadku  B) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się nie zgodzę, raz że temat wątku to auto do holowania a nie małe miejskie. A dwa może być i ciężki i tani holownik, niekoniecznie z wielkim silnikiem. Np ja mam sharana mw 1800 dmc 2400 i w ogóle buda nie przejmuje kontroli. Gdyby był większy silnik to nawet bym nie czuł ogona. Ale mimo moich zawrotnych 110KM i 270NM to bardzo dobrze idzie. I wcale nie jest droższy w utrzymaniu np od golfa. Bo nie każdy ciężki holownik musi oznaczać discovery albo land cruisera z silnikiem 5L. Bo to wiadomo inna półka w zakupie i utrzymaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli sprowadzimy wszystko do kwestii kosztów to najlepszym rozwiązaniem będzie rower m-ki WIGRY-3 i spakowany kocyk w krateczkę na bagażniku.

Nad morze też dojedzie a i w trasie można się kimnąć gdzieś na kocyku...w ramach przerwy :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Toyota Camry 3.0V6 to nie jest małe auto miejskie :look:

Niby tak, ale dmc ma 1700, a sharan ma mw 1800. Camry nawet z tak dużym silnikiem jest po prostu za lekki jako holownik czegoś większego od niewiadówki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.