Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

Jak mnie nie stać na szynkę to kupuję po prostu pasztetową i nie próbuję na siłę wmówić sobie jaka to szynka jest be.

 

Ja inaczej to widzę. W bardzo wielu elementach zgadzam się z Powolniakiem. Samochód, podobnie jak wiele innych rzeczy, ma dla mnie wartość użytkową. Nie kupuję chińskich aut, ale nie ze względu na mały prestiż, tylko z obawy o awaryjność i ewentualne kłopoty w częściami i mechanikami. Mam Isuzu, który nikomu nie kojarzy się luksusem (i słusznie) ani prestiżem. Wcześniej miałem Mercedesa, ale starego jak piorun więc nikt raczej o wiekowym samochodzie nie myśli jako o luksusie, a raczej "starym gracie". Mój gratem nie był, ale stary owszem - bardzo sobie chwaliłem okres eksploatacji MB.

Po prostu dla niektórych ludzi, jak dla mnie czy Powolniaka, najważniejsze jest jakie walory praktyczne ma samochód. I nie cierpimy płacić za coś, co nie jest tego warte. Nie twierdzę, że szynka jest gorsza od pasztetowej, ale w przypadku samochodów można kupić produkty bardzo podobne użytkowo za bardzo różną cenę. Ja mógłbym jeździć VW, bo mnie nie odrzuca, ale w aktualnych realiach na pewno go nie kupię, bo VW wymaga znacznej dopłaty w stosunku do wielu innych marek (np. do Hyundaia) nie oferując wiele więcej. Czyli przyrost funkcjonalności niewielki, a przyrost ceny wielki. I dlatego to oferta nie dla mnie.

Miałem kiedyś taki okres, że jeździłem VW z silnikiem 1.6 75 KM i zmieniłem go na podobnej wielkości Opla (Astrę) z silnikiem 1.6 75 KM. No i powiem szczerze, że Astrą jeździło mi się dużo lepiej niż VW. Wiem - inne czasy, inne modele. Ale właśnie o to chodzi, że czasem samochód tańszy nie musi być gorszy, a nawet użytkowo lepszy, tańszy w serwisie i mniej awaryjny.

 

Niektóre osoby czują różnicę wsiadając do samochodu "premium" i są gotowe za tę różnicę zapłacić, a dla innych osób ta różnica jest niewielka i na pewno nie warta ogromnej dopłaty, której żąda rynek.

Ja w ramach odstępnego budżetu wolę samochód klasy bardziej popularnej, marki niezbyt prestiżowej, ale za to sprawdzonej i trwały model ze średniej póki. Za podobne pieniądze miałbym premium dużo starsze z większym przebiegiem i dużo wyższymi kosztami utrzymania - ja tak nie chcę, ale nie krytykuję osób, które mają ochotę tak wydać swoje pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam pytanie. Co myslicie o mitsubushi outlander 2. 2.4 mivec jako holownik do przyczepy 1200 dmc no i do codziennej jazdy. Mieszkam w malym miescie i moje roczne przebiegi to do 10 tys rocznie.W czasie od wiosny do jesieni poruszam sie raczej na rowerze bo wszedzie blisko wiec klekot staje sie zbedny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Powolniak robi z rynku motoryzacyjnego doktrynę. Prawda jest taka że to nie VAG ( I Volkswagen) jest winien afery tylko Bosch bo to on nie zapewnił swoim osprzętem odpowiedniego ograniczenia emisji spalin, bo to on jest dostawcą osprzętu i oprogramowania do diesli do większości silników na rynku. VW wpadł pierwszy bo jest jednym z największych producentów.

