Wybór auta do holowania

[Commander]

Jest OK.

A co tu robić? Pokrowiec zamarznięty ani jak kuknąć, na budzie 20 cm śniegu, rano -17, cholera wie kiedy urlop.

Tylko bajkopisarstwo zostało .

[OnionSkin]

....Zamarźnięcie AdBlue nie ma wpływu na rozruch czy ruszenie dieslem z miejsca. To nie ma nic wspólnego. AdBlue jest wtryskiwane dopiero w układzie wydechowym po osiągnięciu przez cały układ temperatury roboczej. 

..............

ASO i ich wiedza... błagam.

Mi się już nie chce polemizować co z niektórymi

A wziąłby takowy w google poszukał schematu działania tego blu i wiedział by to co napisałeś i nie ględził o tym wpływie na zapłon.

A co do ASO- też popieram taką opinię  ​

[konrad_b]

Mi się już nie chce polemizować co z niektórymi

A wziąłby takowy w google poszukał schematu działania tego blu i wiedział by to co napisałeś i nie ględził o tym wpływie na zapłon.

A co do ASO- też popieram taką opinię  ​

 

to czemu problem występuje z bluehdi ? a zwykłe hdi taki problemów nie robiły ?

u mnie w  firmie są od kilku lat partnery/berlingo z hdi i problemów jakoś nie było, do czasu aż pojawiło się adblue 

oczywiście można to zwalić na cudowny zbieg okoliczności że nagle do bluehdi ludzie zaczęli tankować lewe paliwo (na flotę)

 

na jakiej podstawie twierdzisz że to nie wina adblue ? bo widziałeś schemat w sieci ? 

a skąd wiesz jak działa oprogramowanie w tych autach ? 

może wykrywa brak dozowania adblue i odcina zapłon ?

 

w swoim hdi miałem problem z pedałem gazu, komp też wchodził w tryb serwisowy (dyskoteka na desce) i jechać się nie dało

pomagało zgaszenie i ponowne odpalenie

 

problemy z adblue potwierdza firma leasingowa, aso, gość z lawety ... wszyscy się mylą ?

 

w domu mieliśmy jeszcze starego partnera 1.9TD z 96r i palił przy -25 bez problemów mimo kilkuset tys km na liczniku

Edytowane 11 Stycznia 2017 przez konrad_b (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

A co ma firma leasingowa do potwierdzania problemów z autem w ogóle? Zapytajmy jeszcze sprzedawcę w warzywniaku, albo panią w maglu co sądzi o adblue

Ja jeszcze raz napiszę. Mam kilku znajomych mających nowe Citroeny, a nie 10-15 letnie szroty jak ktoś tu napisał. Swoją drogą niektórzy by się zdzwiwili. Na forum nie siedzą ludzie posiadające stare auta, czy tylko stare przyczepy. Siedzą ludzie różnej maści i masa osób mających auta nowe.  

Więc skoro tym moim znajomym auta przy -25 odpalają i adblue nie zamarza, to czemu miałbym im nie wierzyć? A same silniki BlueHdi są montowane od 6 lat chyba w grupie PSA. Przez te 6 lat mieliśmy kilka przypadków gdzie były duże mrozy i też nic nikomu się nie działo.

Fora są wypełnione użytkownikami starych samochodów, do nich auta z adBlue trafią za 10-15 lat. To nie była wina paliwa, tylko adBlue - potwierdzone nie przez Januszy z forów tylko przez ASO. Mieli kilkaset zgłoszeń tego dnia. No chyba, że ASO nie zna swoich samochodów

 

Silniki u PSA BlueHdi są montowane chyba od 6 już lat. I naprawdę myślisz, że w takim Klubie Cytrynki czy Peugeot Klub Polska siędzą same Janusze, których nie stać na nowe auto? Zdziwiłbyś się.

 

I wg Ciebie dlaczego ten Janusz, jak go nazywasz miałby np mnie okłamywać osobiście? W sensie, że mu wstyd, że nie odpalił i teraz kłamie? Przecież to się kupy nie trzyma.

 

 

Ale spytam inaczej. Skąd wiadomo, że to Adblue a nie paliwo? Po czym to się poznaje? Jakie komunikaty wypluwał komputer?

