Skocz do zawartości

cieknąca przednia szyba


mp-pp

Rekomendowane odpowiedzi

Witam czasami po ulewnym deszczu mam trochę wody na przednim parapecie , po myciu myjką ciśnieniową też , przestawiłem trochę bolce od zamykania żeby okno bardziej dolegało do uszczelki i chyba przestało przeciekać ale chyba wolał bym całe okno wkleić na stałe !!

 

Jak myślicie generalnie tego okna nie otwieramy uszczelka wygląda na dobrą ale okna wygląda jak by się wypaczyło co robić ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie miałem też trochę wody tak jak u Ciebie. Okazało się, że popuściły wkręty listwy na której wisi okno i woda dostawała się pomiędzy listwą a dachem i potem kapała do przyczepy. Wyjęcie ozdobnego klina poluzowanie wkrętów dołożenie Terostatu i dokręcenie wkrętów załatwiło sprawę. Ponad to w listwie były otwory w których fabryka "zapomniała wkręcić " wkręty. Dołożyłem w brakujących miejscach, chyba z 6 szt. To nasze kochane drogi tak destrukcyjnie działają na nasze przyczepki. Co jakiś czas trzeba by sprawdzać stan dokręcenia wkrętów w dostępnych miejscach. Piszesz o wypatrzonym oknie, szczerze powiem, że jeszcze nie słyszałem o takim przypadku. A po myciu myjką ciśnieniową może się zdarzyć gdzieś trochę wody - to nie to samo co padający deszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego woda wcale nie musi dostawać się między uszczelką a szybą.

 

Może znalazła miejsce między uszczelką a ścianą. Jeśli tak to

 

usunięcie usterki dosyć proste. Nowa uszczelka, albo taniej

 

czyli uszczelniacz między uszczelką a ścianą, byle nie silikon.

 

Sklejenie szyby z uszczelką na stałe to zły pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest zdeformowana szyba przednia od wiatru . jednak nawet jak lekko nie dolega nie cieknie ,raczej mało prawdopodobne by ciekło pomiędzy uszczelką a scianą Mam habby i rozbierałem ja całkiem niedawno -jak tak cieknie to raczej nie było by sciany ,prawdopodobny jest przeciek w miejscu łączenia uszczelki na styk tam może a nie powinien być przeciek . Jeżeli masz hobby to uszczelka jest na zszywki do sciany od zewnątrz klejona na uszczelniacz .Bardzo łatwo ją zniszczyć w miejscach mocowania zszywek

Edytowane przez r_apa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie patrzeć to szyba jest większa od obrysu uszczelki.

 

Owszem myjąc myjką ciśnieniową można w ten sposób

 

nalać wodę do środka, ale w czasie normalnego deszczu

 

raczej woda nie ma szans dostać się między szybą a uszczelką.

 

Po mojemu to dwie możliwości.

 

Górna listwa jak pisze ed

 

Drugi przypadek przerabiałem na Adrii rodziców. Też w czasie

 

deszczu minimalnie kapało do środka. Okleiłem szeroką taśmą

 

górę i boki uszczelki ze ścianą i problem zniknął. Dwa dni potem

 

napchałem butyl między uszczelke a ściane i do tej pory nie

 

ma śladu wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie zaś - także w Hobby

woda dostawała się od zewnątrz - gdzie jest wystający plastik, gdzie wkręca się 2 wkręty mocujące klamkę, uszczelka sparciała i po śrubce po środka kapało

rozkręciłem uszczelniłem i skręciłem - nie cieknie

naszukałem się strasznie - ciężko było to przyuważyć

podczas deszczu potrafiło się sporo nazbierać na parapecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wszelkimi uszczelkami zawsze są problemy, często ich zalety widzimy w postaci akwarium w tylnym kierunkowskazie, poprzedzającej nas wypasionej bryki.