Od roku pracuję dla KIA, wiecie co:

Z punktu widzenia elektryka - diagnosty (a mam do czynienia z różnymi markami aut) to jesli VAG, Ford, Fiat, Renault czy PSA dali by 7 lat (kia), albo 5 lat (Hyundai) gwarancji, to już dawno by zbankrutowali. Stylistyka: hm jeden woli stonowane wnętrze limuzyny niemieckiej, inny skusi się na cukierkowe wnętrze limuzyny francuskiej. Ktoś powie o ten ma milion schowków, w praktyce są to miejsca o których po okresie euforii zapominamy i są miejscem gdzie zbiera się kurz i szukamy zagubionych przedmiotów. Z zewnątrz te słodziaki są super, ale później nie sposób spasować do siebie poszczególnych elementów (po najmniejszej stłuczce) , no i co ważne te słodziaki szybko się starzeją, bo się opatrzyły, bo wyszło nowsze - słodsze. A limuzyna jest nadal "tylko" limuzyną. Mam szacunek do niemieckiej technologii, wypracowanej przez lata. Dopracowanych szczegółów, ale co nowego wprowadzą to czkawką się odbija (w VW DSG to mechanika dwóch skrzyń , hydraulika i elektronika w jednej obudowie - awaria = koszty, to u francuza pojedyncza skrzynia biegów zautomatyzowane elektromechaniczne wybieranie biegów = zero komfortu, a Korea - podwójna skrzynia biegów, elektromechaniczne wybieranie biegów i każda część do skrzyni biegów dostepna i wymienialna = tani serwis). I tutaj koreańskie Kia i Hyundai mają pole do popisu, może i mają swoje wady, ale utrata wartosci przy odsprzedaży 5 letniego Koreańczyka jest naprawdę niewielka, bo on jeszcze ma gwarancję ( kolega sprzedał Sportage po 2 latach o 12 procent taniej niż kupił!!!! W dwa tygodnie ). Niech przykładem będzie fakt że po 17 latach pracy przy VAG miałem 2 auta VW, a po pół roku w KIA jeżdżę nowym RIO.

Odnośnie silników do holowania naszych przyczep (żeby nie było że offtop) to prawdą jest iż najlepsze będzie albo turbo benzyna, albo turbo diesel (czesto stawiacie w szranki turbodiesle z wolnossacymi benzynami, postawcie wtedy wolnossącą benzynę z dieslem bez turbiny. Król będzie tylko jeden.... Wadą benzyn jest większe spalanie, ale jesli ktoś nie robi rocznie wiecej niz 25 tyś km. nie pożałuje bo benzyny są mniej awaryjne.

LPG, cóż jest tanio, można zagazować i Mustanga i Ferrari ale jeśli nie stać mnie na benzynę do mojego Ferrari to kupię RIO, nie będę kaleczył gazem Ferrari. ( Passat 2.0 tfsi pali solo 10-11, z cepką 14-15 L/100km, niezagazowany! Rio od 5 do 7.7 L /100km ).

Pozdrawiam.

Wesołych świąt!

 

Edytowane przez automaciek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że to nie VAG ( I Volkswagen) jest winien afery tylko Bosch 

Właśnie taka jest prawda.  Warto tez dodać, że Delphi, Siemens i Denso to ta sama zorganizowana grupa cwaniaków.

 

Maciek podkreślasz te 7 lat gwarancji KIA ale powinieneś dodać, że jest to uwarunkowane oraz przebieg graniczny silnika maks 150 tys, km. 

Gwarancja nie obejmuje układów zawieszenia, układów hamulcowych, wydechu wraz z katalizatorem !!!!!!,  itp, itd.

Jeżeli będzie KIA trzymała się sprawdzony rozwiązań to i bez haseł reklamowych 7 lat będzie miała swoją klientele. Tak przynajmniej ja uważam , bo design ładny, jakość wykonania nie odbiega od konkurencji oraz zastosowane jednostki napędowe to sprawdzone konstrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie taka jest prawda. Warto tez dodać, że Delphi, Siemens i Denso to ta sama zorganizowana grupa cwaniaków.

