Skocz do zawartości

Chalkidiki Sithonia - rozkładaną Esterel


Maciej S.

Rekomendowane odpowiedzi

Na meteory jedziemy trasą: Saloniki, Kozani, Grevena i później z autostrady trasą dla kozic. Z górki na pazurki, tysiące zakrętów, Hohalpenstrasse w Austrii to pikuś. Dobrze, że a haku złożona Esterel z nisko położonym środkiem cięzkości, branie zakrętów idzie bez obaw. I tak lądujemy w Kastraki. Są ta 2 Kempingi, jeden bliżej Kalampaki VRAHOS trochę większy, ale bardziej przytulny i drugi blisko skał meteorów CAVE camp, jakiś taki niespecjalny. Obydwa z basenami.

Zostajemy we VRAHOS, targuję cenę na 28euro z prądem. Infrastruktura elegancka.

 

Kemping:

post-4110-0-57883800-1347391005_thumb.jpgpost-4110-0-22168100-1347391084_thumb.jpg

post-4110-0-00366300-1347391160_thumb.jpg

 

Po przyjeździe mały rekonesans do Kalampaki. Blisko tak, że można iść piechotą.

post-4110-0-42844600-1347391316_thumb.jpgpost-4110-0-69740000-1347391416_thumb.jpg

post-4110-0-26705500-1347391556_thumb.jpgpost-4110-0-17327500-1347391657_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okolica jest urzekająca. Wśród normalnych gór nagle wyłania się specyficzny rodzaj formacji skalnych a do tego na szczytach monastyry. Obecnie w 90% pełnią wyłącznie funkcję atrakcji turystycznych. Często na folderach prezentowane są jako trudnodostępne obiekty, jednak można do nich dotrzeć stosunkowo łatwo.

 

post-4110-0-09141700-1347478786_thumb.jpgpost-4110-0-21320800-1347478843_thumb.jpg

post-4110-0-83893100-1347478976_thumb.jpgpost-4110-0-63994600-1347479047_thumb.jpg

post-4110-0-58995000-1347479104_thumb.jpgpost-4110-0-73168700-1347479171_thumb.jpg

 

Widok na Kalampake o zachodzie słońca:

post-4110-0-42927200-1347479279_thumb.jpg

 

I tak minął pobyt w Grecji.

Droga powrotna wiodła przez Larisę i riwierę olimpijską w kierunku granicy z Macedonią. Zaletą tego kierunku była jazda w nizinach w przeciwieństwie do drogi przez Kozani.

 

Póżniej nocleg w Belgradzie i przejście graniczne SRB-Hu przez Tompę. To był dobry wybór, ominięcie zakorkowanego przejścia przez niemieckich turków. Co prawda zjazd z autostrady do tego małego przejścia wymaga nadłożenia drogi i czasu to jednak się opłaca. Na całość straciliśmy około 1,2h to jednak zyskaliśmy trochę (widać było po samochodach które nas potem wyrzedzały).

 

Ostatni nocleg to ponowanie ACT w Pasohlavkach.

 

Podsumowując:

- super pogoda na przełomie sierpień-wrzesień

- jest daleko, ale przy podziale trasy na 2 noclegi podróż nie jest uciążliwa

- autostrada na Węgrzech w stanie bdb, ale straszna nuda, nie ma na czym oka zawiesić

- autostrada serbska chwilami przypomina puzzle, jest nierówna i trzęsie, ale dobrze, że jest. Bardzo dużo stacji benzynowych

- kilkadziesiąt kilometrów przed Macedonią autostrada się kończy i spowalnia to tempo podróży. Podobnie w Macedonii brak na całym odcinku autostrady.

- w Macedonii gastronomia około 2 x tańsza niż w Grecji.

- w Grecji w kerunku Chalkidiki autostrada tylko w okolicach Salonik, raczej kiepskiej jakości.

- ogólnie duże poczucie bezpieczeństwa, policji w SRB, MAC i GR prawie nie widać. Na kempingach duży luz jeżeli chodzi o pilnowanie dobytku. Z tego wynika, że złodziejstwa nie ma.

- polecam skutery jako środek lokomcji do zwiedzania najbliższej okolicy. Rowery raczej dla wytrwałych ze względu na góry i temperaturę

- prąd na kempingach średnio po około 4euro. Nasza przyczepka przgotowana była na samowystarczalność. Lodówka na postoju na gaz, w czasie jazdy na 12V i chłodziła na dobrym poziomie. Elektrykę zapewniały pokładowe aku przyczepy 2x10Ah połączone równolegle ładowane solarem 10W a w czasie jazdy z alternatora. Solar mama na kablu, przenośny nie montowany na stałe na dachu przez co mogłem go ustawić na pełne słońce poza drzewkami, które rosły na kempingu lub zadaszeniami zacieniającymi miejsce postojowe.