[Łza Włóczynutka]

Sam widzisz po niektórych powyższych wypowiedziach choćby w tym wątku, że ludzie nie odróżniają SCR od DPF, a bywa, że nie wiedzą co to jest  silnik wysokoprężny. Najczęściej nie mają w ogóle adBlue, albo myslą że mają, bo mają dpf, ale piszą że im auta zapaliły. No zapaliły. Te feralne peżoty też zapaliły

Nie wiem jakie były kody błędów, bo samochody ich nie wyświetlają - tym się serwis zajmował. Serwis uznał że przyczyną był zamarznięty adBlue. Ja nawet nie wiedziałem, że autko, którym moja połówka czasem jeździ ma adBlue, bo nie ma ono publicznie dostępnego wlewu, ani wskaźnika. Byłem pewny że ON zamarzł - nawet ją pytałem gdzie tankowała.

 

Auta odpalały bez problemu, przejeżdżały po 2-4 km po czym gasły w czasie jazdy wywalając czerwony komunikat "serwis" i koniec, silnik dało się uruchomić ponownie, ale po 50 metrach znów wygaszenie silnika i czerwony napis "Serwis" Tak jak pisałem wszystko peżoty 208,308 w wieku 1-3 lat, 

Ewidentnie auta nie zostały przewidziane do pracy w niskich temperaturach. Dla mnie takie coś dyskwalifikuje markę. 

Edytowane 11 Stycznia 2017 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[konrad_b]

A co ma firma leasingowa do potwierdzania problemów z autem w ogóle? Zapytajmy jeszcze sprzedawcę w warzywniaku, albo panią w maglu co sądzi o adblue

 

może to że obsługuje assistance i musi podstawić auto zastępcze i jest na pierwszej linii frontu 

a Ty twierdzisz że wszystko jest OK bo Twoim znajomym odpalają 

 

bluehdi 6lat ? ciekawe że w necie piszą o 2013/2014r.  

http://www.peugeot.co.uk/adblue/ 

http://francuskie.pl/juz-milion-diesli-bluehdi-technologia-scr/

miałem partnera z końca 2013r i był to jeszcze zwykły hdi (oczywiście też z mokrym dpf'em)

Auta odpalały bez problemu, przejeżdżały po 2-4 km po czym gasły w czasie jazdy wywalając czerwony komunikat "serwis" i koniec. Tak jak pisałem wszystko peżoty 208,308 w wieku 1-3 lat.

Ewidentnie auta nie zostały przewidziane do pracy w niskich temperaturach. Dla mnie takie coś dyskwalifikuje markę. 

 

dokładnie tak opisywał to kolega, auto odpala, ale po chwili pojawia się komunikat "engine fault", czerwona kontrolka itd

 

auta z adblue mają wlew obok wlewu paliwa 

[dudek_t]

to czemu problem występuje z bluehdi ? a zwykłe hdi taki problemów nie robiły ?

u mnie w  firmie są od kilku lat partnery/berlingo z hdi i problemów jakoś nie było, do czasu aż pojawiło się adblue 

oczywiście można to zwalić na cudowny zbieg okoliczności że nagle do bluehdi ludzie zaczęli tankować lewe paliwo (na flotę)

 

na jakiej podstawie twierdzisz że to nie wina adblue ? bo widziałeś schemat w sieci ? 

a skąd wiesz jak działa oprogramowanie w tych autach ? 

może wykrywa brak dozowania adblue i odcina zapłon ?

 

w swoim hdi miałem problem z pedałem gazu, komp też wchodził w tryb serwisowy (dyskoteka na desce) i jechać się nie dało

pomagało zgaszenie i ponowne odpalenie

 

problemy z adblue potwierdza firma leasingowa, aso, gość z lawety ... wszyscy się mylą ?

 

w domu mieliśmy jeszcze starego partnera 1.9TD z 96r i palił przy -25 bez problemów mimo kilkuset tys km na liczniku

 

Moim zdaniem to nie przypadek a... interwały serwisowe. Zobacz kiedy były wymieniane filtry paliwa w tych samochodach które miały problemy. Dodatkowo co raz wyższe ciśnienie na listwie CR i takie są efekty. AdBlue NIE MA Z TYM NIC WSPÓLNEGO wbrew temu co mówią poważne panie i smutni panowie z firm leasingowych

 

Konrad, problem z pedałem gazu to może mieć z 20 różnych przyczyn (w tym 2 najbardziej prawdopodobne) ale z pewnością nie wynikał z działania katalizatora SCR.