 

Maciek podkreślasz te 7 lat gwarancji KIA ale powinieneś dodać, że jest to uwarunkowane oraz przebieg graniczny silnika maks 150 tys, km.

Gwarancja nie obejmuje układów zawieszenia, układów hamulcowych, wydechu wraz z katalizatorem !!!!!!, itp, itd.

Jeżeli będzie KIA trzymała się sprawdzony rozwiązań to i bez haseł reklamowych 7 lat będzie miała swoją klientele. Tak przynajmniej ja uważam , bo design ładny, jakość wykonania nie odbiega od konkurencji oraz zastosowane jednostki napędowe to sprawdzone konstrukcje.

O!

Hyundai ma 5 lat pełnej, a kia 7 ograniczonej gwarancji. W rzeczywistości wygląda to tak że to czego w VAG nawet nie próbowałem podciągnąć pod gwarancję, w Kia przejdzie na koszt producenta. Ważne jest też poziom skomplikonia konstrukcji (kiedyś w golfie 7 blacharze zmienili moduł kierownicy na nowy, przyrzad diagnostyczny producenta przez godzinę nie wskazał przyczyny błędów ..., Koreańczycy robią prościej!). Na pewno nie są to auta idealne, bo takich nie ma!

Katalizator też przejdzie na gwarancji....

Edytowane przez automaciek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy kto jest tą grubą rybą: VAG czy Bosch.
VAG położył uszy po sobie i z pokorą płaci miliardy kar?
Bosch programuje VAG`owi komputery?

On mu dostarcza technologie- a co VAG pogrzebie w nich to jego.To nie zła technologia Boscha oszukiwała oprogramowanie.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie gadki bez pokrycia. Gdyby wszyscy oszukiwali to już dawno prawda wyszłaby na jaw. Chociażby VW miałby w tym interes, żeby pokazać swiatu: patrzcie inni też oszukują. I co? I nic. Bo nikomu innemu niczego nie udowodnili. Więc gadanie, że wszyscy oszukują to gadanie bez pokrycia i zwykłe urban legends. Liczą się fakty, a fakty są takie, że to VW, Audi, Skoda itp oszukiwali na potęgę i teraz ponoszą tego konsekwencje.A co do Kia i ich gwarancji. To tak. Tesc mial Ceeda. Gdyby nie znajomosci w centrali to nic na gwarancji by mu nie wymienili. Wszytkie zgłoszenia KIA odrzucała. Nie chcieli naprawiać dosłownie nic. Dopiero po interwencji teścia u znajomych centrali nagle KIA wydawała zgody na naprawy. Tak działał serwis KIA. Nie bez powodu mówi się o KIA, że mają najgorszy serwis ze wszystkich marek.Kolejny kamyk to rdza. Nowy samochód marki Kia i rdzewiejące drzwi i klapa bagażnika. W 21 wieku...

 

To znaczy kto jest tą grubą rybą: VAG czy Bosch.VAG położył uszy po sobie i z pokorą płaci miliardy kar?Bosch programuje VAG`owi komputery?On mu dostarcza technologie- a co VAG pogrzebie w nich to jego.To nie zła technologia Boscha oszukiwała oprogramowanie.
Oczywiście że tak. Gadanie, że to dostawca części jest winny to głupie gadanie. Bosch daje zabawki. A jak się bawi tym koncern to już koncernu sprawa. Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie gadki bez pokrycia. Gdyby wszyscy oszukiwali to już dawno prawda wyszłaby na jaw. Chociażby VW miałby w tym interes, żeby pokazać swiatu: patrzcie inni też oszukują. I co? I nic. Bo nikomu innemu niczego nie udowodnili. Więc gadanie, że będzie wszyscy oszukują to gadanie bez pokrycia. Liczą się fakty, a fakty są takie, że to VW, Audi, Skoda itp oszukiwali na potęgę i teraz ponoszą tego konsekwencje.

