reduktor gazu jaki musi być

[SpongeBob]

Również chcę wymienić reduktor i wężyk, ale nie wiem na jaki. Na naklejce lodówki są różne wartości reduktora - dla Butanu 28 mBar a dla Propanu 37 mBar, więc jaki będzie odpowiedni?

 

http://images76.fotosik.pl/530/5943061e818fdda2.jpg

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez SpongeBob (wyświetl historię edycji)

[byry007]

Mam taki reduktor wężyk nie za ciekawy przy śrubę w lodówce 30 reduktor tez 30

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

 

[Kristofer]

Również chcę wymienić reduktor i wężyk, ale nie wiem na jaki. Na naklejce lodówki są różne wartości reduktora - dla Butanu 28 mBar a dla Propanu 37 mBar, więc jaki będzie odpowiedni?

 

http://images76.fotosik.pl/530/5943061e818fdda2.jpg

 

Reduktor dla Twoich urządzeń, jeśli wszystkie pracują na tym samym ciśnieniu, powinien mieć ciśnienie wyjściowe 30 mbar

Musi to być reduktor "karawaningowy". Nie wiem, jak jest w przypadku tych reduktorów, które linkowałeś w innym temacie - nie miałem czasu się przyjrzeć, jednak były nieodpowiednie ciśnieniowo.

Jeśli butlę masz 5 kg, to moim zdaniem, mimo wszystko lepiej zastosować małą przejściówkę za 6 zł. i mieć dobry reduktor z bardziej uniwersalnym wejściem (dla butli 11 kg).

 

 

http://allegro.pl/gaz-redukcja-z-butli-turystycznej-na-duza-reduktor-i5527953397.html

Najlepiej by było, gdybyś zrobił dobrą fotkę przyłącza instalacji gazowej Twojej przyczepy (tu, gdzie podłączony jest gumowy wąż).

Wymieniasz reduktor, więc masz okazję poprawić ten fragment instalacji w swojej przyczepie, czyli dokupić odpowiedni wąż ciśnieniowy zakończony nakrętką dla reduktora i dla podłączenia z rurką metalową instalacji przyczepy. Rysunek masz tu:

http://forum.karawaning.pl/topic/748-kompozytowe-butle-gazowe/?p=425187

Oczywiście pomijasz adapter "Kamperfit", a zamiast niego zakładasz tą małą przejściówkę.

Dokładnie tak powinno to być zrobione u Ciebie

 

Węże z odpowiednimi zakończeniami i w różnych długościach są w sklepach karawaningowych i np. na All...

Po pozostałe informacje odsyłam Cię jednak do wspomnianych poprzednio tematów oraz tu:

http://forum.karawaning.pl/topic/10142-wymiana-reduktora-gazowego/?p=471874

 

Edytowane 25 Kwietnia 2016 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[Paweł-Gumol]

Za Kolegów namową pora na zmianę reduktora na karawaningowy oraz nowy wąż i końcówka kamperfit do butli BP.

Nie mogę odkręcić samej końcówki która jest przykręcane ? do metalowej rurki gazu .

Ta cienka  czarna rurka jest na stałe i jest zakończona gwintem tak ? I teraz muszę odkręcić stary przewód i założyć nowy ?

Pytam bo w temacie zielony  jestem

[Roobertino]

Dokładnie tak jak mówisz, i prawidłowe połączenie powinno wyglądać jak na zdjęciu nr 4, u Ciebie potrzeba 30 bar, a ta końcówka niebieska dodawana do butli nano daje 37 bar, i u mnie płomyk np w lodówce ,,strzelał,, jak zmieniłem tak jak na zdjęciu nr 4 wszystko wróciło do normy.

[MARIOczy]

Ta cienka  czarna rurka jest na stałe i jest zakończona gwintem tak ?

Pytam bo w temacie zielony  jestem

Rurka sama w sobie nie jest gwintowana. Jest to złącze typu RVS. Inaczej mówiąc na baryłkę/oring uszczelniający, który w momencie dokręcania nakrętki "zaprasowuje"  baryłkę i tworzy szczelne połączenie. W zalezności z jakim momentem jest to skręcone może być potrzeba obcięcia kawałka rurki i nowa baryłka.

