Skocz do zawartości

A może by tak Warszawa


campingwok

Rekomendowane odpowiedzi

Warszawa co prawda to nie Rzym, ale zapewniam, że Starówka z Zamkiem Królewskim, pałace w Łazienkach i Wilanowie, chyba nanowocześniejsze na świecie muzea Powstania Warszawskiego i Chopina, Centrum Nauki Kopernik, czy wreszcie rejs po Wiśle nie rozczarują. Camping WOK zaprasza.

www.campingwok.warszawa.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Może i kemp. "z nagrodami" ale ceny zaporowe. Prawie 200 zł. za rodzinkę( moją) to płacę we Włoszech lub Francji w wakacje (sezon wysoki) przy raczej lepszym standardzie. Sorry ale wg. mnie lekka przesada :oslabiony:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i kemp. "z nagrodami" ale ceny zaporowe. Prawie 200 zł. za rodzinkę( moją) to płacę we Włoszech lub Francji w wakacje (sezon wysoki) przy raczej lepszym standardzie. Sorry ale wg. mnie lekka przesada :oslabiony:.

 

dokładnie , my już kilka razy się zastanawialiśmy nad Warszawą ale te ceny to kosmos ...... u nas 150 zł za dobę to lekka przesada( oczywiście jak dla mnie ) , ale skoro firma się pojawiła na forum to może będą jakieś super rabaty, a jak forumowicze pojadą to i potem opiszą , i pojadą następni :) , a może i jakieś spotkanko np na 1 kwietnia 2013 sie zrobi ??????

pozdrawiam Luksiak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie widzę przeciwwskazań żeby koledzy z woka zaproponowali termin przyszłorocznej imprezy z ew. cennikiem zlotowym, który jak wiadomo z innych imprez zawsze jest atrakcyjniejszy.

 

Z przyjemnością zawitam do DC turystycznie a nie tylko służbowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morze, góry, Mazury - może tym razem coś innego - WARSZAWA. post-11905-0-19494300-1353072805_thumb.jpg

 

Są rzeczy, które trzeba przynajmniej raz w życiu zobaczyć :

 

Starówka z Zamkiem Królewskim

pałace w Łazienkach i Wilanowie

chyba nanowocześniejsze na świecie muzea Powstania Warszawskiego i Chopina

Centrum Nauki Kopernik

rejs po Wiśle

 

Camping WOK zaprasza. Oferujemy specjalne ceny dla zorganizowanych grup (do 25 załóg).

post-11905-0-62709000-1353072627_thumb.jpg

post-11905-0-91148700-1353072673_thumb.jpg

post-11905-0-30627400-1353072730_thumb.jpg

post-11905-0-83907900-1353072766_thumb.jpg

post-11905-0-83061700-1353072779_thumb.jpg

post-11905-0-48359600-1353072787_thumb.jpg

post-11905-0-06208000-1353072797_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są rzeczy, które trzeba przynajmniej raz w życiu zobaczyć :

 

Zgadzam się. I z pewnością je zobaczę wraz z moją rodzinką.

Niestety ze względu na "warszawskie" ceny kempingów (tu w moim przypadku 175,- za dobę :czerwona: ), nie korzystam z nich. A miejsca warte zobaczenia odwiedzam, gdy jestem w tym mieście przejazdem :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warszawka to syf : skopią lub porysują Ci brykę, bo przypadkiem stanąłeś na miejscu krewkiego tubylca, tuż przed jego obsikanym przez meneli blokiem.

Na szarych ulicach, szare staruszki, z wózkami, wracające z wszawych bazarów, wśród betonowych blokowisk.

Wymarłe centrum, znaczy city : k..wy ,menele i doliniarze, pod marketem zaczepią Cię gnojki, byś im dał na piwo.

Nic nie tracicie, jeśli tego szajsu nie zobaczycie.

Jeżeli jednak ktoś lubi ekstrema, to zapraszamy do wiochy, pod remizę, zalecam ul. Wiejską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że żartujecie z tymi cenami, ale nie .Ceny rzeczywiście zabijają. Za nocleg dla rodziny 2+1 wychodzi 150 zł. Dla tej samej rodziny nocleg w hotelu (w weekend) kosztuje około 100 zł.

Nikt nie mówi, że karawaning jest tani, ale też niech nikt nie oczekuje, że będziemy się dawać ograbiać.

Gdzieś są zaburzone proporcje.