 

A co do Kia i ich gwarancji. To tak. Tesc mial Ceeda. Gdyby nie znajomosci w centrali to nic na gwarancji by mu nie wymienili. Tak działa serwis KIA. Nie bez powodu mówi się o KIA, że mają najgorszy serwis ze wszystkich marek.

Oczywiście że tak. Gadanie, że to dostawca części jest winny to głupie gadanie. Bosch daje zabawki. A jak się bawi tym koncern to już koncernu sprawa.

Co do serwisu kia, ma ma kolega jakieś nieaktualne info.

Co do VAG i Boscha oficjalnie oprogramowanie oszukujące stworzył Bosch na życzenie VAG. Bosch miał wiecej do stracenia, 2/3 albo i więcej diesli na świecie jezdzi na systemie Boscha. Przypadek?? Kilku producentów aut wycofało swoje diesle z rynku USA, przypadkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O!Hyundai ma 5 lat pełnej, a kia 7 ograniczonej gwarancji. W rzeczywistości wygląda to tak że to czego w VAG nawet nie próbowałem podciągnąć pod gwarancję, w Kia przejdzie na koszt producenta. Ważne jest też poziom skomplikonia konstrukcji (kiedyś w golfie 7 blacharze zmienili moduł kierownicy na nowy, przyrzad diagnostyczny producenta przez godzinę nie wskazał przyczyny błędów ..., Koreańczycy robią prościej!). Na pewno nie są to auta idealne, bo takich nie ma!Katalizator też przejdzie na gwarancji....
Czy Ty przypadkiem nie pracujesz teraz w serwisie KIA i Hyundaia i nie reprezentujesz tych marek?

 

Co do serwisu kia, ma ma kolega jakieś nieaktualne info.Co do VAG i Boscha oficjalnie oprogramowanie oszukujące stworzył Bosch na życzenie VAG. Bosch miał wiecej do stracenia, 2/3 albo i więcej diesli na świecie jezdzi na systemie Boscha. Przypadek?? Kilku producentów aut wycofało swoje diesle z rynku USA, przypadkiem?
No słowo kluczowe to stworzył Bosch na zamówienie VAG. Więc co w tym dziwnego? Przychodzi firma i zamawia co chce i producent to robi. A jak później to VAG wykorzysta to przecież już nie interes Boscha. Analogicznie, jeśli przyjdzie ktoś do producenta noży i zamówi sobie jakieś noże, które potem wykorzysta do przestępstwa. To kto za to odpowie? Producent noży? No nie. Poza tym skąd wiesz kto do kogo przyszedł i jak to się wszystko odbywało. Przeciez to wszystko odbywa się na samej górze. To co dociera do pracowników szeregowych to jakieś ploty bez pokrycia. Przecież gdyby Bosch był winny to VW od razu by to wykorzystał aby zmazać z siebie plamę. To jest przecież czysty biznes. Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Ty przypadkiem nie pracujesz teraz w serwisie KIA i Hyundaia i nie reprezentujesz tych marek?No słowo kluczowe to stworzył Bosch na zamówienie VAG. Więc co w tym dziwnego? Przychodzi firma i zamawia co chce i producent to robi. A jak później to VAG wykorzysta to przecież już nie interes Boscha. Analogicznie, jeśli przyjdzie ktoś do producenta noży i zamówi sobie jakieś noże, które potem wykorzysta do przestępstwa. To kto za to odpowie? Producent noży? No nie. Poza tym skąd wiesz kto do kogo przyszedł i jak to się wszystko odbywało. Przeciez to wszystko odbywa się na samej górze. To co dociera do pracowników szeregowych to jakieś ploty bez pokrycia. Przecież gdyby Bosch był winny to VW od razu by to wykorzystał aby zmazać z siebie plamę. To jest przecież czysty biznes.

Pracuję, od roku. Jeszcze rok temu inaczej cwierkałem... Jeszcze rok temu nie kupił bym Kia. Tylko słup nie zmieni zdania.