 

Nic nam nie pomoże wymiana odstającej od szyby uszczelki, jeżeli nasza buda lub szyba jest wypaczona – szkoda kasy i zdrowia.

 

Woda to wredny przeciwnik więc najpierw proponuję zalepić tymczasowo miejsce potencjalnego przecieku, zwykłym silikonem i lać wodę, celem potwierdzenia diagnozy, że to tu jest przeciek.

 

Po doświadczalnym potwierdzeniu, że cieknie nam odstająca uszczelka, a nie kominek na dachu, proponuję zastosować moją „faszystowską” metodę uszczelniania okien.

 

Pozostaje tylko pytanie, czy chcemy uszczelniać punktowo, czy też interesuje nas okno prawie hermetyczne, bez podwiewania innymi, nie cieknącymi szparkami ?

 

Tak, czy siak poniższe czynności wykonujemy na całej lub fragmencie uszczelki , po jej odtłuszczeniu.

 

Otwieramy okno, kierując się śladem kontaktu szyby na uszczelce, wyciskamy gruby „makaron” kleju poliuretanowego, praktycznie Sika , czy FixAll z jakiegoś marketu.

 

Używając folii do żywności, delikatnie, bez docisku przyklejamy ją wzdłuż „makaronu” ewentualnie stabilizując brzegi taśmą klejącą, by się nie marszczyła.

 

Folia zabezpiecza przed sklejeniem okna z uszczelką, a jednocześnie daje się łatwo oderwać po polimeryzacji kleju.

 

Na koniec zamykamy okno, jak do jazdy, zwyczajnie, bez docisków i innych dziwnych ruchów .

 

Kupujemy pół litra, bo będzie nas gnębić sraczka, czy aby na pewno wszystko pójdzie po naszej myśli, a przecież prawda wyjdzie na jaw dopiero na drugi dzień, a najlepiej poczekać tym dłużej im zimniej na dworze.

 

Najtaniej , ze względu na półlitrówki, jest sprawdzić wszystko, już nazajutrz ale to tylko w lecie .

 

Szczęśliwcom udaje się otworzyć okno, zdjęcie folii, to „pryszcz”, dla pewności przed nie całkiem spolimeryzowanym klejem, zalecam spryskanie całego obwodu nowej „uszczelki” silikonem w postaci np. aerosolu do konserwacji deski rozdzielczej lub opon w samochodowych.

 

Tak więc „utrudzeni niezmiernie” mamy hermetyczne okno, cieplej w budzie i zaoszczędziliśmy kupę kasy i durnej roboty.

 

Jest jeszcze inna zaleta „faszystowskich” metod naprawiania budy – nic tak nie drażni zdrowej części społeczeństwa, jak coś ładnego i zadbanego , a nasza nowa „uszczelka” jest przecież tak przaśna i skuteczna, jak ziomal, co mu się też buda należy, a jej przypadkiem, nie ma .

 

Takim oto sposobem zyskujemy przy okazji sympatię tubylców, biwakując w dziwnych miejscach .

 

Estetom i profesjonalistom pozostają „profesjonalne” serwisy, z panem Waldeczkiem ,zatłoczone kempingi i debet na koncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za wszystkie podpowiedzi na razie po przesunięciu rygli zamków w celu dociśnięcia okna do uszczelki przeciek zniknął , zrobie jeszcze test szlauchem , zobacze jeszcze te uszczelki klamek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 3 lata później...

u mnie zaś - także w Hobby

woda dostawała się od zewnątrz - gdzie jest wystający plastik, gdzie wkręca się 2 wkręty mocujące klamkę, uszczelka sparciała i po śrubce po środka kapało

rozkręciłem uszczelniłem i skręciłem - nie cieknie

naszukałem się strasznie - ciężko było to przyuważyć

podczas deszczu potrafiło się sporo nazbierać na parapecie

Pod uchwyty są jakieś uszczelki, czy dawać sam uszczelniacz? :)

Jeszcze nie rozkręcałem uchwytów, stąd pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.