Tyle nawet w Austrii, Włoszech czy Niemczech nie kasują na kempingach w miastach trochę bardziej atrakcyjniejszych turystycznie (kemping w Wiedniu 130 zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Są rzeczy, które trzeba przynajmniej raz w życiu zobaczyć "... i sa rzeczy ktore mozna zobaczyc na samym koncu zywota

 

p.s.: ceny rzeczywiscie warszawskie :)

a w japonkach czy kubotach pewnie sie chodzic nie da - nie ma nic bardziej :zly: jak wpadajace pod pięte kamyczki

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego wok

dołączam się do reszty - ceny są tak duże, że aż śmieszne, ja się ubawiłem - wątpię, że znajdziesz tu na forum wielu potencjalnych klientów

jak dla mnie w Warszawie nie ma co robić więcej niż max 2-3 dni

za mnie i moją kobietę u ciebie muszę zapłacić za dobę prawie 150 zł i ciągnąć własną cepkę

dużo bliżej centrum niż Wasze pole chociażby:

policzyć łatwo)

 

http://www.okazik.pl/deal/199-z%C5%82-zamiast-400-za-dwa-noclegi-dla-2-os%C3%B3b-w-apartamencie-w-samym-centrum-warszawy-%E2%80%93-zwied%C5%BA-s-4?godealla_trans_id=102f60ea0e9389e844678ba92ef429&

 

dla mnie zwykłe zdzierstwo - bo to stolica...phi !

 

życzę powodzenia w biznesie :dzieki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłem na cennik, obejrzałem fotki.

Ładne zdjęcia, wszystko na nich OK, najnormalniejszy na świecie standard.

Nie widzę nic, czego bym nie oczekiwał na normalnym kempingu.

Jestem zawiedziony.

Gdy zobaczyłem ceny, pomyślałem sobie: nareszcie pojawiło się jakieś nietuzinkowe miejsce, gdzie będę mógł zajechać i zapomnieć o kłopotach tego świata.

Oglądam zamieszczone zdjęcia w nadziei ujrzenia tych wszystkich atrakcji, a tu szara rzeczywistość, standard, sztampa itp.

Oczami wyobraźni widziałem już czterech panów w liberiach ustawiających moja przyczepę wedle mego życzenia, a obok dwie piękne damy w bikini spieszące w moim kierunku z tacą pełną drinków, kolejne dwie Panie pucują już mi moje zdezelowane auto.

Już widziałem siebie zanurzonego w błogim lenistwie, nawet kibelki wyobrażałem sobie w pełni automatyczne, że nawet palcem nie trzeba kiwnąć po wiadomej czynności, a wychodzi się z umytą :pupa:

Przy wyjściu z toalet powinien być placyk, a na nim kierowcy w melexach, gotowi na każde skinienie zawieźć mnie pod moją przyczepę lub znajomych (oczywiście wszystko w ramach wniesionych opłat). Po drodze mijam suto zastawione "szwedzkie" stoły ...

Nagle poczułem jakiś wstrząs ... i jeszcze raz.

Otwieram oczy, które zamknęły mi się (sam nie wiem kiedy), a przy moim ramieniu stoi moja druga połowa z pytaniem na ustach, czy wszystko ze mną w porządku ?

 

Naprawdę jestem zawiedziony.

 

Z góry przepraszam Wszystkich, którzy mogą się poczuć urażeni - nie było to moim zamiarem.

 

:dzieki:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lans stolicy codziennie widzę w całej plejadzie tanich seriali które już bokiem mi wychodzą. Byleby lans. Właśnie przez to nie ciągnie mnie tam, nawet jakby było najtaniej w kraju. Stolica została mi obrzydzona przez TV i to skutecznie.

Ale ok, dajmy nowemu Koledze szansę, niech w jakiś sposób uzasadni swoje ceny.

Aaaaa i tu trafiłem, (?) wysokie haracze dla dzielnic/gmin, wysokie koszta egzystencji na jakimkolwiek szczeblu itd.

Hanka z ekipą zaszalała i w ten sposób wymusiła takie ceny. Toż to Warszawa - stolica , więc drogo być musi, tylko co w zamian za tą drożyznę ma zwykły mieszkający tam człowiek czy turysta? To co wymienił założyciel tematu? Mało! Nie oczekuję "złotych klamek", tylko racjonalności w zależności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wypowiedzi, dostrzegam ogromny ładunek emocji i niezrozumienia. Myślałem, że to forum karawanigowe, a tu tle wątków ekonomicznych i socjologicznych, ale niech tam.

 

1. Opinie o Warszawie kształtuje tzw. Warszawka, czyli element świeżo napływowy i liczne przedmieścia (np. Wołomin). Prawdziwych Warszawiaków w Warszawie jest bardzo niewielu. Po Powstaniu zostało kilku na lewym i kilka tysięcy na prawym brzegu. Starych Warszawiaków można łatwiej spotkać na Dolnym Śląsku i w Krakowie niż w Warszawie. Na szczęście Warszawa miała i ma swój klimat i stosunkowo szybko aklimatyzuje Warszawkę, na pewno w drugim pokoleniu. Więcej nie umiem objaśnić, zwykle to kwestia kompleksów. A co do seriali to chyba głównie we Wrocławiu kręcą.