 

Co do Boscha, kto miał więcej do stracenia, producent miliona samochodów czy producent osprzętu do 20 milionów silników? I kto komu posmarował za milczenie? Paradoksalnie sprzedaż VW i reszty z VAG po aferze diesel gate wcale nie spadła...

 

Edytowane przez automaciek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję, od roku. Jeszcze rok temu inaczej cwierkałem... 

 

No to już wszystko jasne :) Trudno abyś publicznie się wypowiadał źle o firmie, która Ci przecież płaci. Za coś takiego wyleciałbyś przecież z pracy i to w trybie dyscyplinarnym. A przecież do Kia/Hyundai nie poszedłeś dlatego, że ich produkty są takie dobre, a serwis taki wspaniały, a dlatego, że prawdpodobnie płacili lepiej niż inni :) Ja tam swojego zdania o KIA nie zmieniam. Znam z opowieści teścia, a sam byłem i widziałem osobiście, bo miałem "przyjemność" zawozić jego KIA na przeglądy gwarancyjne. 

 

Żeby było śmieszniej, to Kia mi się podoba (w przeciwieństwie do Hyundai), i nawet rozważam możliwość kupna jakiegoś modelu. Teść mimo wszystko był z auta zadowolony (z serwisu nie). Ciekawe tylko jak z ich blacharką. Serwis ASO to nie wszystko i nie trzeba przecież korzystać z ich usług. Liczę się z tym w każdej marce po prostu.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...).

Muszę Cię jednak zmartwić odnośnie asystentów... montowane są już seryjnie nawet w klasie B. Też ich nie lubię ale bez problemu wszystkie można wyłączyć i z nich nie korzystać. 

 

Nowa Sancia (sic! :D ) jest już w cenie premium, rozumiem że jej już bliżej do VW niż posiadanej przez Ciebie generacji? 

Montowane są, ale nie widzę najmniejszego sensu kupowania takiego autka i płacenia za bzdury-asystentury, tylko po to, by je wyłaczyć.

 

Santa Fe Grand (czyli wersja DM) też mi się podoba, ale tylko w wydaniu z motorem 3,3 V6 ze stadem 290 rumaków. Niestety oferty ograniczają się do osiek (czyli z napędem na przednią oś, który to mnie w ogóle nie interesuje).

Pracuję, od roku. Jeszcze rok temu inaczej cwierkałem... Jeszcze rok temu nie kupił bym Kia. Tylko słup nie zmieni zdania. Co do Boscha, kto miał więcej do stracenia, producent miliona samochodów czy producent osprzętu do 20 milionów silników? I kto komu posmarował za milczenie? Paradoksalnie sprzedaż VW i reszty z VAG po aferze diesel gate wcale nie spadła...

Co racja to racja. Prawdę prawisz. Gdy mój Hyundaj pojawił się pod blokiem, sąsiedzi pukali się w głowę na mój widok (mieli VW, Audi, toyoty, francuskie). Po upływie 4 lat, pod blokiem prócz mojego parkują już kolejne 4 SUV hyundaia (2xTucson i 2xI35), 2xVolvo i sporo Toyotek, zaś te z VAG prawie znikły. Na mieście były chyba 3 czy 4 sztuki Hyundaja, a obecnie gdzie bym się nie obejrzał to Hyundai lub Kijanka.

Coś w tym jednak jest, że w tak krótkim okresie czasu nastąpiła zmiana orientacji i odwrót od przewagi technologii nad rozumem.

Edytowane przez powolniak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję, od roku. Jeszcze rok temu inaczej cwierkałem... Jeszcze rok temu nie kupił bym Kia. Tylko słup nie zmieni zdania.

.

a tak z ciekawości, to w którym salonie pracujesz ? Mam dużą styczność z siecią Kia

I Hyundai

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.