Skocz do zawartości

Rejestracja przyczepki typu SAM


terenowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym zameldowaniem to nie żart. Sam kiedyś się nad tym zastanawiałem, gdy chciałem zmienić w dowodzie rejestracyjnym samochodu masę przyczepy którą mogę ciągnąć. Ale w końcu udało się to załatwić w "moim" urzędzie.

W grę wchodzi meldunek stały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Z doswiadczenia lepiej zarejestrowac na kogos np.z rodziny niz kombinowac z meldunkiem. Przepisy medunkowe chyba sie zmieniły?Mniej kłopotów a i tak zostaje wszystko w rodzinie  :yay:  :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie coś się wydaje, że z przemeldowaniem będzie prościej - na szybko, bez wymiany dokumentów (po za D.O.). Szybka rejestracja przyczepy i po miesiącu wracasz pod swój adres, jednocześnie nie wymieniając pozostałych dokumentów. Możesz jedynie banki poinformować o nowym numerze D.O.

 

rejestracja przyczepy na kogoś, to znowu umowa k/s podatek, polisa OC na kogoś i jej podmiana. Generalnie oba sposoby są dobre, a najlepszy będzie z pisemną walką z urzędem - jak Ci robią problemy to niech na piśmie dadzą podstawy prawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejdź do swojego WK i wypełnij wniosek przedstaw wszystkie dokumenty poza tymi rzeczoznawcy.Jeśli pani z okienka stwierdzi "nie bo nie" to poproś o wydanie decyzji odmownej. Oczywiście pisemnej , bo to co mówi pani w okienu z reguły bywa jej radosną twórczością.

 

Nie wiem tylko jak z tą osią o której pisze Karlik .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomego diagnostę , powiedział "żadnego rzeczoznawcy nie potrzeba, niech ta pani w wydziale pokaże dziennik ustaw do wymaganego dokumentu, od stwierdzenia czy przyczepa się nadaje jest uprawniony diagnosta, bo po to są stacje diagnostyczne, chyba,że ta stacja nie ma takich uprawnień to idziemy do innej , która takie uprawnienia ma" 

Ja rejestrowałem SAM 1 rok temu i rzeczoznawcy nie potrzebowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ponieważ temat zacząłem, to dokończę. Zaczerpnowszy tutaj nieco wiedzy, ruszyłem w teren. Znajomą w WK zapytałem o tego rzeczoznawcę. Kiedy powiedziała, że niepotrzebny w dwóch zdaniach powiedziałem o moim przypadku, a ona poleciła mi stację, na którą warto pojechać. Więc pojechałem (bez przyczepki) i zapytałem, jaki dokumenty muszę przywieźć. Diagnosta wymienił co i na szczęście nie było rzeczoznawcy. Następnie po kilku dniach wróciłem do WK i dostałem skierowanie na tą stację. w domu przygotowałem szereg dokumentów, wśród których był szczegółowy opis budowy. Z racji zawodu, opis był ciekawy, do tego stopnia, że diagnoście do rejestracji wystarczył niemal ten opis. Skomentował to pytaniem: kto mi to pisał? Odpowiedziałem, że ja sam. - Naprawdę - dopytał. - Tak, dlatego opisuję każdy etap budowy.

Później już były tylko sprawy związane z wypisywaniem papierów i nabijaniem numerów. Oczywiście to kosztuje 268 zł. Ale tak jest niemal wszędzie. 

Tym samym etap rejestracji zakończony. A, ha. Jak ją zobaczył, to zapytał, czy nie chciałem z niej zrobić przyczepki ciężkiej - taka to solidna konstrukcja.

Dla zainteresowanych mogę tu wkleić tekst, który ponad programowo napisałem dla diagnosty.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Czerwcu wchodzi w życie przepis, który znacznie utrudni rejestracje przyczep typu "SAM".

Przegląd będzie można robić tylko w Warszawie i Łodzi (PIMOT), a sama rejestracja ma kosztować ponad 1000zł.

Z jednej strony źle dla kogoś kto chce zbudować przyczepę dla własnych potrzeb,  z drugiej dobrze bo jest mnóstwo producentów, którzy zawodowo zajmują się produckją przyczep, nie mając żadnej homologacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepy-wiola możesz mi powiedzeć gdzie tem przepis znajde i jakie masz źródła , to co mi wiadomo to zmienia sie tylko rodzaj badania przyczepki SAM brzmi "badanie co do zgodności z warunkami technicznymi przyczepy marki SAM" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego 

przyczepy-wiola 

chyba pomyliłeś zakres

w tym linku co podałeś jest mowa o "producentach przyczep" i homologacji - co wiąże się z masową produkcją przyczep . Temat zupełnie nie dotyczy przyczep typu SAM , wykonanych we własnym zakresie -nie więcej niż jedną sztukę rocznie , ha ha ha 

 

O ile w przypadku jednej czy kilku przyczep dopuszczenie jednostkowe jest najtańszym i najłatwiejszym sposobem, o tyle homologacja jest jedyną sensowną drogą, gdy producent produkuje przyczepy na większą skalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ariel , fajna wiadomość odnośnie rejestracji pod nazwą "SAM"  :ok:

 

Skończy się -mam nadzieję - procedura rejestracji nowych 2-3 letnich przyczep kampingowych (pozbawionych nr.VIN,niewiadomego pochodzenia) w ten właśnie sposób ,których na aukcjach internetowych jest spora ilość. 

 

Odnośnie opłacalności wykonania samodzielnie takiej przyczepy, towarowej lub podłodziowej na poziomie zadowalającym z użyciem nowych markowych podzespołów i  podliczeniem wszystkich kosztów z tym związanych jest IMO prawie lub wcale nie opłacalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem artykuł od deski do deski, NIC nowego nie wnoszą tymi przepisami , już dawno tak było tylko diagności na niektóre rzeczy przymykali oczy, 

 

 

Ariel , fajna wiadomość odnośnie rejestracji pod nazwą "SAM"  :ok:

 

Skończy się -mam nadzieję - procedura rejestracji nowych 2-3 letnich przyczep kampingowych (pozbawionych nr.VIN,niewiadomego pochodzenia) w ten właśnie sposób ,których na aukcjach internetowych jest spora ilość. 

 

Odnośnie opłacalności wykonania samodzielnie takiej przyczepy, towarowej lub podłodziowej na poziomie zadowalającym z użyciem nowych markowych podzespołów i  podliczeniem wszystkich kosztów z tym związanych jest IMO prawie lub wcale nie opłacalne

No i tu się z tobą nie zgodzę, jeśli chodzi o nowe markowe podzespoły, - kto Ci udowodni że piasta , czy felgi , blachy , profile -są nowe ? , Nawet jakby koszt był zbliżony do fabrycznej przyczepy to i tak wolę sam wykonać przyczepkę , bo zrobię ją dużo wytrzymalszą niż te fabryczne, mimo DMC 750kg, Czasami trzeba po ogrodzie przewieź kupę ziemi, te fabryczne się gną jak plastik . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Może ktoś będzie w stanie pomóc mi w kwestii nowych przepisów:  zastanawiam się nad mianą ramy i osi w swoim kempingu, tak aby uzyskać wyższe DMC. Obecna konstrukcja nie umożliwia już uzyskania większych parametrów. Zakup ramy z osią nie jest problemem....ale co dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.