Co ciekawe do zasilania lodówki i gotowania wystarczyła 1 butla gaz 3kg.

 

Auto spaliło średnio na całej trasie 7L/100km, prędkości na autostradzie trwale 100..110km/h poza autostradą raczej przepisowo no chyba, że uczepiałem się jakiegoś tubylca to trochę szybciej.

Mimo, że południowcy to dobrze się jeździ, przepisy przestrzegają z lekkim przymrużeniem oka, ale hamstwa nie było.

Całkowity koszt wyjazdu około 6000zł na 4 osoby, z czego spora część to koszty paliwa. 6 razy tawerna, kilka razy zakupy w lokalnym Lidlu, 1 x ryba na targu do grila na kempingu, pozostałe posiłki we własnym zakresie. Tak więc bez szaleństw, ale też nie dziadoliliśmy się specjalnie.

Edytowane przez Maciej S. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne fotki i ciekawa, zachęcająca do wyjazdu relacja.

 

ja mam 2 pytanka - ten prąd za ok 4E orientowałeś się jaki ma bezpiecznik ?

 

2 - na przemieszczanie się pomiędzy kempingami musisz składać ściany ? czy np do 40-60km/h można jechać w pełnej wersji "nadwozia"

 

pytam z ciekawości - mnie lenistwo nie pozwoliłoby na składanie tych ścian a przede wszystkim porządek w środku.

 

Przewagę na drodze masz nad resztą przyczep MEGA :] uważaj tylko przy tych 110km/h - bo nawet towarówka potrafi autem pozamiatać

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, ale nie interesowałem się jakie jest zabezpieczenie na 230V.

 

Konstrukcja przyczemy nie zezwala na poruszanie się w stanie rozłożonym. Jest to niestety mankament i przed wyjazdem trzeba robić porządek w przyczepie, chociaż samo złożenie ścian zajmuje może z 2 minuty. Wiecej czasu pochłania zrobienie porządku wewnątrz, poskładanie pościeli, stolika, ułożenie naczyń, ale te czynności zawsze robiłem nawet w tradycyjnej przyczepie bo w przeciwnym przypadku wewnątrz robił się spory bałagan.

 

W czasie jazdy przyczepa zachowuje się wyjątkowo stabilnie, nawet przy dużych prędkościach. Parę razy zdarzyło mi się wykonać manewr wyprzedzania dość ostro i nie wykazywała żadnego wężykowania ani pływania. Tu trzeba podkreślić, że środek ciężkości jest stosunkowo nisko nie tylko ze względnu na małą wysokość , ale również na ciężką solidną ramę. Jest ona bardziej masywna niż w tradycyjnej przyczepie chyba z tego względu, że konstrukajc nadwozia nie jest tak sztywna i stabilna jak tradycyjna przyczepa. Nie oznacza to jednak, że po otwarciu jest jakaś niestabilna czy wiotka. Nawet silny wiatr w Czechach na kempingu nie rozbił na niej żadnego wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:ok:

powspominałem :skromny:

podobna trasa do naszej rok temu, z tym że my nie jechaliśmy do Meteorów z przyczepką,

a zrobiliśmy wypad z riwiery olimpijskiej

 

koszty wyszły ciut większe jak nam, może ze względu na skład załogi, ja płaciłem ok 26e z prądem (czerwiec 2011)

miałeś też trochę dalej, ale znowu inne koszty paliwa, bo reszta podobnie - zakupy w Lidlu itp ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już też w tym roku się wybierałem ale nie miałem cepki więc pojechałem w inne rejony Europy między innymi po przyczekę :yay:

 

Teraz juz jest więc na przyszły rok to juz na pewno kierunek Grecja druga połowa sierpnia 3 tygodnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Fajnie, że pokazałeś camping Dunav w Belgradzie. Zjazd na niego jest dobrze oznaczony jadąc przez Belgrad. Nigdy jakoś nie miałem odwagi się tam zapuszczeć, a taki odpoczynek z wygodnym spaniem i zwiedzaniem miasta bardzo urozmaici nudną i długą podróż. Fajna relacja dzięki !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.