[jacek00]

Da się ściągnąć tą baryłkę, tylko trochę siły potrzeba do tego :-)

[byry007]

A da się to samemu bez jakis narzedzi zrobić żeby ściągnąć ta końcówkę ?

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

[jacek00]

Da się. To w momencie pierwszego zakręcenia się samo zaciska

[Kristofer]

A da się to samemu bez jakis narzedzi zrobić żeby ściągnąć ta końcówkę ?

 

... jeśli masz mocne zęby

 

Bez narzędzi się nie da

Jeśli chcesz pozbyć się tylko tej starej beczułki (dlaczego ):

wkładasz do rurki dobrze zwinięty kawałeczek jakiegoś materiału (tak na ok. 3 cm).

Teraz piłką do metalu obcinasz tą beczułkę, obrabiasz delikatnie rurkę pilnikiem, wyciągasz igłą lub czymś ostrym kawałek szmatki wraz z opiłkami, zakładasz nakrętkę, nową beczułkę, smarujesz baaardzo delikatnie beczułkę smarem (najlepiej "gazowym") i skręcasz dostatecznie mocno połączenie.

Gdybyś skracał rurkę jeszcze bardziej i nie mógł jej zabezpieczyć, to pamiętaj, aby ją tak obcinać, żeby opiłki nie dostały się do jej wnętrza!

Na koniec próba szczelności instalacji.

 

PS

Wewnętrzna średnica beczułki musi być dokładnie dobrana do zewn. średnicy rurki oraz do nakrętki (najczęściej 8 i 10 mm).

Edytowane 7 Września 2016 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[byry007]

Dopytuję się bo zakupiłem nowy reduktor i wąż i chce wymienić, mi to nie przeszkadza mogę nakręcić nowy wąż i jak będzie szczelne to oki ale wolę się dopytać niż coś zepsuć .

[Kristofer]

W takim razie nie wiem, po co chcesz to obcinać.

 

 

 

 

 

[byry007]

A co w przypadku jak mam kuchnie, piec i lodówkę a zakupiłem 1,5 kg/h ??

Edytowane 7 Września 2016 przez byry007 (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Nic, masz po prostu wydajność reduktora z zapasem.

[Socale]

To przy tej okazji jeszcze ja wtrącę swoje spostrzeżenia.

W kamperze moim garaż robiłem, wywaliłem 2 butle na złom, a wstawiłem zbiornik LPG zamontowany pod podłogą.

Koniecznie chciałem nowy reduktor i pierdółki.

Fabrycznie Burstner ustalił ciśnienie 50mBar i na tym to latało. Ja jednak zmieniłem kuchenkę gazową podczas modernizacji kuchni i dałem się wpuścić w maliny zawarte w instrukcji do niej. Wkręciłem prawidłowe dysze i zamontowałem nowy reduktor 37mBar i co się okazało:

Kuchenka miała piękny płomień, krótki, szybki, niebieski.

Lodówka odpalała z trudem ale jak już odpaliła to działała.

Truma bojler okazał się najbardziej wrażliwy i przy próbie odpalenia po chwili sygnalizował błąd, za każdym razem.

Po głębszym zastanowieniu przypomniałem sobie że była naklejka 50mBar a ja przecież wstawiłem 37mBar.

Kupiłem drugi reduktor, prawidłowy, Truma zaczęła odpalać za każdym razem, lodówka niemal natychmiast ale kuchenka płomienie aż wydmuchiwała.

Metodą prób i błędów zacząłem wymieniać/mixować dysze aż wreszcie dopasowałem w kuchence i dopiero po tym wszystko zaczęło grać bez fałszowania.

 

Podsumowując:

Zalecane ciśnienie to nie widzimisię producentów czy wytrzymałości instalacji, to optymalne dawkowanie gazu w stosunku do stałej określonej dawki powietrza w urządzeniach zamontowanych na naszych pokładach.

Edytowane 7 Września 2016 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)