Skocz do zawartości

Korozja aluminium


Tomii

Rekomendowane odpowiedzi

W jednym miejscu z tyłu przyczepki nie wiedzieć czemu mam kilka miejsc korozji pokrycia aluminiowego. Zastanawiam się czy coś z tym robić :ok:.

 

W necie wyczytałem coś takiego:Niektóre metale, np. aluminium, samorzutnie pokrywają się na powietrzu zwartą warstwą tlenku, który chroni metal przed dalszą korozją. Utleniając metal anodowo w odpowiednim elektrolicie można uzyskać grubszą i lepiej chroniącą warstwę tlenkową.

 

Strasznie brzydko to wygląda :) . Dłubał ktoś Was w czymś takim. Chodzi mi głównie o to żeby było ładnie no i solidnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powleczone żadną powłoką aluminium ulega utlenianiu (korozja).

Na takiej powierzchni widoczne jest postępujące matowienie, aż nalot zrobi się czany.

Faktycznie nie wygląda to zbyt estetycznie i proaktycznie (utlenianie powierzchni postępuje pod spodem nalotu).

Jak to zlikwidować?

Miejsce nalezy przeczyścić sciernym papierem drobnoziarnistym (o jak najwyższym numerze, by nie spowodować rys na powierzchni), następnie przetrzeć benzynką ekstrakcyjną.

Tak oczyszczone miejsce:

- można pozostawić bez zabezpieczenia powierzchni, jednak nalot ponownie zacznie się tworzyć,

- można prysnąć lakierem bezbarwnym w spreju,

- można zamalować dowolną farbą.

 

Zmatowienie aluminium także moża usunąć z użyciem:

- pasty polerskiej (samochodowej),

- kiedyś stosowano do polerowania tzw. "wodę królewską", co dawało efekt prawie jak chromowanie. Jak pamiętam (o ile dobrze pamiętam) na tę wodę składały się, zmieszane w odpowiedniej proporcji kwas azotowy i kwas solny. Taką miksturą polerowało się powierzchnię, uzyskując piękną głęboką barwę aluminium no i rewelacyjny połysk (używałem tego ze 30 lat temu do polerowania francuskiej ramy aluminiowej Pelissier, mojego roweru kolarskiego - powierzchnia ramy nie miała wówczas żadnego zabezpieczenia antykorozyjnego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem że trochę się boję bo blacha nie jest zbyt gruba i traktowanie tak nierównej powierzchni grubo ściernym papierem może spowodować mocniejsze wytarcie blachy w niektórych miejscach :ok:

IMG_0805.jpg

IMG_0806.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, nie wiem z ktorego miejsca to jest, ale czy czasem pod tym nie stoi woda albo

wilgoć jakas, bo wygląda jakby przeżeralo od spodu. OBYM SIE MYLIL.

 

Tfu, tfu,Troll.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, nie wiem z ktorego miejsca to jest, ale czy czasem pod tym nie stoi woda albo

wilgoć jakas, bo wygląda jakby przeżeralo od spodu

 

Też tak trochę myślałem, ale to chyba już by dziury na wylot były :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie nie wiadomo, a sie tam nie da zajrzeć , Co ?

A jak nie to bym szczotka drucianą delikatnie, a potem jakimś bezbarwnym lakierem może.

 

Jacek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Podczas remontu mojej przyczepki miałem coś podobnego, z tym, że bardziej zaawansowanego. Zrobiły się dziurki. Podejrzewam, że to było powodem zawilgotnienia konstrukcji od środka. Proponuje Tomii radykalne posunięcie (po sezonie) i tak jak Jacek proponuje, szczotą to gołego, ewentualnie lekko szpachlą (delikatnie) i przemalować.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.