[OnionSkin]

​

..............

a skąd wiesz jak działa oprogramowanie w tych autach ? 

może wykrywa brak dozowania adblue i odcina zapłon ?

....................

No przecież wystarczy instrukcja obsługi (np Peugetot 3008) a tam jak byk pisze że zamarznięcie dodatku nie powoduje blokady zapłonu.

Przypuszczam: pozwala pracować silnikowi wiele kilometrów aby temperatura otoczenia z gorącego silnika ogrzała zbiornik dodatku.

[Łza Włóczynutka]

C4GP silnik BlueHdi dostał w sierpniu 2015 roku. Akurat wtedy się rozglądałem za autem i pamiętam zmianę gamy wersji tego modelu wywołaną zmianą silnika.

Edytowane 11 Stycznia 2017 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[dudek_t]

 Ja nawet nie wiedziałem, że autko, którym moja połówka czasem jeździ ma adBlue, bo nie ma ono publicznie dostępnego wlewu, ani wskaźnika. Byłem pewny że ON zamarzł - nawet ją pytałem gdzie tankowała.

 

 

Lza - jakie to auto?

 

 

 

 

 

Auta odpalały bez problemu, przejeżdżały po 2-4 km po czym gasły w czasie jazdy wywalając czerwony komunikat "serwis" i koniec, silnik dało się uruchomić ponownie, ale po 50 metrach znów wygaszenie silnika i czerwony napis "Serwis" Tak jak pisałem wszystko peżoty 208,308 w wieku 1-3 lat, 

Ewidentnie auta nie zostały przewidziane do pracy w niskich temperaturach. Dla mnie takie coś dyskwalifikuje markę. 

 

Książkowe objawy wytrącenia się parafiny z ON i zapchania filtra paliwa. Zobacz co jest na fakturze z serwisu... 

PS. Jak nie wymienili filtra paliwa to przy następnym mrozie sytuacja się powtórzy. 

[Łza Włóczynutka]

Egzemplarz którym jeździ moja połówka nie ma silnika BlueHdi, ale okaząło się, że adBlue miał. Auta serwisowane w/g zaleceń producenta.

[KlAn]

Przepraszam bardzo, ze tak niesmialo zapytam. Zastanawiam sie nad zakupem holownika bardzo starego z 2002r. W jakiej kategori forumowej wtedy bede.-

 

-Januszy

-Zenkow

Czy moze zupelnie innej?

 

Jest to pytanie moze banalne, ale ma wplyw na podjecie decyzji

[Łza Włóczynutka]

Lza - jakie to auto?

 

Nie pamietam dokładnie jaki to model. 308 chyba, ale możliwe że 3008 ja ich nie rozróżniam Wieczór mogę sprawdzić.

[dudek_t]

Nie pamietam dokładnie jaki to model. 308 chyba, ale możliwe że 3008 ja ich nie rozróżniam Wieczór mogę sprawdzić.

 

Jesteś pewien że nie ma wlewu w bagażniku??? Jak tam to tylko pogratulować francuzom kolejnego genialnego pomysłu w motoryzacji 

[konrad_b]

Egzemplarz którym jeździ moja połówka nie ma silnika BlueHdi, ale okaząło się, że adBlue miał. Auta serwisowane w/g zaleceń producenta.

 

a nie EOLYS ? bo tego się faktycznie samemu nie dolewało 

adblue trzeba dolać między przeglądami, wg serwisu starcza na ok 20kkm a przegląd co 25kkkm 

tak ma przynajmniej partner, zbiornik ma 18L

​

No przecież wystarczy instrukcja obsługi (np Peugetot 3008) a tam jak byk pisze że zamarznięcie dodatku nie powoduje blokady zapłonu.

Przypuszczam: pozwala pracować silnikowi wiele kilometrów aby temperatura otoczenia z gorącego silnika ogrzała zbiornik dodatku.

 

aż poczytam co jest w instrukcji partnera

problem jest przy pierwszym odpaleniu, bo wszystko ma -25'C i zanim się zagrzeje to trochę trwa

 

w każdym razie mój przy -20'C, tankowany na orlenie odpalił od strzała