2. Nie umiem wystarczająco precyzyjnie powiedzieć o ile wyższe ceny powinny być w Warszawie gdzie ceny gruntów zaczynają się od 500 zł. za metr, płace są trzykrotnie wyższe niż np. w świętokrzyskim, administracja najbardziej pętająca, ceny i podatki o połowę wyższe niż średnio w Polsce. Wiem tylko, że w Warszawie nie mamy działających w oderwaniu od realiów campingów MOSIR-owskich i że muszą one zarobić na swoje utrzymanie i że gdyby zarabiały zbyt wiele to natychmiast powstały by kolejne. Jakoś nie powstają.

3. Nasze ceny są dokładnie na poziomie średnich cen w Europie (proszę porównać doroczne zestawienia cen publikowane przez ADAC), nie wiem czy ceny na czterogwiazdkowym campingu w stolicy jednego z największych krajów w Europie powinny być znacząco niższe niż na prowincji czeskiej, czy włoskiej. Mogę tylko powiedzieć iż nasze ceny akceptowane są zarówno przez odwiedzających nas turystów z Zachodniej Europy jak i przybywających z południa i Republik Bałtyckich.

4. Przykro mi, że nasz camping jest "tylko taki normalny", jesteśmy typowym campingiem tranzytowym, skupiamy się na tym by zapewnić turystom możliwie komfortowy wypoczynek i ułatwić szybkie i możliwie ciekawe zwiedzenie Warszawy.

5. Czy Warszawa warta jest odwiedzenia. Moim zdaniem bezwzględnie TAK, ale o zainteresowaniach, podobnie jak o gustach, się nie dyskutuje.

6. Zdaję sobie sprawę w jakich realiach żyjemy, jakie mamy dochody i jak trudno przyjechać z Wrocławia z dziećmi by pokazać gdzie dziadek walczył w 44 roku dlatego chcieliśmy zorganizowanym grupom Forumowiczów poza sezonem udostępnić nasz obiekt w niższych cenach. Zdaje się, że wywołaliśmy tylko mnóstwo niechęci i stereotypów, dlatego proszę o wybaczenie i puszczenie naszego zaproszenia w niepamięć.

 

Tak czy inaczej wszystkim Państwu życzenia fantastycznego karawaningu w roku 2013 życzy WOK z Warszawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę wesprzeć troszkę kolegę z kempingu WOK, co do tych warwsiowiaków to fakt psują opinię rodowitych mieszkańców tego pięknego miasta, pomieszka 2 lata i udaje warszawiaka, ale bardzo podobnie jest we wszystkich dużych miastach. Ja osobiście nic nie mam przeciwko migracji za pracą czy dla wygody czy z jakiegokolwiek innego powodu. Choć z czasów poszukiwania pracy byłem na przyjezdnych bardzo wściekły, ja za te same wynagrodzenie musiałem się utrzymać a słoik przywoził żarcie i Jemu było dużo łatwiej, ba nawet chciał pracować za niższe wynagrodzenie aby tylko pracować. No cóż tak było. Dziś wystarczy posłuchać późnym popołudniem CB na drogach wylotowych jak „kultura” do domu jedzie. Mądrzy ludzie są zawsze wszędzie mile widziani natomiast głupków nigdzie nie chcą. Co do cen w Warszawie, czy są aż tak astronomicznie wyższe niż w innych dużych miastach. WOK ustalił taką cenę a nie inną jeśli ktoś chce potargować zapewne nie będzie kłopotu, jeśli komuś cena nie odpowiada jedzie gdzie indziej. A swoją drogą kiedyś tam bywałem,:piwo: w bilard pograć, lotkami porzucać, na przekąskę zamawiało się tosty, podawali je na talerzyku który był jadalny :] . w Warszawie jest co oglądać ale jak ktoś chce Centrum Nauki Kopernik zobaczyć to pół roku wcześniej bilet kupić, jedyne w Polsce i bardzo oblegane.

 

Pozdrawiam Wszystkich pozytywnie zakręconych, jeśli ktoś się gniewa za moją wypowiedź bardzo Go przepraszam i zapraszam do Warszawy, jak nie WOK to coś innego podpowiemy, bliżej lub dalej coś zawsze się znajdzie na nocleg.

 

Dodam jeszcze, że dużo ludzi tu mieszka ale ilu z Nich płaci tu podatek a przecież korzysta z ulic, chodników itd. O Janosikowym już nie wspomnę

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.